W ciągu ostatnich dwóch miesięcy do Tajlandii ze względu na zakaz podróżowania przybyło zero turystów. Według Rady Turystyki Tajlandii (TCT) jest to pierwsze rozwiązanie w tajskiej branży turystycznej. TCT chce, aby w lipcu ponownie dopuszczono loty komercyjne, w przeciwnym razie tej branży grozi katastrofa, ale Minister Turystyki łagodzi oczekiwania.

Sektor turystyczny chce, aby turyści ponownie przyjeżdżali z krajów, w których występuje niewielka liczba infekcji Covid-19 lub nie ma ich wcale, ponieważ są oni zdesperowani. Ministerstwo Turystyki i Sportu opublikowało statystyki za pierwsze pięć miesięcy i jasno widać, że stan wyjątkowy i zakaz podróżowania okazały się katastrofalne dla turystyki. Liczba turystów zagranicznych od stycznia do maja spadła o 60% rok do roku do 6,69 mln. Przychody z turystyki międzynarodowej spadły o 59,6% do 332 miliardów bahtów.

Przewodnicząca Trirattanajarasporn, prezes TCT, powiedziała, że ​​organizatorzy wycieczek pilnie potrzebują zagranicznych turystów: „Większość z nas może wytrzymać do końca czerwca, ale wielu przestanie spłacać długi i rachunki, jeśli nie będzie już dochodów”. Według Chairata należy szybko osiągnąć porozumienia między krajami o niskim wskaźniku infekcji, aby osoby podróżujące służbowo mogły ponownie polecieć do Tajlandii.

„Wierzymy, że wycieczki grupowe i osoby podróżujące indywidualnie będą mogły ponownie przyjechać do Tajlandii we wrześniu, ponieważ ze względu na proces wizowy potrzeba więcej czasu na przygotowania” – uważa Chairat. Dzięki specjalnej aplikacji rząd może mieć oko na turystów zagranicznych, jeśli infekcja gdzieś ponownie się pojawi.

Minister: W lipcu nie ma turystów

Według Ministra Turystyki Phiphata Ratchakitprakarna w lipcu najprawdopodobniej nie przybędą turyści zagraniczni. Dodał, że kraj i tak nie powinien liczyć na duży napływ turystów w tym roku. „W lipcu drzwi do naszego kraju otworzą się tylko dla dwóch grup obcokrajowców: biznesmenów z zaproszeniem od firm w Tajlandii oraz pacjentów udających się na wizyty lekarskie w tajskich szpitalach” – powiedział Phiphat.

Powiedział również, że Urząd Turystyki Tajlandii (TAT) wyznaczył pięć biur w Chinach w celu negocjowania przepisów z wybranymi miastami w zakresie rozpoczynania działalności turystycznej. Ograniczona liczba Chińczyków będzie mogła następnie podróżować do Tajlandii pod pewnymi warunkami. Aby móc podróżować bez obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny, ministerstwo chce zapewnić wprowadzenie innych skutecznych środków kontroli, powiedział Phiphat.

Tajlandia będzie wymagać od turystów przedstawienia świadectw zdrowia i ubezpieczenia Covid-19 jako warunków wjazdu do kraju. Po przybyciu do miejsca zakwaterowania rząd przeprowadzi także szybki test na obecność wirusa Covid-19.

Źródło: Bangkok Post

41 odpowiedzi na „Tajski Minister Turystyki: „W lipcu nie będzie żadnych turystów z zagranicy w Tajlandii””

  1. Mike mówi

    Ciekawi mnie, jak będzie wyglądać podróżowanie wielu osób posiadających wizę emerytalną. Czy będziemy mogli odwiedzić rodzinę w Holandii na tydzień i z powrotem bez skakania przez 12 kół i konieczności pozostania w domu przez 2 tygodnie?

    • David H. mówi

      Istnieje ryzyko, że Tajlandia nagle ponownie zamknie swoje granice, gdy będziesz w NL/Be. jeśli pojawi się kolejna infekcja, ponieważ wiedzą coś o środkach zaskoczenia!

      Powinieneś nadal bardzo uważnie monitorować gromadzenie wiadomości w Tajlandii.

      Daję sobie radę na 2-tygodniowej kwarantannie, co jest mniejszym złem w porównaniu z dalszymi wymogami administracyjnymi, medycznymi i ubezpieczeniowymi.

  2. Jacek P mówi

    Cóż, jasne jest, że w tym roku możesz zapomnieć o wakacjach w Tajlandii, a w przyszłym roku będzie to łatwe tylko wtedy, gdy wybierzesz się na wycieczkę grupową.
    Utrudnią to tak bardzo, jak to możliwe, wszystkim innym turystom, a kiedy przybędą, większość barów i restauracji jest w ruinie, więc rząd i hiso stawiają na swoim; precz z piciem piwa nieodpowiednich ludzi z Zachodu. W ten sposób od razu zaczęli przyciągać lepszych turystów.
    Gdzie oczekują, że wystarczy luksusowy kurort i nienawidzą nocnego życia.
    A wtedy mogą od razu zwiększyć wymagania dotyczące wizy pod pozorem ochrony przed Covid 19. Moja szklana kula mówi, że w przyszłym roku nie poznamy już Tajlandii, jeśli w ogóle uda nam się wejść.

  3. Styczeń mówi

    A co z ludźmi, którzy mają dom/mieszkanie w Tajlandii? Kiedy będą mogli wrócić na swoją posesję? W niektórych krajach to oni jako pierwsi zostaną ponownie wpuszczeni.

  4. Callensa Pieta mówi

    beste
    A jeśli mieszkasz w Belgii i masz obywatelstwo tajskie, czy możesz pojechać do Tajlandii na początku lipca, aby odwiedzić rodzinę?
    Mvg

    • Marc Mortier mówi

      To samo pytanie do Tajów (i „rodzin mieszanych”) mieszkających w Holandii.

    • Nico mówi

      Osoba posiadająca obywatelstwo tajskie może wjechać do Tajlandii, ale po przyjeździe będzie musiała przejść 14-dniową kwarantannę (państwową). Dla pewności skontaktuj się z Ambasadą Tajlandii w Brukseli. https://www.thaiembassy.be/?lang=en
      Nasz znajomy leci w przyszłym tygodniu z Ams do Bkk. Ona idzie sama. Jej mężowi nie pozwolono przyjechać. Wróci na początku sierpnia z dwójką dzieci. Wyjazd był omawiany i omawiany w Ambasadzie Tajlandii w Hadze. Otrzymano całą współpracę. Żadnych dalszych przeszkód. Dodatkowa kontrola w IND. Wszystko przebiegło w należytym porządku.

  5. Osen mówi

    Niestety, w tym roku sytuacja również wygląda ponuro. Na szczęście urlop zaplanowałem na koniec lutego 2021, ale w międzyczasie zaczynam mieć ogromne wątpliwości. Co tam znajdziesz, jeśli wszystko zacznie się stopniowo od nowa? Kocham przyrodę, ale od czasu do czasu mam też ochotę pobawić się w barze/klubie/restauracji. Z bieżących raportów wynika, że ​​rząd robi wszystko, co w jego mocy, aby zapewnić nam również mile widziane przyjęcie z Europy. Być może, mimo że preferuję Tajlandię, wkrótce przeniosę się do Wietnamu/Kambodży.

    • marc mówi

      Osen,
      W Tajlandii przebywam już około 6 miesięcy, gdzie pierwotnie zamierzałem spędzić zimę przez 3 miesiące. Dobrowolnie zdecydowałem się nie wracać do Belgii, ale zostać z moją tajską dziewczyną (< 3 lata) i pomagać tam, gdzie to możliwe. Sponsoruję Bank Żywności Sue Richardson w Hua Hin, niech to będzie jasne.
      Rozumiem Cię całkowicie, ale z drugiej strony zaczynam też rozumieć, że Phrayut i spółka chcą wykorzystać (nadużyć?) ten kryzys, aby rozwiązać stare problemy i frustracje.
      Krzątające się, a czasem pijane farangi w Pattaya, Phuket, Samui i wielu innych pięknych miejscach od dawna są solą w oku „klasy wyższej” w Tajlandii.
      Wielu „turystów” słusznie pisze wiele poruszających historii o pięknej Tajlandii, za którą tak bardzo teraz tęsknią, ale tak naprawdę chcą wracać w tych niepewnych czasach jedynie ze swego rodzaju „egoizmu” i nie zastanawiają się nad możliwymi szkodami, jakie mogą spowodowane przez sprowadzenie wirusa z powrotem tutaj.

      • Osen mówi

        Ocena,

        Myślę, że masz rację co do głównego sprzątania, które chcieliby przeprowadzić. Jestem po prostu zszokowany tym, jak to się teraz dzieje. Po prostu powodują uduszenie wielu przedsiębiorców, a pracowników bez zarobków i jakichkolwiek perspektyw. Źle jest też to, że natychmiast etykietują wszystkich turystów spoza Azji jako niepożądanych. Tak, we wskazanych przez Ciebie miejscach jest wiele nadużyć. Musimy tylko poczekać i zobaczyć, jak Tajlandia wyjdzie z tej sytuacji. Wiedz, że są bardzo elastyczni jako ludzie.

        • Mike mówi

          Dlaczego uważasz, że jesteśmy niechciani? Przepisy wizowe są takie same od lat, ale kontrole stały się bardziej rygorystyczne. Źli ludzie odchodzą, a dobrzy wracają, nie jest problemem dla emerytów.

      • Albert mówi

        Tajlandia to więcej niż kilka miejsc, które wymieniłeś
        I czy naprawdę sądzisz, że Tajlandia może powstrzymać wirusa lub jakiegokolwiek wirusa?

      • Willem mówi

        Masz bardzo młodą dziewczynę...

    • Guido mówi

      Moderator: Proszę podać źródło.

  6. endorfina mówi

    Wygląda na to, że Chińczycy chcą ich wpuścić. Czy ten minister nie wie, skąd wziął się wirus? Czy ten kraj jest bezpiecznym krajem? Wydaje mi się, że ci turyści w Tajlandii, którzy prawie nie wydają pieniędzy na tajskie firmy, bo pracują z własną kadrą, przewodnikami, biurami podróży itp., mogliby.
    Jeśli zachodnim turystom nie będzie się już pozwalać na przyjazd, po prostu wybiorą się do innego kraju i stracą go na zawsze (?), a tajska gospodarka mocno krwawi, jeśli nie zostanie zniszczona.

    • Marcello mówi

      Zgadza się, śpią. Co za bzdury, Chiny nie są jeszcze wcale bezpiecznym krajem.

      • chris mówi

        Koncentrują się na kilku chińskich miastach, które są uważane za bezpieczne, a nie na całym kraju.

  7. Jef mówi

    Nie wygląda to zbyt obiecująco. !!
    Szybki test po przybyciu do miejsca zakwaterowania. W każdym hotelu lub pensjonacie zostanie umieszczony lekarz, który przeprowadzi ten test i ile za niego zapłacą. ??
    Z każdym dniem staje się coraz wyraźniejsze, że mają dość Europejczyków.
    Wniosek: masowo udajcie się do krajów sąsiednich i ignorujcie Tajlandię przez rok lub dwa i zobaczcie, co się stanie.
    Dziwne jest też to, że Chińczycy są mile widziani, kraj, w którym wszystko się zaczęło i gdzie nikt nie wie, czy liczby są wiarygodne.

  8. Jef mówi

    Która firma wykupi ubezpieczenie Covid19. ???

    • Co mówi

      Często dostaję wiadomość od AIS, że doładowując konto jestem ubezpieczony na miesiąc od Covid-19

  9. Rob W. mówi

    Co Poh, przez jakiś czas nie będziesz mógł wejść. „Tylko tajski, bez obcokrajowców”. Zdaniem pracownika, z powodu Covitu. Ponieważ jednak na Covida cierpi więcej Tajów niż obcokrajowców, rozsądniej byłoby zakazać Tajom wjazdu jako „grupy ryzyka”. Lub po prostu znak „Zakaz wjazdu, jeśli przebywałeś za granicą w ciągu ostatnich 2 tygodni”.

    https://coconuts.co/bangkok/news/thai-people-only-famed-bangkok-temple-refuses-entry-to-foreigners/

    • Co mówi

      Mówi się o dyskryminacji, ale nikt o niej nie słyszy

    • chris mówi

      Trzeba na to spojrzeć pozytywnie. Bądź szczery. większość infekcji koronowych, szacuję, że 95%, to Tajowie, szczególnie w ostatnich tygodniach; pozostałe 5% obcokrajowiec. Dlatego my, obcokrajowcy, musimy chronić się przed Tajlandczykami, którzy mogą zostać zarażeni. Jest mi z tym dobrze. Czekam na wyjątkowy dzień wizyty obcokrajowca.
      Niektórzy uważają, że rząd chce trzymać cudzoziemców z dala od kraju. Jest odwrotnie: ludzie nie chcą nas stracić, bo jesteśmy ważni w odbudowie.

    • Mike mówi

      Wstydliwi rasiści. dokładniej o nacjonalistach, podczas gdy 99% przypadków Covid-XNUMX dotyczy powracających Tajów. Lepiej umieścić tabliczkę z napisem „Przyjmowani są tylko cudzoziemcy, którzy już tu mieszkają”.

  10. Hansa van Mourika mówi

    Wszyscy mówimy na swój sposób, łącznie ze mną.
    Znajomy mówi mi, że rząd Tajlandii boi się, że ludzie, którzy przybędą z zagranicy, przywiozą tutaj wirusa.
    Mają obowiązek je przyjąć dla swoich ludzi, tych, którzy chcą wrócić.
    Zdrowie ludzi jest obecnie ważniejsze niż gospodarka, więc zamierzają je rozluźniać krok po kroku i zobaczyć, jaki będzie wynik.
    W tym też ma rację.
    Hansa van Mourika

    • Ger Korat mówi

      Cytat; „Zdrowie ludzi jest obecnie ważniejsze niż gospodarka..” .Co masz na myśli: istnieje tylko jedno zdrowie, które interesuje rządzących i jest nim ich własne. Proste powiedzenie motocykliście, żeby założył kask i zdobył prawo jazdy, albo nie jeździł: ratuje życie 1 osób dziennie. niejedzenie surowych ryb: ratuje 60 zgonów dziennie, poważnie walczy z gruźlicą, tak jak to się robi w Europie: kilka istnień ludzkich dziennie, wprowadzenie bezpieczeństwa żywności: ratuje wiele istnień dziennie, aktywnie zniechęca do spożywania alkoholu: ratuje wiele istnień dziennie, podpalanie nie pozwolić na uprawy i lasy: każdego dnia ratuje wiele istnień ludzkich. Żadna z tej listy nie jest omawiana i dlatego każdego dnia pojawia się niepotrzebna (!) wiele ofiar, a także wiele osób długotrwale chorych z powodu chorób z nimi związanych (rak, choroby układu krążenia, choroby układu oddechowego itp.). Nie zawracaj mi głowy i innym wmawianiem mi, że w Tajlandii ludzie uważają „zdrowie” za ważne, bo jak pokazuje praktyka, tak nie jest. A znam tę praktykę od 60 lat. A może od marca ludzie nagle stali się oświeceni i od teraz wszystko będzie zupełnie inne? Nie sądzę.

      • janbeute mówi

        A potem zapomniałeś wspomnieć Ger, o nadmiernym stosowaniu pestycydów.
        Ponieważ tutaj są najlepsi w opryskiwaniu, nawet parqui z zagrażającą życiu trucizną.

        Jana Beuta.
        .

  11. Hansa van Mourika mówi

    PS – powiedziała też, że kiedy w Tajlandii zaczął się wirus, w połowie marca rozpoczęli loty repatriacyjne dla Tajów, później dla osób, które są w autobusach, będą mogły wrócić, wkrótce dla osób, które
    mają umowy między krajami o niskim wskaźniku infekcji, aby osoby podróżujące służbowo mogły ponownie polecieć do Tajlandii, biznesmeni z zaproszeniem od firm w Tajlandii i pacjenci mający wizyty u lekarza w tajskich szpitalach” oraz osoby, które są w związku małżeńskim z Tajlandczykiem lub mają dzieci.
    Szkoda, że ​​nie mogę pojechać do Holandii, aby wziąć udział w ślubie mojej córki w lipcu w Holandii.
    Hansa van Mourika

    • marc mówi

      Hansie,
      Bardzo niefortunne dla ciebie, bardzo niefortunne.
      Nadal jednak uważam, że Phrayut i jemu podobni nie zwracają uwagi na trudną sytuację Tajów zależnych od turystyki.
      Chcą po prostu militarnego „zamiatania” nadużyć w „popularnych” obszarach turystycznej Tajlandii. Od dawna jest to cierń w boku klasy wyższej w Tajlandii.
      To smutne, ale być może jest to konieczne, a Covid-19 jest dla nich nieoczekiwaną szansą
      marc

  12. Peer mówi

    Krajobraz w Tajlandii rzeczywiście bardzo się zmieni.To, co teraz czytacie między wierszami, to to, że każdy w przyszłości musi mieć dobre ubezpieczenie podróżne oprócz podstawowego ubezpieczenia lub, jeśli tam mieszkasz, ubezpieczenie zdrowotne obejmujące pobyt w szpitalu Covid 19 .
    Obawiam się, że dla emigrantów, którzy są tam na emeryturze i nie mają żadnego ubezpieczenia, system wizowy ulegnie zmianie i będzie obejmował jeszcze więcej dodatkowych wymagań.
    Uzyskanie rocznego przedłużenia pod stołem prawdopodobnie nie będzie już możliwe.

  13. Jana Princesa mówi

    Każdy ma swoje podejrzenia, jednak żadne nie jest oparte na prawdzie i nie pochodzi z oficjalnego źródła.
    Musimy po prostu poczekać i zobaczyć, co wydarzy się w najbliższej przyszłości, wzajemne doprowadzanie się do szaleństwa niewiele pomaga.
    Ludzie z pewnością zapominają też, że nikt spoza WE nie wjeżdża na zewnętrzną granicę Europy, nie można nawet wsiąść na pokład samolotu, jeśli nie jest się rezydentem, a jeśli to się stanie, natychmiast odmówiono nam wjazdu i trzeba było zawrócić lot powrotny.
    Czym Tajlandia różni się od Europy?

    • Ger Korat mówi

      Cóż, Jan, osoby posiadające pozwolenie na pobyt mogą wjechać do Holandii w dowolnym momencie, niezależnie od narodowości. Czy można wrócić do rodziny, domu lub kontynuować naukę, podczas gdy Tajlandia zamyka wszystko dla obcokrajowców, niezależnie od tego, czy mieszkają tam od 50 lat, czy muszą tam wychowywać dzieci, opiekować się bliskimi czy cokolwiek innego, tylko dlatego, że nie są Tajami. Nawet oficjalne zezwolenie na pobyt z Tajlandii nie jest dla nich ważne i nie bierze się pod uwagę tego, że ci obcokrajowcy czasami tak naprawdę nie mają żadnego związku gdzie indziej, ale po prostu akurat przebywali poza Tajlandią na wakacjach, w odwiedzinach u rodziny itp.
      A po 15 czerwca granice zostaną ponownie otwarte dla turystów w Europie, dzięki czemu znów będzie możliwe swobodne podróżowanie między wieloma krajami, podobnie jak turystyka (otwierają się nawet Włochy); Nawet nie widzę, żeby Tajlandia robiła to z sąsiadującymi krajami.

  14. Josha Rickena mówi

    Właśnie przeczytałam, że od 1 lipca Komisja Europejska także chce powoli otwierać granice dla krajów spoza UE. Będą to kraje o niskim zanieczyszczeniu. Jeśli dotyczy to także Tajlandii, jest nadzieja, że ​​będzie to również wzajemne.

    • Od 1 lipca Komisja Europejska chce zacząć w sposób kontrolowany otwierać granice dla krajów spoza UE. Rada Europejska, w której reprezentowane są państwa członkowskie, musi sporządzić listę krajów, z których od tej chwili podróżni będą mogli podróżować do UE.

      Sytuacja bezpieczeństwa w związku z kryzysem koronowym w tych krajach musi zatem być porównywalna z sytuacją w UE, a kraje z kolei muszą zezwolić również podróżnym z UE. Oczekuje się, że lista będzie krótka, ale można dodać więcej krajów. W Unii Europejskiej są już kraje, które dopuszczają podróżnych z zewnątrz, zwłaszcza turystów.
      Źródło: https://schengenvisum.info/eu-grenzen-openen-landen-buiten-europa/

      • Tak długo, jak Tajlandia pozostanie zamknięta dla Europejczyków, Tajowie nie będą mogli podróżować do Holandii ani Belgii.

        • RonnyLatYa mówi

          To mogłaby oczywiście stać się dobrze znaną historią o kurze i jajku….

  15. Co mówi

    Często jeździłem do Kambodży do Sinahoukville, było to miłe miejsce, do którego przyjeżdżali backpackerzy i większość z nich pracowała w restauracjach, były też fajne bary, dopóki nie zdecydowali się wpuścić Chińczyków, w wyniku czego sterroryzowali całe miejsce i wyszli. mały pensjonat i bary, a obecnie są tam duże hotele i kasyna. Nie spodziewaj się, że stanie się to tutaj, w Tajlandii

    • chris mówi

      Chyba nie bezpośrednio, ale kasyna.

  16. Hansa Bosa mówi

    https://www.travmagazine.nl/duitsland-verlengt-reiswaarschuwing-voor-160-landen-buiten-europa/ do 31 sierpnia.

  17. Hansa van Mourika mówi

    Korat.
    Zdrowie jest obecnie równie ważne jak gospodarka
    Co masz na myśli?
    Zadałem jej to pytanie i odpowiedź była taka, że ​​rząd boi się ludzi, którzy przyjeżdżają z zagranicy, w tym Tajów, ale Tajom nie może odmówić.
    Ponieważ boją się, że wirusy zostaną tu sprowadzone.
    Być może masz rację w tej drugiej kwestii.
    Czytałem też, że w What Po nie wpuszczają tam obcokrajowców, podobnie jak niektóre firmy autobusowe.
    Dlatego uważam, że niektórzy Tajowie boją się ludzi, którzy przyjeżdżają z zagranicy.
    Mieszka w okolicy, w której nie mieszkają obcokrajowcy, uważają, że ten rząd radzi sobie dobrze, jeśli chodzi o koronę.
    Nie podoba mi się to, ale to jest w moim interesie.
    Hansa van Mourika

  18. chris mówi

    Jest co najmniej niezrozumiałe, że rząd Tajlandii nie zdaje sobie sprawy, że lekarstwo na kryzys koronowy (które z pewnością nie zasługuje na to słowo w Tajlandii) jest gorsze, nie, znacznie gorsze niż sam wirus.
    Rozumiem, że wiele osób mówi o skutkach trzymania się turystów z daleka, ale tak naprawdę jest znacznie więcej Tajów, którzy cierpią z powodu podjętych środków, np. sprzedawcy uliczni (którzy nie muszą polegać na turystach), taksówkarze, sprzątacze budynki biurowe i pracownicy budowlani.
    Niestety w tym kraju nie ma jeszcze psa Maurycego, a gdyby tak było, to wierzono by mu równie mało, jak w Holandii. Dlatego nie spodziewam się w nadchodzącym tygodniu żadnych demonstracji obywateli Tajlandii przeciwko zachowywaniu dystansu społecznego i noszeniu masek. Swoją drogą zauważam, że w bardziej ruchliwej komunikacji miejskiej w Bangkoku wszyscy znów siedzą obok siebie. Nie ma więc powodu demonstrować.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową