Pattaya bez Walking Street (wideo)

Przez redakcję
Opublikowany w Tajlandia filmy
tagi: ,
14 lipca 2012

Pattaya to Walking Street, a kto mówi Walking Street, mówi Pattaya. Jedno i drugie jest ze sobą nierozerwalnie związane. Można jednak znaleźć filmy o Pattaya, na których ani razu nie pojawia się Walking Street.

Teraz chyba nadepnąłem na kilka obolałych stóp ludzi, którzy uważają, że nadmorskie miasteczko ma znacznie więcej do zaoferowania niż tylko ulica pełna neonów i barów go-go.

Osoby te będą mogły również z powodzeniem przedstawić listę atrakcji, do których można odpowiedzialnie wybrać się z całą rodziną. Więc ci ludzie mają rację. Gdyby nie to, że szacunkowo 80% turystów przyjeżdża na Walking Street. I: nie ma w nim miejsca Tajlandia gdzie turystyka seksualna jest tak otwarcie praktykowana jak w Pattaya.

Być może twórca poniższego filmu miał jak najlepsze intencje i chciał pokazać drugą stronę Pattaya. Ale nadal sprawia wrażenie filmu o wizycie w Amsterdamie, w którym nie pojawia się Dzielnica Czerwonych Latarni. Albo od mężczyzn, którzy twierdzą, że kupują Playboya, bo zawiera takie szczegółowe wywiady.

[youtube]http://youtu.be/1vrNqL3qZp8[/youtube]

8 odpowiedzi na „Pattaya bez Walking Street (wideo)”

  1. Gringo mówi

    @John, nie depczesz mi po palcach, ponieważ każdy może myśleć, co chce od Pattayi. Tekst towarzyszący temu całkiem sympatycznemu filmikowi jest tendencyjny. Film opowiada o codziennym życiu w Pattaya w ciągu dnia i daje ładny obraz, co przeczy idei, że Pattaya to nie Tajlandia.

    Więc jest dzień i dlaczego ma być w nim Walking Street. W ciągu dnia ta ulica jest zwykłą ulicą handlową. Te 80% z was może odnosić się do zachodnich turystów, ale pamiętajcie, że to tylko niewielki ułamek całkowitej liczby turystów odwiedzających Pattaya. Być może aż 80% turystów pochodzi z krajów azjatyckich, które nie potrzebują Walking Street, a może nawet o tym nie wiedzą.

    To samo dotyczy Amsterdamu, zdecydowana większość turystów w Amsterdamie nie odwiedza Dzielnicy Czerwonych Latarni, jest więcej niż wystarczająco dużo innych opcji rozrywki.

  2. kor verhoef mówi

    Obrazy faktycznie przedstawiają Pattaya jako całkowicie tajskie miasto na wybrzeżu, dla tych, którzy mają na nie oko. Twórca tego filmu miał na to oko. Szczęśliwy. Otwarty przemysł seksualny obejmuje kilka bloków. Otóż ​​to.

  3. R. Tersteega mówi

    Moderator: niezrozumiałe zdanie, więc nie wysłane.

  4. Szczery mówi

    Cóż za wspaniałe wrażenie z Pattaya. Przynajmniej w ten sposób nie musisz
    zawstydzony. Nie żebym się wstydziła seksu, ale to powinno być prywatne.
    Nie jesteśmy Chińczykami ani innymi osobami mającymi obsesję na punkcie seksu, dlatego chcielibyśmy odwiedzić Pattaya
    bez ulicy Spacerowej. Może 80% turystów wybiera się tam raz z ciekawości, ale to też ostatni raz….!

    Każdy ma swoją wolność, możesz to usłyszeć, ale miejmy nadzieję, że twój wybór na Tajlandię (Pattaya) ma
    coś związanego z twoim osobistym charakterem i uczciwością.

    Frank F

  5. MCVeen mówi

    My w Chiang Mai mamy również spacery dla chłopców i dziewcząt. I prawdopodobnie wiele miejsc w Tajlandii. Na szczęście nie wszystkie sprzedają te same „owoce”. I na szczęście nie wszyscy jesteśmy tacy sami.
    Nie otręby 😀 zwykłe lub nieskomplikowane, wszystko TOP! 😀

  6. Utwór może sprawić ignorantowi wrażenie, że musisz udać się na Walking Street w Pattaya w celu uprawiania turystyki seksualnej. Oczywiście nic nie może być dalsze od prawdy.
    Na Beach Road, na prawie wszystkich bocznych uliczkach Beach Road oraz na Second Road i jej bocznych uliczkach, są też setki miejsc, w których można „zaliczyć” pod tym względem; całą gamę, od barów Go-Go po bary piwne i wszystko inne, co tylko przyjdzie ci do głowy. Tylko ogólnie mniej uciążliwe i hałaśliwe.
    Osobiście uważam, że 1 lub 2 wieczory na Walking Street w tygodniu to więcej niż wystarczająco.
    Tam oczywiście panuje największa koncentracja, ale rodzina, która podczas wizyty w Pattaya ostrożnie omija Walking Street, nie powinna mieć złudzeń, że nie będzie miała do czynienia z seksturystyką.
    Nawiasem mówiąc, rodzina nie musi się bać takiej „konfrontacji”, bo w Piwiarniach wszyscy są bardzo mile widziani, to po prostu świetna zabawa i jak się dzieciom nie powie, to pewnie nie mają wskazówka, że ​​skończyli w „scenie seksu”.

  7. pana van Dalena mówi

    Dla mnie (kobieta 59 lat) ten film jest bardzo rozpoznawalny. Byłem w Pattaya 5x.
    Po śmierci ojca towarzyszyłem mojej (Tajskiej) mamie, która miała w Pattaya dobrych znajomych, których chciała odwiedzać co roku, tak długo, jak tylko mogła.

    Tak Walking Street należy do Pattaya, tak jak dzielnica czerwonych latarni należy do Amsterdamu. Więc co?
    I tak, moja mama i ja również regularnie jeździliśmy tuk tukiem na Walking Street.
    (ostatnim razem moja mama miała 83 lata, energiczna dama, niestety zmarła).

    Dlaczego poszliśmy na Walking Street? Mniej więcej w połowie drogi znajduje się duża restauracja rybna.
    Jako miłośnicy ryb jedliśmy tam regularnie.
    Następnie około godzinny spacer z powrotem do naszego hotelu (wieczorem około 22:00).
    Bardzo zajęty, i tak, wtedy widzieliśmy kilka rzeczy! I co powiedziała moja mądra mama?
    „Czy przejdziemy się bulwarem na końcu ulicy?
    Jest taka dziewczyna ze świeżymi owocami. Powrót do hotelu, na balkonie, delektowanie się egzotycznymi owocami i wybornym koniakiem. To też jest Pattaya.

    • lo mówi

      „Czy przejdziemy się bulwarem na końcu ulicy?
      Jest taka dziewczyna ze świeżymi owocami. Powrót do hotelu, na balkonie, delektowanie się egzotycznymi owocami i wybornym koniakiem. To też jest Pattaya.

      Tak, i to właśnie ten bulwar jest nocą wielką „sadzawką zniszczenia” z dziesiątkami freelancerów
      panie i typy nawrócone na 3. płeć.
      Jeśli mnie pytasz, przez ostatnie kilka lat było tam całkiem niebezpiecznie.
      Ale tak, dziewczyny też ze świeżymi owocami 🙂


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową