Tajlandzki blog jako przyczyna śmierci Thomasa Cooka…
Od lat intryguje mnie ciekawe zjawisko społeczne, jakim jest turystyka masowa. Zjawisko polegające na tym, że co roku duże segmenty populacji są – czasowo – masowo kierowane na południe, dokładnie w przeciwnym kierunku niż dziesiątki tysięcy innych w ostatnich latach, kierując się nieodpartą koniecznością społeczno-ekonomiczną.
Po firmie macierzystej Thomas Cook Group Plc upadła również firma Thomas Cook Nederland (Neckermann Reizen). Było to zgodne z oczekiwaniami, ale holenderski oddział nadal starał się realizować zarezerwowane wycieczki. Obecnie za pośrednictwem Thomasa Cooka nadal przebywa za granicą około 10.000 XNUMX holenderskich turystów.
Firma turystyczna Thomas Cook zbankrutowała
To wisiało w powietrzu od jakiegoś czasu, ale Thomas Cook, najstarsze biuro podróży na świecie, upadło. Angielska firma turystyczna borykała się z długiem w wysokości 2 miliardów euro. Thomas Cook Group Sp. zatrudnia 21.000 22 pracowników i zapewnia coroczne urlopy XNUMX milionom klientów.
Thomas Cook i otwarcie Syjamu na (masową) turystykę
Kilka dni temu na tym blogu pojawiła się niepokojąca wiadomość o upadku biur podróży w ogóle, a Thomasa Cooka w szczególności. Nie należy jednak lekceważyć wpływu, jaki wywarł Thomas Cook (1808-1892) na rozwój turystyki i umasowienie tej turystyki.
Ostatnio w wiadomościach jest możliwy upadek najstarszego biura podróży w Europie, Thomasa Cooka. Grupa od lat traci miliony, jeśli nie miliardy, a teraz podejmuje gorączkowe próby sprzedaży części sporej firmy. Akcje Thomasa Cooka na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych są prawie nic nie warte.