Pornpatr Witoonchart jest znany jako jeden cześć. Jej twarz regularnie zdobi strony mediów w gazetach, pracowała jako prezenterka produktów kosmetycznych. Ale ona sama nie uważa się za jedną cześć celebryta.

„Nie używam markowych rzeczy na co dzień i nie prowadzę ekstrawaganckiego życia. Lubię jeść na ulicy i nie zaspokajam wszelkiego rodzaju zachcianek. Większość tzw cześć przyjęcia, na których byłem, były wydawane przez przyjaciół.

Przez dziesięć lat Pornpatr prowadziła ekskluzywną galerię sztuki w Thong Lor, ale trzy lata temu zamknęła za sobą drzwi i postanowiła zostać pełnoetatową gospodynią domową. Ale ona nie siedzi w miejscu. Jest dyrektorką i przewodniczącą zarządu Siam Future Development (SF), której właścicielem jest jej mąż Nopporn.

SF rozwija okoliczne centra handlowe, niektóre mega-wielkości, takie jak Esplanade przy Ratchadaphisek Road i Mega Bangna, gdzie znajduje się pierwsza w Tajlandii Ikea, i inne mniejsze.

Dwa do trzech razy w roku Pornpatr i Nopporn wyjeżdżają za granicę, aby spotkać się z innymi operatorami centrów handlowych i zorientować się, jakie są trendy, zwłaszcza w USA. „Kiedy wyjeżdżam z mężem do innych krajów, zawsze szukam modnych sklepów i produktów, które moim zdaniem pomogą mu w biznesie” – mówi.

Centrum handlowe to rynek dla mieszkańców miast

Okoliczne centra handlowe są popularne w Tajlandii. To nie dziwi Pornpatr. „Są zakorzenione w tajskim stylu życia i sięgają pokoleń wstecz. Koncepcja nie jest nowa ani niczym specjalnym. A centrum handlowe to rynek – rynek dla mieszkańców miast. Nasi rodzice chodzili na targ, żeby kupić jedzenie. Ten zwyczaj przetrwał do dziś. A centrum handlowe ma rynek, w tym przypadku supermarket. Ma restauracje, miejsca do jedzenia i miejsca spotkań.

Przemiana z właścicielki galerii w gospodynię domową i partnerkę męża nie wygasiła jej miłości do sztuki. Osiem lat temu zaczęła brać lekcje malarstwa. Początkowo malowała farbami akrylowymi, obecnie zajmuje się wyłącznie akwarelami. W ubiegłym roku po raz pierwszy wystawiła w Esplanade 41 dzieł sztuki pod tytułem „Zakochajmy się”. Wystawa zebrała 500.000 XNUMX bahtów dla buddyjskiego college'u w Ayutthaya.

A potem jest działalność charytatywna: wspiera pięcioro dzieci za pośrednictwem Fundacji CCF i Fundacji World Vision. Inicjatywy na rzecz pomocy młodzieży są jej bliskie. „Kiedy dorosną, zdadzą sobie sprawę, że zaszli tak daleko dzięki pomocy innych ludzi. Myślę, że później zwrócą to innym, którzy mają mniej opcji.

(Źródło: Brunch, Poczta Bangkoku, 10 marca 2013)

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową