Singha znów będzie biegał za 3-4 miesiące

Przez redakcję
Opublikowany w Powodzie 2011
tagi: ,
30 października 2011

Singha Corporation, znana z produkcji piwa i wody pitnej, spodziewa się, że jej dotknięte powodzią fabryki odzyskają pełną sprawność w ciągu trzech do czterech miesięcy.

Dwie fabryki napojów w Nakhon Pathom i Pathum Thani musiały zaprzestać produkcji, a trzy firmy zaopatrzeniowe w Rojana Industrial Park (Ayutthaya), którego właścicielem jest Singha: Ayutthaya Glass, która produkuje szklane butelki; Vissie Pak, producent butelek PET, oraz producent etykiet XYP B.

Singha nie ma problemów z produkcją wody pitnej; cztery fabryki znajdują się w Sing Buri, Khon Kaen, Chiang Mai i Surat Thani; wciąż biegną. Obecne puste półki sklepowe, na których powinny znajdować się butelki z wodą pitną, są wynikiem problemów logistycznych, ponieważ klienci nie są w stanie odebrać zamówień z centrów dystrybucyjnych.

Miejsce na skrzyżowaniu Asok-Phetchaburi (Bangkok), którego właścicielem jest Singha, jest tworzone jako punkt pierwszej pomocy i centrum humanitarne. Stacjonują tam lekarze, psycholodzy i inni specjaliści. Stolarze oferują dobrowolne usługi w naprawie domów i maszyn. Dostępne są również inne usługi wsparcia.

www.dickvanderlugt.nl

9 odpowiedzi na „Singha będzie znowu biegał za 3 do 4 miesięcy”

  1. freek mówi

    Skoro samoloty pełne turystów mogą lądować, to można założyć, że jedzenie i wodę też uda się załatwić. Czy nie martwimy się zbytnio? Tajlandczyk jest zaradny we wszystkich dziedzinach.

    • Robbie mówi

      Franku, martwię się! Myślisz, że Tajowie są zaradni, ale czy możesz wyjaśnić, dlaczego NIE ma wody pitnej w Pattaya, Jomtien, a nawet w Satahip? Nie od ponad tygodnia! Nawet piwo jest dostępne w mniejszym stopniu. Sklepy są puste, ale restauracje najwyraźniej nie mają problemów. Jaki zaradny!

      • kor verhoef mówi

        Brak wody pitnej, ale piwo? w takim razie nie bardzo widzę problem...

        • Mark mówi

          Teraz jestem uspokojony. Przy tych 20 kg bagażu zabranie go z Holandii również nie wchodzi w grę.

          • kor verhoef mówi

            Rzeczywiście Mark, a teraz przyniesienie własnego chmielu i drożdży, a następnie warzenie własnego piwa w pokoju hotelowym może być zaradne, ale pozostaje wiele kłopotów.

            • Mark mówi

              największym kłopotem będzie znalezienie czystej wody. Więc będzie musiał zostać w BKK. W Pattaya nie ma już wody pitnej?

  2. pietpattaya mówi

    Transport nad zalaną drogą jest utrudniony Freek, ale masz rację,
    Sam myślę, że jak tylko ceny wzrosną o 20%, półki nagle znów się zapełniają.

    Problemem będą głównie firmy zagraniczne, które chcą wsparcia i/lub niskiego kapitału na reinwestycje.

    Hale fabryczne za granicą są już gotowe do przenoszenia rzeczy, a Tajowie już byli pytani, czy nie chcieliby pracować za granicą, ale wspominam o informacji wewnętrznej, której nie mogę sprawdzić, ale wydaje mi się to logiczne.

  3. Mark mówi

    ok, jeśli nikt tego nie zrobi, poprowadzę piłkę głową: wyjeżdżam do BKK 17 listopada. Czy rozsądnie jest odejść teraz, gdy produkcja piwa utknęła w martwym punkcie?

    • kor verhoef mówi

      Marku, nie martw się. Chang i Leo są na najwyższych obrotach. Jeśli one również się zatrzymają, negatywna rada dotycząca podróży nie potrwa długo.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową