Mae Sot, kolejny kawałek Tajlandii

Józefa Boya
Opublikowany w Historie z podróży, tajskie wskazówki
tagi: ,
10 czerwca 2023

Mae Sot (2p2play / Shutterstock.com)

Po wizycie w przygranicznym miasteczku Mae Sam Laep jedziemy do Mae Sot, również graniczący z Birmą. Droga o długości około 240 km (105) prowadzi nas przez nierówny teren, gdzie prawie nie spotykamy żadnych oznak życia poza imponującą przyrodą.

Kręta droga jest w dużej mierze utwardzona iw doskonałym stanie. Tu i ówdzie brakuje asfaltu, a droga jest tylko utwardzona, ale łatwa do przejechania. Na całej trasie nie znajdziesz dystrybutora paliwa, dlatego ważne jest, aby wziąć to pod uwagę, wyjeżdżając. Nie będzie Ci przeszkadzał ruch uliczny na tej trasie, a jazda spokojnie to piękna wycieczka, która prowadzi przez piękny region.

Opcje zakwaterowania

Hotele, pensjonaty i kurorty w Mae Sot znajdziesz pod dostatkiem i na każdą kieszeń. Niczego nie zarezerwowaliśmy i lądujemy w Mae Sot w małym i cichym kurorcie Puttachadresort z pięknymi domami. Na tej samej ulicy znajdziesz kilka miejsc, w których można coś zjeść i ugasić pragnienie.

Mae Sot

Miejsce jest znacznie większe, niż początkowo myśleliśmy. Podobnie jak większość innych miast przygranicznych, znajdziesz tętniący życiem handel tuż przy granicy. Poziom cen żywności i napojów jest znacznie niższy niż na przykład w Chiang Mai. Ludność jest przyjazna i nigdzie nie znajdziesz kupców, którzy ze wszystkich sił starają się coś sprzedać. Wyraźnie widać, że w tym przygranicznym miasteczku wiele osób przeprawiło się przez rzekę z Birmy do pracy w Tajlandii. Można to zauważyć nie tylko po cechach zewnętrznych, ale także po używanym języku. Angielskim posługują się tylko nieliczni. Wpływ Birmy jest ogromny.

Rynek (Kevin Hellon / Shutterstock.com)

Rynki

Słynny targ Rim Moei jest zadaszony i znajduje się bezpośrednio nad rzeką Moei, a więc bezpośrednio przy granicy. Ważną część asortymentu stanowią kamienie szlachetne i biżuteria. Nie znajdziesz wielu innych artykułów, jak w podobnych miejscowościach przygranicznych.

Zupełnie inny rynek z asortymentem warzyw, owoców, mięsa, ryb i innych artykułów spożywczych znajduje się w centrum miejsca. Jest to niezwykle czysty i schludny rynek, który wyróżnia się na tle wielu tajlandzkich rówieśników.

Zmęczona rzeka

Plan podróży

Wbrew zwyczajowi tym razem mamy tylko globalny plan podróży i prawie nic z góry. Zamiarem było zwiedzenie wielkiego wodospadu Thee Lor Su o wysokości 250 metrów i szerokości 450 metrów w Umphang z Mae Sot. Przy bliższym przyjrzeniu się okazuje się, że ci dwaj 150-letni panowie odbiegają od tego zamiaru. Nie chcemy narażać naszego wypożyczonego samochodu na 160 mil nieutwardzonej i łatwej drogi. Droga, którą też musimy jechać z powrotem, bo nie ma innych opcji. Czytając opinie innych o możliwościach zakwaterowania, postanawiamy odwołać ten niewątpliwie piękny i fantastyczny wyjazd.

Chcemy wyglądać młodo i żwawo, ale znamy też swoje ograniczenia. Spanie w namiocie na drewnianej desce wolimy pozostawić młodzieży.

Wniosek

Jazda z Mae Sariang do Mae Sot jest bogata w naturalne piękno i łatwa do pokonania. Mae Sot nie jest koniecznością, chyba że głównym celem jest Umphai. Mimo to spędziliśmy tam dwa miłe dni, a nawet odbyliśmy obszerną rozmowę z głównym mnichem szkoły dla szkolących się mnichów. W dalszej podróży nic nam się nie stanie.

10 odpowiedzi na „Mae Sot, kolejny kawałek Tajlandii”

  1. Jakub mówi

    Dziękuję za tę wiadomość.

    W zeszłym tygodniu przejechałem moim chopperem Honda Steed 600 cc z Khon Kaen do Mae Sot w 4 dni, podróż 1160 km w drugą stronę. Po drodze postój w Pitsanolok iz powrotem w Lom Sak. Chciałem pojechać do Mae Sariang lecz ostatnia część była bardzo zła gdy jechałem tam kilka lat temu. Dlatego nie teraz. Czy droga jest teraz dobra?

    Mniej więcej w połowie drogi między Mae Sot i Mae Sariang znajduje się stacja benzynowa.

    Droga do Umphang jest dobra i piękna aw Umphang są też dobre hotele/pensjonaty.

    Podróżowałem sam, a mój wiek jest o połowę mniejszy od was razem.

    Napisz do mnie [email chroniony] do wymiany pewnych informacji. Mieszkam w Khon Kaen.

    pozdrawiam Jakub

    • Lew mówi

      Jechałem motocyklem terenowym z Mae Sot do Mae Sariang na 105 dwa miesiące temu. Około 60 km przed Mae Sariang w najbardziej górzystym terenie droga wciąż nie jest gotowa, a na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów najgorszego rodzaju, miejscami nawet niebezpieczne na rowerze.
      Obawiam się, że upłyną lata, zanim z tym skończą, a potem będą musieli zacząć wszystko od nowa.

    • henk mówi

      Udaliśmy się z Mae Sot do Mae Sariang i dalej we wrześniu / październiku.
      Uznałem, że droga jest do pokonania, ale jechałem samochodem, a nie motocyklem.
      W każdym razie nie mam gorszych doświadczeń niż na innych drogach w Tajlandii. Na tajskich drogach zawsze są dziury i inne niedogodności.

      http://www.stoere.nl/Stoere%20in%20Thailand/2016%20-2020/2017/mae_hong_son_en_pai_september_20.htm

  2. Fritz mówi

    Umphang to wyjątkowo piękna część Tajlandii. Trudne do podróży, rzeczywiście. Odbyłem tę podróż wiele lat temu za pomocą modułu konstrukcyjnego z 333travel. Wodospad jest wyjątkowy. Na noc proste. Piękna przyroda, pływanie w kajaku... Droga była wtedy w porządku, ale dużo zakrętów, to się kończy...

  3. Tomek mówi

    Jeździmy do Mae Sot co roku. Jedno z najładniejszych miast w Tajlandii. Pensjonat The Picturebook to raj, aw Tor Mai można napić się piwa przy doskonałej muzyce na żywo. Absolutnie świetnie. Możemy pojechać ponownie w kwietniu.

  4. henk mówi

    Zamierzam pojechać z Kanchanaburi do Mae Hong Son we wrześniu.
    Następnie chcę jechać przez Sangklaburi, Mae Sot.
    Ale jeśli przeczytam to w ten sposób, czy to w ogóle możliwe?

    • Danzig mówi

      Jest to całkowicie niemożliwe, ponieważ nie ma drogi z Sangkhlaburi do Umphang. Będziesz musiał objechać przez Suphanburi. Trekking przez dżunglę na piechotę wydaje się możliwy, ale wątpię, czy jest to wykonalne.

    • Paweł mówi

      Henk, zrobiłem to z Bangkoku do Kanchanaburi _ ale – tak-mae sot – mae sariang – chiang mai – lampang loei – udon thani – ubon ratchathani – buriam -trat – ko chang – pattaya i z powrotem do Bangkoku, a to za pomocą Hondy PCM 150cc, przejechałem około 3700 km, Henk, na pewno tak zrobię i będę cieszyć się każdą chwilą, pozdrawiam

      • henk mówi

        Paul, przejechałem już trasę z Mae Sot do Mae Hong Son. To była wspaniała jazda.
        http://www.stoere.nl/Stoere%20in%20Thailand/2016%20-2020/2017/kamphaeng_phet_en_mae_sot_septem.htm

        Właściwie chodziło o pójście do wodospadu Thi Lo Su. To dość daleko od Mae Sot. Myślę, że szkoda wracać tą samą trasą.

        Nawiasem mówiąc, nie mam prawa jazdy na motocykl, więc ta opcja nie ma zastosowania.

        Ale dzięki za odpowiedź.

  5. najemca mówi

    Pod koniec stycznia pojechałem samochodem z BanPhe-Rayong do Khon Kean, żeby kogoś odwiedzić, a stamtąd do Phetchabun. To świetna zabawa, jeśli nie widziałeś jeszcze wielu gór w Tajlandii. Pojechałem dalej przez Phitsanulok do Sukhothai do Mae Sot. Droga robiła się coraz bardziej imponująca w miarę zbliżania się do Mae Sot. Mae Sot było fajnym miejscem, ale moim celem była Mae Hong Son. Po noclegu w ładnym kurorcie za 400 bahtów, rano pojechaliśmy punktualnie do Mae Hong Son. Nie mogłem już znaleźć stacji LPG, a zbiornik benzyny (91) nie był pełny. Droga była naprawdę imponująca, bardzo piękna i jeśli lubisz zakręty, zjazdy i strome podjazdy, bardzo wykonalna. Benzyna była trudna, ale dotarłem do Mae Hong Son. Bardzo piękne miejsce, ale jeśli już dużo widziałeś, to robi mniejsze wrażenie niż się spodziewałem. Oczywiście przeszliśmy przez rynki i do miasta, ale tego samego dnia pojechaliśmy do nieplanowanego Pai. Droga była oblodzona, ale podobało mi się to. Pai to bardzo ładne i przytulne małe miasteczko z dużym deptakiem wieczorem z bardzo szeroką ofertą pensjonatów, kurortów, restauracji, barów. Sklepy i ładny targ właściwie przy wszystkich zamkniętych ulicach. Spędziłem tam 2 dni i z Pai w kierunku Chiangmai, co również było bardzo ekscytującą i dość męczącą, bardzo krętą drogą. Via Chiangmai, Phae do Nakhon Sawan, gdzie spędziliśmy noc i wreszcie w stronę Chonburi, domu Rayong. 2900 km w 5 dni i w międzyczasie zatrzymaliśmy się w Pai na 2 dni. Nie bardzo zmęczony, ale dużo widziałem. Oczywiście trzeba by było spędzić więcej czasu na takiej przejażdżce i wysiąść z samochodu na trochę dłużej w pięknych miejscach, a nawet spędzić noc, ale miałem w samochodzie osobę, która nie mogła zbyt dobrze chodzić, ale mimo to chciała zdobyć wrażenie tej części Tajlandii. Jest to wysoce zalecane.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową