W Phuket News czytamy, że właściciele mieszkań, którzy wynajmują mieszkanie jako dom wakacyjny, są ostrzegani o ryzyku wysokiej grzywny lub pozbawienia wolności, jeśli okres wynajmu jest krótszy niż 30 dni.

Phuket Provincial Land Office wydało oficjalne ostrzeżenie dla właścicieli, deweloperów i zarządców budynków mieszkalnych, że wynajmowanie mieszkań na okresy dzienne lub tygodniowe stanowi naruszenie tajlandzkiej ustawy o hotelach z 2004 r.

Zawiadomienie skierowane do wszystkich 234 zarejestrowanych mieszkań, obejmujące 26.071 9 prawnie zarejestrowanych mieszkań na wyspie, zostało wydane XNUMX czerwca XNUMX r. i brzmi mniej więcej tak:

„Do menedżerów/deweloperów wspólnot mieszkaniowych,

Dowiedzieliśmy się, że jednostki w mieszkaniach własnościowych zarządzanych przez deweloperów lub właścicieli są wynajmowane obcokrajowcom lub turystom na zasadzie diety, aby generować pokaźny dochód, podobnie jak hotel.

Ten rodzaj wynajmu powoduje niedogodności dla najemców w tym samym kompleksie i tworzy niebezpieczne obszary dla turystów, co z kolei może prowadzić do utraty życia i mienia.

Jest to sprzeczne z ustawą o hotelach z 2004 r. i dlatego niedopuszczalne jest posiadanie prowadzić nielegalny hotel. Karą za to jest do roku więzienia lub grzywna w wysokości do 20,000 XNUMX bahtów lub jedno i drugie”.

Środek ten jest ważny dla Phuket, a zwłaszcza dla branży hotelarskiej. W Phuket zarejestrowanych jest 2090 hoteli z łącznie ponad 120.000 100.000 pokojami. Liczbę nielegalnych pokoi hotelowych szacuje się na blisko XNUMX tysięcy, co stanowi poważne zagrożenie dla oficjalnie zarejestrowanych hoteli. Podaż pokoi jest większa niż popyt, co wywiera presję na ceny.

Mieszkanie (mieszkanie lub kamienica) musi zatem być oznaczone jako takie i wynajmowane na co najmniej 30 dni lub dłużej. To nie jest pokój hotelowy, który można wynająć na jeden lub kilka dni.

Przeczytaj cały artykuł na stronie internetowej Phuket News: www.thephuketnews.com/phuket-condo-owners-warned

Artykuł przejęła Thaivisa, która spotkała się z niemałą reakcją. Główną krytyką było to, że ludzie zastanawiali się, jak rząd chce to kontrolować. Co się stanie, jeśli przyjedzie rodzina lub przyjaciele? A co z wynajmem przez Airbnb?

Prawo to dotyczy oczywiście nie tylko Phuket, ale całej Tajlandii. Mogę sobie wyobrazić myśl, że trudno to kontrolować, ale ryzyko nie jest zmniejszone. Zostałeś ostrzeżony!

Źródło: Wiadomości z Phuket

4 komentarze do “Właściciele mieszkań i domów wakacyjnych: uwaga!”

  1. Fransamsterdam mówi

    No cóż, jak czytelnicy Thaivisy nagle zaniepokoili się problemami, jakie rzekomo tajski rząd ma z kontrolą. Niech rząd sam się o tym przekona.
    Rodzina i przyjaciele przyjeżdżają na pobyt? Jeśli zapewniasz im całe mieszkanie, a sam jesteś gdzie indziej, to nie jest miejsce na nocleg.
    Nie ma nic specjalnego w wynajmowaniu przez Airbnb. Obowiązują te same zasady.
    Poza tym sprawdzenie, czy ktoś oferuje miejsce tylko na miesiąc, czy też na krótszy okres, nie jest takie skomplikowane. Po prostu zapytaj lub poszukaj w internecie.
    Jeżeli osoby, które coś od ciebie wynająły, mają tylko pieczątkę z 30-dniowym terminem, ciężar dowodu mógłby zostać odwrócony w tym sensie, że istnieje prawne domniemanie, że umowa została zawarta na okres krótszy niż miesiąc, w przypadku gdy wynajmujący może zapewnić dowody przeciwne.
    Ciągle narzekają, że nie przestrzega się tu prawa, a potem jak coś jest zrobione, to pogoda nie dopisuje.

  2. Ruud mówi

    Myślę, że kontrola dla rządu Tajlandii nie będzie taka trudna.
    Prawdopodobnie po prostu stosują odwrócony ciężar dowodu.
    Więc pokaż mi, że nie wynajmowałeś mieszkania przez dwa tygodnie.

    Ta wypożyczalnia prawdopodobnie zacznie działać teraz, ponieważ coraz więcej pokoi hotelowych na Phuket pozostaje pustych ze względu na wzrost liczby turystów.

  3. Arkom mówi

    Utrudnianie tym, którzy traktują to spokojnie lub nie traktują tego zbyt poważnie.
    W obu kierunkach doprowadzi to do osad, a nie…

  4. T mówi

    Niektórzy właściciele dużych tajskich hoteli (sieci) będą narzekać i wtedy trzeba będzie wyznaczyć jednego kozła ofiarnego. Więc zajmij się tym airbnb, ale czasami słyszysz te dźwięki w Holandii od zdenerwowanych właścicieli hoteli. Moim zdaniem jest to znak, że nie nadążasz za aktualnym czasem tylko airbnb, Uber, booking.com, tripadvisor, wymieniasz je wszystkie. A stanie w miejscu to cofanie się, w końcu żyjemy teraz w tym, co wydarzyło się 1 lat temu w filmie Powrót do przyszłości (ten film wciąż jest powtarzany w holenderskiej telewizji po 30 latach, bo to miłe i tanie, prawda; ).


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową