Ludzie Menzo w Tajlandii (wideo)
Piłka nożna to rozwój, zabawa, łączenie, wygrywanie. Wystarczy zapytać drużynę Jupiler League U23, która na początku tego lata miała wyjątkową przygodę w Tajlandii. Ponieważ piłka nożna wzbogaciła życie tej grupy młodych chłopców z pierwszej ligi, co widać na filmie krótkometrażowym „De men van Menzo”.
Jest czerwiec, kiedy trener Stanley Menzo ponownie ląduje na lotnisku Schiphol z dwudziestoma piłkarzami Jupiler League. Byli w Tajlandii i podczas dziesięciodniowej podróży po azjatyckim kraju rozegrali trzy mecze, udzielili tajskim dzieciom sześciu klinik, poznali inną kulturę i byli zaskoczeni. Wyjazd został zorganizowany przez KNVB w ramach programu wymiany Clublinking we współpracy z First Division Cooperative, a jego celem było przyczynienie się do (społecznego) rozwoju młodych piłkarzy i realizacja współpracy pomiędzy tajlandzką i holenderską First Division.
W „The Men of Menzo” śledzisz drużynę Jupiler League U23 od momentu opuszczenia drużyny; widzisz ich pierwsze wrażenia z Bangkoku („Widzę tu tylko taksówki, nic więcej”), widzisz zdjęcia zza kulis ich meczów (z kilkoma pięknymi bramkami!), widzisz, jak poważnie wątpią w nieznane jedzenie i idziesz podczas wycieczki rowerowej po biednych dzielnicach Bangkoku („To wywarło na chłopakach spore wrażenie” – mówi trener Menzo).
I widzisz, jak dobrze się ze sobą bawią. Zbiór indywidualności tworzy zespół, zarówno na boisku, jak i poza nim. W ostatniej minucie podróży śpiewają w chórze z Kennym B, a gracze składają trenerowi hołd. „Chcemy zobaczyć Menzo, chcemy zobaczyć Menzo!”
Źródło: KNVB
Wideo: mężczyźni Menzo w Tajlandii
Obejrzyj wideo poniżej:
[youtube]https://youtu.be/5jWsgBcl6RE[/youtube]
Moje doświadczenia na europejskich boiskach są pełne wszelkiego rodzaju wydarzeń.
Jako najdłuższy sponsor holenderskiego BVO zacząłem szukać... po wielu wyjazdach do Tajlandii
Tajskie BVO (płatna organizacja piłkarska. Rozmawiałem z DB (codzienne zarządzanie)
Gdzie zostałem ciepło przyjęty, nie rozmawialiśmy o budżecie, bo to wiedziałem
Każdy klub ma markę fabryczną.Małe biuro 4x3. Piłka nożna nie była najważniejsza
Ale gracze byli ubrani jak prawdziwe gwiazdy. Coś przeżyłem. Co
Warto wspomnieć moment, w którym samozwańczy sędzia odgwizdał koniec meczu
Uczyniono ze strony przegrywającej wartę honorową, aby oklaskiwała zwycięską drużynę.
Nikt nie rzucał piwem i nie był agresywny. Tajowie są na to za mądrzy. Ludzie piją piwo
A potem był obfity posiłek, podczas którego holenderscy zawodnicy i trenerzy wspaniale się bawili
Dyskutowano o szacunku.
Theo