Wiesz, że nie możesz się doczekać relaksującego lotu do Bangkoku. Może w międzyczasie się zdrzemniesz. Ale wtedy twoja wakacyjna zabawa zostaje brutalnie zakłócona przez płaczące dzieci na pokładzie samolotu, krótko mówiąc, irytację dla podróżujących samolotem.

Chociaż wakacje powinny być ostateczną chwilą relaksu, lot do Tajlandii lub innego miejsca na wakacje w szczególności powoduje wiele irytacji, wynika z badań przeprowadzonych przez Vliegtickets.nl.

Prawie 40% z 1.800 respondentów uważa, że ​​zbyt mała ilość miejsca na nogi na pokładzie jest bardzo niepokojąca i doświadczają dużego stresu związanego ze zmianą lotu na krótko przed odlotem. W miejscu docelowym wczasowicza najbardziej denerwuje zakwaterowanie. Po powrocie do domu irytacje szybko się zapominają, wtedy szczególnie smutno nam, że wakacje wydają się tak dawno temu.

Top 10 największych irytujących lotów

  1. Za mało miejsca na nogi na pokładzie.
  2. Zmiana lotu na krótko przed odlotem.
  3. Musze wstac bardzo wczesnie.
  4. Długie kolejki do stanowiska odprawy.
  5. Wysokie stawki za parking przy lotnisku.
  6. Wysokie stawki w lokalach gastronomicznych.
  7. Długie oczekiwanie na wejście na pokład.
  8. Płaczące dzieci na pokładzie.
  9. Konieczność płacenia za jedzenie i picie na pokładzie.
  10. Kontrola celna i bagażowa.

Co najbardziej denerwuje Cię przed, w trakcie i po locie do Tajlandii?

59 odpowiedzi na „10 największych irytacji pasażerów linii lotniczych”

  1. buntownik mówi

    1. Za mało miejsca na nogi na pokładzie? Możesz to sprawdzić z dużym wyprzedzeniem w większości linii lotniczych przez Internet. Więc wiesz i nie możesz później sprzeciwić się.
    2. Zmiana lotu na krótko przed odlotem? W przypadku działających w dobrej wierze linii lotniczych tak się nie dzieje lub zdarza się to rzadko. To się nigdy nie zdarzyło w przypadku wszystkich moich lotów Mistrzostw Europy, z wyjątkiem tego, że zarezerwowali mnie za darmo jako lojalnego klienta Business.
    3. Musisz wstawać bardzo wcześnie? Co jest bardzo wcześnie?. Następnie wybierz lot, który odlatuje późnym wieczorem lub po południu.
    4. Długie kolejki do stanowiska odprawy? Samolotem podróżuje średnio około 350 osób. Jeśli jesteś tam wcześnie, jesteś pierwszy w kolejce, a inni mają przed sobą długą kolejkę, a ty nie.
    5. Wysokie stawki za parking na lotnisku?. Jest transport publiczny. Nie musisz więc jechać na lotnisko swoim samochodem. Albo pozwól sąsiadowi cię przywieźć i zapłać mu bak benzyny = taniej
    6. Wysokie stawki w lokalach gastronomicznych?. Możesz zjeść w domu i zabrać ze sobą np. plastikową butelkę wody. To zmniejsza koszty. Zamiast 3, zamówić tylko 1 piwo z beczki? Lotniska drogie?. Co sądzisz o cenie 5,25 € za butelkę Palm na plaży w Scheveningen?
    7.Długi czas oczekiwania na wejście na pokład? Jeśli jesteś pierwszy w kolejce, skończysz w mgnieniu oka. Po części dlatego, że sprawdza się, czy na pokładzie jest też każdy, kto oddał walizkę. W przeciwnym razie walizka wyjdzie ponownie.
    8.Płaczące dzieci na pokładzie? Załóżmy, że ty też płakałeś jako dziecko. Inne dzieci też mają do tego prawo. Czy znasz ciśnienie w uszach podczas lądowania. Jak myślisz, co to robi z takim dzieckiem, które tak naprawdę nie wie, co się dzieje?
    9. Konieczność płacenia za jedzenie i picie na pokładzie? Następnie zabierz jedzenie na pokład. Jesteś w samolocie, a nie w aneksie restauracyjnym. Więc nie lataj tanio, wtedy nawet nie masz tego problemu.
    10. Kontrola celna i bagażowa?. Całkiem słusznie. Odkąd te kontrole zostały zaostrzone, dochodziło do porwań w powietrzu. Dla mnie można je dodatkowo naostrzyć. Z roku na rok rośnie odsetek przemycanych i nieautoryzowanych towarów.

    • BerH mówi

      Jeśli wybierasz się w międzynarodową podróż pociągiem, również nie dostajesz darmowego jedzenia. A co masz na myśli mówiąc za darmo, czy to nie jest wliczone w cenę biletu? Idealnie byłoby, gdybyś kupił bilet podstawowy, a następnie zamówił dodatkowe życzenia, takie jak jedzenie, bagaż, napoje, dodatkowa przestrzeń itp. Jeśli nie masz życzeń, podróżujesz tanio.

      • buntownik mówi

        Po prostu lataj Emirates. Tam od razu po dokonaniu rezerwacji możesz zarezerwować miejsce i jakie jedzenie chcesz zjeść - całkowicie za darmo. Więc jest to możliwe, jeśli latasz z odpowiednimi ludźmi.

        • Christina mówi

          Z KLM możesz również zarezerwować miejsca natychmiast po dokonaniu rezerwacji i dokonaniu płatności. Czasami może się to zmienić, jeśli zdecyduje się użyć innego samolotu, co jest logiczne. Jeśli chcesz zjeść coś innego, co można również wypić, jest to bezpłatne, ale o ile nam wiadomo, niektórym osobom nie wolno podawać alkoholi ani piwa.

          • buntownik mówi

            Nie było mowy o płaceniu, ale o darmowych książkach, rozumiem? Wiele można zrobić na tym świecie za opłatą. Po co płacić dodatkowo w KLM, aby zapewnić sobie miejsce, skoro inne linie lotnicze oferują ten komfortowy gehrrl bezpłatnie?. Ale zupełnie poza pysznymi posiłkami na pokładzie (najlepszy samolot pasażerski na świecie) i najlepszą rozrywką na pokładzie. Jeśli na pokładzie dzieje się coś, co ci się nie podoba (alkohol), zaangażuj głównego dziennikarza i złóż skargę. Jeśli to nie zadziała, zgłoś to listownie do samolotu. To działa, na pewno. Czy wiesz, ile wart jest ranking dla samolotu pasażerskiego? Czyste złoto !

    • Ruud mówi

      Kompletnie się zgadzam. Mógł to sam napisać.
      Latam do Tajlandii od wielu lat i przez przypadek wracam.
      Ogólnie nie mamy złych doświadczeń.
      Rozumiem wszystko napisane poniżej i wnioskuję z tego, że ludziom przeszkadza WSZYSTKO. Tak, jeśli tak jedzie się na wakacje, to zwykle też nie jest dobrze pod wakacyjnym adresem.
      Podobają mi się powyższe odpowiedzi od buntownika. Jeśli zrobisz to w ten sposób, a potem zaczniesz trochę mniej denerwować się innymi, wszystko będzie dobrze. Czy kiedykolwiek myślałeś, że są też ludzie, którzy są na ciebie zirytowani. Nikt z nas nie jest doskonały, zwłaszcza na zatłoczonych lotniskach iw samolotach

  2. Gruby mówi

    1. Dzieci płaczące i biegające korytarzem. 2. współpasażerowie, którzy co 10 minut wstają z miejsc, aby wyjąć coś z bagażu podręcznego lub udać się do toalety. 3. krzesło przed sobą, poruszane 100 razy do przodu i do tyłu. 4. podczas wchodzenia na pokład osoby, które napierają, aby wejść na pokład jako pierwsze, i nie słuchają/słyszą, że niektórzy pasażerowie są wpuszczani jako pierwsi. 5. osoby wchodzące na pokład z 3, 4 lub 5 sztukami bagażu podręcznego 6. że Twój bagaż jako ostatni zjechał z przenośnika taśmowego pomimo „naklejki pierwszeństwa”. 7. Na pewno chcesz powiesić naklejkę na bagażu podręcznym podczas odprawy bagażu. 8. że moje stewardessy KLM są tak wysokie, że nie mogą przejść korytarzem bez wytrącenia pasażerów w przejściu do połowy z siedzeń.

  3. bert mówi

    Kiedy lecisz liniami Air Berlin!!A na pokładzie znów są starsze stewardessy!!

  4. Alberta van Thorna mówi

    Picie biesiadników Pattaya.
    Powinien być zakaz spożywania alkoholu w samolotach.

    • Noe mówi

      Moderator: proszę odpowiadać na artykuł a nie na siebie nawzajem.

    • Ceesa Melsa mówi

      Brak zakazu spożywania alkoholu, lepiej zwrócić uwagę na konsumpcję. Nie jestem bywalcem Pattaya, ale lubię wypić butelkę piwa podczas takiej dłuższej podróży.

  5. Alberta van Thorna mówi

    Grubi ludzie, którzy prawie zajmują moje miejsce….i płacą tyle samo za bilet…a jak mam kilogram za dużo w bagażu to prawie muszę wziąć kredyt na ten dodatkowy kilogram…robią tylko kategorie kilogramowe dla nadwagi ludzie dopłacają za swoją nadwagę i od razu mają kij za drzwiami, żeby schudnąć.

    • Hanka ur mówi

      Drogi Albercie, wydaje się, że to coś, dopłata dla osób z nadwagą, ale? następnie utrzymać standardową wagę, a następnie udzielić lżejszym rabatów proporcjonalnych do nadwagi,
      Czy czasami chcesz coś zrobić z kolorem lub pochodzeniem, teraz słyszymy.

    • Rudy'ego Van Goethema mówi

      Hello.

      Szanowny Panie Van Doom.

      Należę do tej kategorii osób, które potrzebują 2 krzeseł. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, bo ja też za to płacę. Nie prosiłem o to, a komentarze takie jak twoje irytują mnie bardziej niż niektóre kwestie poruszone powyżej.

      Zawsze latam Thai Airways, nie do końca najtańszą linią lotniczą wręcz przeciwnie, ale ich obsługa jest doskonała, do tego stopnia, że ​​na niektórych lotach nawet nie muszę płacić za to drugie miejsce, bo zawsze dostaję dwa ostatnie siedzenia tuż przy kuchni.

      A mój bagaż i bagaż podręczny jest zawsze o wiele za ciężki… Nigdy nie dopłaciłem za niego ani jednego euro w Thai Airways.
      Twój komentarz na temat „kategorii dla osób z nadwagą, od razu mają kij za drzwiami, żeby schudnąć” mówi wszystko o Tobie i prawdopodobnie o linii lotniczej, którą latasz.

      Mieszkam w Pattaya od prawie roku i regularnie latam tam i z powrotem do Belgii, zawsze liniami Thai Airways, więc wiem, o czym mówię…

      Rudy

    • Eddiego Vannuffelena mówi

      W tym roku siedziałem obok ciężkiej osoby. Był jakby wciśnięty między 2 podłokietniki. Po pół godzinie podniósł podłokietnik po mojej stronie i zajął 1/3 mojego miejsca. Jest gruby to jego sprawa, ale uważam za oburzające, że zajmuje połowę mojego miejsca.

  6. Erick mówi

    Najbardziej irytuje mnie zazwyczaj zbyt grubo spocona i bardzo mocno pachnąca osoba opierająca ręce o podłokietnik. I musisz siedzieć obok tego przez 12 godzin.

    Straszny !!!

    • Willem mówi

      Podczas lotu powrotnego z Cancun musiałem siedzieć w powietrzu przez około 9 godzin przed kimś z okropnie śmierdzącymi stopami. Ta osoba była co najmniej 5 rzędów za mną, ale wciąż nie do zniesienia. Taka osoba też musi być tego świadoma i wyprać ją lub w inny sposób włożyć do butów lub amputować im wszystko co mnie obchodzi. O ile mi wiadomo, nikt nie odważył się też narzekać… Boże

      • Christina mówi

        Czy miałeś dużo pecha. Zostaniesz odrzucony na lotach amerykańskich. Czasami współczuję personelowi, ludzie nie słuchają poleceń przez telefon, nie zdejmują pasów, nie zapinają, jeśli nie potrafią. Niektórzy myślą, że personel pokładowy jest dla nich.
        Ostatnio doświadczyłem, że ludzie najpierw chcą jeść.Prowadzący wycieczkę śmieciami zagroził sobie, że od rana nic nie jedli. Przepraszam, że jest trochę drożej, ale na lotniskach też można coś zabrać, ale tak, pieniądze zniknęły.

  7. torf mówi

    leciałem KLM w zeszłą środę, szef steward powiedział mi, że mówiłem za głośno, inni goście nie mogli spać, jak szaleństwo można osiągnąć

    • Mark mówi

      Też uważam to za irytujące, tak słusznie ze strony stewarda

    • Hanka Seeverensa mówi

      Dobrze,
      a to powoduje uciążliwość,
      sam na świecie
      i robię co chcę
      i wcale mi to nie przeszkadza.
      Innymi słowy zachowanie antyspołeczne!

  8. Oosterbroeka mówi

    Moją największą irytacją jest zachowanie celników na Schiphol, przy kontroli paszportowej, kiedy wjeżdżasz do kraju ze swoją tajlandzką dziewczyną lub żoną, arogancja promieniująca z pytania po angielsku jest niepotrzebna, wszystko jest sprawdzane przez ambasadę.

    • Cornelis mówi

      Słusznie, żeby sprawdzanie poprawności wizy itp. odbywało się przy wjeździe do strefy Schengen - a nie przez celników, nota bene, którzy nie mają w tym żadnego udziału.

    • JHvD mówi

      Całkowicie się z Tobą zgadzam.

      Ale rozumiem też, dlaczego ci ludzie noszą kamizelki kuloodporne.
      Osobiście wyjaśniam (rzeczy, które już wiedzą), jak widelec jest w łodydze.
      A potem kolega tego pana wraca z wakacji, to jego pierwszy dzień w pracy, już w trakcie rozmowy, którą prowadzę, zaczyna opowiadać swoją wakacyjną historię i nikt mnie nie słucha, tak, po kilku minutach pan zaczyna od nowa zadając pytania, ale znowu od początku.

      Sprawcą jest (nie pamiętam jego nazwiska), który, gdy konieczne jest złożenie oświadczenia (przez rząd), reprezentuje żandarmerię jako rzecznik prasowy na lotnisku Schiphol.
      Moje spodnie naprawdę spadają jako obywatel holenderski.

      • styczeń D mówi

        Moderator: proszę przestać rozmawiać.

    • Bena Kuipersa mówi

      Celnicy nie sprawdzają paszportów. Tym właśnie zajmuje się Royal Netherlands Marechaussee. Nawiasem mówiąc, istnieje wiele powodów uzasadniających tego rodzaju kontrole. Niestety aż nazbyt prawdziwe.

      Kiedy lecę, niestety czasem się denerwuję, ale nie pozwolę, żeby to zepsuło wakacyjną wizytę. Rozmawiam o tym z zainteresowaną osobą lub rodzicami, a jeśli to nie pomoże, z personelem latającym. Nic nie robienie jest akceptacją i niczego nie rozwiązuje.

      Przykłady: nie słuchanie określonej klasy podczas wchodzenia na pokład;
      Dzieci, które bawią się (co jest normalne), ale naciskają na oparcie. Porozmawiaj o tym z rodzicami, a irytacja zwykle zostanie rozwiązana.

  9. Jeanine mówi

    Co roku latamy do Tajlandii liniami KLM. Zarezerwuj z wyprzedzeniem 2 miejsca z tyłu samolotu, za które płacisz 30 euro więcej od osoby, ale przynajmniej nie będą Ci przeszkadzać osoby, które co pięć minut muszą iść do toalety lub coś z półka na bagaż. Mój mąż może rozłożyć nogi na bok i nie przeszkadzają mu wózki stewardów.

  10. Leo Eggebeena mówi

    Loty dzienne, w których rolety muszą być zamknięte, od: spać lub umrzeć! Wolę lecieć w dzień, bo nie lubię nocnych lotów. Chciałbym zobaczyć światło i zobaczyć lądy, nad którymi przelatuję.
    „Proszę zamknąć roletę, to przeszkadza innym pasażerom”! No nie myśl!! Nie w ciągu dnia!!

    • Eugenio mówi

      Może wokół ciebie jest 20 osób, które chcą spać i nagle zostają przez ciebie wystawione na jasne światło. Nie bez powodu personel samolotu prosi o zamknięcie okiennic. Nie bez powodu załoga przyciemnia też oświetlenie w kabinie. Kto wie, jak długo niektórzy (przesiadający się) pasażerowie byli w trasie znacznie dłużej niż ty i kto chciałby zrobić sobie przerwę. Jeśli myślisz, że wiesz lepiej (myślę, że teraz jest dzień dla wszystkich!), nie powinieneś być zaskoczony, jeśli inni cię nienawidzą. Jeśli chcesz mieć światło w razie potrzeby, możesz włączyć własną lampkę do czytania.

  11. Arjan mówi

    Po prostu zastosuj następujący wiersz;
    Loty 3 godziny = klasa biznes
    Loty > 6 godzin = pierwsza klasa
    Wtedy będziesz najmniej zirytowany, to działało dla mnie przez 40 lat.

  12. Alberta van Thorna mówi

    Henk...B...Jestem rasistą, mówię o nadwadze...może jeśli wpiszesz w Google, to zobaczysz, że dodatkowa stawka dla osób z nadwagą jest już stosowana, Samoa, spójrz na wpisz skrót KLM i wpisz w google, a zobaczysz, że jest w trakcie tworzenia. moderator noah nie odpowiadamy sobie nawzajem, ale jest to wymiana poglądów w kwestii irytacji w samolocie oraz przed i po 🙂

  13. Daniel mówi

    Najbardziej irytuje mnie ilość bagażu podręcznego, który czasami jest dozwolony. Zabieram ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy i trzymam się limitu 7 kg. Potem widzę, że są pasażerowie, którzy wciąż wsiadają na pokład samolotu z dużym bagażem. Kiedyś szukałam miejsca na bagaż podręczny. Teraz nie będę już tego tolerować, jeśli przydzielone mi miejsce znów będzie pełne.Staram się być w samolocie jako jedna z pierwszych, aby móc mieć swoją szafkę. Jeśli to jest już zajęte, wyjmę dużą sztukę bagażu i postawię ją na korytarzu. To powoduje pewne dyskusje, ale nauczyłem się tym nie przejmować. Bagaż należy do luku bagażowego, ewentualnie za opłatą.
    Udo Ryenair ani grama za dużo, ani o centymetr za duże. Tak właśnie powinno być dla wszystkich.

    • Kito mówi

      Pełna zgoda Danielu.
      A najgorsze w tym wszystkim jest to, że współpasażerowie nawet reagują pokrzywdzeni, gdy sprzeciwiasz się ich aspołecznemu podejściu i wierzysz, że „powinieneś wejść na pokład jako pierwszy”.
      Nie trzeba dodawać, że to ci sami ludzie, którzy nieustannie ściskają pokład i próbują wszystkich prześcignąć, irytując wiele osób.
      Kito

  14. robjansena mówi

    Ludzie, którym wydaje się, że są już na plaży w słońcu i ubierają się ofensywnie. Np. mężczyźni w podkoszulkach, za krótkie spodnie odsłaniające dekolt robotników, kobiety w o wiele za krótkich szortach lub luźno kołyszących się piersiach. A wszystko po to, żeby lepiej wyeksponować te tatuaże, kolczyki i złote łańcuszki?

  15. Harry mówi

    Jak zwykle: o niskiej cenie od razu się zapomina, ale o komforcie….
    1) Chcesz więcej miejsca na nogi: rezerwację w innej linii lotniczej możesz zobaczyć z wyprzedzeniem, więc nie narzekaj, jeśli dziesięciocentówka w pierwszym rzędzie pociąga za sobą również inne niedogodności.
    2) zmiany lotu…zdecydowanie tani czarter
    3) bardzo wczesna pobudka: zdecydowanie tania oferta czarteru
    4) długie kolejki do odprawy: po prostu bądź wcześnie, a potem trochę się pospaceruj.
    +6) Zaopatrzyć się we własne prowianty, bo na lotniskach jest to szokująco drogie, bo Schiphol cs żąda od operatorów tak obłędnie wysokiego czynszu
    5) Transport publiczny do Schiphol nie stanowi żadnego problemu. Poproszenie sąsiada o podwiezienie do najbliższej stacji kolejowej lub dalej w razie potrzeby sprawia, że ​​jest to tańsze i przyjemniejsze.
    7) tak, coraz więcej ludzi lata tymi dużymi samolotami.
    8) Ty też płakałeś jako dziecko. I pielęgniarka, która wkrótce zaopiekuje się tobą w domu opieki, tak samo jak wysłucha twojego narzekania.
    9) Wolałbym sam zapłacić za to, co zużyję, niż płacić ustaloną kwotę w cenie biletu każdemu, kto chce zatankować za darmo na pokładzie. Nie proszę też o bufet w autobusie czy pociągu. A poza tym... latać biznesem lub pierwszą klasą. W rzeczywistości te napoje kosztują fortunę, ale… nie wyciągaj osobnego portfela.
    10) odprawa bagażowa: dzięki islamskim (tak, nigdy żadnej innej grupie, która dokonuje ataków. Więc obarczyli świat ogromnymi kosztami) atakami terrorystycznymi, raczej 60 min odprawy bagażowej niż 60 godzin na obcym lotnisku.
    11) Stewardesa ma pomagać pasażerom, a nie urzekać męskich pasażerów przytłaczającą młodzieńczą kobiecą urodą. „Białe” kobiety są tylko nieco wyższe i szersze niż Azjatki z południowego wschodu. Gdyby ich tam nie było… byłby to kolejny powód do narzekań Jantje Klompenboer.

    Główna zasada: „czego nie chcesz sobie zrobić, nie rób innym”

  16. Robert mówi

    Osobiście uważam, że to cud, że ludzie nie biją się nawzajem po głowie, zwłaszcza na dłuższych lotach... Właściwie to duży komplement dla personelu większości linii lotniczych. Wiele z tego można przypisać (brakowi) doświadczenia w lataniu i lataniu za najniższą możliwą cenę. Jednak mając odpowiednią firmę, dobrze wybrane miejsce, odprawę online i będąc dobrze poinformowanym, możesz zajść bardzo daleko. Teraz zakaz spożywania alkoholu na lotniskach w strefach odlotów...

  17. Alberta van Thorna mówi

    Z moim poprzednim nie zapomniałem między… rasistą przepraszam.

  18. Christina mówi

    To, co nas najbardziej zajmuje, to osoby pijące na pokładzie. Również osoby, które zostawiają dla ciebie krzesło w pozycji leżącej, nawet jeśli ładnie poprosisz, możesz je przesunąć do przodu podczas jedzenia. Ostatnio podczas lotu do Ameryki, nie ma mowy, nawet gdy steward zapytał, okej, zapisał numery miejsc i zapytał mnie, czy wejdziesz z tyłu, ale zjedz, a my upewnimy się, że jest raport i że ich punkty dla osób często podróżujących nie są dodawane. I ludzie, którzy nie stosują się do instrukcji personelu pokładowego. Pasy są zapięte itp. Bagaż ma niespodziankę za każdym razem, gdy wystaje ostatnia sfilmowana torba, to ta torba twoja dobrze, mogą po prostu rozmawiać ze ścianą, nie ma odpowiedzi, potem wiele problemów się pakuje i znowu zajmuje dwa miejsca, a personel przechodzi przez jego z powrotem, bo jest ciężki. Któregoś dnia miałem kruche zgrabnie na innym rzuciłem to zatrzymuje się i wepchnąłem w inne miejsce, a potem powstrzymałem się i nic nie mówiłem, bo wtedy zwariowali.

  19. peter mówi

    Jest to również bardzo irytujące, jeśli siedzisz z tyłu urządzenia w pobliżu toalety.
    Następnie ludzie wiszą na oparciu twojego krzesła i używają go jako miejsca spotkań.
    Całe historie i po prostu pozostań.
    Po prostu brak manier.
    Delikatnie mówiąc niezbyt zdeterminowany społecznie.

  20. Vanderhoven mówi

    Jest dość pikantna odpowiedź na maila od mężczyzny, który – słusznie – jest zirytowany grubymi ludźmi, którzy
    wykorzystaj połowę swojego miejsca.
    Teraz rozumiem, że nie każdy wybiera bycie grubym.
    Ale wtedy należy również zrozumieć, że płacimy również za nasz bilet za CAŁE miejsce
    dostać. Z pewnością to nie MOJA wina, że ​​ktoś ma nadwagę.
    Kiedyś siedziałem na połowie siedzenia przez cały lot……… Nikomu nie mogę tego polecić.
    Ja też już tego nie zniosę. równe pieniądze, równe prawa i obowiązki.

  21. Caatje mówi

    Dla mnie wakacje to coś, na co czekam cały rok! A jeśli wszystko mi przeszkadzało, po prostu zostałbym w domu. Jeśli chcesz uderzyć psa, zawsze możesz znaleźć kij.

  22. Joosta M mówi

    TIP
    Jeśli możesz sam zarezerwować miejsce… Znajdź miejsce blisko miejsca, w którym znajduje się kładka.Ostatnie wchodzi, pierwsze wychodzi. Więc pierwsza rzecz w imigracji
    Z chińskimi liniami lotniczymi… weź udział w programie dla osób często podróżujących….65 + odprawa w pierwszej klasie. Nie ma więc długich kolejek.
    pigułka nasenna podczas długiego lotu. Lot krótszy o 8 godzin.
    Miłego lotu

  23. Rabować mówi

    Hellaas ja zawsze muszę latać z klm bo zabieram ze sobą psa (raczej lecę china air lub thai air).
    I że jest przystępny cenowo, 200 €, jeśli wyjeżdżam z Amsterdamu, a jeśli wyjeżdżam z Bangkoku, 200 $.
    Potem pytam w Amsterdamie, dlaczego mam płacić więcej, po prostu mówią ładnie, bo taka jest zasada, rozumiem, że nie tylko KLM to rozumie.
    Inne firmy żądają 32 € za kilogram, mój pies plus klatka to 45 kilogramów, czyli 1440 € w jedną stronę.
    Wyjaśnij mi to też (irytacja ???.)
    Prawie 2x droższy niż mój bilet powrotny, nie zajmuje miejsca, nie dostaje jedzenia, nie zabiera 20-kilogramowego bagażu, czyste oszustwo
    Mam prawie 2 stóp wzrostu i zawsze mam problem z miejscem na nogi.
    Ale ostatnio siedziałem od strony okna, osoba przede mną nie może się cofać ze swoim krzesłem.
    Ponieważ utknąłem, a on się wściekł, że nie mógł się oprzeć krzesłem
    Wiesz, co ta pieprzona stewardesa powiedziała, że ​​to moja wina, bo ten człowiek miał prawo usiąść
    Więc nie miałem prawa do niczego, nawet do siedzenia.
    Nawet bardzo dziwni ludzie zaczęli się śmiać.
    Czasami udaje się to zgrabnie rozwiązać, ale KLM tak naprawdę nie chce tego rozwiązywać.
    I naprawdę rozumiem, że wrzeszczące dzieci to katastrofa w samolocie.
    Nie mam dzieci, dlaczego miałbym się przejmować cudzymi dziećmi.
    Nie ma sensu mówić, że sam byłeś dzieckiem.
    Więc możesz po prostu wejść do samolotu śmierdząc, bo każdy czasem śmierdzi.
    Ładne i proste.

  24. Maks Bosloper mówi

    Śmiech, tak mało miejsca na nogi, to powinno być zakazane, zwłaszcza KLM, robi z tego bałagan, zawsze traci dużo pieniędzy na dodatkową przestrzeń na nogi, a potem za wąskie siedzenia, bah, bah, po tajsku to grazy, Gr, Max

    • Hanka ur mówi

      Może , . . nie wybierasz już KLM – prostego, ale skutecznego rozwiązania? Nie chodzisz do baru, gdzie napełniają szklankę tylko do połowy, prawda? A może idziesz do rzeźnika, który nawet się nie przywita, kiedy wchodzisz? Po prostu wybrać lepsze i dobre? Czy może być tak, że trzeba zrezygnować z taniego biletu Idea i zapłacić trochę więcej? Nie zapominaj, że w samolocie będziesz około 11 godzin. Wtedy też chcesz usiąść wygodnie, przynajmniej ja.

  25. tlb-i mówi

    Najbardziej denerwuje mnie to, że wiele osób kupuje bilet lotniczy, a potem zaczyna narzekać na rzeczy, które same kupiły. Typowo holenderski, narzekający na coś lub innych, ale nigdy nie obwiniający siebie. Lataj tanio i łaknij szampana.

  26. Henk J mówi

    Irytacje często wynikają z braku jasnego obrazu tego, co kupujesz.
    Wiesz z góry, jak zapłacić za jedzenie i napoje na pokładzie. Jest to wyraźnie określone na stronie, na której dokonujesz rezerwacji.
    W kolejce do odprawy? To jedyny sposób, aby dostać się do samolotu.
    Ta procedura jest również jasna. Irytacja w Schiphol? Tak, to dziwne, że laptop i tablet trzeba wyjąć z bagażu, ale jeszcze dziwniejsze jest to, że z bagażu podręcznego trzeba było też wyjąć kabel do ładowania.
    Możesz sam wybrać miejsce w samolocie i zależy to od linii lotniczej, którą lecisz.
    Nie możesz jednak wybrać pasażera obok siebie.
    Podczas mojej ostatniej podróży spotkałem osobę, która natychmiast usiadła szeroko, wepchnęła łokcie w moje boki i szeroko rozłożyła nogi.
    Po trzech razach dałam jasno do zrozumienia, że ​​zapłaciłam za swoje miejsce i że nie jestem zainteresowana dzieleniem się moją przestrzenią.
    Zaskoczony wygląd, ale to jego problem.
    Również podróż samolotem uważam za równą podróży pociągiem.

  27. styczeń D mówi

    Są ludzie, którzy chcą i muszą jechać na Schiphol samochodem, bo nie ufają kolejom holenderskim. Nienawidzą długiego czekania na lotnisku Schiphol. Jeśli musisz wcześnie rano wsiąść do pierwszego pociągu z Groningen do Schiphol, musisz też wcześnie wstać. W przeciwnym razie wyjedź dzień wcześniej i zatrzymaj się np. w hotelu IBIS. Ale nie, to kosztuje. Nie możesz zadowolić wszystkich. Czy my dorośli jeszcze tego nie wiemy!!!
    I co dalej: „Zapłaciłem za to, prawda?”
    Informujcie i informujcie drodzy. Sam wiesz, w co się pakujesz. Bardzo prosta. Pod tym względem potrafimy być wkurzeni, niewiarygodne.
    Miłego lotu i bezpiecznego powrotu do domu. Wróciłem do domu po wakacjach, wtedy nadejdą trudne historie, naprawdę! !

  28. Rabować mówi

    Moje zmartwienia to:
    – godziny odjazdów w środku nocy
    – czasami mniej do złych posiłków.
    - małe zainteresowanie ze strony personelu
    – lot łączony odleciał.
    – zmiana miejsca ze względu na organizację i brak możliwości wyboru miejsca.

  29. Wim mówi

    Konieczność płacenia za jedzenie i picie na pokładzie.

    • Cornelis mówi

      Czy sam tego świadomie nie wybierasz, wybierając pewną linię lotniczą, Wim?

  30. Jacek S mówi

    Miło to czytać…. jako były steward mogę coś dodać: nie zdarza się to często, ale kiedy się zdarza, wszyscy się ze mną zgodzą: źródłem irytacji nr 1 na pokładzie może być zapach spoconych stóp współpasażera obok siebie . Co więcej, każdy zapach (może to być chmura perfum kobiety przed tobą) może zrujnować lot. Współpasażer śmierdzący czosnkiem.
    Bliska sekunda: chrapiący pasażerowie….
    Irytacje numer trzy na pokładzie: pasażer, który siedzi przy oknie podczas lotu (kiedy dla wszystkich jest jeszcze „noc”) i wpuszcza do środka pełne słońce, bo chce wyglądać na zewnątrz.
    Po czwarte: pasażer, który ma głośność w słuchawkach podczas nocnego lotu podkręcił tak mocno, że słychać go pięć rzędów dalej.
    Po piąte: ludzie, którzy stoją lub siedzą i głośno rozmawiają ze sobą podczas nocnego lotu.
    Numer szósty: (to było na samolotach, gdzie palenie było jeszcze dozwolone): palacz celowo siada w rzędach dla niepalących i co chwila wstaje po papierosa. Zwykle kierowałem ludzi do pustego krzesła, bo nie wolno im było tak po prostu stać gdziekolwiek i palić. Do czasu, gdy pasażer siedzący obok takiego fotela powiedział mi, że chociaż sam był palaczem, to obok niego siedziały osoby, które paliły nieprzerwanie podczas tego lotu. To było za dużo nawet dla niego.

    Jako były steward, chciałbym powiedzieć coś o personelu. Mnie też irytowali ludzie, którzy byli zbyt grubi, by z elegancją chodzić po alejkach. Miałem kiedyś lot, w którym musiałem pracować z dwiema paniami, obie niskie i strasznie grube. Musisz sobie wyobrazić, że w kambuzie masz mało miejsca do pracy i że z trudem możesz kogoś wyprzedzić. Z tymi grubymi damami nie było to w ogóle możliwe. Byli całkiem mili, ale po prostu za grubi na takie miejsce pracy. Nie mówiąc już o tym, że nie dawało to ładnego obrazu.
    Fakt, że są nieco starsze, niekoniecznie jest wadą. Przeciwnie. W ostatnich latach zawsze lubiłem mieć do czynienia z kolegami w moim wieku. Historie i rozmowy bardzo różniły się od historii 20-letniej dziewczyny.

    Inną rzeczą, jaką mogę sobie wyobrazić, która mogłaby cię irytować jako pasażera, są zniewieściałe męskie stewardesy. Praca z nimi nie zawsze była przyjemna.
    A potem czasami miałeś tych kolegów, którzy myśleli, że są na pokładzie, aby ponownie edukować pasażerów.

    Muszę jednak powiedzieć w obronie moich byłych kolegów, że 95% moich kolegów było naprawdę entuzjastycznych, a celem, jaki stawiali sobie podczas lotu, było zawsze dobro pasażerów. Często musieliśmy improwizować i radzić sobie w sytuacjach, które nie zawsze były łatwe. Ale w większości zostało to dobrze rozwiązane.

    Aha i na koniec sprostowanie: stewardzi i stewardzi nie są na pokładzie przede wszystkim po to, by odgrywać rolę kelnera w powietrzu dla pasażerów. Są na pokładzie, ponieważ na pokładzie powinny znajdować się przeszkolone osoby, pomagające wszystkim w razie wypadku, czy to podczas ewakuacji, awaryjnego lądowania, udzielania pierwszej pomocy, czy cokolwiek innego, i w razie potrzeby zapewniają im bezpieczeństwo.
    Stoi to w sprzeczności z tym, co robi się w praktyce. Słuchaj, przynoszenie jedzenia i napojów nie jest trudne. Czy wielu. Ale poza tym najważniejsze było twoje szkolenie w nagłych wypadkach. A jeśli nie dotarłeś na coroczne ćwiczenia dla swojego typu samolotu, nad którym pracowałeś, pozwolono ci się spakować.

  31. Styczeń mówi

    Przy rezerwacji miejsca, za drogo i 15 euro za kredyt. Płatność kartą.
    Nieprzejrzysty system oszczędności.
    Za mało miejsca na nogi.

  32. leon mówi

    Jedyne co możesz zrobić to marudzić i narzekać, pomyśl o ludziach, którzy nie mają pieniędzy na odbycie tej luksusowej podróży. Trochę cierpliwości i zrozumienia dla drugiego człowieka, a Twoja podróż będzie o wiele przyjemniejsza i jak niektórzy tutaj , Nie umieszczaj w pudełkach ludzi ze złotymi łańcuchami, tatuażami lub osób, które są zdecydowanie za grube. Powinieneś się wstydzić, wstydź się.

    • Davis mówi

      Człowiek uważa się za szczęściarza, gdy przyznaje drugiemu to, czego sam nie jest w stanie zrobić ;~)

    • styczeń D mówi

      Kiedy czasami widzę te obrzydliwe, octowe miny Holendrów, myślę sobie: lecą ekonomią, ale mają wyobrażenie, że lecą PIERWSZĄ klasą, a u siebie ………….wypełnijcie to.
      Pozdrowienia.

  33. Rens mówi

    - Jeśli Twoja tajska dziewczyna ważąca najwyżej 50kg ma w walizce trochę więcej niż jest to dozwolone na bilecie: Za te kilka kilogramów musisz dopłacić w KLM i raz w Thaiair.
    Waży więc mniej z walizką niż większość pasażerów bez walizki.
    Tak, lubi przynosić kilka prezentów dla rodziny, ale potem ktoś znowu trenuje przy zameldowaniu i wtedy dokładnie przestrzega się zasad. Przepraszamy, wybrano zły wiersz.
    -W Evie i China Air kilka razy miałem strasznie złe miejsca, wyglądały jak hamaki. Na szczęście w Tajlandii po locie można skorzystać z masażu.
    -To, czego nienawidzę w samolocie, to dokuczanie ludziom, haha.
    -Gdy samolot ląduje, większość pasażerów wygląda jak olimpijscy skoczkowie wzwyż, bo jak tylko samolot wydaje się stać w miejscu…. tak, wtedy oczywiście musisz natychmiast chwycić ten bagaż podręczny, a potem czekać kolejne 5 minut w najdziwniejszej postawie. Zawsze siedzę wygodnie; Zawsze dobrze się bawię obserwując, jak wszyscy to robią.
    - Podczas wchodzenia na pokład zawsze wygląda to na konkurencję, kto pierwszy wejdzie na pokład; I tak już z góry wiem, gdzie jestem, więc niech każdy robi swoje, rozejrzyj się trochę i mogę wejść na pokład samolotu z uśmiechem na twarzy.

    Zawsze jeżdżę na lotnisko pociągiem, miło i na czas. Gdy tylko wsiadam do pociągu, zaczyna się już mój wakacyjny nastrój. Nie mam ochoty siedzieć w samochodzie zestresowany.

  34. Sir Charles mówi

    Sam w sobie nie ma nic przeciwko pogawędce, ale jak ktoś zaczyna jęczeć i narzekać, jak źle jest w Holandii albo wziąć osobę, która ciągle gada o swojej tajskiej rodzinie i kręgu znajomych, w którym zawsze jest ktoś, kto zajmuje wysoką pozycję w rząd, policja lub w biznesie, a potem słyszę, jak mówi się z wielkim zamieszaniem „jeśli jest coś, muszę po prostu powiedzieć jego imię i wszystko będzie dla mnie załatwione”.

    Bardzo irytujące, nagle przerywam takie rozmowy.

  35. Robert Sanders mówi

    A co do reszty, mam prawie 2 metry wzrostu i od lat latam różnymi liniami lotniczymi, generalnie z pełną satysfakcją. No cóż, zawsze trzymasz drobiazgi i dokuczliwe pończochy, ale nie pozwolę, żeby to zepsuło lot. Po prostu kup zestaw słuchawkowy z redukcją szumów, obejrzyj film i zrelaksuj się.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową