Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Rob W.: Prawie pomyślałbym, że prawie wszyscy zachodni autorzy piszący powieści, których akcja rozgrywa się w Tajlandii, mają tę samą fabułę
- Rudolf: Cytat: Jakie są obecnie szacunkowe koszty budowy domu w przeliczeniu na m². To zależy tylko od tego, jakie wymagania spełniasz
- Johnny B.G: W latach 50., 80. i 90. regularnie uprawiana żywność w Holandii również zawierała truciznę, a mimo to w Holandii jest 20% osób starszych i w TH również tak jest.
- Johnny B.G: Tłumacz opiera się na wielu źródłach, ale jest ich oczywiście znacznie więcej. W Izaanie od 50-60 lat temu r
- rabować: Przeciętnie przebywam w Tajlandii od 6 do 8 miesięcy w roku i codziennie cieszę się tamtejszym jedzeniem. Ludzie nigdy, przenigdy mi nie powiedzą
- Eryk Kuypers: Robert, czy wiesz, jak duży jest Izaan? Powiedz NL trzy razy, więc sensowne będzie nadanie wskazówek jak profesjonalista
- RonnyLatYa: Tak, mówię, że Kanchanaburi to tylko przykład i że można to zmienić. Możesz to również zrobić na samej stronie internetowej i wtedy zobaczyć
- William Korat: W porze suchej linia przebiega na dole Bangkoku, niżej i na wschód od niego, tuż nad Parkiem Narodowym Khao Yai.
- Eryk Kuypers: Jeśli zmienisz wiersz poleceń, na przykład https://www.iqair.com/thailand/nong-khai, otrzymasz inne miasto lub region. Ale ty
- Cornelis: Cóż, GeertP, absolutnie nie jestem zwolennikiem brukselki ani uzależnieniem od Red Brand, ale to nie znaczy, że nie lubię kuchni tajskiej.
- Rudolf: To zależy od tego, czego szukasz w Tajlandii, ale szczerze mówiąc, moim zdaniem nie masz dużego wyboru. Wielkie miasta się rozpadają
- RonnyLatYa: Spójrz też na to. https://www.iqair.com/thailand/kanchanaburi Przewiń także trochę w dół, a oni również udzielą ci wyjaśnień
- Piotr (redaktor): Ja też lubię tajskie jedzenie i tak, cena jest bardzo atrakcyjna. Ale faktem jest, że tajscy rolnicy są niewiarygodni
- Jacek: Najlepiej jechać w okresie od listopada do lutego. Osoba chora na astmę absolutnie nie powinna tu przyjeżdżać od marca do maja
- Geert P: Drogi Ronaldzie, całkowicie zgadzam się z Twoją historią, ja też lubię kuchnię tajską na co dzień i nawet po 45 latach tajskiej kuchni
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Niezwykły » Tajowie wściekli na posągi Buddy w holenderskiej toalecie
Tajowie wściekli na posągi Buddy w holenderskiej toalecie
W Bangkok post to wiadomość, że dwoje Tajów mieszkających w Holandii rozpoczęło na Facebooku kampanię przeciwko wizerunkowi Buddy w publicznej toalecie w Brunssum.
Użytkownicy Facebooka o pseudonimach „Anuchit Pomthong” i „Nok Ja” opublikowali zdjęcie na swojej stronie, mówiąc, że protestują przeciwko rażącemu wykorzystaniu wizerunku Buddy.
Wzywają rodaków w Holandii, aby również zaprotestowali przeciwko temu wyrażeniu, które jest uważane za obraźliwe dla wszystkich buddystów.
„Możesz nam pomóc, udostępniając i rozpowszechniając ten post ze zdjęciami Buddy w publicznych toaletach w Holandii. Poprosiliśmy tutejsze władze o ich usunięcie, ale nie mają takiego zamiaru” – powiedzieli działacze.
Teraz zwrócili się również do ambasady Tajlandii w Holandii o przedyskutowanie tej sprawy z lokalnymi władzami, aby zdjęcia mogły zostać usunięte.
Wypożyczalnia BOELS
Właścicielem przenośnej toalety jest wypożyczalnia BOELS. Te tak zwane Bio Boxy mogą służyć jako tymczasowe toalety. Dane firmy są wydrukowane nad głową wizerunku Buddy.
Jako artystyczny wyraz mogę to docenić, są to piękne zdjęcia (żadnych szalonych „bezgłowych” Buddów czy czegoś takiego, co można zobaczyć w wielu centrach ogrodniczych). Ale rozumiem też, że ludzie uważają lokalizację odcisku za nieodpowiednią. Zastanawiam się, czy ludzie również odmówiliby, gdyby została przedstawiona postać religijna (Jezus, Mahomet, ….)?
Nawiasem mówiąc, myślę, że przydałoby się (również) zaprotestować przeciwko firmie, która jest właścicielem toalet.
Niesmaczny wybór od BOELS. Ale przede wszystkim bardzo głupi. Pomyśl najpierw, zanim pomalujesz coś takiego na toalecie.
Pod tym względem budzi skojarzenia z tajlandzkimi uczniami w nazistowskich mundurach, też niezbyt eleganckimi.
Więc zawsze jest coś.
Dokładnie, Piotrze.
Czy Boels odważyłby się umieścić wizerunek Mahometa?
Czy lokalne władze zareagowałyby tak niechętnie?
Myślę, że wśród grupy krótkopalczastych wybuchłby bunt.
W Holandii wizerunek Buddy jest używany głównie jako dekoracja lub coś w domu, ogrodzie lub w tym przypadku wizerunek ulicy.
Po prostu będą musieli się do tego przyzwyczaić, a jeśli im się to nie spodoba, po prostu wracają do Tajlandii.
Robi się już za dużo hałasu, Mohamed w kreskówce, Budda w toalecie, Dzieciątko Jezus w yab mniam, i możemy tak dalej i dalej!
To wszystko o nic!
A właściciel Boelsa prawdopodobnie nie jest częstym bywalcem Tajlandii.
@Holland Belgium House, całkowicie się z tobą zgadzam. Nie rozumiem też, dlaczego wielu Holendrów nagle zaniepokoiło się Buddą. Muszą być tacy emigranci, którzy nagle stają się bardziej katolikami niż papież i nagle czerpią inspirację ze świadomości religijnej. Kiedy ludzie jeszcze mieszkali w Holandii, byli tolerancyjni, śmiali się z karykatur Mahometa i oglądali „Pasję Chrystusa”, ale teraz, gdy nagle dotyczy to Buddy i dwóch sfrustrowanych Tajów, ludzie nagle się oburzą. Niech ci Tajowie martwią się własnymi nadużyciami w Tajlandii, na przykład tymi comiesięcznymi nielegalnymi transportami psów, niech ci 2 Tajowie rozpoczną kampanię na ten temat w Holandii. Myślę, że Buddzie też spodobałyby się te plakaty. Jak zwykle fajny przykład tego, jak wielu fanatycznych zwolenników ekscytuje się czymś, co dana osoba, gdyby jeszcze żyła, wyraziłaby się zupełnie inaczej. Czy to jest tolerancyjny buddyzm, którym chwali się wielu Tajów i wielu emigrantów?
@Cú Chulainn
Mam po prostu pomysł, że ci, którzy są tak zajęci i podekscytowani tutaj, to ludzie z Holandii, którzy mieszkają w Holandii ze swoim tajskim partnerem i ci, którzy mieszkają w Tajlandii ze swoim tajskim partnerem o wiele mniej…
Zgadza się, Krung Thep, moja żona jest Tajką i wcale się tym nie przejmuje!
Jest jeszcze coś, Budda ma wartość tylko wtedy, gdy jest pobłogosławiony w świątyni według Thais.
Zakładam, że nie stało się tak z toaletą Boelsa, więc to tylko zdjęcie, tak jak zdjęcie krowy, owcy, pola tulipanów, samochodu czy czegokolwiek innego!
@KrungThep, uhh… artykuł w gazecie mówi o dwóch Tajach mieszkających w Holandii. Tak więc z ich partnerem z NL jest to około 4 osób. Ale biorąc pod uwagę liczbę oburzonych reakcji, wydaje się, że jest ich więcej niż 4. Co za bzdury, naprawdę. Ponownie, niech Tajowie w Holandii protestują przeciwko prostytucji wśród młodzieży i transportom psów w ich własnym kraju. Biorąc pod uwagę poprzedni artykuł, więcej tajlandzkich blogerów uważało, że należy szanować zwyczaje żywieniowe kraju, wielu uważało, że jedzenie psów w Tajlandii powinno być przez nas akceptowane. Najwyraźniej ludzie są teraz bardziej oburzeni plakatem Buddy niż tysiącami psów, które każdego miesiąca podróżują z Tajlandii do Wietnamu i umierają tam w najbardziej przerażających warunkach. Szanujcie więc nasze zwyczaje NL, że oddzieliliśmy kościół od państwa. Naprawdę wielka hipokryzja, że wszystko, co dotyczy Tajlandii, zostało nagle przykryte płaszczem miłości.
Chodzi o coś, co jest lekceważące i nie tylko w stosunku do Tajów, ale w stosunku do każdego buddysty na świecie, zobacz, że kupujesz posąg Buddy od Blokkera lub Xenoxa na własny użytek do dekoracji domu lub ogrodu, nigdy nie będziesz nikomu słyszeć o.
Ale przedstawianie Buddy w publicznej toalecie jest bardzo upokarzające, to pokazuje tak mało szacunku, a szacunku tak gorączkowo szukamy w Holandii w ostatnich latach.
Tak, bijesz tym ludzi po sercach, a potem zgadzasz się, jeśli ci się to nie podoba, to wracasz do Tajlandii (moja żona też jest Tajką, więc powinna wrócić, bo jej się to nie podoba?).
To właśnie mówisz ciężko pracującym ludziom, o których na ogół nigdy nie słychać, jak narzekają na cokolwiek i którzy okazują szacunek wszystkim i wszystkiemu: czy mogliby chociaż raz zabrać głos, ponieważ ich Budda jest przedstawiony na korycie sików.
W dzisiejszych czasach w Holandii wszystko powinno być możliwe, dlatego moim zdaniem Holandia jest tym, czym jest, krajem, w którym normy i wartości są jeszcze bardzo odległe.
A jeśli właściciel Boels był częstym bywalcem Tajlandii (co nie wydaje mi się), w przeciwnym razie powinien znać kulturę tego kraju i powinien wiedzieć, że w Tajlandii trzeba trzymać ręce z dala od dwóch rzeczy, a to jest Król i Buddy.
Firma Boels może być lepiej, jeśli najpierw trochę przestudiujesz religię lub wierzenia w przyszłości, zanim ponownie podejmiesz tego rodzaju działania. Umieszczenie Buddy w publicznej toalecie to chyba największa zniewaga, jaką możesz wyrządzić buddyście, ale jaką możesz sobie wyobrazić.
Drogi Johnie H.,
W całej mojej odpowiedzi na ten artykuł NIC nie jest powiedziane o twojej żonie!
Po drugie, mieszkam w Tajlandii od wielu lat (obecnie 15), z wielką przyjemnością i szacunkiem dla Tajów, ich kultury i zwyczajów!
Jednak te toalety znajdują się w Holandii, kraju, w którym używamy wyłącznie wizerunku Buddy do dekoracji, upiększania itp. domów, ogrodów lub scen ulicznych!
Jeśli jednak twoja żona nie może żyć z wizerunkiem Buddy na ulicy i tak się złości z tego powodu, może lepiej przenieść się z nią do Tajlandii, bo coś takiego NIGDY się nie wydarzy.
Jedynym problemem, na jaki się natkniesz, jest to, że wielu Tajów nie zdobędzie szacunku, a przeciętny Taj też nie ma szacunku dla falanga!
I to się pogarsza!
Co myślisz na przykład o tym, że falang nie może kupić ziemi, nawet za gotówkę?
Na przykład, czy myślisz o opłatach za wstęp, które są czasami nawet 10-krotnie wyższe od ceny biletu wstępu do Tajlandii dla obcokrajowców?
Na przykład, co sądzisz o oszustwach związanych z wynajmem skuterów wodnych, z definicji ZAWSZE z obcokrajowcami?
Czy to jest szacunek? Mógłbym dodać jeszcze kilka, ale potem historia robi się bardzo długa.
Nie, Jan H., jeśli chodzi o szacunek, myślę, że Tajlandczycy z naszej Holandii mogą się wiele nauczyć!
Mam nadzieję, że moderator nie zlekceważy tego, ponieważ robię kilka punktów, które niestety nie są zbyt pozytywne o Tajlandii.
T to piękny kraj do życia, ale jeśli chodzi o szacunek……….w .NL jest o wiele lepiej.
Drogi Belgia Holland House,
Wiem, jak jest w Tajlandii, przyjeżdżam tu od ponad 25 lat.
Ale teraz wszystko zostało wyrwane z kontekstu (moja żona nie wie nic o zdjęciu Buddy w toalecie). Podałem to jako przykład twojej sugestii, że każdy, kto krytykuje w Holandii i nie urodził się tutaj, ale musi wrócić do własnego kraju.
Czasami nie zgadzamy się z pewnymi rzeczami w Tajlandii, więc powinniśmy wrócić do Holandii, jeśli to wyrazimy.
Oczywiście są też rzeczy, które nie są dobre w Tajlandii (np. twarda walka ze skuterem wodnym) i oczywiście nie chodzi tu o kreskówki, ale o wzajemny szacunek.
Na wszystko możemy wymyślić wymówkę, wszystko możemy w to wciągnąć, ale pytanie czy jest to teraz konieczne (choć uważam, że firma Boele nie zrobiła tego świadomie i same plakaty są bardzo ładne tylko nie w tym miejscu) .
Jako mały kraj powinniśmy zawsze być na czele tego rodzaju działań i nie wiem, co rozumiesz przez faranga, który nie cieszy się szacunkiem, ale rozumiem to od Tajów.
Mvg,
Jana H
Myślę, że masz całkowitą rację, stary. Holandia to Holandia i Tajowie ani nikt inny nie może tam rządzić. Tam też musimy zachować ciszę i na pewno nie mamy żadnych praw jako farang, a te dwie rzeczy, których nie można dotknąć, obowiązują tylko tam, nadal mogą trzymać ludzi trochę głupio i pod kontrolą, daj spokój.
@drogi Jan, chodzi o PLAKAT Powoli zaczynam rozumieć całe to zamieszanie wokół kilku kreskówek Mahometa.
@Jan, nigdy nie możesz się tak reklamować. Zawsze nadepniesz komuś na palce. Myślałem, że buddyzm oznacza tolerancję?
Cu Chulainn:
Oczywiście można reklamować, ale nie trzeba, firma Boele nie zrobiła tego świadomie, myślę, że po prostu uznali to za piękne obrazy.
I oczywiście musisz być tolerancyjny w naszym społeczeństwie, ale to nie zmienia faktu, że możesz bronić swojej opinii o rzeczach, które są ci bliskie i w które wierzysz (o ile pozostaje to bez przemocy! !!)
Dzięki za twoją odpowiedź
Jana H
Możliwości reklamy jest mnóstwo, z pewnością można to zrobić bez wizerunków jakiejkolwiek religii.
Całkowicie zgadzam się z Janem (Jan H mówi 22 stycznia 2013 o 13:54 ) chodzi o szacunek i nic więcej!
Oczywiście, podobnie jak w Holandii, jest wiele rzeczy, których nie można nazwać dobrymi, ale nie o to w ogóle chodzi w tym artykule, więc umieszczanie tego moim zdaniem nie ma sensu i czyni całą tę dyskusję zbędną.
Ja też mieszkam w Tajlandii od wielu lat (22 lata) i nie wiem, co rozumiesz przez faranga, który nie cieszy się szacunkiem, ale dostaję to również od Tajów. Jeśli szanujesz siebie, odzyskasz to, prawda?
Umieszczanie wizerunków Buddy na tych bio-pudełkach nie ma nic wspólnego z reklamą, a jedynie dekoracją.
Niech ci wszyscy ludzie martwią się naprawdę ważnymi sprawami, a nie czymś tak błahym. Zajmij się prawdziwym życiem!
Tak jak napisano tutaj w innych komentarzach, regularnie widuję tajskich młodych ludzi w nazistowskich koszulach. Nie podoba się to dużej części Europejczyków. Ale czy naprawdę myślisz, że Tajowie przejmują się tym, co my o tym myślimy?
Raczej krótkowzroczna odpowiedź.
Faktem jest, że wielu z nas może zrozumieć, że nie jest to właściwe dla buddystów.
W przeciwieństwie do innej grupy, która reaguje raczej, jakby to powiedzieć inaczej, buddyści nie.
Starają się w rozsądny sposób przekazać, że tego rodzaju biznesy nie są przyjemne m.in. dla Tajów.
A reakcja, że jeśli oni tego nie chcą, to po prostu spierdalaj, moim zdaniem nie ma sensu.
Oczywiście możemy też po prostu okazać szacunek jakiejkolwiek wierze, jaką wyznajemy, prawda? Ale w dzisiejszych czasach wszystko musi być możliwe i możliwe... Przyznaję, że czasami zakazywanie lub usuwanie wyrażeń tylko po to, by zachować spokój, posuwa się o wiele za daleko, ale z pewnością może też posunąć się za daleko. Osobiście uważam, że to stwierdzenie idzie zdecydowanie za daleko i zdecydowanie o czymś świadczy! Mam zatem nadzieję, że dana firma usunie biobox.
Holendrzy nie są buddystami. Większość ludzi postrzega plakat Buddy jedynie jako dekorację i nie przywiązuje do niego żadnej wartości. Nie muszę szanować innych religii, co najwyżej akceptować.
Jeśli wierzysz w Buddę, Mahometa, Boga lub kogokolwiek innego, powieś na swojej ścianie w domu obraz modlitewny i nadaj mu wartość, jaką do niego przywiązujesz, i zostaw innych ludzi w spokoju.
Obraz jest obrazem i ma tylko takie znaczenie, jakie ludzie mu przypisują. Nie myśl, że właściciel skrzynek miał na myśli coś obraźliwego. Pewnie pomyślał „ładne zdjęcie, ładny kolor jak na taką nudną toaletę”.
Jeśli mieszkasz w Holandii, najlepiej jest zaakceptować holenderskie normy i wartości, a to obejmuje coraz mniej wiary. Uwierz, że czujesz się komfortowo w domu.
U mnie w domu są figurki Matki Boskiej i miski na wodę święconą na sedesie, u znajomych są lalki ze szkła, którymi można potrząsnąć, a potem spadnie śnieg, u innego zaklęcia na ścianie. Wszyscy po prostu dobrze się bawią.
Jeśli mieszkam w Tajlandii, muszę przestrzegać tajskich standardów, a tam jest dużo mniej swobody niż w Holandii. W Tajlandii często byłem zdumiony wieloma nazistowskimi flagami wiszącymi we wszelkiego rodzaju miejscach rozrywki. Widziałem na Facebooku zdjęcia Tokio, gdzie knajpki nazywają się Hitler i są ozdobione nazistowską flagą, w Tajlandii wszędzie widać motocyklistów z nazistowskimi emblematami i odznaczeniami SS. Rynki są ich pełne.
Czy kiedykolwiek zadałeś krytyczne pytanie w barze/restauracji, dlaczego zdjęcia Hitlera wisiały na ścianie. Dostałem odpowiedź, że to problem waszych Europejczyków, a nie nas, dla nas to dekoracja jak każda inna flaga czy wizerunek. Czym się martwisz.
Więc słusznie, więc… czym się martwisz… Mam sąsiada w Holandii z ogrodową figurą znanego Francuza stojącego przed jego zewnętrzną toaletą. Z pewnością Francuz poczułby się urażony.
W sumie nie widzę żadnych sprzeciwów wobec umieszczania wizerunku Buddy, Jezusa, Napoleona, Churchilla czy kogokolwiek innego na ścianie lub w innym miejscu. Taj we własnym kraju też nie jest zbyt wrażliwy na rzeczy, których nie zna, nie rozumie, to nie jego sprawa.
@Ferdinand, myślę, że to najlepszy komentarz. Zaskoczyły mnie też motocyklistki w Tajlandii, które jeżdżą z modelem niemieckiego hełmu stalowego. Tych Tajów też nie martwi fakt, że niemiecki stalowy hełm był odpowiedzialny za miliony zgonów. Ale potem nagle nie słyszysz Holendrów. Podobnie jak w przypadku karmy dla psów, wszelka krytyka Tajlandii jest odrzucana jako szacunek dla tajskich zwyczajów i zwyczajów. W Holandii od wieków walczyliśmy o rozdział państwa od kościoła (religii) i jestem z tego dumny. Czy wszyscy oburzeni Holendrzy naprawdę uważają to zdjęcie za tak szokujące? To tylko piękny plakat przedstawiający Buddę, którego chciałbym mieć. Ci Tajowie, skoro tak dobrze zadomowili się w Holandii, powinni wiedzieć, że z religią mamy do czynienia zupełnie inaczej niż w Tajlandii. Wcale nie ma zamiaru urazić. Plakat był tylko ozdobą. Naprawdę, nie rób zamieszania o nic. Tym Tajom nie przeszkadza również fakt, że połowa Europy w ubiegłym stuleciu pochłonęła miliony ofiar nazizmu, niemniej jednak nazistowskie obrazy można znaleźć w Tajlandii pod dostatkiem. Gdzie są teraz ci oburzeni Holendrzy?
Drogi Ferdynandzie,
Wystarczy wymyślać różne przykłady, żeby nie musieć się przyznawać, że obrażasz ludzi tym działaniem firmy Boels.
Ty też przyjeżdżasz lub mieszkasz w Tajlandii, dlatego jestem tak zaskoczona niektórymi reakcjami ze strony innych, nie bez powodu co roku do Tajlandii przyjeżdża dwieście tysięcy Holendrów.
I po co tam jedziemy, pogoda jest ładna, jedzenie pyszne, a ludzie mili i pomocni, a to ma wiele wspólnego z buddyzmem.
A potem można wymyślić najróżniejsze przykłady tego, co niedobre w Tajlandii, jak na przykład nazistowskie flagi (w buddyzmie i hinduizmie symbol swastyki, czy też swastyka, jak go nazywamy, był używany od wieków jako święty symbol).
Ponieważ nie masz nic wspólnego z religią ani sposobem życia, te obrazy są dla ciebie tylko obrazami, ale dla buddystów to coś więcej niż tylko obraz.
Nie musisz szanować religii ani sposobu życia, ale nadal możesz okazać trochę szacunku ludziom, którzy wyznają religię lub styl życia.
Całkowicie zgadzam się z Holland Belgium House. Burza w szklance wody zawsze znajdzie się coś, o co inni mogą się przewrócić. jak postawią drzewa na toaletach to miłośnicy przyrody są w kiepskim humorze a jak postawią na to sportowe auto to entuzjaści motoryzacji są poszkodowani... dorośnijcie
Czy to życie według Buddy, wyłudzanie i wyłudzanie pieniędzy od ludzi, korupcja, gwałty, morderstwa, o których czytamy co tydzień, tyle ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych spowodowanych piciem, to jaba? Czym mamy się martwić, jeśli Tajowie sami tego nie zrobią? Idź do świątyni i wszystko znów będzie dobrze, chodź! Tutaj w Holandii wszyscy są atakowani i nikt na to nie narzeka. Teraz Budda pojawia się w polu widzenia, a my piszczymy. niech każdy jest zajęty swoimi, jesteś zajęty!
Szacunek to wszystko.
A jeśli nie wiesz o czym mówisz.
Więc nic nie mów, to o wiele lepsze niż powiedzenie, że nie zrozumiałeś.
To wygląda tak głupio.
Dobrze to mówisz, Szacunek!!! Jeśli zrozumiesz to trochę lepiej, zobaczysz na kilku przykładach, że niektórzy ludzie, którzy są tak blisko buddyzmu, nie mogą nas w ogóle szanować (Zobacz posty o Phuket). Chroń ładnie tych ludzi, ja na pewno w tym nie biorę udziału, ale takich ludzi ignoruję. Zaletą jest to, że nie muszę wchodzić w dyskusję z tego typu ludźmi i dlatego nie mogę sprawiać żadnych problemów! Jestem głupi, co mówisz (mówiąc o szacunku), dlatego lubię mieszkać w Azji z moją rodziną i mam dopiero czterdzieści kilka lat! Ja też nie mogę tam pracować...
Podejrzewam, że ci dwaj Tajowie nie są jeszcze w pełni ugruntowani. Ale oczywiście mają prawo do wolności wypowiedzi. Być może warto zwrócić jeszcze większą uwagę na ich protest: malowanie wizerunków Jezusa i Mahometa w dwóch różnych miejscach.
Jestem jakiś czas w Holandii, co robią ci Tajowie? Ładnie to wygląda, wcale mi to nie przeszkadza, że zajmują się innymi rzeczami, które dzieją się w Tajlandii. W najbrudniejszych burdelach z nieletnimi w BKK, Pattaya i Phuket stoją wielcy Buddowie.
@Jack, zgadza się, Tajlandia jest znana jako raj dla pedofilów. Czy Budda też byłby za tym? Niech Tajowie skupią się na tym i na zbrodni związanej z masową prostytucją. Ale tak, tam się nieźle zarabia, więc Tajowie milczą. Najwyraźniej nie mogli nic zarobić na tych dwóch toaletach. Tych 2 Tajów miało dobrego nauczyciela w wielu muzułmanach w Holandii, których też ciągle coś denerwuje. Co pozostaje ci zostać w tej bezbożnej NL, prosiłbym tego tajskiego?
Przepraszam ale o co chodzi? Z pewnością temat nadal dotyczy wizerunku Buddy na toalecie? Szkoda, że na tym fajnym blogu zbyt często pojawiają się tego rodzaju bezsensowne komentarze (i wydaje się, że będzie ich więcej).
Ludzie, którzy dają tego rodzaju reakcje, są aż nazbyt szczęśliwi, mogąc udawać, że są fanami Tajlandii, ale i tak wolą spróbować, i nie, po tylu latach nie patrzyłem na Tajlandię przez różowe okulary przez długi czas. Ale oddawanie tego w ten sposób to dla mnie naprawdę za daleko.
Całkowicie zgadzam się z Jackiem i Cu! Czego obawiają się Tajowie? Niech rzeczywiście martwią się licznymi nadużyciami w ich własnym kraju, jak już tu powiedziano.
Ale nie, jako fan Tajlandii nie możesz powiedzieć nic złego o Tajlandii! Co za bezsens !
To trudny temat, chyba ta firma o tym nie wie
to jest bardzo bolesne i brak szacunku dla tych, którzy wierzą w Buddę, kiedy to widzisz
Rozumiem to, ale myślę, że te obrazy nie mają na celu nic złego
stań twarzą do zewnątrz, jeśli dotyczy to również wnętrza
tak, myślę, że powinieneś się dobrze zastanowić, zanim go usuniesz,
powodzenia w tym ruchu
Pascal.
Rozumiem, że te Tajki na to reagują, że nic innego się z tym nie robi, ale znowu to jest charakterystyczne dla Holandii.
Gdyby było na nim tylko imię ALLA, interweniowałby nawet rząd.
Dlaczego dyskryminacja
Właściwie myślę, że trochę rozjaśnia krajobraz miasta, lepiej niż nudny zielony lub szary pojemnik. W Europie wizerunek i figurki są postrzegane bardziej jako dekoracja. Kiedy idziesz do kawiarni w Holandii, często widzisz posąg lub obraz Buddy, co bardziej kojarzy się z „relaksem”; Myślę, że jest wiele przykładów takiego wykorzystania Buddy.
Swoją drogą zastanawiam się.....jak Taj idzie do toalety to najpierw zdejmuje naszyjnik z często relikwią Buddy lub wizerunkiem Buddy zanim pójdzie do łazienki lub pozwoli im oglądać i cieszyć się z powietrza?
Drodzy Redaktorzy, napisałem też do gminy i Boels
natychmiast otrzymał wiadomość zwrotną zarówno od gminy, jak i od Boulders
to jest ich odpowiedź
Szanowny Panie, Pani,
W ostatnich dniach otrzymaliśmy wiele reakcji ze względu na fakt, że mamy toaletę Bio box z wizerunkiem Budhy.
Wyprodukowaliśmy to pudełko Bio, nie myśląc, że mogłoby to zaszkodzić lub znieważyć jakąkolwiek religię naszej grupy ludzi.
Boels nigdy nie zamierzał nikogo urazić tymi pudełkami.
Jako firma podjęliśmy decyzję o wycofaniu z rynku tych pudełek z wizerunkiem Budhy i serdecznie przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni.
Met vriendelijke Groet,
Boels Rental BV
Przeczytaj tę wiadomość: https://www.thailandblog.nl/ingezonden/boels-biedt-excuses-aan-voor-boeddha-toiletversiering/
Jak głupia może być taka firma, nie umieścili na niej zdjęcia proroka Mahometa ani posągu Chrystusa. Brrrrrrr banda amatorów.
Budyzm nie jest religią, jest sposobem na życie. W postrzeganiu Tajów szacunek ma inne znaczenie. Bardzo różni się od Holendra. Poczucie honoru i utrata twarzy to także cechy, które różnią Holendrów. Posiadanie długich palców u nóg jest sprawą osobistą. Wściekłemu Tajowi powiedziałbym: „naśladowca Buddy musi pobudzić w sobie piękno, wymazać to, co brzydkie”.
Boels Verhuur BV, swoją decyzją zasłużyliście na mój szacunek
Z poważaniem,
Pascal
Zgadzam się z wieloma komentarzami, w których stwierdza się, że uważają to za brak szacunku. Zgadzam się. Jestem jednak przekonany, że Boels Verhuur zrobił to bez żadnych ukrytych motywów, a jedynie chciał rozjaśnić scenę uliczną. Myślę, że reakcja Boelsa na usunięcie tych toalet z wizerunkami Buddy jest świetna! Wyrazy uznania dla Boelsa
Mogę sobie wyobrazić, że są ludzie, Tajowie lub nie-Tajowie, którzy tego nie lubią
zdjęcie Buddy w publicznej toalecie. Myślę jednak, że to śmieszne odpowiadać, jeśli ci się nie podoba, wracaj do Tajlandii. Uważam również, że uwzględnienie takich kwestii, jak prostytucja dziecięca, jest bzdurą. Jest już wiele protestów przeciwko temu i nie ma powodu, aby nie protestować przeciwko czemukolwiek, dopóki nie zostanie to wykorzenione.
Moderator: Drogi komentatorze, dostajesz różne rzeczy. To już nie temat.
Wszystko zostało powiedziane na ten temat, zamykamy dyskusję. Dziękuję za twoje komentarze