Turystyka w Tajlandii w tarapatach

Tajlandia płaci wysoką cenę za zawirowania polityczne w kraju. Sektor turystyczny będzie musiał w tym roku odpisać 100 miliardów bahtów utraconych dochodów.

Tajlandia wciąż liczy na 12 milionów turystów

Liczba turystów, którzy odwiedzą Tajlandię, została skorygowana w dół. Tajlandia ma nadzieję dotrzeć w tym roku do 12 milionów turystów. Wcześniejsze szacunki zakładały od 12,7 do 14.1 mln zagranicznych gości.

Przyloty na lotnisko Suvarnabhumi gwałtownie spadły

Spadek jest szczególnie widoczny na lotnisku krajowym na obrzeżach Bangkoku. Codziennie na lotnisko Suvarnabhumi przybywa tylko 20.000 30.000 turystów, zwykle jest ich XNUMX XNUMX.

Tajskie firmy turystyczne bankrutują

Wiele firm, które utrzymują się z turystyki, nie może dłużej utrzymać się na powierzchni i bankrutuje. Kongkrit Hiranyakit, przewodniczący Rady Turystyki Tajlandii, powiedział, że przemoc polityczna nie tylko odstraszyła zagranicznych turystów, ale także zadała cios turystyce krajowej.

Turystyka w Tajlandii wciąż odbudowywała się po okupacji lotniska Suvarnabhumi pod koniec listopada 2008 roku przez Yellowshirts

W 2009 roku Tajlandia przyciągnęła 14,1 miliona obcokrajowców podróżni, spadek o 3% z 4,6 miliona w 2008 roku.

.

1 myśl w temacie “Tajska branża turystyczna mocno ucierpiała”

  1. HansNL mówi

    To kontynuacja bajki, że niepokoje domowe są, jak się wydaje, jedyną przyczyną zmniejszenia ruchu turystycznego.
    Niewątpliwie spory polityczne odgrywają pewną rolę, ale nie należy zapominać o międzynarodowym kryzysie finansowym, który powoduje, że wielu „farangów”, turystów, którzy najwięcej wydają na mieszkańca w Tajlandii, przyjmuje postawę wyczekiwania.
    Albo, i to jest miłe, odkryto, że Tajlandia bynajmniej nie jest (już) krajem „obiecanym” dla turystów.
    Korupcja, oszustwa, oszustwa, ceny farangów, oszustwa i grabieże pieniędzy, by wymienić tylko kilka, są również odpowiedzialne za zmniejszenie chęci wędrówki do krainy uśmiechu.
    A może to kraina grymasów, a nawet kraina uśmiechów?
    Niestety, jak wielu Tajów, często cierpi na myślenie krótkoterminowe, w końcu 1000 bahtów w ręku jest lepsze niż 250 bahtów miesięcznie.
    Dodajmy do tego zdolność wielu Tajów do strzelenia sobie na dwie stopy naraz, nieskończoną liczbę turystów spadających z balkonów oraz stosunek różnych urzędników do traktowania emigrantów i turystów jak kłopotliwe wszy, obraz zmniejszonego przepływu turystów jaśniej.
    Szkoda, że ​​ta obniżka oznacza przede wszystkim to, że największymi ofiarami są osoby mniej zamożne finansowo.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową