Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Rob W.: Prawie pomyślałbym, że prawie wszyscy zachodni autorzy piszący powieści, których akcja rozgrywa się w Tajlandii, mają tę samą fabułę
- Rudolf: Cytat: Jakie są obecnie szacunkowe koszty budowy domu w przeliczeniu na m². To zależy tylko od tego, jakie wymagania spełniasz
- Johnny B.G: W latach 50., 80. i 90. regularnie uprawiana żywność w Holandii również zawierała truciznę, a mimo to w Holandii jest 20% osób starszych i w TH również tak jest.
- Johnny B.G: Tłumacz opiera się na wielu źródłach, ale jest ich oczywiście znacznie więcej. W Izaanie od 50-60 lat temu r
- rabować: Przeciętnie przebywam w Tajlandii od 6 do 8 miesięcy w roku i codziennie cieszę się tamtejszym jedzeniem. Ludzie nigdy, przenigdy mi nie powiedzą
- Eryk Kuypers: Robert, czy wiesz, jak duży jest Izaan? Powiedz NL trzy razy, więc sensowne będzie nadanie wskazówek jak profesjonalista
- RonnyLatYa: Tak, mówię, że Kanchanaburi to tylko przykład i że można to zmienić. Możesz to również zrobić na samej stronie internetowej i wtedy zobaczyć
- William Korat: W porze suchej linia przebiega na dole Bangkoku, niżej i na wschód od niego, tuż nad Parkiem Narodowym Khao Yai.
- Eryk Kuypers: Jeśli zmienisz wiersz poleceń, na przykład https://www.iqair.com/thailand/nong-khai, otrzymasz inne miasto lub region. Ale ty
- Cornelis: Cóż, GeertP, absolutnie nie jestem zwolennikiem brukselki ani uzależnieniem od Red Brand, ale to nie znaczy, że nie lubię kuchni tajskiej.
- Rudolf: To zależy od tego, czego szukasz w Tajlandii, ale szczerze mówiąc, moim zdaniem nie masz dużego wyboru. Wielkie miasta się rozpadają
- RonnyLatYa: Spójrz też na to. https://www.iqair.com/thailand/kanchanaburi Przewiń także trochę w dół, a oni również udzielą ci wyjaśnień
- Piotr (redaktor): Ja też lubię tajskie jedzenie i tak, cena jest bardzo atrakcyjna. Ale faktem jest, że tajscy rolnicy są niewiarygodni
- Jacek: Najlepiej jechać w okresie od listopada do lutego. Osoba chora na astmę absolutnie nie powinna tu przyjeżdżać od marca do maja
- Geert P: Drogi Ronaldzie, całkowicie zgadzam się z Twoją historią, ja też lubię kuchnię tajską na co dzień i nawet po 45 latach tajskiej kuchni
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Pogoda i klimat » Susza w Tajlandii (wideo)
Pogoda w Tajlandii generalnie nie jest przedmiotem zbyt wielu dyskusji, podobnie jak w Holandii. Jest tu ciepło niemal przez cały rok, a czasami jest niezwykle gorąco. Plan ogrzewania? Nie, tutaj tego nie ma, po prostu uczysz się z tym żyć.
Z grubsza rzecz biorąc, w Tajlandii występują dwie pory roku: pora sucha z akceptowalnymi temperaturami i pora deszczowa, w której codziennie występują umiarkowane lub duże opady deszczu. Dobre dla rolnictwa.
A Tajlandia ma obecnie poważny problem z tym ostatnim. Nie ma deszczu. Zaczęło się dobrze przez kilka tygodni od codziennego prysznica, ale teraz było sucho zbyt długo. Być może idealne dla turystów, ale staje się katastrofalne dla rolnictwa, dostaw energii, gospodarki wodnej i infrastruktury.
Aby zobaczyć wrażenia, obejrzyj poniższy krótki film z wiadomościami:
[youtube]https://youtu.be/ztXKbldmMtM[/youtube]
Drodzy Czytelnicy. W tym kontekście mam pytanie. Często sugerowałem mojej tajskiej żonie, której rodzice uprawiają ryż w Isan, aby jej rodzice rozważyli uprawę czegoś innego niż ryż, który jest tak zależny od deszczu. Zwłaszcza na obszarach takich jak Isan, gdzie można uprawiać tylko jedną roślinę rocznie. Na przykład niedawno przeczytałem na Thaivisa, że rząd Tajlandii zaleca między innymi uprawę „mucuna pruriens”, która najwyraźniej jest wykorzystywana w Indiach do produkcji leków. Ale teraz nie mogę nigdzie znaleźć, co to jest „mucuna pruriens” ani jak się to nazywa po angielsku lub niderlandzku. Czy ktoś tutaj zna odpowiedź?
Pozdrawiam Haki
Haki,
Zerknij na ten link i wszystko będzie jasne. Powodzenia
A teraz link ;)
https://nl.wikipedia.org/wiki/Fluweelboon
Istnieje coś takiego jak Google. Jedno wpisanie mucuna pruriens i pojawia się powódź informacji o strąkach drzewa aksamitnego.
Drogi Haki,
W naszym sklepie Organic w Sisaket mamy w naszym asortymencie alternatywę dla kawy, która jest wytwarzana z nasion mucuna pruriens lub w tajskim MHA-MUI.
Niestety tajski wariant Mha-Mui nie kwalifikuje się do tego, ale wersja indyjska tak.
Indyjskie kopie są dostępne w Tajlandii, być może w Surin, gdzie wytwarzana jest sztuczna kawa.
Witam wszystkich
Odwiedziłem Tajlandię już kilkanaście razy, w tym w maju, i widziałem ich całe tony
tracąc wodę, żeby się nawzajem opryskiwać, nazywają to Songkran, jeśli się nie mylę,
zaprzestańcie marnowania wody pitnej, a za wszelką cenę uratujecie życie wielu ludzi od śmierci
ci pijani ludzie, którzy tak wsiadają za kierownicę,
Pozdrowienia Paweł
Paul, mówisz coś w rodzaju zatrzymania Dnia Królowej w Holandii. Albo zatrzymaj Czarnego Pete'a.
Songkran jest około 15 kwietnia, przed porą deszczową!! W tym czasie nikt nie spodziewa się tej suszy. Buddyjski Nowy Rok obchodzony jest z Sonkranem!
Zaprzestań także Ramadanu, Chińskiego Nowego Roku, Zachodniego Nowego Roku i marnowania fajerwerków.
Albo po prostu przerwij wszystkie święta.
To nie jest tylko problem Tajlandii, ale problem światowy, spowodowany globalnym ociepleniem i zmianami klimatycznymi. A jeśli wkrótce coś się na tej ziemi nie zmieni, to zastanawiam się, czy za 100 lat będziemy jeszcze mieli ziemię z ludźmi i przyrodą 🙁
Ludzie tutaj po prostu nie potrafią planować. Gdyby w odpowiednim czasie podjęto działania w celu wdrożenia skoordynowanej polityki (takie jak Ministerstwo Gospodarki Wodnej w Holandii), nie byłoby obecnych problemów. Ale tak, każdy patrzy na swoje własne krótkoterminowe interesy. To, co mówi Paweł (patrz wyżej), jest oczywiście bzdurą. Potrzebna jest tylko większa koordynacja. Ale tak, zdecydowanie zbyt często reakcje są doraźne. Kanały/rzeki są pogłębiane itp. dopiero wtedy, gdy pojawia się problem (jeśli istnieje zagrożenie powodzią). A kiedy przestaje padać, ludzie zapominają o zapobiegawczym pogłębianiu rzek/kanałów. Brakuje również koordynacji pomiędzy różnymi zbiornikami.
W skrócie: planowanie (zapobiegawcze) nie jest koncepcją dobrze ugruntowaną. I tak powstają wszystkie te problemy.
Po stuleciach sadzenia ryżu tajlandzcy rolnicy doskonale wiedzą, jak postępować z wodą. Polityka rządu dotycząca gospodarowania wodą również uległa znacznej poprawie w ostatnich dziesięcioleciach, ale oczywiście zawsze jest miejsce na ulepszenia. W Tajlandii istnieje ciągłe planowanie, jeśli chodzi o wodę.
Powodzie z 2011 r. i tegoroczna susza nie mają nic wspólnego z niepowodzeniem polityki, są skutkiem nadmiernych opadów w 2011 r. (50% powyżej średniej) i braku opadów w tym roku. Nawet doskonała polityka nie jest w stanie sobie z tym poradzić.
Jedna ze skarg złożonych w 2011 r. dotyczyła tego, że tamy były zbyt przepełnione, co spowodowało pogorszenie powodzi w październiku i listopadzie. Następnie zmieniono politykę: mniej zapełnionych tam, aby gromadzić więcej wody i w ten sposób zapobiegać powodziom, w wyniku czego obecnie są prawie suche z powodu braku deszczu.
Klimat z pewnością się zmienia
Rozpocznij w tym roku po raz pierwszy w wiosce w Isaan niedaleko Khon Kaen
doświadczył gradobicia
Z wieloma uszkodzeniami dachów
Nie myśl, że tylko susza jest problemem na przyszłość.
Moja dziewczyna od dwóch lat ma słabe plony z pól ryżowych.
i dla mnie jest to również zły pomysł, ponieważ finansowałem go z góry za pomocą mikrokredytu.
W tym roku ponownie nie użyłem złego pola,
dobra decyzja biorąc pod uwagę obecną suszę.
Kolejna uprawa na tej ubogiej glebie nie jest łatwa, ale która?
Czekam na odmianę ryżu, która będzie nadal dobrze rosnąć przy mniejszej ilości wody
Oczy skupione są na Wageningen, ratowniku, podobnie jak w przypadku choroby bananowej
Nadal możemy być z tego dumni
gr Pete
Odpowiedź Teuna dotyczy planu utrzymania infrastruktury wodnej.
Niezrozumiałe jest, że jest teraz osamotniony w komentarzach.
Robluny,
Nie martw się o mnie. Miejmy nadzieję, że Tajlandia w końcu przełoży te „lata doświadczenia” (??) na politykę. To musi być możliwe......
Tylko: obawiam się, że nie wyciągnie się żadnych wniosków z przeszłości, ponieważ wymaga to „myślenia o przyszłości”.
Al Niña przynosi nam tę suszę, czyli system pogodowy następujący po El Niño, który gwarantuje, że tam, gdzie zwykle pada dużo deszczu, teraz będzie bardzo sucho, a tam, gdzie jest bardzo sucho, będzie padać więcej. Można to przeczytać na tamtejszej Wiki.
Gret jaco
To, co dzieje się w kraju takim jak Tajlandia, ma wiele wspólnego z wagą i sposobem formułowania polityki przez dany rząd. A tym samym kształtuje budżet domowy. Na przykład widzimy, że w TH udostępniono budżet na modernizację marynarki wojennej, a publiczna opieka zdrowotna pozostaje w tyle. Ponadto w kraju takim jak Tajlandia osoby prywatne nie są często proszone o pomysły. Oznacza to, że wiele z tego, co dzieje się w kraju takim jak Tajlandia, można przypisać rządowi.
Oczywiście to nie wina rządu, że pada za dużo lub za mało deszczu. Można jednak powiedzieć, że polityka zawodzi, gdy opady deszczu, pomimo lat, jeśli nie stuleci doświadczeń, w dalszym ciągu prowadzą do zatkania kanalizacji. Jak po raz kolejny zostałem zaskoczony w BKK w marcu ubiegłego roku. Zjawisko blokady można podziwiać w całym kraju. Można też powiedzieć, że polityka rządu kończy się niepowodzeniem, jeśli rolnicy nie zgodzili się wcześniej, aby w okresach dużych susz nie używać wody wodociągowej do uprawy ryżu. W takiej umowie zgadzasz się na godziwą rekompensatę za dochody i w 2015 roku nie musi być groźby kar, jak ma to miejsce obecnie.
Ponieważ teraz lub dopiero pod koniec tego miesiąca i w sierpniu nie będzie padać, zbiorniki nie są napełnione. W 2011 r. wystąpiły nadmierne opady deszczu, którym towarzyszyły długotrwałe powodzie. Trzeba było wówczas spuścić wodę ze zbiorników, co pomogło w powodzi. Łatwo jest odczytać, ile uciążliwości i szkód wyrządziła cała ta woda https://nl.wikipedia.org/wiki/Overstromingen_in_Thailand_eind_2011
Zaangażowała się Holandia, ale także instytucja taka jak ONZ. W tym artykule łatwo jest przeczytać, jak rząd Tajlandii poradził sobie z tą ingerencją. Ale oczywiście nie powiemy, że poniosła porażkę. Dlaczego mielibyśmy?
W 2013 roku Europa Środkowa ogromnie ucierpiała z powodu powodzi. Obecnie w kilku krajach ludzie pracują nad budową zbiorników wodnych wzdłuż kilku rzek. Obfita woda wpływa do dorzecza, a nie do obszarów mieszkalnych. Również w Holandii buduje się zbiorniki wodne, m.in. wzdłuż Renu.
Nikt mi nie mówi, że takiego systemu nie można zainstalować w Tajlandii. Terenów nizinnych jest więcej niż potrzeba do budowy zbiorników wodnych i zbiorników wodnych. Podczas obfitych opadów deszczu może dojść do magazynowania zbyt dużej ilości wody z przepełnionych zbiorników. W okresach suszy zaoszczędzoną wodę można wykorzystać na wiele celów.
Cóż, to tylko pomysł. Od osoby prywatnej i to od faranga.
Pomysł przedstawiony w dwóch ostatnich akapitach jest z pewnością dobrym i wykonalnym pomysłem.
Rząd musi chcieć/być w stanie podjąć wysiłek, aby to osiągnąć.
Koszty zwracają się dwukrotnie.
Drogi Soi,
Czy mogę chwilę porozmawiać, moderatorze, to ważny temat.
Powodzie w Bangkoku w tym roku i te z 2011 roku są zupełnie inne i nie można ich porównywać.
Myślę, Soi, że nie masz pojęcia, ile wody napłynęło z północy na niziny i do Bangkoku we wrześniu/październiku 2011 roku. W sumie było to 16 kilometrów sześciennych, co wystarczyło, aby 1600 metr wody pokryć 1 kilometrów kwadratowych. W lipcu/sierpniu wszystkie zbiorniki/stawy itp. były już wypełnione wodą, która nie była w stanie pomieścić już więcej, nawet gdyby wykopano kolejny tysiąc. Chao Praya musiała przetworzyć trzydzieści (!) razy więcej wody niż przeciętnie. Kilka środków tu i tam nie pomoże.
Według holenderskich ekspertów ds. wody istnieją właściwie tylko dwa rozsądne rozwiązania.
1 budowa nowej szerokiej rzeki/kanału od Nakhorn Sawan wokół Bangkoku do morza. To niezwykle kosztowne i czasochłonne
2 budowa punktów poboru wody na północy Równiny Centralnej. Musiałoby to mieć powierzchnię wielu, może nawet 1000 kilometrów kwadratowych. To dość tanie i szybkie rozwiązanie. Rząd Yingluck opracował ten plan i przedstawił go tamtejszej ludności. Możesz sobie wyobrazić reakcję mieszkańców: Czy musimy stać miesiącami w metrze wody, aby ratować mieszkańców Bangkoku?
Jest jeszcze trzeci pomysł. Traktujemy powodzie jako coś oczywistego (lekkie powodzie raz na 5 lat, poważne mniej więcej raz na 20 lat), ale ograniczamy ich skutki, na przykład budując tylko na wyżej położonych obszarach.
W takim razie wybrałbym pierwszy! Jeśli zaczniesz kopać teraz, skończysz w 2031 roku. Nikt już nie musi zanurzać nóg w wodzie. Koszt? Zaparkuj szybki pociąg i łódź podwodną. Najpierw poważna praca, potem zabawki. Sprawa priorytetowa. Również część polityki.