Coraz więcej mieszkańców Bangkoku martwi się o bezpieczeństwo miasta. Bezpośrednim tego powodem jest wczorajszy brutalny napad na 31-letniego dziennikarza Suwata Panjawonga z Thai Post. 

Mężczyzna ledwo przeżył napad, w którym sprawcy zaatakowali jego telefon komórkowy Nokia 3600 o wartości zaledwie 9.000 XNUMX bahtów. Kiedy stawiał opór, próbowali poderżnąć mu gardło. Gdyby przybył do szpitala kilka minut później, nie byłby w stanie powiedzieć (więcej informacji na www.coconutsbangkok.com/news/)

BMA (Gmina Bangkoku) opracowała listę 10 najbardziej niebezpiecznych miejsc w Bangkoku. Miejsca te najlepiej omijać wieczorami (od godziny 19.00:XNUMX).

  1. Soi Lat Phrao 101
  2. Soi Lat Phrao 107
  3. Soi Sukhumvit 105 lub Soi Lasal
  4. Soi Phaholyothin 52
  5. Soi Suphaphong
  6. Soi Na Orzech 44
  7. Soi Chalermprakiat 14
  8. Pomnik Zwycięstwa
  9. Sanam Luang lub Royal Ground
  10. Rynek Ramintry

.

Według Thai News Agency, szczególnie kobiety i podróżujący samotnie turyści powinni uważać. Złodzieje często atakują iPhone'y firmy Apple, które łatwo ukraść i dlatego stanowią atrakcyjną przynętę.

Źródło: www.coconutsbangkok.com/news/bangkoks-top-10-most-crime-prone-places

8 odpowiedzi na „Turyści, uwaga: 10 najbardziej niebezpiecznych miejsc w Bangkoku”

  1. Erik mówi

    I co sprawia, że ​​te miejsca w Bangkoku są tak niebezpieczne? Czy są niewidzialni? Dużo ludzi się tu kręci?

  2. Ronny Lad Phrao mówi

    Co teraz otrzymamy? Mieszkam pod adresem LadPhrao 101 i tak podobno mieszkam w najniebezpieczniejszym miejscu w Bangkoku. A kilkadziesiąt metrów dalej nazywa się Szczęśliwa Kraina. Tak naprawdę jeszcze niczego nie zauważyłem (i mam nadzieję, że tak pozostanie), ale czy w Bangkoku naprawdę nie ma już niebezpiecznych miejsc?

    • Chan Piotr mówi

      Wtedy nie przyjdę do ciebie bez ochroniarzy na kawę. 😉

    • Ronny Lad Phrao mówi

      Właśnie rozmawiałem o tym z żoną i wcale nie była zaskoczona (cóż, to znowu wiemy).
      Według niej dotyczy to głównie nieoświetlonych lub słabo oświetlonych bocznych uliczek
      Szacuję, że LadPhrao 101 ma 50-60 bocznych uliczek.
      Czy to przypadek (skoro w telewizji była też mowa o 10 najniebezpieczniejszych ulicach), że przyjechali dziś po południu tylko po to, żeby naprawić latarnie?
      Prawie wszystkie z nich zepsuły się przez rok i nagle znalazły się tutaj z ciężarówką z dźwigiem. Przypadek czy nie?

  3. Erik mówi

    Zapomniałem zgłosić przepełniony pociąg Skytrain, w którym my, farangowie, jesteśmy celem (zagranicznych) kieszonkowców. Tam cię nie zabiją, ale dyskomfort jest tak samo wielki, jak gdyby cię wytoczono na ulicę.

  4. wynicować mówi

    O wiele rozsądniej wydaje mi się, aby władze Bangkoku wysłały tam więcej policji i zapewniły, że znów będzie bezpieczniej

    • Roland mówi

      To bardzo logiczna i uzasadniona uwaga, gdyby nie to, że mówimy tu o BKK (Tajlandia)…
      Słyszałem kiedyś, jak ktoś ujął to w ten sposób: „Tajlandia to jedyne miejsce na świecie, gdzie mafia nosi mundur”… To może być trochę przesada, ale myślę, że ci faceci będą robić zamieszanie, próbując kontrolować więcej ćwiczeń lub rozbić te gangi? Czy naprawdę wierzysz, że „zobowiążą się do większego bezpieczeństwa” na ulicach Bangkoku?…

  5. Chantal mówi

    Przejście przez ulicę Ko San Road Mnie również zastraszano/grożono. Mężczyzna nagle zapragnął równowartości 50 euro za przejazd. PA pa! Szkoda go, zawsze mam w kieszeni 2 portfele, z których jeden nigdy nie zawiera dużo pieniędzy. Druga z klapkami jest w moim staniku. Tak czy siak, zapłaciłem 1 razy za dużo za przejazd...


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową