Holenderski Ricardo van den Bos z Zwolle w wadze superciężkiej zdobył w piątek wieczorem na Bali Hai (Pattaya) tytuł mistrza świata.

W drugiej rundzie pokonał Amerykanina Marvina Eastmena Beastmena. Ten ostatni musiał się poddać, ponieważ doznał łzy na czole. Takie urazy często się zdarzają, ponieważ tajskie przepisy dopuszczają kolana i łokcie przy głowie.

Ricardo, obecnie dobrze znany w Tajlandii, otrzymał po swoim zwycięstwie owację na stojąco od publiczności.

Ricardo był wspomagany przez Murthel Groenhart i jego ojca Loek van den Bos.

7 odpowiedzi na „Holender Ricardo van den Bos zdobywa tytuł mistrza świata Muay Thai w Pattaya”

  1. Oddział jeroński mówi

    Zwyciężył inny słynny Holender Fred Sikking
    także walka o tytuł mistrza świata w zeszły piątek w Pattaya..
    Po tym, jak w zeszłym roku został już mistrzem Holandii w swojej klasie.

    Jest na Youtube.;

    Super walka Muay Thai Część VI

    Muay Thai SuperFight część VI 14 czerwca 2013 Dewey Cooper vs. Freda Sikinga

  2. Cor van Kampen mówi

    Dni wracają do Ramona Dekkersa. Niestety zmarł zbyt wcześnie.
    Teraz przychodzi Ricardo van der Bos. Znowu to robi. Muay Thai. sport dla naszych tajskich przyjaciół. Holandia pokazuje, że odgrywają rolę w tzw. sztukach walki. Dni wracają również do tego jednego Antona Geesinka, który był wielki
    Mistrz Japonii znokautowany. Musimy bardziej docenić tych ludzi
    którzy uprawiają te sporty. Trenuje codziennie od lat, a potem sięgam szczytu.
    Następnie porównuje się również do kogoś z kryminalną przeszłością, który dotkliwie pobił ludzi w nocnym klubie i ostatecznie z pierwszym najlepszym bokserem
    wypaść z ringu. To niedobrze.
    Jako Holender jestem dumny z tych sportowców.
    Cor van Kampena.

  3. Ferdinand mówi

    Pewnie należę do mniejszości, dla której te „sporty” są obrzydliwe. Udało mi się obejrzeć kilka walk na stadionie Lumpini w Bangkoku. Wspaniały, piękny „sportowy” występ, uderzanie się kolanami i pięściami w twarz i wrażliwe narządy. Dzieci wychowywane tak, żeby zrobić w tym karierę, bo inaczej rodzina nie miałaby co jeść, a potem niestety stały się inwalidami do końca życia.
    Bardzo podobny do „słynnej” (ufc?) walki w klatce, w której podłoga musi zostać wytarta z krwi po kilku walkach.
    Ale jak powiedziałem, należę do mniejszości, wielu ludzi cieszy się z tej bezmyślnej pierwotnej przemocy.
    Porównania z mistrzami takimi jak Anton Geesink to chybiony, zupełnie inny sport, w którym nie chodzi o przemoc, ale o umiejętności.
    Dumni, że my, Holendrzy, „kopnęliśmy” to tak daleko? ok... ale więcej szacunku dla przebiegnięcia maratonu lub kogoś, kto nie używa głowy, żeby kogoś pokonać, ale tylko po to, by wygrać partię szachów. Ale tak, oglądanie tego jest nudne.

    • bart mówi

      Jeśli sam nie uprawiałeś tego sportu, nie wiesz, o czym mówisz, rzeczywiście chodzi o technologię, taką jak boks i judo, tylko ignoranci wypowiadają się w ten sposób. Aby osiągnąć sukces w tym sporcie, trzeba trenować latami i mieć żelazną dyscyplinę. Powiedziałbym, że najpierw idź i zobacz siłownię, w której ci ludzie trenują i porozmawiaj z tymi SPORTOWCAMI, myślę, że szybko zmienisz zdanie.

  4. Rob Phitsanulok mówi

    Jeśli piszesz, że już kilka razy szukałeś imprez na stadionie lumpini, to bardzo długo zajęło Ci wyrobienie sobie opinii. Ja sam, gdybym czuł się tak jak ty, byłbym na zewnątrz po 10 minutach.
    Nigdy nie widziałem sportowców, którzy do końca życia byli niepełnosprawni z powodu tego pięknego sportu. Oczywiście są to trudne sporty, ale w zawodach biorą udział tylko wysoko wyszkoleni sportowcy. Mogę wam powiedzieć, że kontuzje nie są zbyt poważne, a krew na podłodze to nic w porównaniu między innymi z piłką nożną.
    Przykro mi, że wy, którzy nic nie wiecie o tych pięknych sportach, macie takie zdanie.
    Mam nadzieję, że następnym razem, gdy napiszesz coś o naszych sportach, najpierw zagłębisz się w to trochę bardziej.
    Oczywiście szanujemy twoją opinię, ale myślę, że jest trochę za rogiem.

  5. stóg mówi

    Cóż, walka w klatce Ferdinanda bardzo różni się od Muay Thai, a także Judo itp.
    Jak myślisz, jaki cel tego sportu ma zrobić komuś przyjemny masaż.
    Ten sport został kiedyś wymyślony po to, by zamiast tego znokautować kogoś przez nokaut. pięściami lub nogami.
    Wygląda tylko trochę mniej intensywnie, ale intencja pozostaje taka sama, aby wyeliminować przeciwnika

  6. Khun Rudolf mówi

    Moderator: Twój komentarz jest nie na temat. Nie jest intencją rozpoczynanie dyskusji na temat zagrożeń dla zdrowia związanych z boksem.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową