In Nakhon Pathom, 60 kilometrów na zachód od Bangkoku, nie spotkasz wielu obcokrajowców. Jest to jednak ładne miasto, w którym wciąż jest wiele do zrobienia i zobaczenia.

Fajna jednodniowa wycieczka, czyli Nakhon Pathom. Lub relaksujący przystanek w drodze do Kanchanaburi. Można się tam dostać taksówką, minibusem, autobusem, a nawet pociągiem. Cel? Wizyta w Phra Pathom Chedi, największym chedi Tajlandia. Struktura, całkowicie pokryta złoconymi płytkami, ma nie mniej niż 127 metrów wysokości.

W nie tak szarej przeszłości, na początku naszej ery, Nakhon musiał leżeć nad Zatoką Syjamską, ale zamulenie zmieniło rybaków w hodowców ryżu. O niskim położeniu miasta świadczy fakt, że ostatnie powodzie mocno dotknęły Nakhon Pathom (Pierwsze Miasto). Na różnych ścianach budynków wciąż można zobaczyć, jak wysoka była tam woda.

Ponad 2300 lat temu miasto portowe zetknęło się z buddyzmem za pośrednictwem indyjskich kupców. Duża chedi jest zatem również jedną z najstarszych i największych świątyń therawady w Azji. Choć nie w tej formie. Fundamenty obecnego chedi datowane są na VI wiek, ale jest niemal pewne, że wcześniej znajdowała się tu świątynia.

Następnie w XVII wieku przybyli Birmańczycy, którzy częściowo zniszczyli świątynię. King Rama 17 Mongkut rozpoczął odbudowę w pierwszej połowie XIX wieku. Phra Pathom to imponująca budowla i warto ją obejść dookoła. Są też pozostałości dawnych sanktuariów. Pozostałości dawnych chedi można znaleźć też w innych częściach miasta, jakby nikogo to nie obchodziło.

W wewnętrznym pierścieniu u podstawy chedi teksty w języku palijskim przedstawiają historię Buddy. Na zewnątrz kilkadziesiąt posągów Buddy, z jednym wyjątkiem. Myślę, że to duży fallus, fanatycznie czczony przez Hindusów. Według mojego przełożonego jest to powiększona edycja starego rysika.

Wielki chedi jest we wszystkich przewodnikach turystycznych, znacznie mniej w przypadku Parat Cha Wang, królewskiego parku obok Uniwersytetu Silipakorn. Pełno tam pałaców i wiejskich domów, niektóre tak brzydkie z (europejską) krzykliwością, że prawie stają się piękne.

5 przemyślenia na temat “Największe chedi w Tajlandii znajduje się w Nakhon Pathom”

  1. Romulus mówi

    Chedi to piękny widok, oprócz parku królewskiego polecam ogród różany; szkoda, że ​​już nie kwitnie, ale mimo to pięknie położony nad rzeką, z jeziorami/fontannami, pięknymi alejkami z drzewa i autentyczne tajskie domy.
    Nie można przegapić pokazu kulturalnego, niezbyt kulturalnego, ale miło widzieć, że nie brakuje też słoni.

  2. Van Dijka mówi

    Warto, wada z Bangkoku o perkasem rd, to katastrofa,
    Wieczny i zawsze korek uliczny, zostałeś ostrzeżony o godzinie od Bangkoku do Nakhon Pthom
    przyjść, j

    • Alex mówi

      Pojechaliśmy tam z Cha Am/Hua Hin pod koniec stycznia całą rodziną w drodze do Kanchanaburi, było wspaniale.

  3. Kees Jansen mówi

    Bardzo łatwo jest jechać pociągiem.
    To jest w odległości spaceru od chedi.
    Podczas sobotnio-niedzielnej wycieczki pociągiem wycieczkowym do Kanchanaburi również się tam zatrzymasz.
    Samochodem jest w porządku, jeśli wyjeżdżasz około 10 rano.
    Istnieją również minibusy, więc transport nie powinien stanowić problemu.

  4. Marianne mówi

    Byłem tam 20 lat temu i pomyślałem, że Chedi jest piękny. To wciąż było pociągiem ze stacji kolejowej Thonburi. Ile mniej więcej będzie kosztować ponowny przejazd tam, ale potem taksówką, z okolic Silom? Czy pociąg nadal odjeżdża ze stacji kolejowej Thonburi?


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową