Tajlandia Pytanie wizowe nr 207/21: nieimigracyjny ED

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Kwestia wizy
tagi: ,
24 września 2021

Pytający: Maciej

Mam kilka pytań dotyczących emigracji do Tajlandii na podstawie wizy edukacyjnej. Mam nadzieję, że w ten sposób uzyskam dodatkowe przydatne informacje.

Moja żona i ja planujemy przeprowadzić się do Phuket na co najmniej rok, a może kilka lat i kto wie, czy nawet na stałe, czy nam się spodoba. Od 10 lat spędzamy tu dwa razy w roku wakacje, oboje mamy po 35 lat, więc nie przysługuje nam wiza emerytalna. Po kilku poszukiwaniach natknąłem się na wizę edukacyjną. Tutaj, według strony internetowej konsulatu, można uzyskać wizę rocznie, którą należy przedłużać co 3 miesiące. Więc naszym planem byłoby wzięcie lekcji tajskiego. Kiedy skontaktowałem się ze szkołą, powiedzieli mi, że wszystko razem będzie kosztować 55.000 30.000 bahtów, czyli całkowity koszt wizy i szkolenia. (25.000 3 + 4 XNUMX). Czytałam na stronie konsulatu, żeby mieć pewność, że wniosek wizowy zostanie rozpatrzony pozytywnie, że należy przejść przynajmniej XNUMX, a optymalnie XNUMX tematy.

Zgłosiłem to do szkoły i powiedzieli mi, żebym się tym nie martwił, ponieważ zależy to od lokalnego urzędnika imigracyjnego, a większość ich uczniów bierze tylko lekcje tajskiego, a nie 3 dodatkowe przedmioty. Potwierdziła to również inna szkoła. Teraz, kiedy prawo mówi A, w praktyce ludzie mówią B. Czy ktoś miał z tym doświadczenie, czy naprawdę powinienem się tym martwić?

Pod względem finansowym mam dochód pasywny w wysokości około 60.000 8000 bahtów miesięcznie i trochę oszczędności. Zakładam, że to wystarczy? Nie zamierzamy tu mieszkać jako turyści. Wystarczy wynająć mieszkanie za około 2 łazienek, kupić (lub wynająć) Hondę pcx, wynająć mieszkanie użytkowe, raz lub dwa razy w tygodniu odwiedzić włoską restaurację i spędzić dużo czasu na łonie natury i na plaży. Będziemy głównie gotować sami, z wyjątkiem 1 do 2 dni w tygodniu.

Czy przy takich dochodach jest to wykonalne finansowo? Moja żona byłaby bez pracy, ponieważ nie ma pozwolenia na pracę. Na przykład mogłaby pracować zdalnie dla firmy spoza Tajlandii jako tłumacz języka rosyjskiego (jest dentystą), ale problem polega na tym, że będzie przebywać w Tajlandii dłużej niż 186 dni i dlatego potrzebuje pozwolenia na pracę, o które mi chodzi prawdopodobnie nadal się myli.

Szansę, że może pracować oceniam więc jako nieistniejącą. Czy czegoś mi tu brakuje lub czy ktoś ma z tym doświadczenie?

Ta wiza ma również tę zaletę w porównaniu z wizą emerytalną, że nie trzeba odkładać 800 000 Bath. Czy teraz, mieszkając tutaj na podstawie wiz edukacyjnych, potrzebujemy a. Składasz deklaracje podatkowe w Tajlandii lub Belgii?

Czy oprócz tej wizy nie ma możliwości pozostania w Tajlandii przez rok bez żadnych zmartwień dla osób poniżej 35 roku życia? Z wyjątkiem wizy wolontariusza?

Z góry dziękuję i życzę miłego dnia!


Reakcja RonnyLatYa

Aby ubiegać się o nieimigracyjny ED w Belgii, musisz mieć dokumenty potwierdzające ze szkoły. Po przyjeździe otrzymasz 90-dniowy okres pobytu. W zależności od szkoły możesz to przedłużyć o czas trwania roku szkolnego lub pakietu lekcji, ale być może będziesz musiał przychodzić i przedłużać go co 90 dni z niezbędnym zaświadczeniem ze szkoły i dowodem regularnego uczęszczania na lekcje. Wiza kosztuje 80 euro, a przedłużenie 1900 bahtów.

Tutaj możesz przeczytać, czego potrzebujesz.

Studia-EN_July.doc (live.com)

Możesz również ubiegać się o to w Tajlandii.

Tutaj możesz przeczytać, czego potrzebujesz do tego. Kosztuje 2000 bahtów.

zmiana_wizy10(O) (imigration.go.th)

 Możesz przeczytać o przedłużeniu pobytu z ED tutaj

Dla cudzoziemców – Wydział Imigracyjny1 | 1

NR 8 – W przypadku nauki w państwowej placówce oświatowej  

NR 9 – W przypadku nauki w niepublicznej placówce oświatowej:-

 Ale rozumiem, że szkoła również chce zorganizować dla ciebie tę wizę, a potem może nagle być w stanie zorganizować przedłużenie o rok. Być może zorganizują dla ciebie także inne rzeczy i załatwią inne sprawy w dłuższej perspektywie. Reakcja szkoły „nie musisz się o to martwić, bo to zależy od lokalnego urzędnika imigracyjnego” nie będzie w tym przypadku dziwna, ale nie będę wchodził w dalsze szczegóły. Musisz to uzgodnić ze szkołą.

 Poza tym, wolontariatem i ewentualnie pracą w Tajlandii, jest rzeczywiście niewiele innych alternatyw dla obcokrajowców w wieku 50+ na dłuższy pobyt w Tajlandii.

 Którą deklarację podatkową chcesz złożyć, bo oficjalnie nie pracujesz w Tajlandii i masz tylko dochód pasywny w wysokości 60 000 bahtów z Belgii, jak podejrzewam. Ale nie znam się na podatkach. Znam tylko moje i które pozostają opodatkowane w Belgii ze względu na umowę podatkową z Tajlandią.

 To, czy 60 000 bahtów wystarczy, będzie zależeć głównie od twojego schematu wydatków. Jeśli przyjeżdżasz do Tajlandii dwa razy w roku od 10 lat, powinieneś mieć pojęcie, ile coś tutaj kosztuje. Czy myślałeś też o ubezpieczeniu zdrowotnym, ewentualnie zarejestrowaniu/wymeldowaniu się w Belgii i belgijskiej ambasadzie,…  

 Być może są czytelnicy, którzy również przebywają tutaj na podstawie wizy ED i mogą również udzielić innych wskazówek na ten temat lub takich jak podatki (Belgia / Tajlandia) itp.,

 Powodzenia z góry.

 – Czy masz pytanie o wizę dla Ronny'ego? Użyj tego kontakt! -

2 odpowiedzi na „Tajlandzkie pytanie wizowe nr 207/21: nieimigracyjny ED”

  1. RonnyLatYa mówi

    Otrzymałem następującą informację od czytelnika, który woli nie być znany.

    „Przebywałem w Tajlandii na podstawie wizy ED przez kilka lat, aż skończyłem 50 lat na początku 2017 roku i zmieniłem to wszystko na „emeryturę”
    Ale w tym czasie nastąpiła poważna rozprawa z wizami ED i miały miejsce regularne naloty imigracyjne, a wielu zostało wydalonych z kraju za nieosiągnięcie minimalnego odsetka obecności na zajęciach
    Regularnie przybywali nowi „uczniowie” i lekcja zaczynała się od nowa… Ja również regularnie trzymałem się z dala od szkoły, ale mieszkałem 500 metrów dalej i kazano mi się stawić, ponieważ znowu przyjechał urząd imigracyjny i rzeczywiście koszty wynosiły 53.000 1 bahtów w tym czasie/rok i 1x rocznie do Laosu na przedłużenie o rok i podzielone jako 23.000x 90 10.000, a następnie co XNUMX dni XNUMX XNUMX dla odpowiedniego biura, które załatwiło wizę ED
    Muszą więc być tego świadomi, a teraz jest tak, że edukacja stoi w miejscu!”

    • Chris mówi

      Mam też wrażenie, że Urząd Imigracyjny wciąż ostro przygląda się osobom przyjeżdżającym tu na wizach Ed i przebywającym w kraju właśnie z powodu „nadużyć”. Nawet zagraniczni studenci na moim wydziale (głównie francuscy i chińscy) musieli co 90 dni pojawiać się z niezbędnymi dokumentami z uniwersytetu, w tym z postępami w nauce.
      Ponadto edukacja jest nadal prowadzona online (szkoły językowe, nie wiem, niektóre z pewnością są zamknięte z powodu braku klientów), co jeszcze bardziej wzbudzi podejrzliwość władz w stosunku do osób ubiegających się teraz o ED-via.
      Moja rada to poczekać na lepsze czasy po Covid-19; a następnie rozważ przyjazd do Tajlandii w charakterze „cyfrowego nomady”, a następnie kilka razy w roku przekroczenie granicy z Laosem, Kambodżą, Wietnamem lub Malezją, aby ponownie wrócić w charakterze turysty (zakładając, że jest to wykonalne finansowo).

      I pamiętaj, że Tajlandia wygląda inaczej, kiedy tu mieszkasz, niż na wakacjach.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową