Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Chwała Pawłowi: Zwykle rezerwuj od 2 do 2.1/2 miesiąca. VTV, ale szukaj taniego bezpośredniego lotu lub jednorazowego transferu bez długiego oczekiwania
- Klaas: Mają wizję: jak najszybciej napełnić własne kieszenie.
- THNL: całkowicie poprawne, prawdopodobnie ważne przez 6 miesięcy. Kiedy wróciłem do Holandii, urzędnik imigracyjny mi powiedział
- Barry: Statystycznie rzecz biorąc, może to być 2-4 miesiące wcześniej, ale obecnie jest to całkowicie przestarzałe. Na określone okresy
- RonnyLatYa: Nie zmieniony. W Tajlandii nigdy nie było wymagane, aby paszport był ważny przez 6 miesięcy w momencie wyjazdu z kraju.
- Styczeń: Oczywiście jest różnica, czy szukasz biletów na sezon wysoki czy niski.
- Josh M: Czytałem, że w nowym budynku z drugim pokojem będą 3 różne toalety. Mężczyzna, kobieta i coś pomiędzy, g
- Georgee: Za pośrednictwem firmy często nie jest to dużo droższe. Wyszukaj na Momondo. Brak ubezpieczenia podróżnego za pośrednictwem strony rezerwacji. Posiadać ubezpieczenie podróżne b
- Starszy Tiele: Koh Si Chang nas zaskoczył. Jest to rejs łodzią trwającą około 1 godziny z molo, płynący pomiędzy dużymi statkami morskimi, które tam pływają
- Hugo: Kusi nas kupowanie wszelkiego rodzaju gadżetów, a kiedy już je masowo (głupio) przyjmiemy, jesteśmy wykorzystywani. Właśnie tak
- Cornelis: To całkowicie zależy od sprzedaży biletów. W zeszłym tygodniu znalazłem bilety na wyjazd w połowie maja, a więc 3 tygodnie wcześniej - nie
- Cornelis: Nie jest prawdą, że holenderski paszport musi być ważny przez 6 miesięcy po powrocie do Holandii. Jako Holender masz nawet z jednym
- RonnyLatYa: W przypadku zwolnienia z obowiązku wizowego wystarczy 6 miesięcy od przybycia. „Upewnij się, że posiadasz ważny paszport
- Aylin: moderator: pytania czytelników muszą przejść przez redakcję
- Eryk Kuypers: René, widzę, że rząd holenderski również pisze w ten sposób. Widziałem inną historię na stronie, która może być nieco starsza. To jest d
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Relacje » Widok Noi, Tajki
Widok Noi, Tajki
Nie, moja droga, tajskie kobiety interesują się nie tylko pieniędzmi. Na przykład interesuję się również czekoladą i szampanem. Wszystkie kobiety są zainteresowane znalezieniem mężczyzny, który mógłby utrzymać je i ich dzieci (i rodzinę w Tajlandii).
Dlaczego jakakolwiek kobieta miałaby być zainteresowana poślubieniem mężczyzny bez pieniędzy? Chcesz tego? Na świecie nie ma wielu par, które można by nazwać Romeo i Julią, ale istnieją tysiące dobrych małżeństw, które istnieją dla obopólnej korzyści dla obu stron. Nie mówię, że „romans” jest martwy, ale spotkanie oparte na nierealnym oczekiwaniu również prowadzi do śmietnika.
Jeśli ty i kobieta bylibyście ze sobą szczęśliwi, z pieniędzmi, które macie lub nie macie, to po prostu cieszcie się życiem i nie zwracajcie uwagi na to, co mówią inni ludzie w barach.
Krótki, ale potężny
Tak, dlaczego kobieta miałaby poślubić mężczyznę bez pieniędzy/pracy? Dlaczego mężczyzna miałby poślubić kobietę bez pieniędzy/pracy? Nie chciałabym mieć partnera, który nie potrafi nawet uratować siebie. To stwarza sytuację zależności. Więc daj mi silnego, upartego, słodkiego partnera, który zna się na rzeczy i który sam zbiera niezłą miesięczną kwotę. Ale to wszystko naprawdę działa na mnie tylko wtedy, gdy jest miłość, jest mnóstwo miłych kobiet do znalezienia, ale bez iskry i pasji nie widzę trwałego związku.
Nie żebym miał złudzenie, że jeśli rodzina napotka trudności finansowe, związek może przetrwać wyłącznie dzięki miłości, nie, wtedy wiele związków kończy się rozpadem. Dach nad głową, ryż/chleb na stole i wzajemny szacunek to potrzeba każdego z nas. Miłość nie będzie znajdować się wysoko na liście wszystkich osób i moim zdaniem nie musi nią być, jeśli oboje są zadowoleni ze swojego związku. I rzeczywiście tak długo, jak „ty i twoja żona” (partnerka) będziecie z siebie zadowoleni.
Wydaje mi się bardzo zdrową myślą Tajki czy jej mąż/chłopak może się nią (i jej ewentualnymi dziećmi) zaopiekować. Czy to bardzo różni się od nas w Holandii?
W dawnych czasach (kiedy wszystko było lepiej lub nie) mężczyzna miał prosić ojca swojej kochanki o rękę córki. Pierwszym pytaniem, jakie zadał wtedy przyszły teść, było to, czy młody człowiek jest w stanie utrzymać córkę w sposób, do jakiego była przyzwyczajona.
Krótko mówiąc, nic nowego pod słońcem; Wschód i Zachód nie różnią się zbytnio pod tym względem.
Nie do końca prawda, na pewno nie w Holandii, gdzie kobiety studiują, a potem idą do pracy. Są więc znacznie mniej zależne od mężczyzny. Nie chcą też polegać na mężczyźnie. W Tajlandii jest zupełnie inaczej.
Wątpię, żeby Tajka nie chciała być niezależna finansowo, mieć fajną pracę i tym samym nie narażać się na to, że zostanie z pustymi rękami, gdy związek się rozpadnie.
Na stronie tajskiego MSZ napisano, że 38% menedżerów (dyrektorów) to kobiety, podczas gdy średnia światowa wynosi 24. To plasuje Tajlandię w pierwszej 10-tce. Ponadto piszą:
„Tajskie kobiety zrobiły ogromne postępy w ciągu ostatnich kilku lat
dziesięciolecia. Ocynkowane przez egalitarną metodologię SEP
i jego nacisk na promowanie samodzielności, szereg
Inicjatywy upodmiotowienia pomogły kobietom na całym świecie
królestwo, aby rozwijać zrównoważone źródła utrzymania, stań się kimś więcej
niezależni i przejmują role przywódcze. ”
- http://www.mfa.go.th/sep4sdgs/en/articles/70260-SEP-Approach-towards-SDGs.html
- http://www.mfa.go.th/sep4sdgs/contents/filemanager/images/sep/5.pdf
Czy Tajki cofają się, kiedy przyjeżdżają do Holandii?
Jako dobrą lekturę przeczytaj pracę na temat migracji Tajek do Holandii. Od strony 95 znajduje się rozdział „Uzgodnienia finansowe w gospodarstwie domowym”. Zaczyna się od wprowadzenia do podziałów finansowych w Tajlandii, na przykład tego, jak pary z klasy średniej, które przeprowadziły się ze wsi do miasta, dzielą swoje dochody na część przypadającą na gospodarstwo domowe i część przypadającą rodzicom po obu stronach, często zarządzaną przez kobietę . O Tajkach w Holandii mówi się, że po imigracji kobieta oczekuje od mężczyzny wkładu finansowego („…oczekuje miesięcznego zasiłku od swoich holenderskich mężów”). Jednak tak naprawdę nie ma na to wpływu sytuacja/dystrybucja w Tajlandii („Na oczekiwania nie duży wpływ mają praktyki w zakresie ustaleń finansowych obserwowane w gospodarstwach domowych w społeczeństwie tajskim”).
Zgodnie z Tezą większość Holendrów NIE zezwalała na wspólne konto bankowe, z którego można by opłacać codzienne wydatki. Było to jednak trudne do przełknięcia dla Tajek, które nie mogły zrobić nic, aby poprawić swoją pozycję negocjacyjną w stosunku do swoich mężów. („Tajlandzkim imigrantkom trudno było to zaakceptować”). Cytat pewnej kobiety: „Kiedy byłam w Tajlandii, pracowałam jako urzędnik państwowy i sama zarabiałam na siebie. Mogłem wydawać pieniądze na co chciałem. Tutaj nie mogę tego zrobić swobodnie, bo nie mam
dochód. Musiałem się niesamowicie przystosować. „.
Następnie kontynuowana jest teza o tym, jak kobiety często szukają (małej) pracy, aby zarobić własne pieniądze i wzmocnić swoją pozycję przetargową w rodzinie. A także to, że panie były bardzo świadome swojej niezależności finansowej w Tajlandii („Świadome swojej dawnej niezależności ekonomicznej w Tajlandii”) również przyczynia się do chęci poszukiwania pracy w Holandii.
- https://openaccess.leidenuniv.nl/handle/1887/13833
- https://openaccess.leidenuniv.nl/bitstream/handle/1887/13833/Full%20text.pdf?sequence=9
Holenderki, które studiują, a następnie pracują, wybierają pracę w niepełnym wymiarze godzin lub przerywają ją, gdy mają dzieci. Nie dlatego, że mężczyzna tego chce, ale z własnego wyboru – samotne kobiety często też pracują na pół etatu.
Efektem jest nadal uzależnienie finansowe od mężczyzny i konieczność alimentów w przypadku rozwodu.
Więc nie ma aż tak dużej różnicy. W Tajlandii zdecydowana większość kobiet pracuje, zwykle w pełnym wymiarze godzin, nawet jeśli mają dzieci. Po prostu dostają za to mniej pieniędzy.
Pieniądze nie są siłą napędową dobrego związku. Miłość, troska, zaangażowanie, uwaga i chęć poświęcenia jej to czynniki decydujące o sukcesie lub porażce związku. Gdyby tak było, wielu nigdy nie byłoby w stanie wejść w związek. Zwłaszcza w Tajlandii, gdzie wciąż panuje wielka bieda. Młodzi ludzie, którzy dopiero zaczynają i mają jeszcze wiele do zbudowania, naturalnie nie mają elementów finansowych, aby nadać temu sens. To właśnie przeciwieństwo sprawia, że związek jest silny, jeśli obecne są inne składniki. Radziłbym nie zwracać uwagi na to, co inni ludzie w barach mówią o tym ostatnim, trzymać się od tego z daleka, bo nikt nigdy z tego nie skorzystał.
Czekolada kosztuje (przynajmniej te dobre).
Szampana też nie dostaje się za darmo. Nawet kiepskiego szampana.
Utrzymanie rodziny kosztuje pazury pieniędzy….
Rodzina w Tajlandii chce
oczywiście dodatkowo. Żadnych czekoladowych monet, proszę.
Więc wszystko kosztuje.
O czym gadamy?
Och, zatrzymaj się, poznałem piękną Tajkę i mówiła tylko o tym, jak opiekować się nią za pomocą moich pieniędzy. Byłem spokojny nie tylko z mamą i tatą, ale także z bratem, siostrą, wujkiem, ciotką itd. Odwiedziłem Buriram i wszyscy myśleli, że są bogaci, wyjaśniając mi, czego wszyscy potrzebują. Motocykl, aoto miesięczny zasiłek w kraju ojczystym. A na małżeństwo tylko 500 tysięcy kąpieli. Nic nie powiedziałam tylko przybrałam tajski uśmiech i kiedy wróciłam do Hua Hin zerwałam z nią i przeprowadziłam się do Pattaya.
Moja dziewczyna miała już "prawdziwy" dom z dużą działką. Cała jej rodzina dba o siebie, choć muszę szczerze powiedzieć, że jej ojciec, pracownik budowlany, starzeje się i nie może już na co dzień pracować. Czasami pomagałem rodzinie pożyczając im pieniądze, które zawsze dostawałem z powrotem, więc nie muszę nic robić. Na przykład jej brat nie miał pieniędzy na nowy skuter i potrzebował go do fabryki, więc pożyczył go i spłacał 1000 bahtów miesięcznie bez odsetek. Nie bez powodu i to nie ode mnie, tylko od niej.
Kiedy się poznaliśmy, dałam jej jasno do zrozumienia, że nie chcę, żeby cały dzień pracowała i żebym musiała na nią czekać cały dzień. Więc kiedy dostała przeze mnie trochę pokoju finansowego, zrobiła kilka kursów. Obecnie robi ciasta i ciastka na zamówienie, ma kilka stron na Facebooku, aby zapobiegać różnym rzeczom i zarabia przeciętny tajski dochód z domu. Nienawidzi być całkowicie ode mnie zależna.
Zrezygnowałaby z luksusów, na które teraz może sobie ze mną pozwolić, gdyby odniosła wrażenie, że byłaby w sytuacji zależnej ode mnie, a ja bym z tego skorzystał.
Może miałeś pecha, ale nie generalizuj.