Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Toby: Rzadko potrzebuję już hotelu, ponieważ zatrzymuję się z dziewczyną i rodziną. Ale jeśli zostanę w tym samym miejscu na dłużej
- Fransa Schouwenaarsa: Lokalne tajskie strony rezerwacyjne – które to są?
- Rob W.: Drogi Björnie, algorytm dokonuje wstępnej selekcji. Dzieli to aplikację na kilka kategorii w oparciu o profil ryzyka
- Rob W.: Drogi Tonie, dobra robota! Jeśli ludzie nie poinformują ministerstwa o ewentualnych wąskich gardłach lub błędach, sytuacja oczywiście ulegnie poprawie
- Paweł W: Zrobiłem to w tajskiej kancelarii prawnej. Podpisując formularze, nakręcili film z mR
- Björn: W ostatnich latach kilkakrotnie prosiłem o Vidum dla przyjaciela prowadzącego własną firmę. Pobierz i wypełnij Gwarancję. Gara
- RonnyLatYa: To nie jest „wiza tymczasowa”. Nazywa się to okresem „rozpatrywania”. Zostanie wpisany do Twojego paszportu
- Björn: Sathorn, zwany także dzielnicą ambasad, graniczy z Silom. Gdy szukasz trochę więcej ciszy i spokoju, a jednocześnie chcesz być wszędzie blisko.
- RonnyLatYa: „A co najważniejsze, nad rzeką można popłynąć w dowolne miejsce (z molo Phra Artit).” To także oczywiście transport publiczny….
- Chris: Szkoły podstawowe współpracują z agentami zaopatrującymi nauczycieli. Agenci ci dostarczają niezbędne dokumenty. Jesteś o
- Chris: W wielu szkołach podstawowych w dużych miastach jako nauczyciel języka angielskiego nie tylko stoisz przed klasą, ale masz także tajskiego trenera, który
- Chris: Istnieją anglojęzyczne szkoły średnie, w których wszystkie lekcje prowadzone są w języku angielskim. Również angielski. Poza tym są dwa
- Fons: Dla każdego osobistego Heina. Lubię mieć kolejkę linową w bezpośrednim sąsiedztwie. Miło, szybko i tanio. To pierwsze w
- Chris: Przedłużenie wizy o rok ze względu na małżeństwo z Tajką jest oczywiście możliwe. Pamiętaj, że w Udonthani d
- Sytze: Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Chyba zdecyduję się na jeden dzień w Bangkoku. Miło słyszeć, że są też notariusze, którzy to robią
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Tajlandia filmy » Mai Pen Rai: To nie ma znaczenia
Mai Pen Rai: To nie ma znaczenia
Tajowie niełatwo zrobić z czegoś problem. Kiedy coś idzie nie tak, uśmiechają się uprzejmie i mówią „Mai Bpen Drai”, co oznacza „to nie ma znaczenia”.
To także sprawia, że żyjemy Tajlandia uważaj to za zrelaksowane. Nie martwienie się o nic jest sztuką samą w sobie. Tajowie rozumieją tę sztukę jak nikt inny. Potrafią dostosować się do okoliczności, a także zaakceptować wszelkie ograniczenia.
Dobrym przykładem jest dobrze znane wideo przedstawiające pociąg pędzący prosto przez targ w Bangkoku. Dla nas, ludzi Zachodu, jest to nie do pomyślenia. Nie dla Tajów. Odsuwają pewne rzeczy na bok, śmieją się z tego i po prostu wracają do tego, co robili.
Pociąg na filmie przejeżdża osiem razy dziennie, siedem dni w tygodniu. Sprzedawcy na rynku tajskim wzruszają ramionami i mówią: „Mai Bpen Drai".
[youtube]http://youtu.be/byiWXCFwDME[/youtube]
Nigdy nie wiedziałem, że ludzie mówią Mai Bpen Drai. Przyjeżdżam tam od lat i ciągle słyszę Mai Pen Lai i to, co powinni powiedzieć, to Mai Pen Arai lub Mai Pen Rai. Ale wielu ma trudności z RRRR, dlatego zostaje ono połknięte i zamienia się w LLL. Kiedy po raz pierwszy musiałem pojechać do Kolaat, było strasznie gorąco. Okazało się, że to Korat. Potem stoisz na przystanku autobusowym jako Farang (falang) i chcesz jechać do Kolaat…. Myślą, że chcesz colę….
Jasne Cyber, mówią mai pen lai, podobnie jak kopoenkaap lub sawadeekaap. Reo reo (szybko szybko) staje się leo leo i tak dalej. Często nie potrafią nawet wymówić toczącego się R.
Często zastanawiałem się, jak to się mogło stać, myślę, że z powodu wysokiej temperatury. W temp. powyżej 35 lat po prostu łatwiej powiedzieć kaptur zamiast obcisły, prawda?
Znajomy powiedział mi, że jest z Palayong. Oczywiście nie można ich znaleźć na mapie.
Później Bahtje upadł. Ban Rayonga.
Sam przesiądź się na motorower. Widziałem napis w języku angielskim. "Gejzer". Pomyślałem, że tam pojadę. Ale następne znaki były w języku tajskim. Mogę to trochę przeczytać. Ale jechałem do „Nazwij Lona” i natknąłem się tylko na tabliczki z napisem „Nazwij Ron”. Do tego czasu bah spadał.
Jednak ten film nie został nakręcony w Bangkoku, ale w Samut Prakan, na południe od Bangkoku, nad Zatoką Perską. Podobny film (i więcej na YouTube) istnieje na temat przybycia powolnego pociągu z Bangkoku ze stacji Wong Wian Yai na rondzie Thaksin po stronie Thonburi w Bangkoku do rybackiego miasteczka Mahachai. Podróż trwa godzinę, gorąco polecam . Zobacz także raport z podróży w Telegraaf i wpisz w ogłoszeniu „Mahachai”.
Jeśli posłuchasz uważnie, naprawdę usłyszysz R, fakt, że ludzie zastępują R literą L, jest lekką przesadą, Mai Pen Rai, myślę, że to wspaniały sposób na życie na południu, gdzie zwykle mieszkam, ludzie mówią „Mai Plu” oznacza również „nie obchodzi mnie to”, ale nieco bardziej obojętnie, coś w rodzaju „nie obchodzi mnie to lub nie obchodzi mnie to”.
Byłem w Isaan kilka razy (Buriram/Nangrong)
Tam mówią „Bo bpen yang do” lub w formie skróconej; „Bpen yang”, które ma takie samo znaczenie jak „mai phen rai”. Jest to rodzaj dialektu laotańskiego, ale ponieważ prawie wszyscy w Isaan mówią tym dialektem, można go używać także w Pattaya, na przykład większość bargirls pochodzi Mieszkańcy Isaanu doceniają, jeśli potrafisz powiedzieć coś w ich języku.
Jeśli znasz trochę język tajski i pokażesz to w barze, często zobaczysz, że dziewczyny z baru przechodzą na ten dialekt!
Zgadza się, Williamie, poświęciłeś bardzo dużo uwagi. Bo oznacza nie lub nie. To zaprzeczenie. Bo chop oznacza mai kotlet. Sep bo=czy dobrze smakuje? bo sep=nie smakuje dobrze. A potem sep laai =smakuje dobrze lub sep ilie= smakuje okropnie dobrze.Ale teraz najpierw coś zjem: wang wa sep. Można się pośmiać z bargirls, one nie utrudniają, oni po prostu chcą sprawić trochę pieniędzy.Niech pobawią się w swoim małym świecie.
Cóż, to musi mieć dla nich znaczenie, bo jeśli nie przesuną się na boki, pociąg wszystko przewróci!!!!! Ale zdanie: potrafią dostosować się do okoliczności, a także zaakceptować wszelkie ograniczenia, naprawdę jeży mi włosy!
Włosy stają dęba? Mai Pen Rai Harry. Lepiej dla twojego ciśnienia krwi...
Na pozór mentalność „mai pen rai” wydaje się bardzo atrakcyjna. Nie tyj, chudnij, taka jest moda, mawialiśmy po holendersku.
W praktyce, kiedy pracujesz z Thais i próbujesz coś ulepszyć, zrobić coś inaczej, ponieważ w przeszłości nie szło dobrze, taka mentalność jest bardziej przekleństwem niż błogosławieństwem.
Często słyszę od moich zachodnich kolegów: „w Stanach ten bezwartościowy gówno już dawno zostałby wyrzucony”.
Dotyczy to np. ekipy filmowej, która po raz trzeci w tym samym tygodniu nie pojawia się, bo przed siódmą rano nie może podnieść na wpół pijanych tyłków z łóżka na nagrania przeznaczone do klipu promocyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości. Edukacja.
Ludzie się uśmiechają i tak naprawdę nie mówią niczego sprośnego.
Nie ma żadnych negatywnych konsekwencji, bo oznaczałoby to utratę twarzy dla kowbojów przed kamerą. Mamy tylko nadzieję, że będą gotowi za czwartym razem.
Taka kultura pozwala, aby najniższy możliwy czynnik zwyciężył nad klubem, który chce pracować i widzieć wyniki.
Nic dziwnego, że najbardziej prestiżowy uniwersytet w Tajlandii zajmuje 184. miejsce w światowych rankingach tych latarni wiedzy i postępu...
Cor, czuję potrzebę odpowiedzi na Twój następny komentarz. Przeczytałem Twój post kilka razy i nie podoba mi się on.
„W praktyce, kiedy pracujesz z Thais i próbujesz coś ulepszyć, zrobić coś inaczej, ponieważ w przeszłości nie wszystko szło dobrze”
My, ludzie Zachodu, jesteśmy w Tajlandii i jeśli to konieczne, musimy coś ulepszyć lub zmienić, dostosować do naszych standardów, ale kto decyduje, że nasza droga jest właściwa? Tajowie żyją w ten sposób od, wiem, ilu stuleci i to naprawdę nie jest kraj trzeciego świata, nie jest im źle.
kolejny cytat:
Często słyszę od moich zachodnich kolegów: „w Stanach ten bezwartościowy gówno już dawno zostałby wyrzucony”. możliwa jest tylko jedna odpowiedź: nie jesteśmy w Stanach, ale w Tajlandii.
I wierzcie lub nie, ale nawet mnie potrafią całkowicie zirytować niektóre aspekty tajskiej mentalności, ale czasy, kiedy wysyłaliśmy misjonarzy po całym świecie, aby narzucali nam nasz zachodni styl życia i styl, już dawno minęły.
Kiedy jestem zirytowany, przychodzi mi na myśl tylko jedna rzecz: TIT (to jest Tajlandia)
Cor to Cor lex, powinniśmy także zaakceptować jego uwagi Mai pen lai.
Czasem czytam też jego komentarze i wydaje mi się, że w tym przypadku walenie głową w mur.Po co mielibyście chcieć zmieniać sytuację w kraju, który należy do kogoś innego?
Myślę, że już w przeszłości wyrzucali misjonarzy z kraju. Chcieli też tutaj narzucić swoje zdanie i zmienić sytuację, podczas gdy nie mieli tu nic do roboty. Pewnie wtedy nie myśleli: mai pen lai.
Lex i Andrzej. W mojej szkole płacą mi za zmianę stanu rzeczy, dlatego 😉
Dla wyjaśnienia napiszę o tym kolejny artykuł.
Poza pracą nie przejmuję się zbytnio i bardzo podoba mi się mentalność Mai Pen Rai. Mam tu dużo luźniejsze podejście do życia niż w napiętej Holandii.
Ale w mojej pracy muszę coś poprawić. Tajowie sami tego chcą, naprawdę nie jest to przeze mnie narzucane.
W Tajlandii wciąż jest wielu wszelkiego rodzaju misjonarzy. Szczególnie w Chiangmai jest wiele kościołów. O mormonach pisano gdzie indziej, o tych przystojnych chłopcach w białych koszulach i krótkich rękawach, z plakietkami z imionami przypiętymi do dziewiczych piersi. Wielu misjonarzy, misjonarzy itp. osiedliło się w północnej Tajlandii z Birmy, skąd generałowie ich wyrzucili. Jedyne, co tam zrobili. „Korpus Pokoju” zmarłego prezydenta Kennedy'ego również dokonał inwazji wszędzie i według niektórych nie był niczym więcej niż chrześcijańską placówką CIA.
W przeszłości członkowie Korpusu Pokoju otrzymywali zniżki w pensjonatach na Filipinach rzymsko-amerykańskich, gdzie nadal można dostać prezerwatywy wyłącznie na receptę, a w przypadku naruszenia zasad trafiają do więzienia na 4 miesiące. Ale teraz się rozwijam, przepraszam. Co za świat! Brrr….!