przez Khana Petera

to siedzi Tajlandia nie z tobą. Szczególnie mocno ucierpiała branża turystyczna. Obrazy niepokojów politycznych ledwie wyblakły, zanim nadeszła kolejna katastrofa.

Chociaż obszary turystyczne są oszczędzone przed powodzią, na pewno tak się stanie podróżni którzy po obejrzeniu zdjęć wybierają inny cel podróży. Malezja np. Z artykułu w Bangkok Post – Wy Malysia prężnie się rozwija – okazuje się, że turystyka w Malezji rozwija się dużo szybciej niż w Tajlandii. Stosunkowo dobrze radzi sobie też sąsiednia Kambodża.

Na szczęście Tajowie są elastyczni i pokonają ten cios. Gospodarka nadal pracuje na pełnych obrotach. Jednak branża turystyczna wzdycha i jęczy. TAT od czasu do czasu podaje optymistyczne liczby, ale każdy, kto się rozejrzy, wie, że te liczby zostały znacznie dopracowane. Na przykład przyloty na lotnisko Suvarnabhumi nie są prawdziwymi wskaźnikami, w końcu wielu pasażerów podróżuje tranzytem.

Już za kilka miesięcy, w styczniu, rozpocznie się nowy sezon wakacyjny. Wielu Holendrów wybiera wtedy miejsce na lato 2011 roku. Należy mieć nadzieję, że Tajlandia pozostanie spokojna i stabilna w tym ważnym okresie. Szkoda by było, gdyby potencjalni turyści wybrali inną destynację. Bo wtedy nie poznają jednego z najpiękniejszych wakacyjnych krajów świata.

3 odpowiedzi na „Tajlandia: w kącie, gdzie padają ciosy”

  1. Steve mówi

    Jeśli byłeś tu raz, będziesz przychodził częściej, tak mówią wszyscy turyści. W Tajlandii jest wszystko, czego turysta może sobie życzyć. Plaże, pyszne jedzenie, ładna pogoda, masaże, piękne kobiety, życie nocne itp.

  2. Chang Noi mówi

    Wiesz, że TAT liczy „ruchy lotnicze”, prawda? Tak więc lot przychodzący i wychodzący to 2 loty. w tym ruch krajowy, w tym ruch towarowy.

    Wszyscy turyści to wszyscy ludzie, którzy nie mają tajskiego paszportu, w tym kilkaset tysięcy nie-Tajów, którzy tu mieszkają. A także wszyscy ludzie, którzy robią wizy. A także wszystkie osoby tranzytowe, które jednak przechodzą przez imigrację.

    Wczoraj w Pattaya znowu było bombowo…. chociaż na ulicy. Restauracje i hotele robią sporo interesów, ale bary i sklepy tak naprawdę nie. Po 7 miesiącach niskiego sezonu każdy może ponownie skorzystać z naprawdę wysokiego sezonu.

    Ale z tajską mentalnością „mniej klientów, więc cena do góry”, drogie tajskie bahty i drogie życie w Europie, zastanawiam się, czy kiedykolwiek będzie kolejny europejski sezon tutaj w Tajlandii (Indianie, Chińczycy, Rosjanie przybędą licznie) .

  3. Hansa Bosa mówi

    Jak podano w tym bloku, liczba zorganizowanych holenderskich turystów do Tajlandii pokazuje minus 6,2 procent do września tego roku włącznie. To jeszcze nie wszystko, ponieważ legion osób dokonujących samoobsługi może się powiększać. To, że CI i BR anulują się z jakiegokolwiek powodu, jest złe. To nie są czartery, ale regularne połączenia i muszą latać, nawet jeśli są puste. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przystąpić do konkurencji cenowo-technicznej. Byłoby niedopuszczalne, gdyby NS odwoływał pociągi z powodu braku pasażerów lub gdyby autobusy w Amsterdamie lub gdzie indziej nie kursowały, ponieważ nie są pełne.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową