Główny podejrzany w ogłoszonym wczoraj skandalu korupcyjnym, Pongpat Chayaphan, były szef Centralnego Biura Śledczego (CIB), był znany w policji jako wysoce wykwalifikowany i doświadczony detektyw, który w swojej pracy wykorzystywał dane z analizy behawioralnej.

Chłopak też nie głupi: kształcił się w akademii wojskowej i policyjnej, uzyskał tytuł magistra nauk politycznych na Uniwersytecie Chulalongkorn i brał udział w licznych kursach w kraju i za granicą.

Bangkok post dziś całą pierwszą stronę poświęca skandalowi, który szerzej opisaliśmy już we wczorajszym przesłaniu Korupcja na dużą skalę: aresztowano ośmiu wyższych funkcjonariuszy policji. Dotyczy to łącznie dwunastu osób: siedmiu wyższych funkcjonariuszy policji i pięciu cywilów. W niedzielę aresztowano dziesięciu osób, jeden zgłosił się na ochotnika, a jeden nadal pozostaje na wolności. Kiedy policja przeszukała sześć domów należących do Pongpata i jego zastępcy, znalazła aktywa warte miliardy bahtów.

Pongpat, były szef wydziału policji morskiej i mężczyzna, który niedawno popełnił samobójstwo i którego ciało poddano pospiesznej kremacji, jest oskarżony o pobieranie od funkcjonariuszy opłat w wysokości od 3 do 5 milionów bahtów za awanse. W sumie zgarnęli 50 miliardów bahtów.

Podejrzanym zarzuca się popełnienie długiej listy przestępstw, takich jak obraza majestatu, wymuszenia, prowadzenie nielegalnych zakładów hazardowych, pobieranie łapówek od gangów przemytniczych benzyny, przestępstwa urzędowe, wymuszenia, wylesianie, skłoting (wtargnięcie) i posiadania zwłok zwierząt chronionych.

Jednym z podejrzanych wśród cywilów był zastępca dyrektora szkoły w Nonthaburi. On i jego żona są oskarżeni o wymuszenie.

Sprawą zajmuje się policja miejska w Bangkoku. Departament Dochodzeń Specjalnych (DSI, tajskie FBI) ​​i Urząd ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy otrzymały od Ministra Sprawiedliwości polecenie zbadania sprawy w celu wsparcia policji. DSI może przejąć sprawę.

Wszyscy podejrzani przebywają w areszcie. Wczoraj sąd odmówił zwolnienia za kaucją. Wszyscy oprócz jednego podejrzani przez policję zostali zawieszeni. [Wczoraj gazeta napisała o zwolnieniach.]

(Źródło: Poczta w Bangkoku, 25 listopada 2014)

Zdjęcie: Pongpat w białej koszuli opuszcza sąd pod eskortą policji, która odmówiła zwolnienia za kaucją i zezwoliła na dwunastodniowy areszt tymczasowy.

3 odpowiedzi na „Siedmiu starszych funkcjonariuszy policji i pięciu obywateli zamieszanych w skandal korupcyjny”

  1. chris mówi

    Miejmy nadzieję, że w nadchodzących tygodniach również odmówiono zwolnienia za kaucją wszystkim podejrzanym. Byłoby oczywiście szaleństwem, gdyby kaucja została wypłacona pieniędzmi uzyskanymi w wyniku przestępstwa.
    Ponadto istnieje niebezpieczeństwo, że domniemani przestępcy uciekną do zaprzyjaźnionego obcego kraju.

    Jak podała gazeta, zmarły Akkrawut również miał coś wspólnego z tymi zbrodniami. Nie musisz być Agentem 007, aby kwestionować niezwykle szybką kremację pana Akkrawuta po jego rzekomym samobójstwie. Krążą pogłoski (w czołowych kręgach w tym kraju), że nie jego zwłoki, ale inne zwłoki zostały poddane kremacji i że Akkrawut już dawno odleciał (dosłownie i w przenośni).

  2. Tino Kuisa mówi

    Ciekawski. Wczoraj wieczorem tajska agencja PB English poinformowała, że ​​w poniedziałkowe popołudnie czterech podejrzanych, w tym Pongpat, Kowit i Boonsueb, zostało zwolnionych za kaucją, mimo że dwóm pierwszym postawiono również zarzuty lèse majesté.
    Każdy, kto uważa, że ​​chodzi tylko o korupcję i inne przestępstwa, powinien zdać sobie sprawę, że tło tej sprawy ma wymiar polityczny rozciągający się na najwyższe szczeble.

  3. chris mówi

    „The Bangkok Post” podaje, że podejrzani twierdzili, że środki uzyskane w drodze szantażu (w obrocie naftowym na południu) były przeznaczone dla rodziny królewskiej. Oczywiście, że w tym kraju nie można tego mówić bezkarnie.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową