Rekord upałów w Tajlandii: środa 42,7°C w Kanchanaburi

Przez redakcję
Opublikowany w Niezwykły
tagi: ,
5 Kwiecień 2013
Środa 42,7 °C w Kanchanaburi

Przedwczoraj padł pierwszy rekord upałów w Tajlandii, z 42,7°C w Kanchanaburi, było już o stopień cieplej niż najcieplejszy dzień w 2012 roku.

Zdjęcie po prawej pochodzi z tajskiego kanału informacyjnego Channel 3 z wczorajszego poranka. Na tym widać, że w Tajlandii jest obecnie bardzo gorąco. Oczekuje się, że rekordy ciepła zostaną ponownie pobite w nadchodzących tygodniach.

Najgorętsza była środa w Kanchanaburi (środkowa Tajlandia) z 42,7°C. Na północy Tak było najgorętszym miejscem z temperaturą 42.3°C. W Bangkoku było 37,5°C, chociaż w Bangkoku temperatura odczuwalna może być nawet o 10 stopni wyższa.

Rekordy ciepła w przeszłości

Teraz w tych miesiącach zawsze jest gorąco, ale jak ciepło było w poprzednich latach? W 2012 roku najwyższe temperatury odnotowano w Lampang, Phrae i Tak; wyniosła tutaj 41,7 °C. Najwyższa temperatura w Bangkoku wyniosła 40,0 °C.

W 2011 Buriram był najgorętszy z 40,7 ° C, następnie Tak z 40,4 ° C i Lopburi z 39.2 ° C. Najwyższa temperatura zarejestrowana w Bangkoku wyniosła 38.5°C.

W 2010 roku Mae Hong Son miał rekord upałów na poziomie 43,4 °C, tuż za nim uplasował się Kanchanaburi z 43 °C i Buriram: 41.1 °C. W Bangkoku temperatura nie przekroczyła 39.7°C.

Najwyższa zarejestrowana temperatura w Tajlandii: 44.05 °C.

Aby uzyskać prawdziwy rekord, musimy cofnąć się jeszcze dalej. Najcieplejszym dniem w historii Tajlandii był 27 kwietnia 1960 roku; potem w Uttaradit osiągnęła aż 44.05°C.

Jest jeszcze początek kwietnia, a prawdziwe upały dopiero przed nami. Według Tajlandzkiego Departamentu Meteorologicznego w nadchodzących tygodniach możemy zmoknąć, a temperatura może wzrosnąć do 43°C lub więcej.

Źródło: www.richardbarrow.com/2013/04/record-breaking-temperatures-in-thailand/

14 odpowiedzi na „Rekord upałów w Tajlandii: środa 42,7°C w Kanchanaburi”

  1. Cornelis mówi

    Lepiej niż w wciąż zimnej Holandii – teraz o 09.15 odczytuję w okolicach Doi Satepa, na wzgórzach na północ od Chiang Mai, już 27 stopni niżej niż termometr wiszący w cieniu. Pyszne, właściwie nie chcę wracać!

  2. Jacques mówi

    Wyszedłem też na zewnątrz, żeby się rozejrzeć. Na balkonie (strona północna, zawsze zacieniona) jest teraz -5 kwietnia 09:35 - 29 stopni. Wczoraj po południu temperatura wzrosła do 39 stopni. Można to znieść tylko z fanami na pełnych obrotach. Jesteś zdmuchnięty, ale poza tym topniejesz.

    W takich chwilach mam wielki szacunek dla Tajów, którzy po prostu dalej pracują. nie mogłem.

    • Ronny Lad Phrao mówi

      Zgadza się Jacques.
      Ci, którzy pracują w środku, są szczęśliwi, ale na zewnątrz musi to być horror dla wszystkich innych.
      Wkrótce zostają zapomniane.
      Dla mnie też by to nie pasowało, a oni zasługują na szacunek za ich pracę w tych okolicznościach.

    • Henk van 't Slot mówi

      Nie tylko Tajowie muszą pracować w ekstremalnych upałach, jeśli wykonujemy prace pogłębiarskie gdzieś na świecie, pracujemy 12 godzin, jeśli masz dzienną zmianę.
      W dzisiejszych czasach ze względów bezpieczeństwa nie wolno już pracować w szortach i z nagą klatką piersiową, więc pracuje się w takim upale w kombinezonie, kamizelce ratunkowej, kasku i ciężkich butach ze stalowymi noskami, które tak naprawdę można nosić tylko ze skarpetami z koziej wełny inaczej twoje stopy się złamią.
      Często współpracujemy z miejscowymi, którzy generalnie znoszą to jeszcze gorzej niż my.

      • Ronny Lad Phrao mówi

        Praca w takich temperaturach będzie horrorem dla każdego.
        Prostują tu jakieś budynki.
        To dość duży projekt.
        Miejscowi, ale podejrzewam, że także z okolicznych krajów.
        Ich ciało jest całkowicie osłonięte przed słońcem, łącznie z głową, tylko oczy są wolne.
        Kaski są czasami widoczne, a większość bez butów na rusztowaniach
        Nie ma ani jednego faranga pomiędzy, więc nie mogę zapytać, czy poradzi sobie z tym lepiej.

      • Henk van 't Slot mówi

        Nie sądzę, żebyśmy my, holenderscy „farangowie”, poradzili sobie z tym lepiej, ale Tajowie przez lata przyjęli inne tempo pracy.
        Nigdy nie doświadczyłem, aby tempo pracy było determinowane warunkami atmosferycznymi, Jan Kaas po prostu daje z siebie wszystko na 100%.
        Jeśli nie możesz przyjść, jesteś w branży pogłębiania.
        Czy nie wspominałem o personelu maszynowni, gdzie na dole może być czasami do 80 stopni, jeśli majstrujesz, w rękawiczkach, inaczej poparzysz się narzędziami.

  3. Ronny Lad Phrao mówi

    Nie mogę go odczytać na zewnątrz, ponieważ go nie ma (będę musiał go kupić na zewnątrz), ale na elektronice w środku jest teraz 34 stopnie z wentylatorem na pełnych obrotach. Na dworze chyba trochę więcej i ani jednego powiewu wiatru jak wczoraj.

    Już mam skutki upału.W poniedziałek pojechałam na zbiórkę na rzecz Czerwonego Krzyża, a potem do Asiatique. Wsiadałem do lodówek taksówek, a było nas 4, więc za każdym razem musiałem siadać z przodu. Klimatyzacja cały czas działała na pełnych obrotach i prostowała mi w twarz. Nie można było usunąć slotów, ponieważ były zablokowane lub po prostu ich nie było. Podrzucenie nie wchodziło w grę dla taksówkarza. Efekt – od wczoraj na Tiffy, bo dokuczało mi dokuczliwe przeziębienie z towarzyszącym bólem głowy i katarem.

    • Caliente mówi

      To zawsze jest denerwujące w przypadku tajskich taksówek, furgonetek itp. Zawsze wydaje się, że wchodzisz do zamrażarki. Zawsze zabieram ze sobą dodatkowy szalik i koszulę z długimi rękawami specjalnie na czas transportu.

      • Cornelis mówi

        Moderator: Twój komentarz jest nie na temat.

  4. Lee Vanonschota mówi

    Nienawidzę fana. Z doświadczenia wiem, że przy słonecznej pogodzie lepiej siedzieć na zewnątrz w słońcu i na wietrze niż w środku, gdzie nie ma słońca iw przeciągu. Na plaży można mieć trochę (za dużo) dobrego, ale potem nurkuje się do morskiej wody. Jeśli w pobliżu wybrzeża jest cieplej niż przyjemnie o tej porze roku (kwiecień), radzę popływać trochę w morzu, z dala od płytkiej wody. Pomysł, że woda do kąpieli powinna być świeża - świeża w sensie zimna - jest błędnym pomysłem przywiezionym z zimnych regionów. Zregenerujesz się po (zbyt) zimnej wodzie, po tajskiej kąpieli morskiej, którą weźmiesz w kwietniu, która cię odświeży.
    Sprzedawcy na plaży mają kłopoty i działają według innej recepty: zakrywają się jak najwięcej, kobiety zwykle noszą kapelusze. Wydaje się, że nie działa to zbyt dobrze, ale nie wiem, jakiej rady powinienem im udzielić. Muszą przejść przez luźny piasek, gdzie przebywa większość turystów. Z trudem pływają za nimi.
    Czasami widzę, jak ludzie, którzy mają większy wybór, zachowują się naprawdę nieprzystosowanie. Spacer po plaży w czerni od czubka do podeszwy stopy brzydko pachnie, bo w jednej ręce papieros, w drugiej butelka piwa. Jedna i druga ręka takiej ciemnej postaci idzie po kolei w stronę kaptura.
    Co najmniej (lub prawie?) Równie dziwaczne jest spędzenie tygodnia na zwiedzaniu całego Bangkoku w kwietniu.
    Krótko mówiąc: jeśli masz możliwość dostosowania się, zrób to i poczuj się uprzywilejowany; warunki pogodowe nie dostosowują się do Ciebie.

    • Ronny Lad Phrao mówi

      lije,

      Rozumiem, że nie cierpisz wachlarza i wolisz siedzieć na zewnątrz na wietrze, co ja robię, chociaż nie gardzę wachlarzem, ale uważam go za przyjemny wynalazek.

      Za twoją radą, że lepiej siedzieć na słońcu niż w pomieszczeniu, gdzie nie ma słońca, wciąż zadaję sobie pytania… chociaż widzę to regularnie, a zwłaszcza konsekwencje
      Możesz dać tę samą radę przeciwko zamoczeniu - Stań w deszczu zamiast pod dachem.

      Zgadzam się z Tobą, że warunki pogodowe nie dostosowują się do Ciebie.
      Można odpowiednio radzić sobie z warunkami pogodowymi lub odpowiednio się przed nimi zabezpieczyć.

      • Lee Vanonschota mówi

        Drogi Ronny,
        Dziękuję za miłe i inteligentne komentarze. Dom chroni m.in. przed deszczem i wiatrem, których czasem na zewnątrz jest za dużo, ale słońca też można doświadczyć bez dachu nad głową, szczególnie przy – jak wspomniałem – sporym wietrze. Można jednak coś z tym zrobić, na przykład zastosować krem ​​​​przeciwsłoneczny, siedzieć w cieniu i pływać w bluzie z kapturem. Jeśli zamierzasz jeździć na hulajnodze, nie rób tego z gołymi nogami w słońcu i wietrze, ale załóż długie spodnie. Jest więcej środków, które nie są trudne do wymyślenia i podjęcia, ale są skuteczne. Co więcej, przy odrobinie ostrożności możesz zwiększyć odporność na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Możesz potraktować to budowanie jako trening: im lepiej nauczysz się radzić sobie ze słońcem i upałem, tym zdrowszy się staniesz.
        Ale co powinienem zrobić, jeśli mam przeciąg w moim domu i jest bardzo gorąco? Cóż, nie dostanę poparzenia słonecznego. Ale robi mi się niedobrze (zimno i gorzej). Od drzwi lub okien, które otwierają się na siebie i od… wentylatorów. Więc nie jestem fanem takich rzeczy. Z drugiej strony lubię się opalać i pływać w morzu - nawet, a zwłaszcza gdy jest bardzo gorąco - bardzo dobrze. Po pewnym treningu w tym, czy nazwijmy to przyzwyczajeniem, jestem zmęczony pod koniec popołudnia, ale zdrowo zmęczony. To zmęczenie, które sprawia, że ​​dobrze śpisz i którego po prostu nie ma następnego ranka. Siedzenie w domu sprawia, że ​​jestem chorobliwie zmęczony. Nie jestem domatorem w Tajlandii. Osoby, które są (były już w Holandii) mają problemy ze słońcem i upałami. Są przystosowane do prawdopodobnie wszystkich warunków pogodowych, z wyjątkiem najlepszej pogody (i tej, którą Tajlandia ma do zaoferowania w kwietniu).
        A potem to: mówiłem o tym, że możesz siedzieć w cieniu swoim ciałem. Najlepiej robić to z nogami na słońcu (musisz dość często zmieniać pozycję, ziemia się kręci). Lubię to, zwłaszcza gdy znowu cierpię na jet lag.

        • Janin mówi

          Jeśli chcesz wyglądać na inteligentnego, to jest to zmęczenie spowodowane zmianą strefy czasowej, a nie zmęczenie spowodowane zmianą strefy czasowej.
          Nie przeziębisz się (lub coś gorszego) z powodu zimna lub przeciągu, ale jedynie „przeziębienie mięśni”: Sprawdź to.
          Nie podoba mi się, że ludzie na blogu są wobec siebie coraz bardziej cyniczni.
          Jest to wymiana informacji czy nie?

  5. Lee Vanonschota mówi

    Kanał dla moderatora: kto teraz wychodzi? A może jest cyniczny? Ponadto: jeśli nie masz nic „pod członkami”, nie dostajesz z draftu tego, co ja z niego dostaję. Następnie: najwyraźniej jet lag nie został jeszcze przekształcony w jet lag. Gdybym tylko miał sprawdzenie pisowni (lub jak przeliterujesz to słowo), ale dzięki za poprawkę.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową