Szanowny Redaktorze/Robie V.,

Chcę wyjaśnić nowe zasady wizowe Schengen od lutego? Moje pytanie jest następujące: moja żona i ja chcemy, aby jej córka przyjechała do Holandii na wakacje w przyszłym roku na 2 miesiące. Czy rozsądniej jest czekać z wnioskiem wizowym do 2 lutego, czy nie? Bo zrozumiałam, że po 2 lutego można to zrobić przez internet oprócz odcisków palców. Ale wcześniej trzeba udać się do VFS, a tam odbywa się swego rodzaju przesłuchanie, które może doprowadzić do wcześniejszego odrzucenia.

Moja żona uznała to za bardzo onieśmielające w tamtym czasie, chociaż było to w ambasadzie, ale nadal. Ponadto jestem świadomy wszystkich przepisów dotyczących warunków, a także tego, że wiza wydana na nowych zasadach musi podróżować w ciągu 3 miesięcy.

Z góry dziękuję za komentarz(i)

Z poważaniem,

Rabować


Cześć Rob,

Po prostu złożyłbym wniosek 2-3 miesiące przed planowaną datą wjazdu. Jeśli to nastąpi przed 2 lutego, to bonus. Proces staje się stopniowo bardziej cyfrowy, ale cyfryzacja, o której piszę, jest początkowo w tle: nie ma już papierów krążących tam iz powrotem w samolocie. Ale to zostało niedawno zrobione lub stanie się tak, gdy tylko urzędnicy decyzyjni nie będą już w Kuala Lumpur, ale w Hadze. Na pierwszym planie również staną się bardziej cyfrowe (na przykład wypełnianie formularza wniosku), ale nie stanie się to całkowicie cyfrowe z dnia na dzień. To, czy złożysz wniosek w styczniu, czy w lutym, nie będzie miało wpływu na złożenie wniosku w kasie.

Jednak jako usługodawca zewnętrzny (ED), VFS ma mniejsze uprawnienia niż personel Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Pracownicy VFS pracują z listą kontrolną, nie mogą zadawać wnioskodawcy pytań. Więc koniec z wywiadami, nie mówiąc już o prawdziwym wywiadzie (prawdziwy wywiad składający się z więcej niż 1-2 pytań zawsze odbywał się osobno i teoretycznie nadal może odbywać się w ambasadzie, ale jest rzadkością). Od pewnego czasu urzędnicy decyzyjni pracują wyłącznie na podstawie załączonych dokumentów uzupełniających* iw ostatnich latach stali się mniej pobłażliwi, jeśli dokumenty uzupełniające nie były kompletne. Niezależnie od tego, czy złożysz wniosek w styczniu, czy w lutym, ludzie również nie będą bardziej rygorystyczni ani bardziej elastyczni.

Jest różnica: cena (wyższe opłaty) i wkrótce nie będziesz już mógł uniknąć VFS (a tym samym opłaty za usługę, która jest doliczana do opłat). Więc na pewno nie specjalnie czekałbym do lutego.

Powodzenia!

Z poważaniem,

Rob W.

* Proszę zwrócić uwagę, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych pisze już o prawie żadnych wywiadach:

„Wywiady
Jedną z najbardziej uderzających zmian od czasu regionalizacji i outsourcingu wniosków wizowych jest fakt, że prawie nie przeprowadza się już rozmów kwalifikacyjnych, chociaż DCV początkowo uznało to za ważne w przypadku wniosków wysokiego ryzyka. Główną tego przyczyną jest wzrost liczby wiz, co wywiera presję na proces wizowy i pozostawia niewiele czasu na rozmowy kwalifikacyjne. Innym powodem jest zmieniona struktura procesu wizowego, co oznacza, że ​​zorganizowanie rozmowy kwalifikacyjnej również zajmuje więcej czasu. Ponad 80% wniosków wizowych składa się w EDV, gdzie odbywa się tylko przyjmowanie i nie zezwala się na rozmowy kwalifikacyjne. Należy to zrobić w ambasadzie, na wniosek decydentów w RSO/CSO. Działają jednak w „środowisku produkcyjnym”, w którym dotrzymywanie terminów realizacji jest ważnym wskaźnikiem rezultatu i często nie ma czasu na wyszukanie dodatkowych informacji, zasięgnięcie informacji w ambasadzie czy przeprowadzenie wywiadu. Chociaż niektórzy rozmówcy wątpili w przydatność wywiadów (często są one zbyt krótkie, ludzie nie są dobrze wyszkoleni, akta mówią więcej, jest za dużo „przeczucia”), większość rozmówców wskazywała, że ​​wywiady mogą być dobrym uzupełnieniem merytorycznym złożonym dossier i że brak wywiadów w obecnych warunkach jest stratą. Oprócz osoby ubiegającej się o wizę rozmowy mogą dostarczyć dodatkowych informacji o pewnych tendencjach i zmianach, które mogą być również ważne dla innych wniosków wizowych.

„Miałem wątpliwości co do jego oświadczenia pracodawcy. Chciał kupić wózki widłowe w Holandii, ale nigdy wcześniej nie kupował wózków widłowych i nie miał zbyt dużo pieniędzy na koncie. Kiedyś brałem udział w dodatkowej rozmowie kwalifikacyjnej, teraz odrzuciłem podanie”. Oficer decyzyjny”

Źródło: „Citizen Central? Służby konsularne w ruchu 2011-2018” https://www.tweedekamer.nl/kamerstukken/moties/detail?id=2019Z12613&did=2019D26038

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową