Kobiety z Isan, surowa rzeczywistość (część 1)
Niektórzy czytelnicy tego bloga uważają, że Isaan i jego mieszkańcy są zbyt idealizowani. Sam lubię ten romans, ale tym razem surową rzeczywistość. Ograniczę się jednak do tych Isanek, które nie mają styczności z farangami, poza oczywiście pisarką. Nie dlatego, że chcę sprzeciwiać się tym kobietom, które mają kontakty, ale dlatego, że za mało wiem o tej grupie kobiet. Czytelnikowi pozostawiam ocenę, czy istnieją różnice między tymi dwiema grupami, jeśli pozwala się na takie rozróżnienie. Dziś część 1.
Jak żyli zwykli mężczyźni i kobiety, kiedy Tajlandia była jeszcze nazywana Syjamem? W 1930 roku Carle Zimmerman we współpracy z władzami syjamskimi przeprowadził szeroko zakrojone śledztwo w sprawie warunków życia ludności wiejskiej w Syjamie. Pominął miasta.
Wiejscy lekarze krytycznie oceniają 120-dniowy plan Prayuta
Tajlandzcy wiejscy lekarze, zrzeszeni w Stowarzyszeniu Lekarzy Wiejskich (RDS), skrytykowali plan premiera Prayuta, by otworzyć kraj dla turystów w ciągu 120 dni.
Tydzień na tajskiej wsi
Od tygodnia przebywamy na tajskiej wsi, gdzie gościnnie opiekują się nami rodzice i siostra Wasany. W wiosce Ban Deng (czerwonej wiosce) tempo życia jest inne niż w naszym społeczeństwie.
Zgłoszenie czytelnika: Folklor na wsi Isan
Na szczęście życie Charly'ego jest pełne miłych niespodzianek (niestety czasem także tych mniej przyjemnych). Jeszcze kilka lat temu nie odważyłby się przewidzieć, że resztę życia spędzi w Tajlandii. Jednak od jakiegoś czasu mieszka w Tajlandii, aw ostatnich latach blisko Udonthani. Dziś wrażenia z wizyty w północno-wschodniej części wyspy Isan.
Zabrany z życia Isan. Kontynuacja (część 5)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Tym razem historie z dni nie chronologicznych, bez cotygodniowego raportu, zawsze tylko blog, czasem aktualny, czasem z przeszłości.
Zabrany z życia Isan. Kontynuacja (część 4)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Tym razem historie z dni nie chronologicznych, bez cotygodniowego raportu, zawsze tylko blog, czasem aktualny, czasem z przeszłości.
Zabrany z życia Isan. Kontynuacja (część 3)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Tym razem historie z dni nie chronologicznych, bez cotygodniowego raportu, zawsze tylko blog, czasem aktualny, czasem z przeszłości.
Zabrany z życia Isan. Kontynuacja (część 2)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Tym razem historie z dni nie chronologicznych, bez cotygodniowego raportu, zawsze tylko blog, czasem aktualny, czasem z przeszłości.
Zabrany z życia Isan. Kontynuacja (część 1)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Tym razem historie z dni nie chronologicznych, bez cotygodniowego raportu, zawsze tylko blog, czasem aktualny, czasem z przeszłości.
Zabrany z życia Isan (część 7, koniec)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Codziennie, wyjęte z życia na tydzień. w Isanie.
Przejęty z życia Isan (część 6)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Codziennie, wyjęte z życia na tydzień. w Isanie.
Przejęty z życia Isan (część 5)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Codziennie, wyjęte z życia na tydzień. w Isanie.
Przejęty z życia Isan (część 4)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Codziennie, wyjęte z życia na tydzień. w Isanie.
Przejęty z życia Isan (część 3)
Co taki emigrant robi w Isaan? Żadnych rodaków wokół, nawet kultur europejskich. Żadnych kawiarni, żadnych zachodnich restauracji. Brak rozrywki. Cóż, Inkwizytor wybrał takie życie i wcale się nie nudzi. Codziennie, wyjęte z życia na tydzień. w Isanie.
Do połowy przyszłego roku 3.920 wsi w 62 województwach powinno mieć dostęp do taniego i szybkiego internetu. Szybko w tym przypadku co najmniej 10 Mpbs, a to będzie kosztować 50 bahtów miesięcznie. Możliwa jest również nieco większa prędkość: 15 i 20 Mpbs za odpowiednio 150 i 200 bahtów miesięcznie.
Pytanie tygodnia: Dlaczego mieszkasz na wsi w Tajlandii?
Gringo jest ciekawy, dlaczego Holendrzy i Belgowie decydują się na życie na wsi, a potem zazwyczaj także u tajskiej rodziny partnera,