Oczywiście, kiedy wchodzisz po raz pierwszy Tajlandia odwiedzisz słynne atrakcje turystyczne, Wielki Pałac, Świątynię Szmaragdowego Buddy, Khao San Road, pokaz transwestytów, Pattaya, imprezę przy pełni księżyca, żeby wymienić tylko kilka.

Ale możesz też włączyć do swojego programu podróży część „nieznanej” Tajlandii, aby po prostu zboczyć z właściwej ścieżki. Tajlandia jest bardzo nieznana i dziś opowiem Wam o 4 wioskach, w których żyją Tajowie o szczególnej charakterystyce.

Wioska zepsutego mięsa

Mieszkańcy wioski Chang Kerng w prowincji Chiang Mai muszą mieć niezniszczalny żołądek. Regularnie jedzą zepsute mięso w daniu zwanym „jin nao”, bez dolegliwości żołądkowych. Rzecz w tym, że przodkowie obecnych mieszkańców widzieli sępy zjadające padlinę martwych krów i bawołów. Myśleli: „Jeśli to jest wystarczająco dobre dla sępów, to jest wystarczająco dobre dla nas”. Obdzierali ze skóry naturalnie martwe zwierzęta, usuwali robaki i gotowali mięso, które już gniło. Dodając do niego różne przyprawy, powstało danie mięsne, a recepturę na nie przekazano potomkom.

To był i jest ulubiony przepis w wiosce, ale z powodu braku naturalnie martwych krów lub bawołów, mieszkańcy wioski wykazali się kreatywnością i opracowali „jin nao” ze świeżego mięsa, które każdy może zrobić w domu.

Kupujesz świeże mięso na targu i grillujesz je w wysokiej temperaturze. Najpierw pakujesz go do plastikowej torby, a następnie do większej torby (na przykład torby zawierającej nawóz) i zakopujesz w miejscu wokół domu. Usuń go z ziemi po około dziesięciu dniach (z spinaczem do bielizny na nosie dla smrodu). Następnie mięso jest ponownie podgrzewane z dodatkiem przypraw i podawane z kleistym ryżem i innymi dodatkami.

To, czy chcesz zrobić to w domu, zależy oczywiście od twojego gustu i dlatego dobrze jest najpierw zjeść w Chang Kerng. Przynieś odświeżacz do ust i kilka środków, aby zapobiec nadmiernemu protestowi żołądka.

Wioska kobry królewskiej

Jeśli odwiedzisz wioskę Ban Khok Sa-nga w prowincji Khon Kaen, często zobaczysz pod domami drewnianą skrzynię. Nie zbliżaj się do niego za bardzo, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że w tym pudle mieszka kobra królewska.

Kobra królewska jest maskotką wioski i prawie każdy dom trzyma kobrę królewską jako zwierzę domowe, wielu wieśniaków jest w stanie wykonywać wszelkiego rodzaju akrobacje i sztuczki z tymi zwierzętami.

Wszystko zaczęło się od wędrownego sprzedawcy przypraw, Kena Yongli. Podróżował od wioski do wioski, aby sprzedawać swoje zioła lecznicze. Następnie wymyślił pokaz węża, aby narysować miedź, aby nie musiał chodzić od drzwi do drzwi. Jego pierwszy pokaz okazał się wielkim sukcesem i stał się tematem rozmów w wiosce. Zyskał dzięki temu wielu przyjaciół, a także nauczył tych przyjaciół i ich dzieci, jak obchodzić się z wężami. Obecnie we wsi znajduje się hodowla węży, a sprzedaż węży i ​​codzienne pokazy stanowią niezły wkład w skądinąd skromne dochody z rolnictwa.

Podczas corocznego Festiwalu Songkran, które obchodzone jest w tej wiosce od 10 do 16 kwietnia, odbędzie się również Dzień Kobry Królewskiej. Ale przez cały rok możesz odwiedzić farmę węży, aby dowiedzieć się więcej o życiu tych zwierząt. Można również wziąć udział w pokazie węży, podczas którego można zobaczyć akrobacje z wężami, takie jak mężczyzna wkładający głowę kobry królewskiej do ust, tańczące kobry królewskie i walka z wężami.

Wioska Żółwi

Ban Kok w prowincji Khon Kaen jest domem dla tysięcy uroczych stworzeń zwanych żółwiami. Mieszkańcy tej wioski żyją w zgodzie z tymi roślinożercami od ponad 200 lat, które z pewnością przewyższają liczebnie szczury w wiosce. Wieś ma historię od 1767 roku i od początku żółw był mile widzianym mieszkańcem wsi

Zgodnie z miejscowym folklorem duch domowy wioski trzymał żółwia jako zwierzę domowe, dlatego żółwie są traktowane i rozpieszczane z należytym szacunkiem. Zwierzęta karmione są codziennie dojrzałymi papają, jackfruitem, ananasem i ogórkiem, aw spirytusie z rzeźbą złotego żółwia można oddać cześć i wymusić na sobie szczęście. We wsi znajduje się żółwi ogród, w którym można podziwiać te „szybkie diabły”. W dzisiejszym gorączkowym życiu wizyta w tym parku „wolnego ruchu” może być cudowną ulgą.

Wioska krasnoludków

W prowincji Amnat Charoen znajduje się bardzo muzykalna wioska. Prawie wszyscy mieszkańcy Ban Khao Pla należą do zespołu „mor lam”. Mor lam to starożytna forma muzyki ludowej z regionu Isaan w Tajlandii i Laosie. Piosenkarzowi lub śpiewakowi towarzyszą tradycyjne instrumenty muzyczne, takie jak „khaen”, bambusowa organka ustna, „phin”, lutnia z 3 strunami i małymi dzwoneczkami, „ching”.

Teksty często opowiadają o nieodwzajemnionej miłości i codziennych problemach na wsi, ale przedstawione są z niezbędnym humorem i autoironią. Muzyka charakteryzuje się szeroką rozpiętością tonalną i nagłymi zmianami w szybszych tempach.

Występ zespołu mor lam jest uznawany za produkt OTOP, dzięki któremu wieś zyskała sławę od 1962 roku. Dziś istnieje ponad 10 grup liczących od 80 do 100 osób, z których regularnie tworzy się zespół mor lam. Występują nie tylko w Ban Khao Pla, ale także w wielu innych miastach w Isan, generując łącznie 30 milionów bahtów przychodu.

Zapytaj o terminy spektakli pod numerem 081 – 878 7833, zarezerwuj nocleg w prywatnym domu i ciesz się występem mor lam, na który składa się występ muzyczny zespołu mor lam, poprzedzony procesją bębnów i rytuałem powitalnym.

Czy znasz też wioskę w Tajlandii ze specjalną cechą, która dobrze pasuje do tych przykładów? Powiedz nam w komentarzu!

Na podstawie artykułu w dodatku Lifestyle

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową