Tajowie kochają telefony i telefony komórkowe. Potwierdzają to najnowsze dane KRRiT.

Liczba użytkowników telefonów komórkowych wzrosła w tym roku do prawie 94 milionów, powiedział sekretarz generalny NBTC Thakoon Tanthasith. Prawie 94% zarejestrowanych użytkowników (50,8 mln abonentów) dzwoni przez sieć 2G. Około 43 milionów tajlandzkich abonentów dzwoni za pośrednictwem sieci 3G i 4G.

AIS jest najpopularniejszym dostawcą w Tajlandii z 42 milionami abonentów, DTAC ma 30,6 miliona użytkowników, a True 21,1 miliona.

10 odpowiedzi na „Tajlandia: więcej telefonów komórkowych niż mieszkańców”

  1. Farang tingong mówi

    Tajlandia: więcej telefonów komórkowych niż mieszkańców, mogłaby być też Holandia: więcej telefonów komórkowych niż mieszkańców.
    Ta choroba jest ogólnoświatowa, wystarczy się rozejrzeć, nie ma już znaczenia, gdzie są ludzie, dopóki pojawi się odpowiedni moment, wtedy to coś wyjdzie na jaw.
    Kilka tygodni temu nastąpiła globalna awaria w watsup, powinniście słyszeć moich młodszych kolegów któregoś dnia, jakby świat się skończył.
    Kiedy powiedzieli mi, że przeszedłem przez czas, kiedy nie było telefonów komórkowych, a świat też się kręcił, spojrzeli na mnie trochę jabłczanie z miną słuchania go, że stary ja..
    Całkowicie szaleni ludzie ledwo komunikują się ze sobą w prawdziwym życiu, tak, przez Facebooka, potem słyszysz, że mam tak wielu przyjaciół już kilkuset, mówię teraz, że musisz być zajęty tymi wszystkimi urodzinami.
    Kiedyś miałem tylko kilku przyjaciół, ale prawdziwych, po prostu mieszkali niedaleko ode mnie, odbieraliśmy się po szkole.
    Tak, stało się, jest to coś innego niż Skype czy facebook, twitter itp., muszę przyznać, że ma to zalety, słyszę te telefony i oczywiście też mam, ale jak widzę, czym to wszystko się dzieje, młodzi ludzie są w obliczu dużego zadłużenia tylko z powodu tych telefonów komórkowych zostajesz okradziony, jeśli nie jesteś ostrożny, a twoje życie towarzyskie przechodzi przez telefon komórkowy tylko wtedy, gdy nie jesteś ostrożny.
    Nie jestem przeciwnikiem tych rzeczy, to jest po prostu postęp, ale czy to jest postęp, tego po prostu nie wiem, przynajmniej trochę mniej mi wolno.

    tingong

  2. Luc.cc mówi

    To jest obrzydliwe, ruch GSM w Tajlandii, nie gwóźdź do podrapania się po tyłku, ale I Phone 5. Ciągłe dzwonienie i wysyłanie SMS-ów, a na motorowerze, który jest już niebezpieczną jazdą, dzwonienie wszędzie, żaden Tajlandczyk nie wyjedzie bez swojej komórki telefon, spać z nim, chodzić z nim do toalety i chyba nawet pod prysznic
    W tamtym czasie, jak mówi Ting Tong, to nie istniało, a interakcje społeczne były ograniczone, ale lepiej mieć kilku dobrych przyjaciół niż plotkować przez telefon komórkowy
    Ok, to jest postęp, moim zdaniem nie, widzę tutaj gości, którzy mają ledwie 7 lat na Facebooku przez telefon komórkowy i dzwonią tylko, kiedy się obudzą.
    Mam też smartfona, który jest rzadko używany na co dzień, do obsługi poczty lub pogody.
    Urządzenia o wartości 3000 bahtów i nie większej niż 20000 bahtów
    Byłbym szalony, wydając tyle pieniędzy na telefon komórkowy.

    • Daniel mówi

      Mam też telefon komórkowy, zapłaciłem za niego tylko 25 euro, a mimo to otrzymałem 10 euro środków na rozmowy. W końcu to tylko telefon, którego używam tylko do skontaktowania się z kimś (moim synem) w sytuacji awaryjnej. W Tajlandii tylko wtedy, gdy ludzie martwią się o to, gdzie mieszkam lub spędzam wolny czas. Uważam, że ludzie są zazwyczaj dostępni w najbardziej nielogicznych momentach i miejscach. Muszę się postarać, żeby podliczyć wydaną kwotę.
      Podoba mi się to, że nie ma stałych linii, wtedy krajobraz uliczny ze wszystkimi kablami między słupami jest trochę lepszy. Wciąż przesadzone. Wystarczy spojrzeć w Tajlandii, już nawet nie wiem, po co to wszystko. Prąd, telefon, internet, oświetlenie uliczne, głośniki w ulicy.

    • BerH mówi

      Jak wspomniano powyżej, nie tylko w Tajlandii. Jestem nauczycielem i ograniczenie używania zajmuje mi pół godziny dziennie. Jedzą, że nie wolno im dzwonić itp. i że nie wolno im być włączonym. Ale ona po prostu nie może tego z siebie wyrzucić. „tak, ale go nie odbieram”. Więc równie dobrze możesz to wyłączyć, mówię. Ale nie, nie możesz.

  3. Jerzego Sindrama mówi

    Czasem o tym marzę. Co by było, gdyby komunikacja bezprzewodowa zawiodła na całym świecie? Cóż, wolałbym tego nie robić, ponieważ mogłoby to prowadzić do strasznych wypadków tu i tam.
    Ale panika, która wybuchłaby wśród wszystkich uzależnionych od tych przerażających mediów społecznościowych. Wspaniały!

  4. Dobry Boże Rogerze mówi

    Tak, mam też smartfona, który dostałem od szwagra, ale nie korzystam z poczty elektronicznej, Skype'a ani Internetu. Dopóki mogę za jego pomocą wykonywać i odbierać połączenia, wszystko jest dla mnie w porządku.

  5. Jacek S mówi

    Moja dziewczyna dostała ode mnie swój drugi smartfon, którego bardzo często używa do robienia zdjęć i oczywiście dzwonienia do mamy w Isaan. Ale często korzysta też ze swojego tabletu z Androidem i pisze głównie na Facebooku ze swoim kuzynem w Dubaju.
    Mam dwa telefony: smartfon i „zwykły”, który obsługuje tylko połączenia i SMS-y. I oczywiście mój tablet (z którego też mogę dzwonić), dwa laptopy i komputer stacjonarny.
    Och, zapomniałem mojego czytnika e-booków. I mój iPod 160 GB. I mój aparat 3D i mój drugi lepszy aparat cyfrowy – Sony Mavica z 2005 roku.
    Tylko: dopóki wszystko działa dobrze, nie kupię nowego. Mój HTC to stara bestia, ale nadal działa dobrze dla mnie. Mój tablet ma również ponad dwa lata, więc mogę kontynuować.
    Czasami siadamy też razem przy stole i korzystamy z naszych gadżetów. Co chcesz? Rozmawiać ze sobą przez 24 godziny na dobę? Rozmawiamy ze sobą wystarczająco różnie. Odejdź czasami, ale nie potrzebuję tak bardzo gadania jednego czy drugiego. Czasami, gdy kogoś odwiedziliśmy i znów siedzieliśmy tam przez trzy do czterech godzin, myślę sobie, co to za pożytek? Jemy, pijemy i rozmawiamy… Jeśli jest impreza, śpiewamy karaoke… dobrze. Wtedy smartfon służy również do robienia zdjęć czy nagrywania filmów.
    Myślę, że wszystko jest w porządku….nie przeszkadza mi to, że ktoś jest zajęty swoim urządzeniem w pociągu lub autobusie. Nie ma mowy.
    Ale to też jest typowo holenderskie: z palcem w górze… wszystko musi być po prostu przydatne. Zabawa nie powinna być tego częścią, prawda?

    • Farang tingong mówi

      Moderator: Rozmawiasz.

  6. Sir Charles mówi

    Fakt, że telefon komórkowy czy smartfon jest często używany (w firmie) nie jest aż tak najgorszy, ale przeszkadza mi, gdy przez długi czas jesteś całkowicie ignorowany w sklepie, restauracji, barze, hotelu itp., ponieważ pracownik ma więcej uwagi i uwagi dla swojego telefonu komórkowego, co moim skromnym zdaniem jest dość powszechne w Tajlandii, zwłaszcza w centrach turystycznych.
    U mnie naprawdę nie trzeba stać na baczność, ale może to być powód, żeby się odwrócić i poszukać innego sklepu itp.

  7. peter mówi

    Dla mnie nie ma nic złego w korzystaniu ze smartfonów. Jest to bardzo przydatne, jeśli chcesz się czegoś szybko dowiedzieć, na przykład, gdzie znajduje się określone miejsce, wyjaśnić lek lub cokolwiek innego.
    Lepsze urządzenia mają bardzo dobre aparaty, więc jeśli chcę uchwycić piękny zachód słońca, mam aparat gotowy. Nawet jeśli nie znasz drogi, nawigacja poprowadzi Cię bez problemu do celu. Uwielbiam też rozmawiać z partnerem na temat tanga, na przykład wtedy, gdy nie jesteśmy razem przez jakiś czas.
    Inną sprawą jest oczywiście jego zastosowanie w firmie. Często widuję w restauracji ludzi, którzy zwracają uwagę tylko na swój smartfon. Drugi towarzysz stołu rozgląda się znudzony, mając nadzieję, że później zwróci na siebie uwagę.
    Uważam to za wręcz brak szacunku i zastanawiam się, czy w takich przypadkach nie byłoby o wiele rozsądniej jeść samotnie.
    Mój partner i ja nigdy byśmy tego nie zrobili z szacunku, ale głównie dlatego, że lubimy swoje towarzystwo i cieszymy się, że możemy być razem i wspólnie spędzać czas.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową