Po pięciu z „siedmiu niebezpiecznych dni” (od piątku do wtorku) liczba ofiar śmiertelnych na drogach wynosi 248, a rannych 2.643.

W tym samym okresie ubiegłego roku zginęło 256 osób, a 2.439 zostało rannych. Liczba wypadków w ubiegłym roku wyniosła 2.290 wobec 2.481 obecnie. Jak dotąd osiem prowincji (z 77) uniknęło śmiertelnych wypadków: Amnat Charoen, Chai Nat, Phetchaburi, Lop Buri, Ang Thong, Narathiwat, Phangnga i Yala.

Wczoraj wczasowicze zaczęli wracać do Bangkoku, co doprowadziło do tłumów na znanym dworcu autobusowym Mor Chit (z autobusami do iz północy i północnego wschodu) oraz na głównym dworcu Hua Lamphong. Na dworcu autobusowym niezliczeni podróżni musieli czekać godzinami, ponieważ nie było wystarczającej liczby taksówek lub musieli jechać autobusem miejskim, aby wrócić do domu.

Gubernator Prapat Chongsanguan z Tajlandzkich Kolei Państwowych mówi, że w tym roku więcej osób skorzystało z pociągów niż w poprzednich latach, aby ominąć korki na głównych drogach do Bangkoku. SRT uruchomił dodatkowe pociągi między niektórymi głównymi prowincjami a Bangkokiem, aby obsłużyć przepływ pasażerów.

Trzech obcokrajowców zmarło we wtorek w szpitalu Patong w Phuket. Według lekarzy szpitala zmarli we wtorek z powodu zatrzymania akcji serca w wyniku ekstremalnie wysokiej temperatury. Następnie rtęć wzrosła do 38 do 41 stopni C.

(Źródło: Bangkok post, 17 kwietnia 2014)

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową