Mój czasami pyta mnie: „Walter, czy tam, gdzie mieszkasz, jest trochę cicho?” Moja odpowiedź: „Cóż, tak, mieszkam w ślepej uliczce, więc to robi różnicę. Jak wszędzie, przechodzą tu uliczni sprzedawcy. Między 6.15 a 6.30 pierwsze już są. Makaron, warzywa, owoce, mięso i ryby. Następnie masz mrożoną kawę. Jeden z plastikowymi filiżankami i spodkami, jeden z różnymi miotłami i oczywiście Lody Nestlé…
Premier Prayut chce zainwestować 68 miliardów bahtów w Isaan
Premier Prayut zadeklarował na spotkaniu w Nakhon Ratchasima kwotę 68 miliardów na projekty rozwojowe w Isaan. Według Bangkok Post, Isaaners jednak nie wiwatują.
Zamieszkać w Izaanie (część 2)
Inkwizytor stał się osobą dojeżdżającą do pracy. Mniej więcej co dwa tygodnie około 850 km tam iz powrotem między Pattaya a nieestetyczną wioską na północny zachód od Sakhun Nakon. I zaczyna odkrywać Izaana. W pierwszym okresie nadal śpi w domu rodziców dziewczyny, wydaje się nawet, że stał się trochę domem.
Idź zamieszkać w Isan
Po podjęciu decyzji o przeprowadzce do Thai Boezewush, De Inquisitor zdaje sobie sprawę, że jest co robić. Dużo pracy. Koniec z rozpustnym życiem w Pattaya.
Centrum Medyczne Isan
Inkwizytor odczuwa dość silny ból w dolnej części pleców. Po drugim dniu zaczęło to przeszkadzać mu w spaniu. Ale Inkwizytor ma też słabość: strach przed lekarzem do kwadratu. Jak to trwa?
Pobudka o 6 rano, żaden problem dla Lung Addie. Gdy świta dzień, jak zwykle jest już w łóżku. Chce wyjechać o 7:XNUMX, ponieważ będzie to długa jazda i chce jak najmniej jeździć po ciemku. Naprawdę nie byłoby to niepokojące, gdyby w ciemności musiał być jakiś dystans, ponieważ dodatek Lung byłby już na znajomym terenie.
Islandia
Inkwizytor pisze z mieszaniną radości i zdumienia o wygnańcach z dwóch obozów: Izaańczyków i nie-Izaańczyków. O co chodzi z Isaanem? Dlaczego ten region budzi tyle kontrowersji? Skąd tyle komentarzy na temat tych osób?
Dziś, w środę, jest mój ostatni dzień w Roi Et. W programie jest bardzo mało, ponieważ Lung Addie chce zachować to w tajemnicy ze względu na długą drogę powrotną do swojej rodziny na południu, jutro. Czeka na Ciebie około 950 km przejażdżki i możesz zacząć wypoczęty.
Dziś „dzień turysty”. Ponieważ mój pobyt tutaj w Roi Et jest bardzo ograniczony do kilku dni, trzeba dokonać ścisłej selekcji tego, co MUSISZ zobaczyć, czego na pewno nie powinieneś przegapić, kiedy przyjedziesz do określonego regionu. Mój gospodarz, Louis, który mieszka w Roi Et od kilku lat i szczerze mówiąc, bardzo dobry wybór z jego strony, radzi mi odwiedzić jeden, według niego, …
Po obfitym śniadaniu z resortu do Nong Ki Lek na pożegnanie z rodziną mojej Mae Baan. Wszyscy możemy spokojnie, bo stąd do celu w Roi Et moja Lady Garmin wskazuje ledwie 252km. Nie tak daleko jak na tajskie standardy.
Kiedy artykuł „Z południa do Izaana. Dzień 4” Lung addie pojawił się na blogu w zeszłym tygodniu byłem po raz kolejny na „marode”. Tym razem nie tak daleko od domu, ale do Hua Hin, na spotkanie z byłym belgijskim sąsiadem, który zatrzymał się tam na kilka dni. Lung Addie planował spędzić 5 dni bez telefonu i internetu. Dlatego nie mógł odpowiedzieć na reakcje, jakie wywołał jego artykuł „Dzień 4”.
Jak zaznaczono wcześniej, dzisiaj jest relaksujący dzień z odrobiną zwiedzania. Byłem tu kilka razy w regionie, ale nigdy tak naprawdę nie poświęciłem czasu, aby lepiej poznać lub odwiedzić region.
Wczoraj praca poszła wyjątkowo dobrze. Co to będzie dzisiaj? Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć tutaj, na tym świecie, a nie tylko w Tajlandii. Jeśli dzisiaj pójdzie zgodnie z planem, skończę do południa. Swoją drogą nie ma tu zbyt wiele do roboty: wymurować 11 puszek podtynkowych i zamurować ciągi rurowe.
Dziś zaczyna się praca. Wczesne wstawanie, wczesne rozpoczęcie oznacza możliwość wcześniejszego przerwania. Lung Addie ma harmonogram i chce skończyć pracę za dwa dni. Z pewnością powinno to być możliwe bez komplikacji, ponieważ instalacja w tajskim domu nie może się równać z instalacją w domu w naszym kraju.
Minęło trochę czasu, odkąd Lung Addie był w Valhalli w Tajlandii. Ostatni raz był na 100-dniowej uroczystości upamiętniającej śmierć matki dodatku Mae Baan van Lung. Teraz znowu trzeba tam pojechać. Miejsce, w którym należy być, to prowincja Buriram, Lahan Sai, tambon Nong Ki Lek. Dobre 800 km od macierzystego portu Chumphon, więc niezła wycieczka.
Robert jest zaskoczony kremacjami. „Kremacja to większe święto niż urodziny”.
„Psy” w Isan
Za każdym razem, gdy jestem w Tajlandii, jestem zdumiony sposobem, w jaki psy żyją w Izaanie. Zakładam, że jest to model dla reszty Tajlandii.