„Wyjazd na wakacje do Tajlandii z mężem to proszenie się o kłopoty”

Gdybym była kobietą, dwa razy bym się zastanowiła, zanim pojechałaby z mężem/partnerką do Tajlandii na zimowy pobyt lub urlop. Oczywiście dotyczy to również sytuacji, gdy mężulek chce pojechać do Tajlandii w podróż służbową.

W Holandii mamy ładne przysłowie, które dobrze oddaje ładunek: „Przywiąż kota do bekonu”. A to oznacza „skusić kogoś tak mocno, że nie może się temu oprzeć”. Rezultatem jest zwykle to, że robi coś złego lub niepożądanego.

Niekoniecznie musisz być potencjalnym oszustem, aby rzucić się na wszystkie piękne kobiety, które spotkasz na ulicach Tajlandii. Wszyscy znamy stereotypy: „Będąc w Tajlandii, każdy facet czuje się jak dziecko w sklepie ze słodyczami”.

Uprzedzenie? Nie sądzę. Znam już wiele przypadków w mojej okolicy, gdzie pary prawie lub całkowicie straciły małżeństwo po pobycie w Tajlandii. Bo duch jest ochoczy, ale ciało słabe, ostrzegł Mateusz.

Według mojej przyjaciółki, która powinna wiedzieć, bo jest Tajką, obrączka na palcu mężczyzny z Zachodu nie przeszkadza Tajce strzelać miłosnymi strzałami do ofiary.

Szczególnie niepokoić powinny się kobiety, które mają męża w wieku powyżej 40 lat. W Holandii żaden pies już nawet na niego nie wkurza, ale w Tajlandii może przez chwilę poczuć się jak Brad Pitt. Turysta, który (jeszcze) nie wie, jak biegają zające w Tajlandii, nie będzie wiedział, co zrobić z całą tą uwagą (młodych) pięknych dam, z kategorii, która normalnie jest dla niego niedostępna.

Stąd oświadczenie z tego tygodnia: „Panie uważajcie, ponieważ Tajlandia może stanowić poważne zagrożenie dla wierności małżeńskiej”.

Możesz pomyśleć, że to stwierdzenie jest kompletną bzdurą. Oczywiście, że możesz. Następnie powiedz nam, dlaczego nie zgadzasz się lub daj nam znać, dlaczego zgadzasz się z tym oświadczeniem. Możesz również znać przykłady ze swojego środowiska, w których coś poszło nie tak.

38 odpowiedzi na „Oświadczenie tygodnia: „Tajlandia może stanowić poważne zagrożenie dla wierności małżeńskiej””

  1. kor verhoef mówi

    Gdyby tak było, nie miałoby to nic wspólnego z Tajlandią, a raczej z małżeństwem, które w takim przypadku już jest na tylnych łapach.

    • Rob W. mówi

      Rzeczywiście, jeśli masz dobry związek, nie zdradzisz i nie dasz się skusić na jednonocną przygodę szybciej niż gdziekolwiek indziej na świecie. Jeśli Twój partner wskoczy do walizki z kimś innym lub z kimś ucieknie, równie dobrze mogło się to zdarzyć gdzie indziej. Oczywiście płatny seks jest łatwo dostępny w krajach takich jak Tajlandia, Holandia itp., gdzie na przykład w USA ludzie aktywnie walczą z prostytucją (wystarczy pomyśleć o wykorzystywaniu fałszywych prostytutek przez policję, obserwacjach „dziwek dzielnice” itp.).

      Cóż, stereotyp „niewłaściwych” starszych mężczyzn, którzy zdobywają punkty młodemu mężczyźnie w Azji Południowo-Wschodniej, w naturalny sposób wyróżnia się (podobnie jak stereotyp kobiet, które zdobywają punkty młodemu mężczyźnie w Afryce – Gambii itp.). Cóż, dzięki tej różnicy wieku wyróżniasz się i ludzie chętniej o Tobie mówią.

    • Jacek mówi

      No Cor to nie przypadek, jestem w biznesie z Barami, Go-Go Barami od 29 lat i oczywiście widuję wielu turystów.Każdego roku doświadczam tego kilka razy, że są na miesiącu miodowym, panna młoda zmęczy się i idzie już do hotelu, pan młody jeszcze chwilę siedzi (z dużą ilością drinków) i mówi, że zaraz przyjdę. Ale potem przychodzą barmanki, kręcą się wokół niego i piją on to wie, barmanka siedzi mu na kolanach, inna go całuje, a inna robi mu masaż. Nagle za nim pojawia się jego żona i wpada w panikę. Dzień później mężczyzna śpi w innym hotelu, a jego żona jest dla siebie zarezerwowanie podróży powrotnej, aby następnie ubiegać się o rozwód w Holandii, Belgii, Niemczech itp. Mogę o tym pisać książki.

  2. marijke mówi

    Co roku zimujemy w Tajlandii od lat. I nigdy nie mieliśmy takiego doświadczenia. Rzeczywiście, jeśli w małżeństwie nie dzieje się dobrze, istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak się stanie. Czasami mówią, że mam przystojnego męża, ale ja też czasem dostaję komentarz, że jestem ładną kobietą, także od Tajek. Krótko mówiąc, nigdy czegoś takiego nie przeżyliśmy. Słuchaj, pozwolenie mężowi na zakupy samemu to co innego, ale musisz też umieć zaufać siebie nawzajem, ponieważ są po prostu piękne. Oboje jesteśmy już dobrze po sześćdziesiątce i za kilka miesięcy będziemy cieszyć się pogodą, ludźmi i krajem.

  3. Realista mówi

    Kompletnie się zgadzam. Nie chciałbym dawać XNUMX euro parom, które po wizycie w Tajlandii widzą swój związek na rozdrożu, bo wtedy zbankrutuję.
    Mężczyźni, którzy nigdy nie sikali przy garnku, też tu idą po siekierę albo muszą być skuwani przez żonę i nie mogą wychodzić z pokoju hotelowego.
    Znasz człowieka, który powiedział, że idę na spacer i wrócił po trzech godzinach z szerokim uśmiechem na twarzy. Jego żona od razu wiedziała, która jest godzina, a ja mogłem tak wymieniać i wymieniać.
    I nie będziemy rozmawiać o (s) emigrantach. Częściej mają rozporek otwarty niż zamknięty i naprawdę nie sikają sami.

    • kor verhoef mówi

      @deRealist, po przeczytaniu twojego komentarza naprawdę zastanawiam się, w jakiej rzeczywistości żyjesz.

  4. chris mówi

    Jak w przypadku większości wypowiedzi, pojęcia w wypowiedzi nie są precyzyjnie zdefiniowane, co prowadzi do różnych reakcji, ponieważ każdy czyta to, co chce przeczytać. Tajlandia jako kraj nigdy nie może stanowić zagrożenia dla wierności małżeńskiej. To jest punkt 1. Zagrożenie może pochodzić od zamężnych lub niezamężnych Tajek, które chcą zaczepić obcokrajowca, na krótką lub dłuższą metę. Zagrożeniem mogą być kobiety na portalach randkowych, ale także rzeczywiste życie nocne w Bangkoku, Phuket czy Pattaya, mniej w Chumporn czy Sukhotai.
    Kto powiedział, że małżeństwo (czemu nie związek, jak słusznie zauważa Hans) również z definicji oznacza lojalność? Nie chciałbym płacić za ludzi z Zachodu, którzy mają otwarty związek lub małżeństwo i czasami dają sobie nawzajem trochę zabawy za drzwiami. Dla nielicznych jest to wręcz ratunek dla istniejącego związku.
    Jako karczmarz ufa swoim gościom. Żona Rooneya gwałtownie protestowała przeciwko kierownictwu Manchesteru United, że włączyli jej męża Wayne'a do kadry na mecz w Bangkoku w lipcu 2013 roku. Myślę, że miała swoje powody. Czy Wayne mógł wrócić do Anglii wcześniej i czy kontuzja była tylko alibi?

  5. Chan Piotr mówi

    W moim kręgu znajomych nie mogę znaleźć mężczyzn o stałym związku z Tajlandią. Niedozwolone przez kobietę. Ci sami faceci jeżdżą na narty z przyjaciółmi bez partnera. Jakby tam nic nie mogło się wydarzyć…
    Obawiam się, że to uprzedzenia dotyczące Tajlandii malują ten obraz.

    • Chan Piotr mówi

      Kobieca logika? Cóż… Każdy, kto kiedykolwiek napisze uniwersalny podręcznik dla kobiet, przez lata będzie zajmował pierwsze miejsce na liście bestsellerów.
      Nawiasem mówiąc, przez stały związek miałem na myśli również małżeństwo.

  6. Dirk B mówi

    „Przywiąż kota do bekonu” ??
    Co to teraz znaczy?
    Czy ten kot może zjeść ten bekon, a jeśli tak, to jak go zawiązać?

    Człowieku, człowieku, człowieku.

    W Belgii mówi się, że „wrzuca się kota do mleka”.

    Wydaje mi się to trochę bardziej logiczne.

    Aja w temacie:

    Cóż, jeśli wrzucisz kota do mleka w Tajlandii, mleko nie będzie miało szansy szybko się skwaśnieć.

    🙂
    Sztylet

    • po prostu Harry mówi

      „Przywiązanie kota do bekonu” wydaje się trafnym określeniem, ale mężczyzna, który jedzie do Tajlandii z dziewczyną lub gorzej, „nosi wodę do morza”.

      Ale może nie dla tej strony….

  7. g.verschor mówi

    Całkowicie mogę się z tym zgodzić.
    Ponieważ tajskie panie są bardzo przyjazne i piękne.

  8. Harry mówi

    Dzban, który jest już pęknięty, szybciej pęknie w TH (oraz PH, VN i wielu innych biedniejszych krajach), ponieważ tam pokusa jest oferowana na bardziej masową skalę. Gdy jednak mężczyzna nie tylko zacznie myśleć małą głową, ale zacznie używać większej i zacznie liczyć swoje błogosławieństwa, piękny Tajek, który często widzi w nim jedynie bankomat lub... Jednym sposobem na wyjście z nieszczęścia może czasami bardzo szybko schudnąć.
    Ponadto: „jeśli nie jesteś odporny na grypę, być może będziesz musiał się jej pozbyć, więc… po prostu bądź zaskoczony gorączką, dbaj o nią, ona zniknie sama, a potem szybko zapomnisz. Potem często odporny”.
    Nie musi to być gorączka tropikalna, lokalna gorączka NL występuje równie łatwo, ale jest znacznie mniej zauważalna.

  9. Tonie mówi

    Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Mój mąż i ja jeździmy co roku do Pattaya, ponieważ tam jest taka ładna pogoda, a nie w Holandii. Kiedy puszczam Franka w Tajlandii, jest nie do powstrzymania, więc Frank wchodzi na łańcuch, gdy tylko ściągniemy nasze walizki z pasa, a łańcuch jest napięty przez trzy tygodnie. W Tajlandii jego hormony zamieniają się w rodzaj paliwa rakietowego. To po prostu przerażające. W Holandii nie mam tego problemu, ponieważ Frank uważa, że ​​wszystkie Holenderki są brzydkie. Poza mną on uważa, że ​​jestem ładna, więc nasze małżeństwo jest dobre, ale jak tylko jesteśmy w Tajlandii, nagle mam figurę „worka ryżu”. Znajdź mojego męża. Więc mówię, że wakacje z mężem są ryzykowne, jeśli nie podejmie się odpowiednich środków ostrożności.

    • Chan Piotr mówi

      Haha zabawny Kor.

  10. BA mówi

    Wyjazd na wakacje do Tajlandii z żoną to nie proszenie się o kłopoty.

    Jechać do Tajlandii bez żony to proszenie się o kłopoty. A regularne wyjazdy służbowe lub małżonkowie pracujący za granicą proszą się o jeszcze większe kłopoty.

    Byłem w wielu miejscach i mam do czynienia z wieloma osobami, które pracują za granicą i regularnie coś się dzieje pod hasłem, że nie wiadomo, co nie zaszkodzi. W przypadku większości powstrzymuje ich nie wierność małżeńska. To poddanie się i konsekwencje powstrzymują ich. Jeśli są u siebie we własnym kraju, będą ostrożni. Jeśli jesteś daleko i nie ma szans na złapanie, historia zwykle będzie inna. Poza tym mężczyźni są z natury leniwi. Jeśli są we własnym kraju i codziennie śpią obok własnych żon, codziennie uprawiają seks, to nie ma potrzeby oszukiwać. Chronią też swoje środowisko, kobiety w okolicy zazwyczaj wiedzą, że mężczyzna jest zajęty i nie wkładają w to żadnego wysiłku. Więc jeśli mężczyzna chce oszukiwać, musi nagle wykręcać się we wszelkiego rodzaju zakrętach. Następnie umieść je same w środowisku, w którym są otoczone wszelkiego rodzaju egzotycznymi kobietami, a następnie zobacz, co się stanie. Nie chcę przy tym smolić wszystkich mężczyzn tym samym pędzlem, ale coś się dość często zdarza. A odsetek rozwodów w tym biznesie jest naprawdę wysoki.

    Gdyby partnerzy w domu wiedzieli o wszystkim, co ich partnerzy planują za granicą, liczba osób samotnych byłaby, że tak powiem, znacznie wyższa. Po prostu Tajlandia to frazes, a ludzie szybko go kojarzą. Ale zdarza się to w wielu innych miejscach. Większość partnerów w domu nie ma pojęcia, jak wygląda świat poza Holandią.

    Tak jest nie tylko w Tajlandii. Co sądzisz o wyjazdach służbowych do innych krajów azjatyckich? Mój wujek był szczęśliwie żonaty w Holandii, miał fajną pracę itp. Zapytano go, czy nie chciałby wyjechać na 3 miesiące do innego kraju azjatyckiego jako lider projektu. Nie ma problemu, po 3 miesiącach wróciłem do domu zadowolony. Ale po tygodniu głośno było, rozwód i 6 miesięcy później pani zamieszkała w Holandii. Lub do Ameryki Południowej itp.

    Nie jest to też przywilej, którym cieszą się tylko mężczyźni. Kiedy byłem jeszcze na łodzi, pływaliście czasem razem z kobietami. Zwykle trwało to kilka tygodni, ale potem można było czekać, noc pijana w barze i budzili się też w innej chatce. A także w moim obecnym biznesie widzę wiele kobiet, które pracują daleko, grając dokładnie w tę samą grę, co ich koledzy. A ja sam doświadczyłem pod tym względem wystarczająco dużo w swoim kawalerskim życiu, jeśli byłeś gdzieś na kilka tygodni na projekcie, na przykład w USA, to zawsze miałeś gdzieś panią w barze, która po prostu chciała zwrócić na siebie uwagę, nie od razu prosząc za to, aby nawiązać związek. Zwykle też wybierali obcokrajowca po prostu dlatego, że wiedzieli, że po kilku tygodniach wyjadą, więc żadna ze stron nie będzie miała kłopotów. A Wy jesteście dla nich ciekawi bo nowi, z daleka itp itd więc niedługo miła pogawędka zamiast jaka tu dzisiaj brzydka pogoda.

    Nie wiem, czy starsi mężczyźni w Tajlandii muszą uważać. Jak ktoś powiedział w miejscach, które są z tego trochę bardziej znane to chyba tak. Mimo że jest to niewiarygodnie fałszywe, z całą tą dodatkową uwagą, oczywiście przywiązuje kota do bekonu.

    Jeśli jesteś w Tajlandii poza centrami takimi jak Pattaya, BKK i Phukett itp., to nie jest tak źle. Ale to, że go nie widzisz, nie oznacza, że ​​go tam nie ma, po prostu musisz go aktywnie szukać. Na przykład tutaj, w Khonkaen, większe hotele mają po prostu własne gabinety masażu na miejscu, jako biznesmen lub wczasowicz nie musisz nawet wychodzić z domu. Ale to także miasto studenckie. Mnóstwo dziewczyn, żadnej rodziny w pobliżu, więc nie muszą się bać plotek. W sobotnią noc całe miasto jest pełne pijanych dziewczyn w wieku 20-25 lat i po whisky te schludne panie nie są już takie trudne. Zależy trochę od twojego wieku i grupy docelowej. Sam mam dopiero 30 lat i jeśli wychodzisz trochę do centrów studenckich, to i tutaj nie brakuje ci uwagi. Więc moja dziewczyna zwykle nie pozwala mi wychodzić tutaj samej, mimo że jestem z nią bardzo szczęśliwy i nie rozmawiam z innymi kobietami 🙂

    Po 12 latach pracy za granicą mógłbym przynajmniej napisać o tym książkę. Jeśli chodzi o Tajki, mogą być dobre w uwodzeniu, ale cudzołóstwo nadal dotyczy 2 stron i zwykle druga jest tak samo winna.

    • Patrick mówi

      Moderator: Twój komentarz jest nie na temat, proszę odpowiedzieć na oświadczenie.

  11. HansNL mówi

    Kiedy mężczyzna przyjeżdża do Tajlandii i widzi obecne panie, wie na pewno: „na świecie są jeszcze kobiety”.

    Kiedy po wielu latach ekspata przyjeżdża do Holandii i widzi obecne tam panie, wie na pewno: „na świecie są jeszcze kobiety”

    Ale co mało w Holandii.

    Więc znowu przegrałem!

    • jm mówi

      Chciałbym się z tym zgodzić, właśnie odwiedziłem rodzinę w Holandii na 3 tygodnie i naprawdę trzeba się przyjrzeć, jeśli chcesz zobaczyć atrakcyjną kobietę. Nie chcę mówić, że tylko Tajki są piękne. W swojej pracy często byłem w Ameryce Południowej (Kolumbia, WENEZUELA, Brazylia itp.) Ameryka Łacińska Azja Południowo-Wschodnia i jest tu wiele rzeczy, które dają do myślenia WOW, spójrz na to. es. Myślę, że ma to też trochę związek z upałem i sposobem życia, wszystko jest trochę łatwiejsze niż na purytańskiej północy Europy i Ameryki Północnej. Oczywiście szkoda, jeśli przegapisz pulę... Tutaj jest to najnormalniejsza rzecz na świecie i pochodzi ona z obu stron.
      Widzę wielu mężczyzn z Zachodu przechadzających się tutaj ze swoimi zachodnimi żonami i myślę: nie winię cię, jeśli nie rozumiesz o co tu chodzi, i nie mówię tylko o starszych parach, to okropne, jak te kobiety wyglądają, oni nie mają ani grama erotyki, przyznają się i wtedy też mają odwagę paradować po plaży w małym bikini. Jeśli jesteś mężczyzną i czytasz to w Holandii, oto kilka bezpłatnych porad, zapoznaj się trochę z okolicą, w której znajduje się Twój hotel, a po kilku dniach... wyślij żonę na kilka godzin do salonu kosmetycznego, a otrzymasz "masaż".

      • kor verhoef mówi

        @jm, żeby móc wygłaszać takie stwierdzenia o Holenderkach, sam musisz przynajmniej wyglądać jak Brad Pitt albo Johnny Depp. A teraz pozwól mi mieć poważne wątpliwości, czy tak jest..

      • Sir Charles mówi

        W twojej odpowiedzi jest dużo goryczy i dawnego smutku ze strony kogoś, kogo kobiety w Holandii nie widziały, kogoś, kto nie potrafił nawet udekorować damskiego roweru.

        Szkoda, że ​​ogólnie tak negatywnie odnosisz się do holenderskich kobiet, ponieważ dotyczy to również naszych matek i sióstr, czy też mogę zaznaczyć, że ty też jesteś produktem holenderskiej kobiety…

      • kees1 mówi

        Drogi JM
        My, blogerzy, jesteśmy czasem oskarżani. To jeśli chodzi o Tajlandię.
        Zbyt często patrzymy przez różowe okulary.
        Teraz różowe okulary mają przewagę. Nadal będziesz wszystko widzieć
        Z drugiej strony, jeśli założysz gogle spawalnicze, nic nie zobaczysz.
        Pobłogosławiłbym JM, gdybyś ponownie przyjechał do Holandii. Więc zdejmij te gogle.
        Chciałbym powiedzieć trochę więcej, ale to już. Sir Charles już skończył.

        Myślę, że to miłe oświadczenie ze strony Khuna Petera. Myślałem, że jest jeszcze coś do zrobienia
        Nie zgadzam się z wypowiedzią.
        Zgadzam się z pierwszą reakcją Cora Verhoefa.
        Jeśli w ogóle tak się stanie, coś jest już nie tak z waszym związkiem.
        Jestem żonaty od 36 lat. Nie chciałbym przegapić jednego dla świata
        Nawet dla miłego, ciasnego tajskiego 20-latka

  12. Marcel mówi

    Zabawne stwierdzenie, ale kompletna bzdura. Od 13 lat jeżdżę na wakacje do Tajlandii, najpierw z całą rodziną, a teraz z żoną. Nigdy go nie uwodziłem ani nie szukałem. Myślę, że jeśli jesteś na to otwarty, rozpoczęcie romansu nie jest trudne. Więc panie znają twojego faceta i wiedzą, jaki jest. Wtedy możesz spokojnie wyjechać do Tajlandii.

  13. Robert mówi

    Moja żona jest Tajką i w ogóle nie ufa swoim rodakom
    według niej są jeszcze sprytniejszymi łowcami niż mężczyźni. A obrączka sprawia, że ​​jest to jeszcze bardziej ekscytujące... starsi mężczyźni są tak interesujący, ponieważ tak się zakłada
    którzy mają to razem towarzysko i często są bardziej swojscy.
    Mam bardzo słodką żonę i dzieci, ale obłudnie odwracam wzrok, gdy jest piękna
    Nie przechodzę obok kobiety… ..uważaj.

    • l mówi

      Dzień dobry Robercie,

      Tak, twoja żona ma rację.
      Jeśli chodzi o wyrafinowanie, myślę, że kobieta Zachodu może się wiele nauczyć od Azjatki.
      Ale po co odwracać wzrok, gdy obok przechodzi piękna kobieta.
      Mój mąż też nie, a kiedy widzę przechodzącego przystojniaka (Western) też mówię do męża: „Patrz, co za kawałek”

      Ale ,,,,,,,,,,,,,, głodni na zewnątrz, ale jedzcie w domu.

      Louise

  14. Ricardo mówi

    Ze wstydem muszę przyznać, że ja też nie mogłem/nie mogę się oprzeć pokusie!
    A mężczyźni, którzy mówią „to mi nie przeszkadza”…. Biorę to z ziarenkiem soli, które nazywa się całą paczką soli Jozo. Są kobiety, którym nie można się oprzeć! To prawda, że ​​nie każdy mężczyzna jest taki słaby!

  15. Pascal mówi

    Moderator: Twój komentarz jest nie na temat. Odpowiedz tylko na stwierdzenie.

  16. Joost mówi

    Stare, dobrze znane powiedzenie brzmi... KTO KOCHA SWOJĄ ŻONĘ, ZOSTAW JĄ W DOMU..

    • Louise mówi

      Joosta,

      To nigdy nie było powiedzenie, ale raz wymyślone przez człowieka, aby dać sobie licencję.

      Louise

      • Rob W. mówi

        Lub też dać kobiecie darmową przepustkę, gdy kot jest z dala od domu, myszy tańczą na stole. 😉 Żartuję. Dziwne zaklęcie zostawiania żony w domu. Ci, którzy kochają i ufają swojemu partnerowi, wspólnie sobie z tym poradzą. W drodze razem lub czasem sam, jeśli ci pasuje. Niezależnie od tego, czy ktoś wybiera się do Amsterdamu na jeden dzień, czy też na wycieczkę w odległe (tropikalne) miejsce w celach turystycznych lub biznesowych. Mężczyzna lub kobieta, którzy potajemnie chcą oszukiwać lub potajemnie chcą odwiedzać płatne prostytutki, odniosą sukces. Niezależnie od tego, czy jesteś w Amsterdamie, Rio de Jenero, Manili czy Bangkoku. Chociaż rozumiem, że dla niektórych osób (m/k) staje się to trudne, jeśli są oddzielone od swojego partnera na dłuższy okres czasu (miesiące). Wtedy ochota na jakąś przyjemność może stać się dla niektórych zbyt wielka i nie mogą się już oprzeć pokusie (po dużej ilości alkoholu?). Oczywiście pozostaje to błędne, jeśli nie zawieracie umów w tej sprawie: potrzeba seksu jest oczywiście całkowicie naturalna, ale jeśli milcząco / dosłownie obiecujecie być wierne jednej osobie, musicie się tego trzymać i ufać sobie nawzajem jeśli druga jest niska lub trochę dłuższa, sama z domu.

  17. Van Durena mówi

    Co za bzdury. Przyjeżdżamy z mężem do Tajlandii na 16 miesięcy od 6 lat. Mój mąż nie zdradza. Ja też nie. Nie zapominaj, że są też atrakcyjni mężczyźni, którzy chodzą ze starszymi paniami? Lubimy luksusy które przyjeżdżają z Holandią jest nieopłacalne. Nasi tajscy znajomi szanują zamężną kobietę, a mojego męża zostawiają w spokoju. Czy to nie miłe?

    • Dirk B mówi

      Moderator: proszę o odpowiedź na oświadczenie.

  18. przym mówi

    Dlaczego oświadczenie musi dotyczyć Tajlandii? Dzieje się tak również na Filipinach. Indonezja i inne kraje azjatyckie lub tropikalne. Ale jeśli tak się stanie, to coś jest już nie tak w związku. Ktoś, kto kocha swoją dziewczynę/żonę, nie da się uwieść.

    • Sir Charles mówi

      Być może nazwa tego bloga rozjaśni Ci umysł i dlatego w oświadczeniu została wymieniona Tajlandia?

  19. Pim mówi

    Natura jest niezwyciężona.
    Siły natury zawsze pojawiają się niespodziewanie, więc nigdy nie mów mi, że to się nie stanie.
    Zarówno mężczyzna, jak i kobieta, starzy i młodzi są produktem naturalnym.

  20. Sjaak mówi

    W dużej mierze zależy to od zachowania mężczyzny. Jeśli nalegasz na wyjście w dzielnice czerwonych latarni, trudno oprzeć się pokusie. Ja też od lat przyjeżdżam do Tajlandii, dopiero gdy po latach moje małżeństwo było naprawdę złe, otworzyłam się i dałam się skusić. Nigdy aktywnie tego nie sprawdzałem.
    Ale twierdzenie, że małżeństwo się rozpadnie, kiedy wybieracie się na wakacje do Tajlandii jako para, jest moim zdaniem posunięciem za daleko. Przyjechałem też do Tajlandii, zanim moje małżeństwo poszło zbyt źle. A potem pomyślałem, że panie są piękne, ale przestałem się nimi interesować. Jeśli jesteś taki słaby, małżeństwo nie jest oparte na niczym.
    Ale wydaje się, że tak jest również w Holandii. Kiedy słyszę, jak często mężczyźni podążają za kobietą jak śliniące się psy tylko dlatego, że wygląda egzotycznie i jak próbują zaciągnąć zamężną kobietę do łóżka… Po prostu przeraża mnie to.

  21. Sir Charles mówi

    Nie da się zaprzeczyć, że dobry związek obniża progi, ale to nie znaczy, że na pewno nie może się to zdarzyć, bo kiedy mniej krwi dopływa do mózgu, ponieważ pewna inna część ciała przywłaszcza sobie część, jest duża szansa, że ​​​​umysł to zrobi zacznie tracić nabyte w tym momencie uczucia erotyczne.

    Nie będzie to pierwszy raz, gdy harmonijny związek zostanie zagrożony i dlatego żona i dzieci, kredyt hipoteczny i samodzielne myślenie o tym są w tym momencie nieważne, tak jest genetycznie od wieków.

  22. Kapitan Andy'ego mówi

    Jeżdżę do Tajlandii na kilka zimowych miesięcy z moją europejską dziewczyną od lat. Spotykane przeze mnie panie czasami żartują, że „można też wrócić bez żony”, ale możemy się z tego śmiać, kiedy później opowiadam dziewczynie. Czasami dostajemy propozycję trio, ale zazwyczaj na zasadach komercyjnych. Krótko mówiąc, my (a na pewno moja dziewczyna) nie mamy z tym problemu.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową