Drodzy redaktorzy,

Za kilka tygodni wyjeżdżam z żoną i (dorosłym) dzieckiem na wakacje do Tajlandii na okres około 50 dni. Na ten okres muszę ubiegać się o wizę turystyczną w ambasadzie Tajlandii w Brukseli.

Od 24 lat jestem żonaty z Tajką i mamy tam własny dom. Zastanawiam się, po co nam dokument „1 kopia potwierdzonej rezerwacji hotelu LUB zaproszenie/poczta od osoby w Tajlandii z pełnym adresem i 1 kopia dowodu osobistego tej osoby + dowód, że ta osoba mieszka w Tajlandii” musi być obecny przy ubieganiu się o wizę.

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Frank M


Drogi Franku,

„Wiza turystyczna” jest oczywiście przeznaczona przede wszystkim dla turystów. Ponieważ chcą wiedzieć, gdzie ci turyści planują się zatrzymać, proszeni są również o przedstawienie dowodu zamieszkania w Tajlandii.
W Belgii proszą o potwierdzenie adresu, w Holandii o plan podróży, gdzie indziej o nic... każdy ma swoje zasady.

To, czy słuszne jest o to zapytać, czy nie, jest właściwie nieistotne. To ambasada/konsulat decyduje, które formularze należy złożyć. To nie dlatego, że ta wiza spełnia teraz Twój okres pobytu i jesteś w związku małżeńskim, ludzie nagle odejdą od tych wymogów.
Nawiasem mówiąc, lepiej zadać to pytanie samej ambasadzie. Proszą o ten dowód.

Ale mówisz, że jesteś żonaty i masz własny dom. Zrób kopię swojego Tambien Baana lub swojej żony i to wystarczy. Jeśli go nie masz, poproś mieszkańca Twojego domu o przesłanie kopii jej/jego Tambien Baan i gotowe. W każdym razie nie ma się czym martwić.

Pozdrawiam,

Ronny Lat Phrao

Zastrzeżenie: Porada opiera się na obowiązujących przepisach. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za odstępstwa od tego w praktyce.

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową