Kiedy odwiedzasz jako turysta Tajlandia nie musisz ubiegać się o wizę, jeśli opuszczasz kraj w ciągu 30 dni.

Pamiętaj jednak, że wygaśnięcie wizy może mieć poważne konsekwencje.

Wiza turystyczna na 30 dni

Wszyscy turyści wjeżdżający do Tajlandii muszą po przyjeździe okazać wypełnioną kartę przyjazdu/wyjazdu. Otrzymujesz ją w samolocie i liczy się jako wiza turystyczna na 30 dni. W przypadku pobytu dłuższego niż 30 dni holenderscy wczasowicze muszą ubiegać się o wizę. Można to zrobić za pośrednictwem konsulatu Tajlandii w Amsterdamie lub w wydziale konsularnym ambasady Tajlandii w Hadze.

Pamiętaj również, że musisz posiadać ważny paszport, który jest ważny przez co najmniej sześć miesięcy w dniu wyjazdu z Tajlandii.

Poważne konsekwencje po wygaśnięciu wizy

Jeśli Twoja wiza wygaśnie podczas Twojego pobytu w Tajlandii, zgodnie z tajskim prawem stanowi to przestępstwo. Każdy gość, który potrzebuje wizy i nie posiada ważnej wizy tajskiej, może zostać aresztowany przez tajlandzkie władze imigracyjne.

Po wjeździe do Tajlandii Twoje dane osobowe zostaną zarejestrowane, w tym zdjęcie. Kiedy wyjeżdżasz, twoje dane dotyczące wjazdu są zatem zawsze znane służbom imigracyjnym. Chociaż zwykle istnieje możliwość zapłacenia grzywny po wygaśnięciu wizy do Tajlandii, nielegalny pobyt w Tajlandii jest przestępstwem, za które można zostać aresztowanym.

Aresztowany za nielegalny pobyt

Zazwyczaj kończy się to ugodą w postaci wysokiej grzywny. Następnie płacisz za każdy dzień wygaśnięcia wizy (500 bahtów dziennie). Przed upływem okresu ważności wizy obowiązuje następujące rozporządzenie:

  • Przekroczenie długości pobytu od 1 do 21 dni: zapłacić grzywnę w wysokości 500 bahtów dziennie na lotnisku/granicy lądowej.
  • Przekroczenie 22 do 41 dni: zapłacić grzywnę w wysokości 500 bahtów dziennie, ewentualnie aresztowanie/zatrzymanie, deportacja, ewentualnie na czarnej liście.
  • Powyżej 42 dni lub więcej: zapłacić grzywnę do 20.000 XNUMX bahtów, aresztowanie/zatrzymanie, deportacja, ewentualnie umieszczenie na czarnej liście.

Jeśli nie możesz zapłacić grzywny, zostaniesz aresztowany. W takim przypadku zostanie orzeczona alternatywna kara pozbawienia wolności. Musisz to przeczekać, a następnie zostaniesz zabrany do Immigration Detention Centre (IDC) w Bangkoku. Warunki życia są tam przerażające, a nawet gorsze niż w zwykłych więzieniach. Dopóki nie będziesz w stanie zapłacić grzywny i okazać biletu do Holandii, pozostaniesz w miejscu. W niektórych przypadkach osoby zatrzymane w IDC muszą czekać wiele miesięcy, jeśli nie lat, aż rodzina lub znajomi przekażą niezbędne pieniądze na mandat i mandat.

Opcje ambasady ograniczone

Ambasada nie może udzielać pomocy finansowej na grzywny i grzywny reis i może być jedynie pomocny w przekazywaniu danych do departamentu DCM/CA Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Zajmą się koordynacją informowania rodziny lub znajomych, którzy z kolei będą musieli przelać potrzebne pieniądze.

Dopiero po opłaceniu grzywny za nielegalny pobyt i posiadaniu biletu do domu zostaniesz deportowany. Oznacza to, że do bramki na lotnisku będą Ci towarzyszyć tajlandzkie władze imigracyjne.

Unikaj tego rodzaju problemów i upewnij się, że Twoja wiza nie wygasa. Ostrzeżony turysta liczy do trzech.

Źródło: m.in. ambasada holenderska w Bangkoku

61 odpowiedzi na „Turyści, uwaga, nie pozwólcie, aby wasza wiza do Tajlandii wygasła!”

  1. Piet mówi

    Wypełniając kartę przyjazdu/wyjazdu, zawsze uderza mnie pytanie o moje dochody. Tajom bardzo zależy na poznaniu czyichś dochodów do tego stopnia, że ​​jest to jedno z pierwszych pytań, na które trzeba sobie odpowiedzieć przed przyjazdem do kraju.

    Na ulicy studenci też często proszą mnie o wypełnienie ankiety. Tam też pojawia się pytanie, jaka jest moja pensja.

    • ko mówi

      Trzeba – aby mieszkać w Tajlandii – mieć dochód powyżej 800.000 XNUMX Bath. lub oszczędności w tajskim banku i roczny dochód jest im równy.
      Wiele osób przyjeżdża do Tajlandii, spotyka kogoś miłego i chce zostać.
      Nie możesz jednak otworzyć konta w Tajlandii z wizą turystyczną krótszą niż 3 miesiące
      i musisz mieć stały adres zamieszkania.
      Jest co ustawiać pod stołem, ale na pewno nie ma gwarancji i wciąż żądają 20-30.000 XNUMX bahtów.
      Ponieważ mieszkający tam obcokrajowcy (bez dochodów w Tajlandii) nie płacą podatków, pytanie może wydawać się dziwne, ale wskazuje, że w kraju można wydawać pieniądze.

      Moderator: Ko, każdy komentarz zaczynasz bez dużej litery. Proszę zwrócić na to uwagę.

  2. Dicka van der Lugta mówi

    Nigdy nie wypełniam rewersu karty przyjazdu/wyjazdu (wraz z pytaniem o dochody). Imigracja nigdy nic o tym nie mówiła. Myślę, że dane dotyczą Stowarzyszenia Turystycznego Tajlandii.

    W Suvarnabhumi 1 dzień przedłużenia pobytu jest prezentem. Jeśli przebywasz w kraju o 2 dni za długo, płacisz za 2 dni; wtedy prezent wygasa. Dodatkowy dzień nie obowiązuje przy przekraczaniu granicy kraju.

  3. Leon mówi

    Cześć Piet, właśnie zobaczyłem twój komentarz dotyczący pytania o twoje dochody.
    Dziwne Przyjeżdżam do Tajlandii kilka razy w roku od około 9 lat, pierwszy wpis o wpisaniu przyjazdu/wyjazdu jest poprawny. Ale oprócz mojej żony nigdy nie miałem żadnych pytań na ten temat.

  4. Loe mówi

    Studenci, którzy proszą Cię o wypełnienie ankiety na ulicy, to w 90% przypadków osoby pracujące w firmie zajmującej się podziałem czasu.
    Tak, będą chcieli wiedzieć, czy masz wystarczająco dużo pieniędzy 🙂

    Kiedy pytają skąd jestem, zawsze odpowiadam: Buriram.
    Wtedy od razu przestają być zainteresowani resztą „ankiety”

    Moderator: Twój komentarz nie ma nic wspólnego z tematem. Chcesz od teraz zwracać na to uwagę?

  5. Lenny mówi

    Załóżmy, że tuż przed wyjazdem z Tajlandii (po 29 dniach) masz wypadek i lądujesz w szpitalu. Kiedy po trzech tygodniach w końcu możesz wrócić do domu, władze są niezwykle rygorystyczne. Jeśli nie mają z tym nic wspólnego, zostaniesz aresztowany i zapłacisz wysoką grzywnę. Czy to nie jest siła wyższa? Zastanawiam się, czy ktoś ma na to odpowiedź.

    • @ Lenny, w takim razie szpital skontaktuje się z władzami. Oczywiście są wyjątki.

    • MCVeen mówi

      Dobry szpital załatwi to za Ciebie bardzo szybko, cieszy się z Twojego przyjazdu i pieniędzy.

      To już zdarzało się bardzo często.

      🙂

    • TH.NL mówi

      Oczywiście jest to siła wyższa i oni również ładnie to dla ciebie zorganizują. Z tego też powodu – jak ma to miejsce niemal na całym świecie – paszport musi być ważny co najmniej 6 miesięcy.

    • Colina Younga mówi

      To żaden problem z zaświadczeniem lekarskim z tajlandzkiego szpitala, który się tym zajmuje. Otrzymasz wtedy przedłużenie i jeszcze kilka razy, aż będziesz w stanie sam sobie z tym poradzić.Ale dobrą wiadomością jest to, że nie musisz już udawać się do ambasady lub konsulatu Tajlandii w Holandii po wizę, ponieważ Tajlandia również ma po tym, jak Kambodża i Birma zgodziły się na e-Visę na konferencji World Forum.Oznacza to, że można ubiegać się o wizę przez internet.

  6. przetwarzanie danych mówi

    Za to też zostałem ukarany grzywną. Ale wyjaśnienie dotyczące wizy tajskiej wydaje mi się bardzo niejasne i nie wiem jeszcze, jak się zachować.

    W zeszłym roku pojechałam do Tajlandii na 3,5 miesiąca, ubiegałam się o wizę na 6 miesięcy i otrzymałam ją z 2 wjazdami.Myślałam, że po 3 miesiącach będę musiała wyjechać z kraju i wjechać ponownie. potem mam kolejne 3 miesiące pobytu. Ale po 2,5 miesiącach zmarła mi rodzina i musiałam wracać. Na lotnisku powiedziano mi, że przebywam w kraju nielegalnie i muszę zapłacić 11000 XNUMX baniek, inaczej nie mogę wyjechać z kraju.
    No cóż, przeczytałam też, że wyjeżdżając z kraju w celu uzyskania wizy, dostajesz przedłużenie tylko o 14 dni, nawet jeśli masz wizę na 6 miesięcy. Czy jest ktoś kto może mi to wytłumaczyć i czy można przedłużyć pobyt także w inny sposób

    przetwarzanie danych

    • MCVeen mówi

      Kiedy wyjeżdżasz (z Tajlandii). Zawsze musisz najpierw wypełnić formularz ponownego wjazdu i zapłacić za niego w lokalnym urzędzie imigracyjnym. Pod warunkiem, że nie chcesz stracić drugiego „wjazdu” ani żadnej wizy.
      Jeśli nic nie zrobisz i wyjedziesz, stracisz wizę.

      Bardzo możliwe, że miałeś wizę na 2 x 90 dni. Fakt, że doświadczyłeś tego po +/- 75 dniach, może tylko wskazywać, że albo zrobiłeś coś źle, albo gdzieś dali ci zły znaczek.

      Te 14 dni są prawidłowe, jesteś wtedy swego rodzaju „backpackerem” i jeśli nie masz uporządkowanych spraw, stracisz je, gdy tylko przekroczysz granicę. Nawiasem mówiąc, samolotem masz 30 dni. powodzenia!

      • MCVeen mówi

        Przepraszam jeszcze raz. 11.000 22 bahtów? Czy to nie XNUMX dni? Wymyślam kilka scenariuszy, ale nie mogę wymyślić, jak to zrobić z możliwościami.

        75 dni – 14 = 61 dni nadgodzin
        75 dni – 30 = 45 dni nadgodzin
        75 dni – 90 = 0 dni nadgodzin

        Myślę, że to w ogóle nie jest możliwe i zostałeś oszukany lub rozczarowany, ponieważ musiałeś zapłacić więcej…. krab krab krab

    • ko mówi

      Każde ponowne wejście jest ważne przez 90 dni. więc jeśli musisz opuścić kraj w poniedziałek (z nową wizą 1-dniową), wszystkie poprzednie 89 dni wygasną i nowy okres 90 dni rozpocznie się natychmiast po wjeździe.Laos jest twoją wizą całoroczną.

      • Lew mówi

        Myślę, że są też wizy roczne z wielokrotnym ponownym wjazdem (np. O-visa). Czyli na przykład 4 razy w tygodniu do Laosu, a wiza jeszcze się nie skończyła! :)

        Lew

        • ko mówi

          Powiedziałeś to. Mam taką wizę i według szefa imigracji w Hua Hin mogę ponownie wjechać do kraju 3 razy. O co drugie przekroczenie granicy muszę ubiegać się ponownie. Potwierdza to również ambasada Tajlandii w Holandii. Ale może się zdarzyć, że istnieją wizy (biznesowe, studenckie), w przypadku których przepisy są inne.

          • henk mówi

            Tak, mam 2-letnią wizę wielokrotnego wjazdu. W razie potrzeby mogę opuścić i ponownie wjechać do Tajlandii 20-30 razy. Ponieważ moja firma jest promowana przez BOI, otrzymasz adnotację w paszporcie i masz wiele dodatkowych opcji. W ten sposób nie musisz już stać w kolejce do kontroli paszportowej, ale masz osobny pas dla BOI.

  7. Louis mówi

    Moderator: Komentarz nie został opublikowany, ponieważ nie zawiera wielkich liter.

  8. ko mówi

    Jako obywatel Holandii możesz bez problemu przedłużyć wizę do 60 dni (za pośrednictwem ambasady Tajlandii w Holandii). Znam wiele osób, które mają problemy z wizą, ale to dlatego, że nie przestrzegają zasad, a to takie proste. Wystarczy zajrzeć do internetu, pobrać odpowiednie formularze, wypełnić je i udać się do urzędu imigracyjnego. W przeciwnym razie w urzędzie imigracyjnym jest mnóstwo osób, które chcą ci pomóc. Zawsze jestem na zewnątrz w ciągu 5 minut z wizą przedłużoną lub noworoczną.

    • MCVeen mówi

      W takim razie nie mieszkasz w BKK haha, siedziałem tam raz przez 9 godzin, żeby przedłużyć moją wizę studencką.

      Nie zapominaj, że popełniono błędy. Na przykład raz miałem „czerwoną” pieczątkę z informacją, że mam „serwerową” wizę turystyczną i MOGLI ją odrzucić następnym razem. „serveral” to 3 lub więcej razy i tak nie było. Mogło być odrzucone też tego nie zauważyłem w Laosie i nic nie wiedziałem.

      12.000 14 bahtów za 6-dniowy znaczek. Po powrocie do Chiang Mai zostałem z paszportem, który był ważny przez mniej niż 14 miesięcy. Nowe wnioski do BKK, w międzyczasie zdobądź kolejny XNUMX-dniowy znaczek. Nie można było go wysłać. Wróć do BKK, odbierz paszport i zacznij od nowa.

      Naprawdę nie zrobiłem nic złego, nawet moja szkoła tak twierdziła. Na szczęście znowu mam wizę studencką i teraz kontynuuję naukę tajskiego.

      Noś też koszulę w imigracji, jeśli coś im się nie spodoba, mogą cię odrzucić.
      A czy osoba, o której mowa przed tobą, ma żonę po prostu holenderską... śmiech, ale to możliwe hahaha 🙂

      Na koniec: tak, zwykle my popełniamy błąd, a nie oni, ale nie zawsze.

      • ko mówi

        W Tajlandii jest oczywiście dużo biurokracji i rzeczywiście po nowy holenderski paszport trzeba udać się – osobiście – do holenderskiej ambasady w Bangkoku. Musiałem tylko dodać (było to 2 tygodnie temu) zaadresowaną do mnie kopertę ze stemplem. w ciągu tygodnia przyjechali dostarczyć nowy paszport do Hua Hin.

    • przetwarzanie danych mówi

      Tak, ale jeśli jesteś w Tajlandii, nie możesz przedłużyć swojej wizy w Holandii, czy muszę to zrobić na piśmie.
      Wizę miałem na 2x 90 dni i po 82 dniach musiałem zapłacić 11000 bahtów.
      Byłem w kraju nielegalnie przez 22 dni.
      Czy można przebywać w Tajlandii tylko przez 60 dni?
      A może musisz odnowić po 60 dniach? jeśli tak to gdzie? na granicy masz tylko 14 dni

      Tak, może przy wchodzeniu do bkk postawili zły stempel

      Mam nadzieję, że coś usłyszę

      przetwarzanie danych

      • MCVeen mówi

        Tak, grosz spada ze mną… Po 60 dniach nie zarejestrowałeś się na pozostałe 30 dni, a zatem nie zapłaciłeś za to.

        82 dni – 60 = 22
        22 x 500 = 11.000 XNUMX bahtów
        Bije jak autobus.

        Ja mam standardowe 90 dni ale jako turysta to 60 + 30. Za ostatnie 30 dni trzeba zapłacić tyle samo co ja za 90 dni na non imigracji.

        Przykro mi, ale wina jest po twojej stronie.

  9. ko mówi

    Możesz przebywać w Tajlandii przez 60 dni na podstawie wizy wydanej w ambasadzie Tajlandii w Amsterdamie lub Hadze. Zawsze dopuszczalne jest 30 dni. jeśli chcesz dłużej, musisz złożyć wniosek o roczną wizę w ambasadzie Tajlandii w Holandii. Będziesz jednak musiał opuszczać kraj co 90 dni, aby przedłużyć wizę. gdzieś za granicą (samochodem lub statkiem) i pieczątkę i załatwia się to znowu na 90 dni (z wizą roczną) Jeśli nie masz rocznej wizy, zawsze musisz wyjechać z kraju samolotem i udać się do Tajlandii ambasada za granicą. Przyjaciele również otrzymali niewłaściwą wizę (za pośrednictwem biura podróży) i musieli lecieć z Hua Hin do Laosu, następnie do ambasady Tajlandii i z powrotem. Amerykańska dziewczyna zrobiła sobie naprawdę futro i teraz „za karę” musi co 30 dni wyjeżdżać z kraju samolotem i wracać następnego dnia, przez rok. Jeśli planujesz zostać dłużej, zdobądź roczną wizę wielokrotnego wjazdu. To zawsze jest tańsze niż całe nieszczęście i koszty w Tajlandii. W Holandii jest trochę formalności, ale wszystko załatwione jest w ciągu 1 dni i odpowiednie dokumenty masz w domu.

    • przetwarzanie danych mówi

      Bedankt

      Więc jeśli dobrze rozumiem, mogę przekraczać granicę co 90 dni z roczną wizą, a potem znowu dostaję 90 dni (4x w roku), a nie tak, jak mówią, że masz tylko 14 dni

      przetwarzanie danych

      • Piet mówi

        Tak, z roczną wizą możesz przebywać w Tajlandii przez 5x 3 miesiące. Jeśli więc dobrze to zaplanujesz, będziesz z niego korzystać przez 15 miesięcy.

        Wadą jest trudność w uzyskaniu wizy rocznej.

        Wizę turystyczną w Tajlandii można przedłużyć na imigracji za opłatą około 2000 bahtów, można wtedy zostać 30 dni dłużej, czyli 3 zamiast 2 miesięcy. Kosztuje cię przejazd do imigracji i kilka godzin czekania na bardzo ciasne miejsce.

      • ko mówi

        Jeśli masz roczną wizę, musisz rzeczywiście opuszczać kraj co 90 dni. Chyba że masz więcej niż 50 lat, masz stały adres w Tajlandii i dochód powyżej 800.000 90 baniek. Bez wątpienia będą też inne wyjątki. Następnie wiza jest ważna przez kolejne 7 dni. Imigracja w samej Tajlandii może trwać tylko do 60 dni. Więc teoretycznie z 7-dniową wizą (przez ambasadę Tajlandii w Holandii) możesz przemycić jeszcze XNUMX dni za zgodą Urzędu Imigracyjnego. (oczywiście to kosztuje).

        • henk mówi

          Gwoli ścisłości. Mam wizę na 2 lata i mam ponad 50 lat. A przy dochodach przekraczających 800.000 90 bahtów rocznie nie muszę już opuszczać Tajlandii co 90 dni? Mimo to za każdym razem, gdy wjeżdżam do Tajlandii, dostaję randkę z maksymalnym pobytem XNUMX dni. jak to załatwić?

          • ko mówi

            Twój dochód musi być zalegalizowany i opieczętowany przez Ambasadę Holandii w Bangkoku. Można to zrobić na piśmie za pomocą rocznego oświadczenia wraz z formularzem (do pobrania przez Internet z ambasady NL w Bangkoku). koperta z własnym adresem i odpowiednią opłatą pocztową, zawsze robię to za pośrednictwem EMS, kosztuje tylko 39 łat)
            Zawsze musisz mieć wielokrotny ponowny wjazd, jeśli chcesz w międzyczasie opuścić kraj. (lub umów się przed odlotem w urzędzie imigracyjnym lub na lotnisku. To drugie jest ryzykowne, ponieważ jeśli jesteś już na lotnisku i to nie zadziała, po prostu spóźnisz się na lot. Ale we wszystkich przypadkach nowe 90 dni rozpoczyna się po powrocie do Tajlandii i straciłeś poprzednią. Więc musisz planować, kiedy lecisz lub przedłużasz wizę. Więc 4 razy do np. NL w ciągu pół roku to wiza do końca roku. Jadę na wakacje do granicy z Laos w przyszlym miesiacu, ale jechac tamta granica, wiec nie za granica, moja wiza jest od razu wazna prawie 3 miesiace krócej Nie zeby to bylo zle, tyle ze musze aplikowac o nowa wize roczna 3 miesiace wczesniej i znowu znosic te cale zamieszanie, ja zrób to 3 razy w ciągu 1 roku, równie dobrze możesz wejść na żywo w imigracji.

            • Lew mówi

              Drogi Ko,

              Napisałeś:
              „Musisz więc być bardzo ostrożny, kiedy lecisz lub przedłużasz swoją wizę. więc 4 razy do, na przykład, NL w ciągu sześciu miesięcy to wiza na koniec roku.”

              Ponownie: z wielokrotnym wjazdem NIE jest to wiza na koniec roku. (wielokrotny oznacza nieograniczony} Możesz wyjeżdżać i wracać do Tajlandii nawet 100 razy, za każdym razem otrzymasz pieczątkę na 90 dni.

              pozdrawiam, Leo

              • JT mówi

                Drodzy ludzie,

                Kto wie: „czy wiza wielokrotnego wjazdu (nieimigracyjna) jest ważna przez 90 dni w roku z nieograniczonym wjazdem i wyjazdem, czy jest ważna przez 360 dni z nieograniczonym wjazdem i wyjazdem?

                Cytat:
                ”;wielokrotnej wizy nieimigracyjnej, która jest ważna przez 12 miesięcy, ale która pozwala na pobyt w Tajlandii przez maksymalnie 90 kolejnych dni. Możesz przedłużyć tę wizę na 12 miesięcy na specjalnych warunkach.”
                źródło: http://www.reizennaarthailand.nl/algemene-informatie/praktische-informatie/grensformaliteiten/

                Muszę przebywać w Tajlandii przez 140 dni z powodu mojego stażu, czy muszę przekroczyć granicę po 80 dniach, aby dostać kolejne 90 dni>??? (jeśli posiadam taką wizę wielokrotnego wjazdu)

                • ko mówi

                  Miałem też wizę. Z tą wizą (wiza roczna multi non imigrant O) możesz wyjechać i wjechać do kraju 3 razy. Są też wizy dla studentów, biznesmenów itp., ale trzeba to udowodnić. Przemyśl dobrze jedną rzecz. Wiza roczna zaczyna obowiązywać w dniu stemplowania przez ambasadę Tajlandii, a NIE w dniu wjazdu do Tajlandii. Dopiero wtedy zaczyna się liczyć 1 dni. (tak po przybyciu w Tajlandii). Jeśli opuścisz Tajlandię i wrócisz ponownie, rozpocznie się nowy 90-dniowy okres. Jeśli możesz wyjechać i ponownie wjechać do kraju tylko 90 razy, musisz uważać, jak sobie radzisz z tymi 3 dniami. Po 90 razach rozpocznie się ostatnie 3 dni. Imigracja może przedłużyć się o 90 dni. W przeciwnym razie musisz wylecieć z kraju i ubiegać się o nową wizę w ambasadzie Tajlandii np. w Laosie lub Kambodży. Wiza roczna (poza wyjątkami) jest zatem co do zasady ważna przez 7 dni. Następnie opuścić kraj z wizą (drogą lub statkiem lub pieszo). I znowu masz 90 dni. Nie na każdym przejściu granicznym znajduje się biuro imigracyjne, więc i temu warto się przyjrzeć.

                • Lew mówi

                  Drogi JT,

                  Z moich informacji wynika, że ​​ta wiza O-letnia z wielokrotnym wjazdem tylko dla „starych” osób (50plus).
                  Praca/staż jest zabroniony.

                  Lew

                • Lew mówi

                  Drogi JT,

                  podejmować właściwe kroki:

                  Przepraszam, nie przeczytałem dokładnie twojego pytania.
                  Lepszy kontakt:
                  http://www.royalthaiembassy.nl/site/pages/visaservices/doing_business-study-other.html

                  pozdrawiam, Leo

  10. MCVeen mówi

    Jeśli dobrze rozumiem, są 2 automatyczne wizy:
    Przez 14 dni przekraczaj granicę pieszo
    30 dni na przybycie samolotu na lotnisko

    Potem zawsze jest wiza 60-dniowa, którą możesz przedłużyć o 30 dni jako turysta.

    A potem jest o wiele więcej: małżeństwo, biznes, studia, wolontariat itp.
    90 dni na znaczek i nie musisz przekraczać granicy.

    Stracisz wizę, jeśli po prostu wyjedziesz bez organizowania ponownego wjazdu.

    • JT mówi

      Drogi McVeenie,

      Czy masz doświadczenie z wizami „90 dni na stempel”?
      A co masz na myśli mówiąc: „stracisz wizę, jeśli po prostu wyjedziesz i nie umówisz się na ponowny wjazd”. ?

      Moderator: Bombardujesz tajlandzki blog pytaniami dotyczącymi twojej sytuacji osobistej. To niedozwolone. Na blogu Thailand jest mnóstwo informacji o wizach i wymaganiach, najpierw przeczytaj to.

  11. Styczeń mówi

    Dla przykładu musiałem zapłacić 2x overstay na lotnisku BBK z wizą na 90 dni.
    Ludzie nie patrzą na daty (wjazd/wyjazd) wizy w NL, ale na datę wyjazdu znaczka, który wbija się do paszportu przez urząd imigracyjny po przyjeździe.
    Niech ta data będzie zawsze krótsza niż dni wizowe.
    I tak, ci sprytni Tajowie mają w portfelu kolejnego FARANGA.
    W punkcie imigracyjnym w Tom-Tien możesz wtedy odpowiednio zapłacić za pozostałe dni, nawet jeśli masz list lekarski z Bangkok Hospital Pattaya.
    Dlatego też zwróć uwagę na datę wyjazdu na lotnisku przy wjeździe do Tajlandii.

  12. ko mówi

    Dziewięćdziesiąt dni to dziewięćdziesiąt dni, a nie 3 miesiące. Niektóre miesiące mają po prostu 31 dni. Więc jeśli wypada luty, masz szczęście, w roku przestępnym 1 dzień mniej szczęścia.

  13. Moim zdaniem paszport musi być ważny przynajmniej 6 miesięcy przy wjeździe do Tajlandii, a nie tylko przy wyjeździe.

    Jeśli Twój paszport jest nadal ważny przez 6 miesięcy w dniu wyjazdu, z pewnością będzie ważny po przyjeździe! Jaką ocenę dostałeś z matematyki w szkole? 😉

    • serce mówi

      Tak właśnie pisze MC Veen. Nawet jeśli masz wizę na 90 dni, nadal musisz zgłosić się do służby imigracyjnej po 60 dniach. I oczywiście zapłacić. W zeszłym roku było to dla mnie 1900 kąpieli
      W Hua Hin zawsze mi się tak działo. Zajmuje mi to maksymalnie pół godziny.

    • Mmm, nie wydaje mi się, żeby zadaniem Marechaussee było to sprawdzać. Jest to odpowiedzialność podróżnego, podobnie jak w przypadku wizy. Ale jeśli Marechaussee ci to zwróci uwagę, są bardzo zorientowani na klienta, uznanie! Mam tylko nadzieję, że dzięki temu kolejki do kontroli paszportowej się nie wydłużą… 😉

      • Olga Katers mówi

        @Khan Peter,

        Podczas odprawy w linii lotniczej w Holandii Twój paszport jest zawsze sprawdzany pod kątem ważności. w większości krajów musi to być 6 miesięcy. A wtedy rzeczywiście możesz otrzymać paszport awaryjny od Marechaussee!

        A kiedy wyjeżdżałem z Tajlandii, czego doświadczyłem podczas odprawy, natychmiast zostałem ostrzeżony o przekroczeniu terminu pobytu (chociaż sam o tym wiedziałem) i to zostało stwierdzone w komputerze. Podczas wchodzenia na pokład poproszono mnie o pokwitowanie i pieczątkę z urzędu imigracyjnego do zapłaty!

    • ko mówi

      Marechausse poważnie ograniczyło wydawanie paszportów awaryjnych. Tylko kradzież lub utrata jest nadal ważnym powodem. Zaniedbanie ze strony podróżnego to „szkoda w takim razie”, idź do domu i załatwij nowy paszport w gminie, a potem wróć.
      MI słusznie, bądź dobrze poinformowany przed wyjazdem za granicę. Mieszkam w Tajlandii i mogę latać po kraju tylko z holenderskim paszportem, który jest ważny przez co najmniej sześć miesięcy.

  14. Lenny mówi

    Dziękuję za odpowiedzi. Bardzo uspokajające, gdyby stało się coś nieoczekiwanego
    Tajlandia.

  15. MCVeen mówi

    Jutro znowu muszę iść! Również teraz zapłacę 1900 bahtów. .
    90 nowych dni na moją wizę studencką.

    Właśnie usłyszałem, że tutaj w Chiang Mai pomagają tylko 30 osobom dziennie.

    Porada: Upewnij się, że jesteś tam o 6 rano, ochrona umieści książkę przy bramie, wpisze w niej Twoje imię i nazwisko, a następnie poczeka do 8 rano, wtedy otworzy się biuro imigracyjne. Jeśli jesteś wśród pierwszych 30, możesz przedłużyć ten dzień.

    Właśnie wtedy, gdy myślisz, że wiesz to trochę, pojawia się coś nowego.

    Polecam tę wizę studencką, jeśli nie pamiętasz jej przez jakiś czas.
    Żadnych zasad, wystarczy zapłacić za szkołę i aktywować za granicą.
    Z następnymi 90 dniami, a nawet nowymi latami kursu nie musisz już przekraczać granicy.

  16. Theo mówi

    Mówi o „dochodach” w wysokości 800.000 800.00 bahtów, czy też oznacza to „kapitał własny” w wysokości XNUMX XNUMX bahtów, który masz w banku w Tajlandii?

    • ko mówi

      Są na TO przepisy. Ale postrzega się to na różne sposoby.
      Suma banku i dochodu (lub prawdopodobnie jednego lub drugiego) musi wynosić 800.000 XNUMX.
      Musi znajdować się na Twoim koncie bankowym tylko przez 3 miesiące.
      Tam też możesz zejść. Istnieje kilka biur, które otwierają u ciebie konto bankowe, wpłacają 1 800.000 bahtów na 23000 dzień (oczywiście przechowują wszystkie dokumenty). Prowadzą cię do imigracji, załatwiają wszystko i podrzucają do domu. Następnego dnia przychodzą i zwracają ci puste konto bankowe. Kosztuje XNUMX bahtów.

  17. Lew mówi

    Drogi Ko,

    Napisałeś:
    „Musisz więc być bardzo ostrożny, kiedy lecisz lub przedłużasz swoją wizę. więc 4 razy do, na przykład, NL w ciągu sześciu miesięcy to wiza na koniec roku.”

    Ponownie: z wielokrotnym wjazdem NIE jest to wiza na koniec roku. (wielokrotny oznacza nieograniczony} Możesz wyjeżdżać i wracać do Tajlandii nawet 100 razy, za każdym razem otrzymasz pieczątkę na 90 dni.

    pozdrawiam, Leo

  18. Lew mówi

    Drogi Ko,

    Ponownie: z wielokrotnym wjazdem NIE jest to wiza na koniec roku. (wielokrotny oznacza nieograniczony} Możesz wyjeżdżać i wracać do Tajlandii nawet 100 razy, za każdym razem otrzymasz pieczątkę na 90 dni.

    (właśnie sprawdzone z imigracją :)

    Lew

    • Ab mówi

      cześć leo

      Do Holandii wróciliśmy w marcu, a we wrześniu wracamy do Tajlandii.
      Moje pytanie brzmi, czy możemy wrócić do Tajlandii na starej wizie, czy musimy ubiegać się o nową
      Napisałeś, że z wielokrotnego wpisu można korzystać bez ograniczeń, jaki jest czas, który może być pomiędzy.
      Gr Ab Woelinga

      • Ko mówi

        Zależy jaką masz wizę. z nie-imigrantem O musisz zawsze przedłużać to co 90 dni. Więc jeśli przestrzegasz zasad i byłeś poza krajem dłużej niż 90 dni, to już nie obowiązuje. Wiza roczna to a| Wizę muszę odnawiać co 90 dni.

  19. Dzięki emigracji w Chiang Mai możesz teraz umówić się na wizytę przez internet, więc nie musisz już jechać tam wcześnie rano, działa idealnie, natychmiast otrzymasz e-mail zwrotny z kodem jako dowodem. Umów się na wizytę miesiąc lub trzy wcześniej.

  20. aw pokaż mówi

    Czy ktoś może mi powiedzieć, jak najszybciej dostać się z lotniska Suvarnadhumi do ambasady Holandii w Bangkoku i ile czasu to zajmuje?

    Moja dziewczyna mieszka w Isaan i za kilka dni musi jechać do ambasady w Bangkoku po wizę na wakacje do Holandii,

    Chce spróbować tego dokonać w jeden dzień. Rano samolotem z Udon Thani do Bangkoku (przylot do Bangkoku o 09.50) i po południu z powrotem do Udon Thani (wylot z Bangkoku o 17.15).

    Nie ma jednak pojęcia, ile czasu zajmuje dotarcie z lotniska do ambasady iz powrotem.

    Stąd pytanie.

    Bardzo dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

    • aw pokaż mówi

      Janusz, dziękuję bardzo za odpowiedź.

      Ale tak w ramach wyjaśnienia:
      – musi jechać do ambasady, aby złożyć niezbędne dokumenty i odbyć towarzyszącą jej rozmowę. A to powinno być zrobione w jeden dzień.
      – ma już wszystkie potrzebne dokumenty (w trzech egzemplarzach, 3 egzemplarze dla ambasady i 2 egzemplarz na odprawę na lotnisku Schiphol). Mam nadzieję, że dobrze je wypełniłem.
      – Rozumiem, że jeśli wszystko będzie w porządku, paszport (wraz z wizą) otrzyma w domu
      – przyjedzie dopiero w sierpniu, więc mamy jeszcze kilka tygodni.

      • aw pokaż mówi

        Drodzy Johnie i Kevinie,
        jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.

        Ale rozumiem, że moje pytanie nie było zbyt jasne.

        Posiadamy wszystkie dokumenty do wniosku wizowego (formularz wniosku, gwarancja, odcinki wypłaty ode mnie, kopia biletu, kopia polisy itp.).
        Następnie potrzebujemy 275 b. zapłacę, a potem moja dziewczyna może umówić się na spotkanie w ambasadzie, żeby złożyć papiery i przeprowadzić osobistą rozmowę.
        A jeśli wszystko pójdzie dobrze, dostaną paszport z wizą wysłaną do domu.

        Chodzi o to, czy uda ci się polecieć z Udon do Bangkoku w jeden dzień, odwiedzić ambasadę, a potem lecieć z powrotem z Bangkoku do Udon.

        Nie jest jej intencją, żeby czekała na wizę (nawiasem mówiąc, o ile to możliwe), bo zostanie ona odesłana do domu.

        Chodziło tylko o to, ile czasu trzeba przeznaczyć na dojazd z lotniska do ambasady i z powrotem, a potem sprawdzić, czy w połączeniu z czasem przylotu i odlotu samolotu oraz czasem wizyty w ambasadzie da się to osiągnąć połączone w jeden dzień.

        A jeśli taksówka jedzie godzinę tam i godzinę z powrotem, powinno to być możliwe.

        • ko mówi

          To jest możliwe. ale wtedy nic nie może pójść źle. Bez korków, bez opóźnień, bez tłumów na lotnisku. A może po prostu zarezerwować hotel na lotnisku i dodać do tego noc. mniej stresu. Należy dołączyć zaadresowaną do siebie kopertę (za pośrednictwem poczty EMS). Nie ryzykowałbym, żeby zrobić to w 1 dzień samolotem.. Za 950 kąpieli masz świetny hotel ze śniadaniem i bez stresu. Odbiorą cię i zabiorą na lotnisko, a także zorganizują taksówkę do ambasady. albo po prostu musisz wynająć taksówkę na 1 dzień, która zawiezie cię w górę iw dół z Udon do Bangkoku, myślę nawet, że to najtańsze rozwiązanie i najszybsze. Wstań bardzo wcześnie i późno w domu.

          • aw pokaż mówi

            Koo jeszcze raz dziękuję.
            jesteśmy na zewnątrz. Chodzi o moją dziewczynę. Przyjeżdża do Holandii na wakacje na 4 tygodnie w sierpniu i dlatego teraz musi jechać do Bangkoku po wizę. Ponieważ uważałem, że 8 godzin tam i 8 godzin z powrotem w autobusie (Udon/BKK vv) to za dużo, zasugerowałem, żeby poleciała samolotem.
            Ale z jednej strony to może być hazard, czy to zadziała w jeden dzień (jak sam wskazujesz), z drugiej strony moja dziewczyna też uważała, że ​​to drogie (75/80 euro). Mamy teraz umowę, ona dostaje pieniądze na samolot, jedzie autobusem i może kupić różne rzeczy za różnicę.

            Dziękuję za wzmiankę o kopercie zwrotnej.

            Natknąłem się jednak na inny problem. Zanim będzie można umówić się na wizytę w ambasadzie, należy najpierw zadzwonić pod numer 275 b. zapłacić w banku. Następnie bank informuje ambasadę (a właściwie VFS GLOBAL), że płatność została dokonana, podając między innymi numer paszportu i datę urodzenia. Czy bank podał zły rok urodzenia (1996 zamiast 1966)? Na formularzu przelewu był wpisany poprawnie, ale w banku źle go wpisali.
            Zobaczymy jutro, jak możemy to zmienić w VFS.

            • aw pokaż mówi

              Mój problem z VFS GLOBAL został rozwiązany. Dziś rano otrzymałem e-mail potwierdzający spotkanie.

            • ko mówi

              Autobus jest oczywiście najtańszy. Ale pamiętaj też, że wysadzi Cię na jednym z centralnych dworców autobusowych. Następnie może pojechać autobusem dalej do miasta (lub metrem) lub taksówką tam iz powrotem na dworzec autobusowy. Na szczęście ambasada znajduje się w odległości spaceru od niektórych głównych centrów handlowych, więc ma tę zaletę. Zawsze radzę ludziom wziąć taksówkę, jest trochę droższa, ale: przyjedź i zabierz cię z domu, wysadź przed ambasadą, a także zawieź z powrotem do domu schludnie i masz taksówkę dla siebie. Jeśli zsumujesz wszystkie koszty autobusu, metra, taksówki, również stracisz dużo pieniędzy. Zapomnieć o stresie (chociaż Tajowie nie cierpią z tego powodu tak bardzo). przykład: z lotniska w Bangkoku do Hua Hin (prawie 300 km) taksówka kosztuje 1800 bahtów. Minibus kosztuje 180 bahtów (tylko z bagażem podręcznym, inaczej 180 bahtów).Przy odrobinie szczęścia jest jeden na lotnisku, w innym przypadku skytrain do centrum (150 bahtów).Następnie tuktuk w Hua Hin, aby wrócić do domu 150 bahtów. Więc jeśli jedziesz z 2 osobami, taksówka kosztuje prawie tyle samo, ale to TWOJA taksówka. vwb błędna data, po prostu wyślij e-mail do ambasady (adres można znaleźć w Internecie. To tylko holenderski adres e-mail).

              • aw pokaż mówi

                Wiza mojej dziewczyny jest na swoim miejscu.
                Wszystko poszło bardzo gładko:
                – umówił się na poniedziałek
                - we wtorek otrzymał potwierdzenie powołania
                – Środa 09.20 (czasu tajlandzkiego) spotkanie w ambasadzie
                – W piątek rano wiadomość e-mail, że wiza była w porządku i że paszport został już wydany
                poczta została zwrócona.

                Rozmowa w ambasadzie również przebiegała sprawnie. Moja dziewczyna dostała tylko jedno pytanie, czy jedzie na wakacje do swojej „przyjaciółki czy chłopaka” (w ramach wyjaśnienia: w zeszłym roku też była na wakacjach w Holandii).

                Zrobiłem dla niej 2 teczki ze wszystkimi niezbędnymi dokumentami, bo wydaje mi się, że na stronie jest napisane, że też trzeba było oddać kopie. Jedną teczkę odzyskała w całości, z drugiej pobrano kilka fragmentów (nie wiem które), resztę też odzyskała.

    • Ko mówi

      Może uda się jej umówić na spotkanie, może wtedy się uda. Jeśli nie jesteś umówiony na spotkanie, stanowisko ambasady jest zamykane o godzinie 11.30:100. Kilka tygodni temu rozmawiałem z kilkoma Tajami, którzy przez tydzień musieli codziennie udawać się do ambasady, aby dostać się na swoją kolej. Przed nimi czekało ponad XNUMX osób, a po nich ponad XNUMX. Nie wiem, czy to normalny bieg wydarzeń, ale dla zainteresowanej osoby jest to bardzo trudne. Jako Holender masz pierwszeństwo, jako Tajin jesteś blisko tyłu.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową