W Tajlandii farang jest natychmiast brany za całość

Przez Gringo
Opublikowany w Opinie
tagi: ,
7 stycznia 2013
In Tajlandia farang jest natychmiast brany za całość

Emigranci z Zachodu lubią narzekać na podwójne ceny, hałas i zanieczyszczenie powietrza, niebezpieczną jazdę, pozbawionych skrupułów taksówkarzy, skorumpowaną policję, tajskie komentarze na temat mistrzostw świata w piłce nożnej, uliczne psy itp., ale wciąż pozostają w naszym kraju. Dlaczego właściwie?

Generalnie Tajowie szanują mieszkańców Zachodu, Tajowie są dla nich przyjaźni, uprzejmi i pomocni, dzięki czemu farang może czuć się ważny. Ale dlaczego Tajowie podziwiają farangów?

Kiedy Europejczycy przybyli do Ayutthaya około 500 lat temu, przywieźli ze sobą piękne statki, armaty, teleskopy, zapałki, kompasy, zegarki kieszonkowe, osobistą broń palną. Syjamczycy byli całkowicie pod urokiem tego piękna. Europejczyków powitał sam król. Po prostu wstali i rozmawiali z królem twarzą w twarz, coś niewyobrażalnego dla Syjamczyków. Jedynym przywilejem, jaki kiedykolwiek miał Syjamczyk, było paść twarzą na twarz przed królem. Syjamczycy uważali, że mieszkańcy Zachodu i król są na równi.

Ta postawa przechodziła z pokolenia na pokolenie wśród Syjamczyków i obowiązuje do dziś. Później, w XX wieku, dodano Hollywood, Elvisa, The Beatles, Rolls-Royce, Mercedes Benz, Ferrari, projekt kosmiczny Apollo i Coca Colę, co przyniosło jeszcze większy prestiż mieszkańcom Zachodu.

Ekspaci bardziej racjonalnie tłumaczą swoją obecność. Mówią, że troszczą się o Tajów. Mówią, że przynoszą pieniądze, pracę, technologię i powinniśmy być im za to wdzięczni. Nie przyznają się, że tu w kraju pochodzenia są zwykłymi obywatelami, ale tutaj w Tajlandii są dżentelmenem, dobrym mężem Tajki, albo nauczycielem angielskiego, albo jowialnym wujkiem, który kocha dzieci. Nie wspomniałem nawet o niskich kosztach życia, tanim seksie i narkotykach oraz tajskiej kulturze „wszystko jest możliwe”

Dlatego ludzie z Zachodu chętnie wybierają pobyt w Tajlandii.

List przesłany przez Meechai Burapa z Chiang Mai w The Nation 6 stycznia 2013 r.

13 odpowiedzi na „W Tajlandii farang jest natychmiast brany za całość”

  1. Rik mówi

    On/ona (Meechai Burapa) ma tu rację! Myślę, że ten latawiec pasuje do wielu farangów…

  2. Cornelis mówi

    Moim skromnym zdaniem Meechai Burapa nie jest daleko od ideału……………..

  3. Jogchum mówi

    Tajowie generalnie nie wiedzą, że zdecydowana większość mieszkańców Zachodu w ich kraju
    własny kraj nie jest tak bogaty. Turyści, którzy zostają tu na 3/4 tygodnie, wydają dużo pieniędzy.
    Tajowie nie wiedzą, że odkładali tutaj każdego eurocenta przez cały rok
    Jeśli na przykład farang przyjedzie do NL z dziewczyną z Tajlandii, jego dziewczyna wkrótce to dostanie
    ponieważ jej chłopak nie jest tak bogaty jak wtedy, gdy poznali się w Tajlandii.
    I bądźmy szczerzy, każdy farang ma tu bardzo dobrze… AOW plus mały
    emerytury wystarczy, aby Tajom wydawało się, że jesteśmy bardzo bogaci. Co my tutaj
    również być.

    • Cornelis mówi

      Innymi słowy: czy Ty też uważasz, że autor ma całkowitą rację?

  4. Jogchum mówi

    Cornelis
    Tak, całkowicie zgadzam się z listem Meechai-Burapy przesłanym do Nation.
    Jęcząc, podczas gdy każdy farang ma tu bardzo dobre życie finansowe…….To nie pasuje!!!

  5. J.Jordan mówi

    Gringo, myślę, że autor rzeczywiście miał rację.
    Mam mały problem z jednym zdaniem. Ale pozostają „mimo to” w naszym kraju. Dając przykład. Moim krajem jest Holandia. Twój kraj to Tajlandia?
    Jesteśmy emigrantami i co roku otrzymujemy zezwolenie na pobyt czasowy (o ile masz wystarczające dochody lub wystarczające konto bankowe). Dlaczego tu zostajemy, to pytanie, na które każdy odpowiada inaczej.
    J.Jordan.

  6. William mówi

    Cóż, myślę, że farang na zdjęciu w jego żółtej koszulce Singha jest zdecydowanie zajęty, a mały thai jest w cieniu, gdy staje twarzą w twarz z tym farangiem !!

  7. Hermana Lobbesa mówi

    W ogóle nie interesują mnie takie rzeczy. Rozumiem płacenie podwójnie za farang, ale moja żona, która zajmuje się finansami, narzeka na to. Więc Tajowie też mogą narzekać. Czasami jeżdżę za szybko, w ciągu 10 lat dostałem trzy mandaty, więc nie jest tak źle. Ale wtedy mojej miłości zawsze udaje się obniżyć cenę o połowę. A teraz spójrzmy prawdzie w oczy, to jest piękne. A w drodze powrotnej marudzi i od razu dochodzi do wniosku, że kupują tam whisky. Myślę, że jest tu tak pięknie. Daje poczucie wolności i wzajemnego szacunku. A jeśli nie możesz z tym żyć, nie masz tu po co. Zanieczyszczenia powietrza, tylko w dużych miastach, w naszej wsi mi nie przeszkadzają. Ale myślę, że tydzień zakupów w Bangkoku jest fantastyczny, a potem szybko wracamy do domu, nie ze względu na powietrze, ale wolimy posiedzieć z całą rodziną na tarasie w domu.
    Takie rzeczy sprawiają, że w Tajlandii żyje się tak przyjemnie, zwłaszcza lepiej niż te wszystkie zasady tutaj.

  8. niewinny mówi

    Pan Meechai pisze ironicznie-sarkastyczny artykuł, w którym naśmiewa się z pomysłu farangów, że Tajowie szanują i szanują farangów tylko dlatego, że są farangami. Nie wierzcie, że Syjamczycy uważali, że ich królowie są na równi z mieszkańcami Zachodu. Mieszkańcy Zachodu mogli nie kłaniać się, ale klękali z wysokim wai, mówili tylko na żądanie itp. Syjamczycy w tamtym czasie uważali, że farangowie są aroganccy, źle wychowani i brzydcy. Śmierdziały, bo nie kąpały się 2-3 razy dziennie jak Tajowie.
    Przeczytaj ostatni akapit: farangowie uważają, że Tajowie powinni być wdzięczni farangom, a tutejsi farangowie czują się lepsi od zwykłych ludzi. I dlaczego tu zostają: tanie życie, seks i narkotyki! Pan Meechai nie myśli zbyt dobrze o farangu.

  9. niewinny mówi

    Czamuk,
    Pisarz bardzo dobrze rozumie, dlaczego zostaje tu „tyle narzekaczy”: wszystko jest tanie.
    I jestem oburzony, że znowu mówicie, że narzekacze powinni opuścić ten piękny kraj. Naprawdę nie lubisz tego pięknego kraju. Lubisz tutaj łatwe życie i nie chcesz, aby przeszkadzali ci „narzekacze”, zwani także narzekaczami i narzekaczami. Osobiście nie mam tu na co narzekać, ale widzę i słyszę, że przeciętny Tajlandczyk cierpi z powodu wielu nadużyć i tylko dlatego, że naprawdę kocham ten kraj, nie przestanę o tym przypominać. Przestań nazywać to "narzekaniem". Spróbuj sobie wyobrazić, jak przeciętny Taj żyje w tym kraju.

  10. Roberta Kola mówi

    Na szacunek trzeba zasłużyć, nie zdobywa się go automatycznie. Dotyczy to również Tajlandii.
    Wydaje się, że autor myli szacunek z często scenicznym, uległym zachowaniem niektórych Tajów w miejscach głównie turystycznych, w których zwykle przebywają farangowie. Uwzględnia to charakter ich zawodu i tak są szkoleni.
    Nie zmienia to faktu, że większość Tajów to zgodnie ze swoją tradycją i kulturą ludzie bardzo uprzejmi, którzy szczególnie osoby starsze traktują z niemal szacunkiem.

  11. Ruuda Rotterdam mówi

    Tutaj nie lubię owłosionego grubego Faranga w koszulce Singha, a zwłaszcza w szortach.
    Cóż za reklama dla mieszkańców Zachodu. i Tajlandczyk powinien to uszanować.
    Podczas wizyt w świątyni kilka razy widziałem też obraźliwe ubrania.
    Zapomina się, że w tym pięknym kraju jest się tylko gościem.
    Niestety nie stać mnie już na wakacje do Tajlandii.
    wiek i finanse,
    Ale ciesz się tym blogiem codziennie, a także wzajemnymi kłótniami.
    Pozdrowienia dla wszystkich szczęśliwców, którzy mogą tam być i zachowujcie się.

  12. BramSiam mówi

    Pan Meechai również nie ma dobrego zdania o większości Tajów. To, że w tym kraju panuje kultura „wszystko jest możliwe” to w dużej mierze zasługa samych Tajów. Nie da się temu zaprzeczyć, oni na to pozwalają i oferują swoje usługi za pieniądze. W praktyce bóg pieniędzy jest po prostu ważniejszy od Buddy.
    Jako mieszkaniec kraju o młodej kulturze, która wciąż się rozwija, głównie pod wpływem złych, ale niepowstrzymanych wpływów Zachodu, żyjesz w schizofrenicznym świecie. Nie jesteście bezpośrednio częścią zachodnich tradycji, ale jedynie ich pochodnych. Z drugiej strony widzisz, jak twoja własna kultura jest niszczona w szybkim tempie. Szkoda pana Meechai, ale on stara się jak najlepiej wykorzystać tę sytuację, sugerując, że wszystko przejrzy i rozumie.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową