Drodzy Czytelnicy,

Moje pytanie kieruję do Holendrów, którzy każdego roku spędzają kilka miesięcy w Tajlandii (lub gdzie indziej), ale utrzymują rejestrację i zakwaterowanie w Holandii.

Ja, który mieszkam/jestem zarejestrowany w Holandii, co roku odwiedzam moją żonę w Tajlandii przez kilka miesięcy. W tym okresie nie będę korzystał z holenderskiego Internetu i telewizji, ale nadal będę ponosić koszty abonamentu, ponieważ dotyczą one umów rocznych. Muszę więc płacić za usługę, z której nie korzystam. A to może sporo dodać.

Nie znalazłem żadnej umowy, którą można rozwiązać z częstotliwością miesięczną. Jedynym rozwiązaniem byłoby korzystanie z Internetu na kartę z kluczem sprzętowym lub MIFi/SIM, ale ma to inne wady.

Czy ktoś na tym blogu ma jakieś doświadczenia z innymi opcjami?

Z poważaniem,

Haki

18 odpowiedzi na „Pytanie o bieżące koszty Internetu w Holandii przy dłuższym pobycie w Tajlandii?”

  1. Miłośnik jedzenia mówi

    Anulowałem wszystko w Holandii, gdzie przez pół roku nic nie płaciłem, więc kupiłem internet w Tele 2 na komórkę, można zrezygnować miesięcznie za 27 euro miesięcznie, jeśli nadal chcę zachować numer telefonu, płacę 11 euro miesięcznie, dopóki ponownie nie skorzystam z Internetu.Holenderski Korzystam wtedy z tego przez telefon, który też jest hotspotem we współpracy z urządzeniem z chrome castingiem, jednorazowy koszt 39 euro, czyli tak oglądam Netflixa itp. TO BYŁA CAŁOŚĆ PUZZLE

  2. ed mówi

    Cześć, kiedy jedziemy do Tajlandii na 6 miesięcy, dzwonię do mojego dostawcy (Ziggo) i mówię mu, że nie będę korzystać z Internetu przez 6 miesięcy. Zawsze otrzymuj obniżoną cenę.Jesteś pewien, że jest to umowa roczna?Myślę, że możesz zrezygnować co miesiąc.

    gr.wyd

    • Nok mówi

      W przeszłości anulowałem dostęp do Internetu na 3 miesiące, kiedy wyjechałem na 3 miesiące do Tajlandii.
      Od kilku lat nie mogę tego zrobić, bo straciłbym numer stacjonarny.
      Jestem tym naprawdę zawiedziony, ale nie chcę zmieniać dostawcy, bo poza tym jestem zadowolony z Ziggo.

      • Prawo mówi

        W Holandii możesz także otrzymać numer telefonu stacjonarnego na kartę.

        Zdobądź swój numer u tego operatora https://account.cheapconnect.net/register.php?ref=25716 (to jest link znajomego, jeśli z niego skorzystasz, ja też otrzymam coś małego, a mianowicie 10% kwoty Twojego zamówienia).
        Za 8,95 € rocznie otrzymasz holenderski numer telefonu stacjonarnego z wybranym numerem kierunkowym. Możesz także mieć numer holenderski, który już przeniosłeś gdzie indziej (więc go zachowaj). Wiąże się to z jednorazową opłatą w wysokości 5 EUR.

        Następnie kup telefon IP Gigaset i wprowadź dane swojego konta CheapConnect. Podłączasz telefon do modemu i możesz już samodzielnie odbierać połączenia lub wykonywać połączenia.
        Zabierz ten telefon ze sobą w podróż, podłącz go do modemu np. w Tajlandii, aby móc wykonywać i odbierać połączenia jakbyś był w domu.

        Jeśli masz pewne umiejętności techniczne i lubisz łamigłówki, możesz nawet włączyć dzwonienie swojego numeru telefonu stacjonarnego na telefonie komórkowym (o ile ma on połączenie z Internetem).

        W ten sposób możesz przynajmniej odłączyć dostawcę telefonii stacjonarnej od dostawcy Internetu (i ewentualnie telewizji). Najtańszego dostawcę Internetu dla swojego holenderskiego adresu możesz znaleźć, wyszukując tutaj: https://www.internetten.nl/internet

  3. Miłośnik jedzenia mówi

    Możesz także skorzystać z karty przedpłaconej. Jeśli Twoje środki się wyczerpią, otrzymasz ostrzeżenie. Nie sprawdzałem jeszcze tej kwestii. Może ktoś wie jak to dokładnie działa. W Tajlandii korzystam z AIS

  4. Nok mówi

    Kiedyś mogłem zrezygnować z internetu w Ziggo na 3 miesiące (dostałem nawet w prezencie po powrocie), teraz od kilku lat nie jest to możliwe, bo straciłbym też numer stacjonarny.
    Wolałbym nie zmieniać dostawcy, bo wtedy moja karta Smartcard w naszym urządzeniu w sypialni już nie działa, a poza tym jestem zadowolony z Ziggo. Jestem jednak zawiedziony, że koszty Internetu nadal rosną, gdy nie jest on używany.

  5. Willem mówi

    Ziggo można anulować co miesiąc, jeśli nie skorzystasz z stawki promocyjnej.
    Jeśli zajrzysz na stronę Ziggo, nie przekonasz się, że możesz po prostu otworzyć subskrypcję bez oferty. Zadzwoń.

    Rezygnuję z Ziggo pod koniec października i dzwonię ponownie w sprawie nowego połączenia na kilka tygodni przed powrotem do domu. W tym roku wróciłem do domu 25 marca i nowa paczka już tam była.W październiku przyszłego roku ta sama procedura.

    Zatem: Brak oferty, ale zapłać pełną stawkę! ! !

    • Prawo mówi

      Czy w takim wypadku nie byłoby lepiej zgodzić się na rezygnację z subskrypcji na czas Twojej nieobecności?
      Ponowne połączenie (z wysłanym modemem) kosztuje 19,95 €, natomiast w przypadku braku zwrotu starego sprzętu naliczone zostaną wysokie koszty.

      • Prawo mówi

        W każdym razie tak to działa z prenumeratą gazet: możesz ją zatrzymać na czas, kiedy cię nie ma.

      • Willem mówi

        Przy ponownym podłączeniu nie muszę ponosić żadnych kosztów. Zaprzestanie realizacji umowy nie jest możliwe.

    • khaki mówi

      Drogi Willemie!
      To wiadomość, która jest dla mnie przydatna. Nie wiedziałem, że Ziggo akceptuje umowy miesięczne z możliwością anulowania. Tego nie można znaleźć w internecie. Więc i ja spróbuję. Dzięki!

  6. anulować mówi

    Zgodnie z Ustawą Dam KAŻDY ciągły abonament w Holandii można anulować miesięcznie po upływie 1 roku - z okresem wypowiedzenia wynoszącym maksymalnie 1 miesiąc. Dotyczy to również np. ubezpieczenia rocznego.
    Ale w rzeczywistości konsekwencją numerów telefonów stacjonarnych (ale komu w dzisiejszych czasach tak naprawdę są one potrzebne?) jest to, że je tracisz i musisz poczekać i zobaczyć, który numer otrzymasz, kiedy zarejestrujesz się ponownie.
    Jeśli jeździsz do TH co roku na okres do 6 miesięcy, możesz np. zrezygnować po 1,5 roku użytkowania i po powrocie wziąć nowy - być może z bonusem powitalnym. wtedy oszczędzasz 2x koszty co 1 lata.
    LUB - jeśli nie jesteś zbyt wymagającym użytkownikiem - płacisz w formie przedpłaty, wtedy nie jesteś związany niczym terminowo.
    (Mieszkam w mieszkaniu z 12 mieszkaniami i tylko 4 z nich mają telefon stacjonarny). Wykonując połączenia komórkowe, zwróć uwagę na okres, przez który możesz nie używać numeru, zachowując go. W moim przypadku oznacza to dzwonienie lub wysyłanie SMS-ów przynajmniej raz na 1 miesiące.

  7. juundai mówi

    Jeśli masz samochód i nie używasz go przez kilka miesięcy, nadal płacisz podatek drogowy, a Twój dom wymaga czynszu lub kredytu hipotecznego. Dotyczy to również wielu rzeczy, które kupujesz, a których nie używasz (woda stała, gaz i prąd)!

    • struktura mówi

      Jak tylko wyjedziemy do Tajlandii, za 3-4 miesiące, zawiesimy samochód.
      Ponieważ i tak nie jest używany i leży w garażu.
      Żadnych kosztów ubezpieczenia i żadnych podatków.

  8. okraść I mówi

    Hoho, zawsze anuluję podatek drogowy i ubezpieczenie mojego samochodu na czas pobytu w Tajlandii. Wiąże się to z kosztami.

    • khaki mówi

      Moje pytanie dotyczyło wyłącznie Internetu, ale nadal chciałbym wyrazić tutaj swoją opinię. Zawsze podwieszam swój samochód (koszt 76 €) i przechowuję go w prywatnym miejscu na świeżym powietrzu. Ponieważ warunki zawieszenia są; „niedostępny z drogi publicznej” (a więc nie tylko „parking na drodze publicznej”), pytałem wówczas organy podatkowe, jak radzą sobie z prywatnym miejscem parkingowym, do którego można swobodnie dojechać z drogi publicznej. Nigdy nie otrzymałem na to bardzo jasnej odpowiedzi; tylko, że ludzie myśleli, że będzie to dozwolone.

  9. okraść I mówi

    Swoją drogą trzeba znaleźć jakieś miejsce (np. woonerf), musi być ono poza drogą publiczną.

    • Prawo mówi

      Zakładam, że masz na myśli podwórko w pobliżu domu mieszkalnego, bo podwórko to po prostu odcinek drogi publicznej.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową