Z badań przeprowadzonych przez agencję dla ekspatów”Życie międzynarodoweokazało się, że Tajlandia jest jednym z 22 krajów, w których najlepiej żyje się i żyje jako emeryt. Tajlandia jest nawet na 9 miejscu na liście najlepszych krajów dla emerytów.

International Living oceniło pod tym kątem kilka kategorii, w tym:

  • cena i jakość nieruchomości;
  • specjalne świadczenia dla emerytów;
  • koszty utrzymania;
  • jak przebiega integracja;
  • opieka zdrowotna;
  • infrastruktura, zwłaszcza dla emerytów;
  • i klimat.

Badane jest wszystko: od możliwości korzystania z internetu po cenę kufla piwa i od jakości dróg po to, czy łatwo się zaprzyjaźnić.

Szczególnie dobrze wypada Tajlandia pod względem rozrywki, udogodnień i relatywnie niskich kosztów zakwaterowania, około 500 USD miesięcznie (bez kosztów utrzymania).

Co myślisz? Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że Tajlandia to raj dla emerytów?

 

38 odpowiedzi na „Wypowiedź tygodnia: Tajlandia to raj dla emerytów!”

  1. Pim. mówi

    Jasne i prawdziwe.
    Zbyt wielu, by wymienić, nie pomijam pewnych bezsensownych podatków, więc nie mam niepotrzebnej szansy na nadciśnienie.
    Natychmiast po przyjeździe nigdy więcej nie miałem odmrożeń, stres zniknął.
    Życie jest przyjemne na co dzień, a jeśli masz nieszczęście dostać mandat, będziesz się śmiać, jeśli porównasz to do mandatu w Holandii.
    W NL jesteś na emeryturze w starszym wieku, tutaj masz wrażenie, że masz jeszcze całe życie przed sobą.
    Nawet jeśli masz tutaj 96 lat, zawsze możesz udawać, że masz 69.
    Twoje drugie dzieciństwo zaczyna się tutaj.
    Tajska flaga jest również czerwona, biała, niebieska.
    Czerwona od zbyt długiego przebywania na słońcu, biała taka, jaką chciałby być każdy Tajlandczyk, i niebieska od śmiechu.
    W NL robi się czerwony ze złości, żeby odciągnąć biel po otrzymaniu niebieskiej koperty.

  2. Józefa Jongena mówi

    Po prostu trudny punkt. Bardzo chciałbym przyjechać do Tajlandii, ale za nic w świecie nie chciałbym tam mieszkać. Żegnam moich przyjaciół, moje dzieci, wnuki, kulturę europejską i wszystko, co czyni Holandię tak wspaniałym krajem. Płacę za to wszystko ogromne podatki, ale też dużo dostaję w zamian. Wcale nie czuję się marginalizowana i dzięki tej ojczyźnie, przez niektórych tak zniesławianej, mogę wspaniale żyć i podróżować. Jako emeryt oszczędzasz dużo podatków w Tajlandii, ale czy tylko to się liczy? Czy czułbym się młodziej, mając u boku młodą Tajkę, z którą ledwo mogę prowadzić rozmowę na jakimkolwiek poziomie? Życzę wszystkim jak najlepiej, ale na litość boską, przestańmy gloryfikować Tajlandię i umniejszajmy wszystko, co nazywa się Holandią.
    Dzięki temu krajowi wielu emerytów może dobrze żyć w Tajlandii, ale też rozejrzeć się po tych wszystkich Tajach, z których zdecydowaną większość naprawdę na nic nie stać. Nie ma się z czego śmiać.

    • Freda Schooldermana mówi

      Joseph, to oczywiście druga skrajność, gdy mieszka się z kimś, z kim ledwo można porozmawiać na poziomie. Słowo poziom faktycznie pozostawia mnie z odrobiną kwaśnego posmaku w ustach. Wolę to nazwać dobrą rozmową.

      Moja tajska żona jest ode mnie o 24 lata młodsza, ale czy naprawdę myślisz, że specjalnie tego szukałem? To ci się zdarza. To splot okoliczności. Albo kliknie, albo nie, a głupia rozmowa z kimś zabija mojego brata.

      • Józefa Jongena mówi

        Fred, ty nazywasz to dobrą rozmową, a ja nazwałem to poziomem. Prawdopodobnie obaj mamy na myśli to samo, ponieważ dobra rozmowa ma treść i ponownie nazywam ten poziom. No cóż, niech każdy będzie szczęśliwy na swój sposób. Jest i pozostaje czymś bardzo osobistym.

    • f. franssen mówi

      Myślę, że mijasz się z celem. Tu wcale nie chodzi o emigrację czy poniżanie NL.
      Chodzi o to, gdzie najlepiej (tymczasowo) zatrzymać się jako pensjonat.
      Mieszkam tu w Tajlandii ok. 5 miesiecy p. lat i kocham NL.
      Czy to nie jest dobre? Zaakceptuj Tajlandię taką, jaka jest i nie martw się o tych wszystkich Tajów, którym jest tak ciężko. Rozglądałeś się kiedyś po NL?

      Frank F

  3. Ruud mówi

    Opisywałem to już kilka razy. Również w pamiętnikach. Również tutaj na blogu. Przyjeżdżamy do Tajlandii od trzynastu lat, przez trzy miesiące w roku. Chciałbym tam zostać, ale moja żona nie chce spalić wszystkiego za sobą, stąd ten kompromis. Nieźle.
    Tak, dla mnie to niesamowite. nawet w Pattaya, gdzie mam wtedy swoje główne miejsce zamieszkania. Stamtąd regularnie biorę wolne na tydzień lub weekend, aby zobaczyć więcej/
    Tajlandia jest dla mnie wręcz idealna.
    Moje tzw. dolegliwości związane z wiekiem znikają jak śnieg w słońcu w tym klimacie.
    Ruud

  4. Robert Werek mówi

    Myślałem, że badania pochodzą z Ameryki. Zrozumiałe, że kraje amerykańskie
    kontynent na szczycie listy. Panama, Kostaryka, Meksyk itp. są również ważnymi celami turystycznymi dla Amerykanów.
    Bank HSBC co roku przeprowadza dogłębną ankietę wśród 5000 ekspatów na całym świecie
    i tam Tajlandia jest zwykle w pierwszej trójce w ostatnich latach. W zeszłym roku Tajlandia zajęła 3. miejsce po Singapurze. Wszystkie szczegóły znajdują się w Internecie „expat Explorer HSBC”

    • Eryk Donkaew mówi

      Wszystko zależy od tego, jak na to patrzysz. Singapur numerem 1? Nigdy nie chciałabym mieszkać na stałe w dużym mieście.

  5. René H. mówi

    Ładne korzyści iw dużej mierze prawdziwe.
    Dla zachowania równowagi również kilka wad (też prawdziwe):

    – Gorący klimat (żeby nie powiedzieć, że cholerny upał) nie służy zdrowiu. A z klimatyzacją jesteś wyrzutkiem. Czy widzieliście kiedyś klimatyzację w czyimś domu z teściami?
    – Nigdy zima, zawsze lato. Czy to naprawdę taka świetna zabawa?
    – Jeśli napotkasz złodziei i spróbujesz ich przegonić, strzelają do ciebie. Są też amatorzy, ale jednak.
    – Ruch drogowy i zanieczyszczenie powietrza. Dalszy komentarz zbędny.
    – Miło mieszkać na wsi, ale szybki internet???
    – Wszędzie ta banda (śmieci uliczne, żebracy, psy bez właścicieli). Przez jakiś czas jest trochę inaczej, ale zawsze?

    A teraz dość materiału do przemyśleń.

    Nie, cudownie na kilka tygodni i coś innego, ale wtedy ja (a także moja żona Tajka) będę szczęśliwy, że znów będę w domu.

  6. Roberta Adelmunda mówi

    Mieszkam w Pattaya już dwa lata i nie tęsknię za Holandią, mam 66 lat i czuję się coraz młodziej, właśnie dzięki pogodzie w Tajlandii w Holandii nie mam już tutaj problemów z nogą.

  7. mpeijer mówi

    Moderator: Musisz wskazać, czy zgadzasz się, czy nie zgadzasz się z tym stwierdzeniem.

  8. Jacques mówi

    Poważne oświadczenie dla osób starszych. Tajlandia to z pewnością kraj, w którym można przyjemnie spędzić zimę przez kilka miesięcy. To nie to samo co życie. Nawet jeśli masz własny dom, własny samochód i znajome otoczenie. Po powrocie do Holandii zawsze czuję się bardziej „jak w domu” niż tu, w Tajlandii. Tutaj jestem mile widzianym gościem.

    Więc na pobyt tymczasowy, w porządku. Można śmiało nazwać rajem. Ale potem wróciłem do Holandii, gdzie nadal jestem bardzo aktywny, pomimo przejścia na emeryturę.

  9. BramSiam mówi

    Tajlandia to wciąż raj dla emerytów, ważących wszystkie za i przeciw. Również dla młodszych gości, takich jak turyści z plecakiem i młodzi ludzie, którzy przyjeżdżają tu do pracy. Musiałem się śmiać, że „przydarzyła ci się kobieta o 24 lata młodsza”. najwyraźniej równie dobrze mogła być o 24 lata starsza.

    • Freda Schooldermana mówi

      Bram, oczywiście nie mogę mówić za innych, ale i tak mnie to spotkało. Oczywiście mogła być o kilka lat starsza lub nawet młodsza.
      W Azji młodsza kobieta, jak sam wiesz, jest całkiem normalna.

      Ale co prawda 24 lata starszy? Nie, dziękuję. To dałoby mi koszmary (lol).

  10. Aria mówi

    Moderator: możesz odpowiedzieć tylko na oświadczenie.

  11. Tydzień mówi

    klimat: zły dla pacjentów z sercem.
    -mieszkania mogą być własnością, ale zazwyczaj są wątpliwej jakości.
    -Większość budynków w Tajlandii jest praktycznie niedostępna dla osób niepełnosprawnych, takich jak pacjenci na wózkach inwalidzkich.
    -wielu obcokrajowców przyjeżdża do Tajlandii, bo pewne procedury medyczne są tańsze niż w kraju pochodzenia, ale co zrobić w przypadku poważnego błędu medycznego, w jakim stopniu tajski lekarz odpowiada prawnie, jakie są prawa cudzoziemca w Tajlandii pacjenta, czy pacjent zagraniczny może skontaktować się ze swoim ubezpieczeniem w kraju pochodzenia, aby naprawić błąd medyczny, który miał miejsce w Tajlandii?

    • f. franssen mówi

      Nie rób tego, panie Beke, tylko usiądź wygodnie na śniegu.
      Miałem tu operację serca… doskonale zaaranżowaną!
      A propozycja nie polega na tym, jak można tu przyjechać jako osoba niepełnosprawna, ale po prostu jako Pensionada.
      Zadowolony od 20 lat i wszędzie coś jest…
      Frank F

  12. młody mówi

    Na szczęście każdy ma inne zdanie. Wyobraź sobie, że każdy emeryt chciałby mieszkać w Tajlandii!
    Po ponad 4 latach nadal jestem zadowolony z mojego wyboru Tajlandii/Chiangmai. To, co dotyczy regulowanej Holandii, to też nie wszystko. I chociaż całkowicie wyrejestrowałem się z Holandii i w związku z tym nie muszę już płacić podatków itp., nadal byłem zaskoczony dzisiejszymi organami podatkowymi. Córka otrzymała druk oświadczenia, aby „złożyć oświadczenie o 2010 r. za zmarłego (z podaniem numeru PESEL i daty urodzenia)”. Najwyraźniej więc według organów podatkowych nie żyję…….Dopiero w grudniu 2012 (= 2, a więc XNUMX lata po mojej „śmierci”) otrzymałem nowy paszport za pośrednictwem Ambasady.

    Tutaj nie będziesz się przejmował takimi bzdurami.

    I nie tęsknię za mokrymi latami i ledwo zauważalnymi zimami. A jeśli spadnie śnieg i zamarznie raz (raz na tyle lat), to natychmiast zapanuje chaos.

    • Tydzień mówi

      Płacisz podatki i są one potrącane z Twojej emerytury w NL, a każdy produkt, który płacisz w Tajlandii podlega 7-procentowej stawce baryłkowej, a telewizor z płaskim ekranem, komputer itp. nie jest tańszy niż na przykład w Belgii.

      • HansNL mówi

        Drogi Beke'u,

        Jeśli zostałeś wyrejestrowany z Holandii i nie jesteś już zobowiązany do płacenia podatków w Holandii, żaden podatek nie będzie już potrącany w Holandii.

      • młody mówi

        Drogi Beke'u,

        Chyba nie jestem jeszcze aż tak zniedołężniały, żeby nie wiedzieć, czy płacę podatki. FYI: Płacę 0% podatku w Holandii, a także 0% w Tajlandii od mojej emerytury. I że płacisz 7% VAT w Tajlandii? Ile podatku VAT płacisz w Holandii? Więc………

        Biorąc wszystko pod uwagę: Tajlandia tańsza niż Holandia. Jednakże? Również ubezpieczenie zdrowotne jest bardzo podobne do Holandii. A dentyści? Dużo taniej niż w Holandii. Uwierz mi.

        • Tona mówi

          Drogi Teunie,

          Mam nadzieję, że moderator pozwoli mi zadać (mi istotne) krótkie pytanie.
          Cytuję: „ubezpieczenie zdrowotne bardzo podobne do NL”.
          Rzeczywiście, dobre ubezpieczenie zdrowotne jest również niezbędne, aby Tajlandia stała się rajem dla emerytów.
          Zakładam, że znalazłeś dobrą firmę ubezpieczeniową.
          Mogę zapytać jaka firma? oraz nazwa produktu/marka rodzaju pokrycia? Dziękuję za odpowiedź.

          • TEUN mówi

            Droga Tono,

            Mam Bupę. Trzeba zacząć około 60 roku życia, bo później jest już trudniej. Teraz zapłać około 69.000 1815 TBH rocznie (=151 EUR rocznie). Zanim ponownie rozpoczną się dyskusje na temat innych/tańszych/lepszych ubezpieczeń: jest i będzie trudno porównywać. Ale zgodnie z tajlandzkimi standardami jesteś ubezpieczony „na złoto”. A za 45 euro za miesiąc (teraz, ponieważ Kl…euro jest niskie) jesteś naprawdę dobrze ubezpieczony. Jeśli euro miałoby się odbudować, powiedzmy 133 TBH, zapłaciłbyś zatem XNUMX EUR p/m. A koszty dentystyczne (nieubezpieczone) są tutaj bardzo przystępne.

            PO POŁUDNIU. Nie będę się spierać z innymi o lepsze/o wiele bardziej atrakcyjne alternatywy. To do niczego nie prowadzi. Każdy musi dokonać własnego wyboru. Oprócz składki ważne jest czy polisa jest czytelna (czyli w języku angielskim!).

            • Tona mówi

              Drogi Teunie,

              Dzięki za odpowiedź.
              BUPA jest mi znana, mają duży udział w rynku.
              Dla porównania: ja sam pracuję nad BDAE (niemiecki) w TH, ale obecnie mam do czynienia z przesadnymi wymaganiami dotyczącymi kontroli i bardzo wolnym sprzężeniem zwrotnym. Tak mało wątpliwości.
              Moje podstawowe i dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne jest w Holandii; zapłacić prawie dokładnie tyle samo = 152 EUR/miesiąc. Dentysta w TH Płacę z własnej kieszeni.
              Pozdrawiam i życzę zdrowia,
              Tona

  13. Pascala z Chiang Mai mówi

    Życie tutaj jest tanie w porównaniu z Holandią i krajami UE, jestem na emeryturze i mam nadzieję, że w niedzielę skończę 69 lat, moja dziewczyna jest ode mnie młodsza o 24 lata
    i to pozwala zachować młodość, dla mnie ten kraj ma wiele zalet, klimat z zawsze ciepłymi dniami, jemy na zewnątrz w centrum handlowym za 150 kąpieli dobry posiłek, nie można za to ugotować w domu, żyjemy z mojej państwowej emerytury i oszczędzać tam każdego miesiąca na koszty opieki zdrowotnej (lekarze i leki) to jest najdroższe życie dla mnie i mojej dziewczyny, utrzymanie domu koszty stałe to około 10.000..kąpiel miesięcznie, reszta mojego majątku Nie muszę nie przyjeżdżać, w Holandii jest pusto z tymi wszystkimi nowymi kieszeniami bicia ze strony rządu, bo musimy płacić za zaniedbania rządu w zakresie kontroli Banków i wiele więcej, jestem zmęczony tą dyktaturą parlamentarną , ale tak to zostanie na długo opłaciłeś z góry? Czy mam zakwestionować to w sądzie, czy możemy mieć nadzieję, że będziemy mogli nadal żyć z pełną emeryturą AOW bez obcinania, tutaj żyje się dobrze, pod słońcem,
    pozdrowienia,

    Pascal

  14. J.Jordan mówi

    Mieszkam w Tajlandii od prawie 8 lat. Około 20 km na południe od Pattaya.
    Najpierw spójrz na kategorie.
    Nieruchomość. Cena nadal niska. Jakość drewna opałowego.
    Specjalne świadczenia dla emerytów. (Który?).
    Koszty utrzymania. 500 USD miesięcznie. Czy to na osobę, czy razem
    z Twoim mężem? Należy pamiętać, że 500 USD to (po zaokrągleniu w górę) 15000 XNUMX Bht na osobę
    miesiąc. Lub 500 Bht dziennie. Oczywiście, że możesz kopać w drzwi.
    Integracja (jaka?)
    Opieka zdrowotna. Z pewnością na tym samym poziomie co Holandia. (być dobrze ubezpieczonym)
    Infrastruktura specjalnie dla emerytów. Jaka infrastruktura?
    Skręcisz sobie kark wszędzie, jeśli nie będziesz ostrożny. Chodniki, jeśli istnieją, zagrażają życiu.
    Nierówna kostka brukowa. Zachowaj ostrożność na targowiskach i straganach z jedzeniem ulicznym. Gdzie rury żelazne są umieszczone mniej więcej na wysokości oczu.
    Może myślisz, że jestem negatywna. Oczywiście nie. Inaczej nie żyłbym tu szczęśliwie przez cały ten czas.
    Jeśli chcesz przenieść się do Tajlandii, najpierw wybierz się na wakacje do tego pięknego kraju kilka razy na dłuższy okres. Czy można przyzwyczaić się do tajskiej mentalności
    to już jest duża zaleta. I wreszcie klimat. To powinno być decydującym czynnikiem. Ostatnią rzeczą, którą chcę powiedzieć, jest to, że ze względu na bardzo pozytywny zasięg
    o tym, jak tu wszystko tanio, uwierzą też mieszkańcy Holandii.
    Jeśli jako osoba starsza chcesz tylko kanapkę z serem rano, a nie ryż od rana do wieczora i jak piwo. Czy to dużo drożej niż w Holandii?
    Ponadto (w reklamach nikt o tym nie słyszy) oczywiście w tym kraju nie żyje się zdrowo. Wysoka wilgotność, emisja sadzy z samochodów z dzbanka roku.
    Publiczne spalarnie śmieci prawie wszędzie itp.
    Podejmę ryzyko. Kto za mną podąża.
    J.Jordan.

  15. Chrisa Hammera mówi

    Mieszkam w Tajlandii od 12 lat i nie chciałbym wracać do Holandii. Rzeczywiście, można nazwać ten kraj rajem dla emerytów. Jednak spodziewam się, że raj z czasem się rozpadnie, bo są na to oznaki. Ale mam nadzieję, że mi posłuży.

  16. Bachus mówi

    Kiedy patrzę na kategorie, nie rozumiem, dlaczego Tajlandia ma tak wysokie wyniki. Z 7, myślę, że 3 nie są plusem dla emerytów, takich jak:
    – Specjalne świadczenia dla emerytów. Nie wiedziałbym, które powinny być, chyba że tak, że pomimo wieku i ułomności można jeszcze łatwo znaleźć dobrą żonę.
    – Sposób, w jaki odbywa się integracja. Która integracja? A może chodzi im o to, jak Tajowie przystosowują się do obcokrajowców? Znam niewielu obcokrajowców mieszkających w Tajlandii, którzy są naprawdę zintegrowani.
    - Infrastruktura; zwłaszcza dla emerytów. Nie znam żadnego kraju, w którym infrastruktura byłaby przystosowana dla emerytów. Zakładam, że mają na myśli osoby niepełnosprawne, ale oczywiście nie trzeba do tego przechodzić na emeryturę. Jeśli jednak o to chodzi, to znam niewiele obiektów, które zostały przystosowane na przykład dla osób na wózkach inwalidzkich. Oczywiście można zbudować wózek inwalidzki na gąsienicach w Tajlandii za niewielkie pieniądze, ale myślę, że ma to związek z poziomem cen.

    Jeśli uzyskasz słabe wyniki w 3 z 7 przedmiotów, co stanowi około 45%, i nadal uzyskasz dobre wyniki w ankiecie, sytuacja musi być bardzo smutna dla emerytów w tych innych krajach. Krótko mówiąc, moim zdaniem kolejne bezsensowne badanie, którego przeprowadza się i publikuje tak wiele.

    Nie wiem, czy mogę się przyłączyć do głosowania, bo daleko mi do emerytury, ale myślę, że można tu wypocząć znakomicie; na emeryturze czy nie. Moje kryteria: Niesamowicie słodka Tajka, pogoda i niesamowicie mili i pomocni ludzie, ta Tajka. Każdy prawdopodobnie ma swoje powody, by lubić gdzieś na tej planecie. Z pewnością znajdą się też osoby, które wyjątkowo dobrze poczują się w igloo z talerzem wielorybiego tłuszczu przed sobą! Mają moje błogosławieństwo!

  17. J.Jordan. mówi

    Moderator: proszę o odpowiedź na oświadczenie.

  18. Bachus mówi

    Jurek, całkowicie się z Tobą zgadzam. Dążysz do dobrych rzeczy, a potem musisz znosić złe rzeczy. To się nazywa adaptacja. A jeśli ci źli zdominują, nie przyjedziesz tu i nie zamieszkasz, prawda?! Nawiasem mówiąc, masz je na całym świecie; żaden kraj nie jest doskonały. Jak mówisz: pozostaje to osobistym gustem!

  19. Ari Meulstee mówi

    Moderator: możesz odpowiedzieć tylko na oświadczenie.

  20. Sjaak mówi

    Tajlandia to dla mnie raj. Gdzie można wynająć przestronny dom z basenem za mniej niż 300 euro miesięcznie?
    Chcesz być na plaży w ciągu piętnastu minut? Mówić po niemiecku, angielsku, holendersku i tajsku w jeden dzień? Gdzie mogę kupić sushi w doskonałej jakości za mniej niż dwa euro?
    Dzięki internetowi nie czuję się odcięta, zawsze są ludzie, którzy do ciebie podchodzą, nie przeszkadzają mi tu reklamy telefoniczne…
    Zawsze miło i ciepło… bez niepogody i zimna. Tak, lubię zdjęcia zaśnieżonych krajobrazów, ale po kilku dniach myślę, że wystarczy..
    I odwrotnie, po 35 latach podróżowania po tropikach wciąż nie mogę się nacieszyć pięknymi krajobrazami tutaj.

    • Aria mówi

      Czy możesz dokładniej określić, w której części Tajlandii? Poszukuje też czegoś takiego. Może dasz nam wskazówkę!!

      @ 65+

      • Sjaak mówi

        Mieszkam 19 km od Hua Hin i 9 km od Tesco Lotus Pranburi. Miła spokojna okolica..

  21. styczeń mówi

    Wszystkie miłe historie, ale są ściśle osobiste, mieszkam w Chiang Mai już od 15 miesięcy i jak dotąd nie żałowałem, że opuściłem Holandię na minutę. Oczywiście jestem Holenderką i zawsze nią będę, ale w Tajlandii życie jest spokojniejsze i wszyscy się ze mną zgodzą. To nie tylko róże i bimber, ale presji, którą odczuwasz w Holandii, tutaj nie ma, przechodzę na wcześniejszą emeryturę i mogę za to DOBRZE ŻYĆ, ale jeśli chcesz utrzymać poziom NL, potrzebujesz jeszcze około 1600 € miesięcznie. Można też zrobić mniej, ale taki jest twój styl życia. Tutaj nic nie jest wymagane, ale jesteś i pozostaniesz obcokrajowcem.Jeśli mogą cię oszukać, to to zrobią i mówię to w pozytywnym znaczeniu, ponieważ jeśli Tajlandia pójdzie do zoo i będzie musiał zapłacić 500 bańek, to nie jest to możliwe, dla nas jest to normalne i rozumiemy to, mimo że wydaje się dyskryminujące. Są dobrzy w dyskryminacji, nie wolno im kupować ziemi, nie wolno im pracować itp. itd., a mimo to rozumiem, że w Tajlandii jest mnóstwo biednych ludzi i gdyby bogaty cudzoziemiec mógł kupić każdą piękną część Tajlandii...... Nie inaczej, nadal czuję się dobrze, nie jest jak w domu, ale jest miło.

    • Pim mówi

      styczeń
      Nie do końca się z tobą zgadzam.
      Pozwolono nam pracować, a wielu fahrangów, którzy to robią, dyskryminuje swoich pracowników poprzez niskie płace, jakie im płacą.

      Spójrz na duże fabryki, które ostatnio muszą płacić 300.- THB dziennie
      gdzie o określonych porach dozwolone są wizyty w toalecie.
      Nic więc dziwnego, że panie oprowadzają się po okolicy, aby wynająć swoje ciała temu bogatemu farangowi, który przychodzi zaspokajać swoje żądze, ponieważ mieszka tam w Holandii. nie ma na to pieniędzy, zwykle o śmiesznym wyglądzie.

  22. Maud Lebert mówi

    Moderator: Pytania czytelników należy kierować do redakcji.

  23. woltery mówi

    Cudzoziemiec nie może mieszkać w TAJLANDII z dochodem 500 dolarów, a ponadto cudzoziemiec musi mieć miesięczny dochód w wysokości 65.000 XNUMX bahtów, jeśli chce ubiegać się o wizę roczną.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową