Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Chris: Za normalny, wygodny dom należy spodziewać się ceny od 13.000 16.000 do XNUMX XNUMX bahtów za metr kwadratowy. (wszystko w środku, rysunki,
- Herman: Nawet gdyby spalanie w Tajlandii miało być kontrolowane, nie rozwiązałoby to problemu, dopóki sąsiednie kraje nie zastosują się do przepisów.
- Herman: William-Korat, Chiang Mai z pewnością nie znajduje się w pierwszej trójce świata, jak często się tu stwierdza, ale Chiang Mai jest
- Willem: kochany gringo, naprawdę super jasna historia, wiele z niej wiem, że dziewczyny zasługują na szacunek, nie każdy farang
- Yan: Nie ma miesiąca, w którym Tajlandia nie nazywałaby siebie „HUBem” dla pewnego rodzaju…HUB-u dla medycyny
- Carla: Jedź na wyspy, robimy to od lat. Wskazówka: Jeśli pragniesz ciszy i spokoju oraz cudownie odprężającej atmosfery, jedź na Koh Phayam!
- Cornelis: Haha Sjaak, na ALOHA trzeba jechać na Hawaje. Obecnie wprowadzają do szkół wszystkie te skróty. w Th
- Cuylits Jan: Przepraszam, po 3 tygodniach jedzenie w Tajlandii wydało mi się nudne i zawsze smakowało tak samo. Skuteczne jedzenie uliczne było lepsze niż większość restauracji
- Rob W.: Cóż, nie jest wcale tak źle, prawda? Często widzisz tęczową flagę, która pokazuje seksualność, płeć i orientację
- Hans: Zbudowaliśmy bungalow o powierzchni 20 m140, 2 km od Kantharalak (Sisaket). Zaczęliśmy to w 2016 roku i byliśmy gotowi w 2020 roku. Omd
- Matthias: Cóż, René, w tej kwestii zgadzam się z tobą w 100%. Gdziekolwiek się udasz i w każdym mediach w Internecie, wpycha się nam to do gardła
- Jacek S: LGJOAJDLFJLAKFLAKAJALJ małżeństwa…. o rany...robię się staroświecki... mam już dość tych idiotycznych skrótów d
- sito: Cześć, możesz otrzymać różne modele i typy domów, duży wybór, ale możesz też zlecić to architektowi
- Facet: pobierz widżet „Prognoza pogody” 2024. Znajdziesz tam codziennie aktualne, przydatne informacje, m.in. o jakości powietrza
- Facet: Budowa domu tutaj kosztuje oczywiście znacznie mniej niż w Holandii czy Belgii. Ile będzie kosztował dom, zależy od jego wielkości
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Tajlandia w ogóle » Masz pytanie dotyczące bieżących kosztów Internetu w Holandii przy dłuższym pobycie w Tajlandii?
Masz pytanie dotyczące bieżących kosztów Internetu w Holandii przy dłuższym pobycie w Tajlandii?
Drodzy Czytelnicy,
Moje pytanie kieruję do Holendrów, którzy każdego roku spędzają kilka miesięcy w Tajlandii (lub gdzie indziej), ale utrzymują rejestrację i zakwaterowanie w Holandii.
Ja, który mieszkam/jestem zarejestrowany w Holandii, co roku odwiedzam moją żonę w Tajlandii przez kilka miesięcy. W tym okresie nie będę korzystał z holenderskiego Internetu i telewizji, ale nadal będę ponosić koszty abonamentu, ponieważ dotyczą one umów rocznych. Muszę więc płacić za usługę, z której nie korzystam. A to może sporo dodać.
Nie znalazłem żadnej umowy, którą można rozwiązać z częstotliwością miesięczną. Jedynym rozwiązaniem byłoby korzystanie z Internetu na kartę z kluczem sprzętowym lub MIFi/SIM, ale ma to inne wady.
Czy ktoś na tym blogu ma jakieś doświadczenia z innymi opcjami?
Z poważaniem,
Haki
Anulowałem wszystko w Holandii, gdzie przez pół roku nic nie płaciłem, więc kupiłem internet w Tele 2 na komórkę, można zrezygnować miesięcznie za 27 euro miesięcznie, jeśli nadal chcę zachować numer telefonu, płacę 11 euro miesięcznie, dopóki ponownie nie skorzystam z Internetu.Holenderski Korzystam wtedy z tego przez telefon, który też jest hotspotem we współpracy z urządzeniem z chrome castingiem, jednorazowy koszt 39 euro, czyli tak oglądam Netflixa itp. TO BYŁA CAŁOŚĆ PUZZLE
Cześć, kiedy jedziemy do Tajlandii na 6 miesięcy, dzwonię do mojego dostawcy (Ziggo) i mówię mu, że nie będę korzystać z Internetu przez 6 miesięcy. Zawsze otrzymuj obniżoną cenę.Jesteś pewien, że jest to umowa roczna?Myślę, że możesz zrezygnować co miesiąc.
gr.wyd
W przeszłości anulowałem dostęp do Internetu na 3 miesiące, kiedy wyjechałem na 3 miesiące do Tajlandii.
Od kilku lat nie mogę tego zrobić, bo straciłbym numer stacjonarny.
Jestem tym naprawdę zawiedziony, ale nie chcę zmieniać dostawcy, bo poza tym jestem zadowolony z Ziggo.
W Holandii możesz także otrzymać numer telefonu stacjonarnego na kartę.
Zdobądź swój numer u tego operatora https://account.cheapconnect.net/register.php?ref=25716 (to jest link znajomego, jeśli z niego skorzystasz, ja też otrzymam coś małego, a mianowicie 10% kwoty Twojego zamówienia).
Za 8,95 € rocznie otrzymasz holenderski numer telefonu stacjonarnego z wybranym numerem kierunkowym. Możesz także mieć numer holenderski, który już przeniosłeś gdzie indziej (więc go zachowaj). Wiąże się to z jednorazową opłatą w wysokości 5 EUR.
Następnie kup telefon IP Gigaset i wprowadź dane swojego konta CheapConnect. Podłączasz telefon do modemu i możesz już samodzielnie odbierać połączenia lub wykonywać połączenia.
Zabierz ten telefon ze sobą w podróż, podłącz go do modemu np. w Tajlandii, aby móc wykonywać i odbierać połączenia jakbyś był w domu.
Jeśli masz pewne umiejętności techniczne i lubisz łamigłówki, możesz nawet włączyć dzwonienie swojego numeru telefonu stacjonarnego na telefonie komórkowym (o ile ma on połączenie z Internetem).
W ten sposób możesz przynajmniej odłączyć dostawcę telefonii stacjonarnej od dostawcy Internetu (i ewentualnie telewizji). Najtańszego dostawcę Internetu dla swojego holenderskiego adresu możesz znaleźć, wyszukując tutaj: https://www.internetten.nl/internet
Możesz także skorzystać z karty przedpłaconej. Jeśli Twoje środki się wyczerpią, otrzymasz ostrzeżenie. Nie sprawdzałem jeszcze tej kwestii. Może ktoś wie jak to dokładnie działa. W Tajlandii korzystam z AIS
Kiedyś mogłem zrezygnować z internetu w Ziggo na 3 miesiące (dostałem nawet w prezencie po powrocie), teraz od kilku lat nie jest to możliwe, bo straciłbym też numer stacjonarny.
Wolałbym nie zmieniać dostawcy, bo wtedy moja karta Smartcard w naszym urządzeniu w sypialni już nie działa, a poza tym jestem zadowolony z Ziggo. Jestem jednak zawiedziony, że koszty Internetu nadal rosną, gdy nie jest on używany.
Ziggo można anulować co miesiąc, jeśli nie skorzystasz z stawki promocyjnej.
Jeśli zajrzysz na stronę Ziggo, nie przekonasz się, że możesz po prostu otworzyć subskrypcję bez oferty. Zadzwoń.
Rezygnuję z Ziggo pod koniec października i dzwonię ponownie w sprawie nowego połączenia na kilka tygodni przed powrotem do domu. W tym roku wróciłem do domu 25 marca i nowa paczka już tam była.W październiku przyszłego roku ta sama procedura.
Zatem: Brak oferty, ale zapłać pełną stawkę! ! !
Czy w takim wypadku nie byłoby lepiej zgodzić się na rezygnację z subskrypcji na czas Twojej nieobecności?
Ponowne połączenie (z wysłanym modemem) kosztuje 19,95 €, natomiast w przypadku braku zwrotu starego sprzętu naliczone zostaną wysokie koszty.
W każdym razie tak to działa z prenumeratą gazet: możesz ją zatrzymać na czas, kiedy cię nie ma.
Przy ponownym podłączeniu nie muszę ponosić żadnych kosztów. Zaprzestanie realizacji umowy nie jest możliwe.
Drogi Willemie!
To wiadomość, która jest dla mnie przydatna. Nie wiedziałem, że Ziggo akceptuje umowy miesięczne z możliwością anulowania. Tego nie można znaleźć w internecie. Więc i ja spróbuję. Dzięki!
Zgodnie z Ustawą Dam KAŻDY ciągły abonament w Holandii można anulować miesięcznie po upływie 1 roku - z okresem wypowiedzenia wynoszącym maksymalnie 1 miesiąc. Dotyczy to również np. ubezpieczenia rocznego.
Ale w rzeczywistości konsekwencją numerów telefonów stacjonarnych (ale komu w dzisiejszych czasach tak naprawdę są one potrzebne?) jest to, że je tracisz i musisz poczekać i zobaczyć, który numer otrzymasz, kiedy zarejestrujesz się ponownie.
Jeśli jeździsz do TH co roku na okres do 6 miesięcy, możesz np. zrezygnować po 1,5 roku użytkowania i po powrocie wziąć nowy - być może z bonusem powitalnym. wtedy oszczędzasz 2x koszty co 1 lata.
LUB - jeśli nie jesteś zbyt wymagającym użytkownikiem - płacisz w formie przedpłaty, wtedy nie jesteś związany niczym terminowo.
(Mieszkam w mieszkaniu z 12 mieszkaniami i tylko 4 z nich mają telefon stacjonarny). Wykonując połączenia komórkowe, zwróć uwagę na okres, przez który możesz nie używać numeru, zachowując go. W moim przypadku oznacza to dzwonienie lub wysyłanie SMS-ów przynajmniej raz na 1 miesiące.
Jeśli masz samochód i nie używasz go przez kilka miesięcy, nadal płacisz podatek drogowy, a Twój dom wymaga czynszu lub kredytu hipotecznego. Dotyczy to również wielu rzeczy, które kupujesz, a których nie używasz (woda stała, gaz i prąd)!
Jak tylko wyjedziemy do Tajlandii, za 3-4 miesiące, zawiesimy samochód.
Ponieważ i tak nie jest używany i leży w garażu.
Żadnych kosztów ubezpieczenia i żadnych podatków.
Hoho, zawsze anuluję podatek drogowy i ubezpieczenie mojego samochodu na czas pobytu w Tajlandii. Wiąże się to z kosztami.
Moje pytanie dotyczyło wyłącznie Internetu, ale nadal chciałbym wyrazić tutaj swoją opinię. Zawsze podwieszam swój samochód (koszt 76 €) i przechowuję go w prywatnym miejscu na świeżym powietrzu. Ponieważ warunki zawieszenia są; „niedostępny z drogi publicznej” (a więc nie tylko „parking na drodze publicznej”), pytałem wówczas organy podatkowe, jak radzą sobie z prywatnym miejscem parkingowym, do którego można swobodnie dojechać z drogi publicznej. Nigdy nie otrzymałem na to bardzo jasnej odpowiedzi; tylko, że ludzie myśleli, że będzie to dozwolone.
Swoją drogą trzeba znaleźć jakieś miejsce (np. woonerf), musi być ono poza drogą publiczną.
Zakładam, że masz na myśli podwórko w pobliżu domu mieszkalnego, bo podwórko to po prostu odcinek drogi publicznej.