Banyan w Hua Hin zamyka kurort z 86 domkami

Hansa Boscha
Opublikowany w Tło
tagi: , , ,
9 lutego 2020

Banyan w Hua Hin

Decyzja została podjęta. 15 marca drzwi 86 ​​willi Banyan Resort w Hua Hin zostaną zamknięte. Dochody z wynajmu są niewystarczające, a mieszkanie wymaga remontu po dziesięciu latach.

Część personelu zostanie podzielona między dwie inne „jednostki biznesowe” Banyan, eleganckie wille i kompleks golfowy. Lub zostanie zaoferowany pakiet odpraw. Nie jest jeszcze jasne, co stanie się z ośrodkiem, mówi dyrektor generalny Tjeert Kwant (55 l.), szef grupy Banyan.

Nawiasem mówiąc, restauracja Coral również zamyka swoje podwoje. Kandydat już się zarejestrował. mówi Quan. W najbliższym czasie zostanie zbadane, czy plany resortu i restauracji uda się zharmonizować. Obaj główni akcjonariusze holenderscy, Jan Brand i Jan Onderdijk, są świadomi tych planów.

Tjeert Kwan

„Wiele się zmieniło w ciągu dziesięciu lat, kiedy prowadzimy ośrodek. Klienci mają teraz inne życzenia, a na rynku wakacyjnym pojawiły się niezbędne nowe koncepty, takie jak apartamenty rodzinne. Na tak wymagającym rynku musimy unowocześnić ośrodek. Ponieważ od jakiegoś czasu nie było to opłacalne, teraz szukamy innego miejsca docelowego. Domki wymagają remontu, a my aktywnie staramy się na to reagować ”- mówi CEO Kwant.

Spadająca liczba turystów i kosztowny baht również mają na to znaczący wpływ. Obecnie poszukuje się alternatyw przy pomocy konsultantów. Możliwa jest również sprzedaż domków, np. jako drugi dom.

Zamknięcie ośrodka nie wpłynie na pozostałe części grupy, prywatne wille i słynne pole golfowe. Obecnie w budowie jest siedem willi, ale 50 działek jest nadal niezabudowanych. Pole golfowe również cierpi z powodu upadającej gospodarki Tajlandii, ale nadal jest opłacalne.

5 odpowiedzi na „Banyan w Hua Hin zamyka kurort z 86 domkami”

  1. Lucas mówi

    Przykro czytać. Podobał mi się pobyt tam kilka razy. Domki wymagały remontu, ale pod względem prywatności i spokoju była to naprawdę dobra lokalizacja. Trudno będzie znaleźć coś podobnego w Hua Hin

  2. Piotr mówi

    Ciekawe.
    Byliśmy tu 2 lata temu na kilka dni, poszło dobrze. Ale za cenę, którą zapłaciliśmy, rzeczywiście nie będzie to możliwe.
    Renowacja nie wydawała mi się problemem.
    Gdyby trafiły na sprzedaż to myślę, że byłaby to ciekawa opcja, choć na pewno nie zainwestuję ponownie w Tajlandię przy obecnej kiepskiej jakości powietrza….

  3. winlouis mówi

    Kochanie, gdyby doszło do tego, że domy wakacyjne zostały sprzedane, zawsze możesz się ze mną skontaktować. już jestem zainteresowany! Mieszkam z moją tajlandzką żoną w Nong Khae-Saraburi i chcę coś kupić w Hua-Hin. Chcę sprzedać moje mieszkanie w Pattaya, jesteśmy już za starzy na zgiełk w Pattaya. Jak widzę na zdjęciu, życie wydaje się tam spokojne. Z góry dziękuję. Prywatny adres e-mail. [email chroniony].

  4. Stephana van de Kerkhofa mówi

    Przykro czytać. Zarezerwowaliśmy inny domek na sierpień i nie słyszeliśmy jeszcze nic, że zostaną one anulowane. Po prostu poszukaj innej lokalizacji.

  5. chris mówi

    W tej historii jest kilka „dziwnych” argumentów. I to tak, jakbym czytał historię wielu parków bungalowów w Holandii od lat 70., kiedy byłem badaczem i konsultantem w sektorze turystycznym.
    W tamtym czasie było wielu przedsiębiorców (szczególnie w Zelandii, południowej Limburgii, Veluwe i północnej Holandii), którzy byli nawet w stanie wynająć „złe” bungalowy/domy po dobrych cenach na stale rosnącym rynku. Niebo było granicą. Zarobione pieniądze nie były (także częściowo) reinwestowane, ale gromadzone lub wydawane na własne luksusowe życie. I tak, wtedy rynek się zmienił, pojawili się konkurenci (zwłaszcza duże luksusowe parki bungalowów, takie jak Center Parcs), którzy oferowali znacznie więcej za te same pieniądze. Klienci trzymali się z daleka, nie było pieniędzy na inwestycje (już), a ponieważ park był nierentowny (dotyczyło to ostatnich lat, ale na pewno nie pierwszych), został zamknięty. Inną możliwością była sprzedaż domków jako drugich domów.
    Zobacz podobieństwa z historią wspomnianego parku. Właściwie niemożliwe jest, aby park nigdy nie był dochodowy w całym swoim istnieniu. Możliwe, że i tutaj właściciele chowali pieniądze do kieszeni i nie patrzyli w przyszłość, a potem podejmowali decyzje inwestycyjne. A potem na koniec oczywiście pozostało tylko zamknąć biznes lub sprzedać domy jako drugi dom.
    Dotyczy to nie tylko bungalowów w Tajlandii. Wiele „staroświeckich” i nigdy nie odnowionych hoteli w tym kraju jest na sprzedaż z tego samego powodu, ale nikt nie chce zapłacić ceny, jakiej żąda za nie sprzedawca. (Moja żona pracuje tutaj w branży budowlanej).


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową