Wodospady BanLai i PhuSang

Dicka Kogera
Opublikowany w Życie w Tajlandii, Historie z podróży
tagi: , ,
13 września 2017

Moi przyjaciele z Tajlandii, Thia, żona Loth i synowie With i Korn przyjeżdżają pożyczonym samochodem o wpół do siódmej. Idziemy do wodospadu Phu Sang.

Mówię Thii, że pamiętam tylko wodospad Nam Min i że ten jest dla mnie nowy. Kiedy docieramy do parku narodowego, uświadamiam sobie, że już tu byliśmy. Wiem, że obok małego wodospadu niewidoczne są ogromne kamienne schody prowadzące na górę, a powyżej są gorące źródła. Jakie to szczęście, że byłem tu wcześniej, bo nie mogę wejść po tych schodach z powodu duszności i nie mogę zejść z powodu słabych kości. Młodość idzie w górę, a ja piję filiżankę kawy.

Następnie kierujemy się w stronę granicy z Laosem, ale oczywiście zostajemy tam zatrzymani. Jedziemy drogą do Phu Chi Fa przez pasmo górskie wyznaczające granicę z Laosem. Czterdzieści kilometrów krętych dróg pod górę, w dół. Piękny region. Nie wyobrażam sobie, aby dobrze znana Doi Tung była piękniejsza. Regularnie widujemy przedstawicieli plemion górskich. Niskiego wzrostu i kolorowo ubrany. Nietknięte dżungle przeplatają się z uprawną glebą. Może szkoda lasów, ale drzewa nie da się zjeść. Tutaj również nastąpiła emancypacja. Widzę robotnika rolnego z ubraniem na plecach, w którym jest dziecko. We wsiach widzimy wiele małych domów. Nie trzeba dodawać, że Thia mówi, że to nie są domy, ale domy ryżowe. Tutejsza przyroda zapiera dech w piersiach.

Robię dużo zdjęć, bo zawsze masz widok, który każe pomyśleć, że jest jeszcze piękniej niż wcześniej. W pewnym momencie widzę parking z tabliczką Strefa użytkowania telefonów komórkowych. Nie wiem, czy to miejsce zostało zbudowane, ponieważ dzwonienie samochodem jest zabronione, czy dlatego, że tu w górach nie ma wszędzie wież komórkowych. Wioska Phu Chi Fan ma dużą liczbę wakacyjnych bungalowów, przyklejonych do góry. I restauracja. Stoły wykonane są z dwóch płyt łupkowych o nieregularnym kształcie. Przez dwie godziny przez całą drogę nie widzieliśmy żadnego samochodu. Jesteśmy zaledwie dwie minuty przed zatrzymaniem się samochodu z dwiema Tajkami i obcokrajowcem. Witamy się, ale szczęśliwie zachowujemy dystans.

W restauracji fotografuję wiele drobnych kwiatków. Mam teraz sześćdziesiąt sześć lat, pochodzę z kraju, w którym pije się kawę, często bywałem w Indonezji, ale jakimś niefortunnym zbiegiem okoliczności nigdy nie widziałem rośliny z ziarnami kawy. Thia pokazuje mi teraz taki krzak. Myślę, że stąd bierze się nasza pyszna kawa. A tajski pewnie myśli, stąd pochodzi nasza Nescafe. W restauracji widzę, że With ma na sobie koszulkę z moim sercem (kocham). Zastanawiam się, czy jest to motywowane politycznie i czy pochodzi z partii Thaksin Thai Rak Thai (Tajowie kochają Tajów). Na ogół mieszkają tu zwolennicy byłego obalonego premiera.

Kawałek dalej znajduje się wysoki punkt widokowy i pierwsze zdjęcia robię przy słonecznej pogodzie, potem na chwilę przesuwają się wały mgły. Wszystko jest równie piękne. Tutaj, wysoko w górach, też jest zimno. Możemy przejść jeszcze 780 metrów pieszo, ale zostawiam to młodzieży. Jaki piękny zachód słońca w tej okolicy. Wracamy ponownie. Na szczęście, bo bateria w moim aparacie jest pusta. Po drodze kontrola ciężko uzbrojonej policji. Tu nie chodzi o pieniądze, ale najwyraźniej o poważniejsze sprawy. w hotel Czytałam kilka godzin. Wieczorem jemy w domu Thii. Na szczęście nie ma tam zwykłych pijaków, których nienawidzę. Tylko jeden sąsiad przychodzi, żeby dwoma łykami wypić szklankę lemoniady z Mekhong, tajską whisky. Mam mieszane uczucia co do jedzenia tutaj, ale mam dobre intencje. Ryba jest smaczna.

1 myśl w temacie “Wodospady BanLai i PhuSang”

  1. Leo Eggebeena mówi

    Tak, znam ten teren bardzo dobrze. Piękne krajobrazy. To nie Phu Chi Fan, ale Phu Chi Fa.
    Szkoda, że ​​nie można było wejść na górę, widok na Laos zapiera dech w piersiach. Przy dobrej pogodzie można również zobaczyć Mekong wijący się na wschód.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową