Chodząca ulica w Pattaya, „niekończąca się historia”

Lodewijka Lagemaata
Opublikowany w Pattaya, Miasta
tagi:
31 października 2016

Jednym z najbardziej znanych obszarów Pattaya jest Walking Street. Nieco porównywalne z dawną sławą Dzielnicy Czerwonych Latarni w Amsterdamie. Rząd wciąż nie wie, co zrobić z tym terenem.

Jedną z opcji było zburzenie całego obszaru, od Pattaya Thai po molo Bali Hai. Wiązałoby się to z inwestycją 1,5 miliarda bahtów w budowę parku i portu Marina. Ta opcja od lat leży na półce w Urzędzie Miasta.

Opcja druga jest nieco bardziej niejasna pod względem podejścia. Wszyscy właściciele nieruchomości muszą usunąć wszystkie swoje konstrukcje, które znajdują się bliżej niż 40 metrów od strefy rozrywki. W przeszłości często drewniane konstrukcje kupowali od rybaków inwestorzy. W praktyce okazuje się, że inwestorzy, świat biznesu i lobby turystyczne mogą żyć z tą drugą ideą. Całkowita rozbiórka terenu, choć za dnia wygląda okropnie, nie odbiła się echem. Branża turystyczna spodziewa się spadku sprzedaży, jeśli turyści będą trzymać się z daleka od globalnej koncepcji „Walking Street”.

Całkowita rozbiórka, na którą rząd wydał zgodę już 17 marca 1992 r., z różnych przyczyn nie nastąpiła. Właściciele nieruchomości m.in. usztywnili nogę. Wiadomo, że interesowało się tym kilka wpływowych i zamożnych rodzin oraz polityków. W 2002 roku były burmistrz próbował znaleźć kompromis. Właściciele domów sprzedawaliby swoje nieruchomości miastu, rada inwestowałaby w ten teren i wynajmowałaby nieruchomość byłym właścicielom. Ostatni plan wyburzenia 2015 domów z 12 roku również zniknął w dolnej szufladzie biurka.

Na razie pozostaje czystym snem. Od Beach Road do molo Bali Hai nie powstanie żadna ładna szeroka ulica ani park ze sztucznie zbudowanymi wyspami. Nowa, piękna latarnia morska z zegarem i pomostami dla małych łodzi turystycznych również będzie na razie nieczynna.

Cały obszar, jeśli chodzi o przyszły rozwój, pozostaje niejasny. Nacisk kładziony jest teraz na oficjalne tytuły własności właścicieli. Rozwiązaniem może być wojsko, które zostało wezwane przez radę miasta.

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową