Minister zdrowia Anutin Charnvirakul (SPhotograph / Shutterstock.com)

Tajski minister zdrowia i wicepremier Anutin Charnvirakul po raz kolejny złożył kontrowersyjne oświadczenia. Zdaniem wielu był to nawet skrajnie rasistowski atak na mieszkańców Zachodu w Tajlandii. W tweecie Anutin nazwał farangi „brudnymi” i oskarżył Europejczyków o rozprzestrzenianie koronawirusa, ponieważ nie chcą nosić masek.

W wiadomości na Twitterze zaatakował zachodnich gości odwiedzających jego kraj. Nazywał „farangami” brudnych ludzi, którzy nie biorą prysznica. W mniejszym lub większym stopniu obwinia też obcokrajowców z Zachodu za wybuch wirusa: „Uciekli z Europy i przybyli do Tajlandii, aby zapewnić dalsze rozprzestrzenianie się wirusa Covid-19” – powiedział minister.

Rodakom radzi unikać Faranga, bo „nikt nie nosi maski”. Widział to, kiedy odbywał podróż do Chiang Mai.

W zeszłym miesiącu Anutin również wygłosił kontrowersyjne wypowiedzi na temat obcokrajowców, kiedy zobaczył na stacji Skytrain, że cudzoziemcy z Zachodu nie chcą nosić maski na twarz. Następnie przeprosił za swoje wypowiedzi, ale najwyraźniej było to tylko na scenie.

W innym poście na Twitterze poszedł jeszcze dalej. Był w Chiang Mai i zobaczył, że nie ma prawie żadnych chińskich turystów, tylko farangowie. Tam zobaczył, że 90% Tajów nosiło maskę na twarz, ale ani jeden „farang” jej nie nosił. I według niego właśnie dlatego „ich” kraje są tak mocno dotknięte wirusem koronowym. Według niego w Europie jest zimno, co zapewnia szybkie rozprzestrzenianie się wirusa. Dlatego Europejczycy uciekali i przybywali do Tajlandii.

Minister podsumowuje: „Wielu jest nędznie ubranych i nie bierze prysznica. Musimy z nimi uważać”.

Źródło: Thai Rath

87 odpowiedzi na „Tajski minister: uważaj na „brudnych farangów” rozprzestrzeniających koronawirusa w Tajlandii”

  1. Mogę się mylić, ale ten człowiek nie wygląda na zbyt inteligentnego. Może dyplomy kupował na Khao San Road? Och, wkrótce powie, że jego konto na Twitterze zostało zhakowane.

    • Lew mówi

      Musi być bardzo dobrym żołnierzem.

    • Marcello mówi

      Jak wielu, którzy kupili dyplomy i/lub osiągnęli ważne stanowisko dzięki faworyzowaniu.

    • Alexander mówi

      Nie, boi się najgorszego dla swojego kraju.
      To oczywiście nie jest dobre, co teraz mówi, ale rozumiem go.

      • Rob W. mówi

        Załóżmy, że holenderski Minister Zdrowia powie: „Wzywam was wszystkich do założenia aluminiowej czapki chroniącej przed promieniowaniem GSM, ale ci brudni Chińczycy, którzy odwiedzają nasz kraj, nie robią tego, niech się spierdalają!”. Czy w Azji powinni powiedzieć: „Tak, to rasistowskie i głupie, ale zrozumiałe, ponieważ temu człowiekowi zależy na swoim kraju”. ???

  2. Barta Brewera mówi

    Chory facet w czymś, co tak słodko można nazwać bananową republiką, gdzie wszystko jest zamiatane pod dywan na korzyść rządzących i bogatszych pluszaków.

  3. Erik mówi

    Cóż, to mocno uderza! Z przerażenia zabrałam dziś mój miesięczny peeling.

    Co za dżentelmen z tego ministra. Wiesz, że Tajlandczyk jest ksenofobem (dopóki banknoty nie zaczną się toczyć), ale bierze ciasto. Zapomina się, że prawdziwym winowajcą są Chiny, ale pamięć w Tajlandii jest względna. Szybko zapomnij o tym człowieku. To niegodne jego pracy.

  4. Gra w kości mówi

    Ostatnio chciałem kupić maseczki dla mojej żony
    ..Niepotrzebne tylko strata pieniędzy dla mnie.
    Nic na stanie w aptekach Pattaya.
    Idiotyczny minister Tajlandii.

    • Yan mówi

      I... dzisiaj w (tajskich) wiadomościach: dostarczono 40 TON maseczek... Czy ktoś może sobie wyobrazić, ile tych nieważkich masek waży 40 ton...??? I wszystko jest wyprzedane dla mieszkańców! Niesamowita Tajlandia….

  5. Richard J mówi

    Praca do wykonania dla naszego ambasadora!

    • śpiewać też mówi

      Zaproś go na rozmowę do ambasady.
      Może mała utrata twarzy pomoże mu nieco dostosować ton.
      Ale będzie inaczej.
      Bo zawsze ktoś inny się myli.

  6. Cornelis mówi

    Kiedy był w Chiang Mai, widział też masowe zanieczyszczenie powietrza znacznie przekraczające „bezpieczne” normy, jak przypuszczam – ale o tym się nie słyszy.

    • Jacques mówi

      Zajrzyj na tę stronę, a będziesz wiedział wystarczająco dużo. Jeśli tam zostaniesz, będzie cię to kosztować pięć lat życia.

      https://www.airvisual.com/

  7. Tino Kuisa mówi

    Odpowiednie konto na Twitterze @anutin_c zostało zamknięte. Co oznaczałoby to -c-? Oto tekst tajski dla zainteresowanych:

    https://coconuts.co/bangkok/news/farangs-are-dirty-and-virus-risk-to-thais-health-minister-tweets/?fbclid=IwAR0X7B_6U9bungpKxag5vEcx-NyOoUlF25BizNo6KCc4-xmtKXdSoqWk8M0

    • dodatek do płuc mówi

      że „_c” pochodzi prawdopodobnie z francuskiego: pochodzi od CON…. ma wiele znaczeń, ale żadne nie jest godne pochwały… „un con” można nazwać idiotą.

  8. KhunTak mówi

    Ten człowiek jest niegodny swojej pozycji.
    Po prostu coś krzyczy, czasami nazywają to medialnym podnieceniem.
    Oczywiście trzeba umieć sobie z tym poradzić, twardo stąpając po ziemi.

    Wielu Tajów nawet nie pulchnie tego faceta.
    Skoro lekarze i specjaliści już deklarują, że maseczki to za mało, to dlaczego ten człowiek dalej tak pracuje.
    Oczywiście wśród farangów, ale właściwie w każdej grupie ludności są ludzie, którzy nie traktują higieny zbyt poważnie.
    Do tej pory zaczynam się zastanawiać, czy nadal czuję się tu mile widziany, ponieważ ten komentarz wciąż się gotuje.
    A może szklanka jest do połowy pusta lub do połowy pełna?

  9. hk77 mówi

    Ten minister jest mistrzem w porównywaniu jabłek i pomarańczy. Tego typu stwierdzenia będą jedynie „promować” turystykę. Rzeczywiście „ciepłe” powitanie. Na razie będę unikać Tajlandii jak ognia. Cały ten problem z ich aplikacją podczas wizyty w Tajlandii jako turysta, a teraz to jeszcze raz. Miło, że ten minister odwiedził Chiang Mai. Widział także wiele pustych budynków handlowych, które opierają się na turystyce. Albo obóz słoni, który podnosi alarm. Nie, to nie pasuje do nowej polityki. Tylko stygmatyzując bez uwzględnienia (z naciskiem na umiejętności) jakie szkody wizerunkowe wyrządza swoim rodakom ten „ekspert”. Poza turystyką tajska infrastruktura nie oferuje prawie nic. Tajlandia powoli zmierza w stronę Korei Północnej. A może następna prowincja Chin.

  10. Oean inż mówi

    Całkiem słusznie… Ludziom z kraju, z lepszym wykształceniem, lepszymi szkołami i lepszymi rządami, lepiej jest obrażać niż komplementować i uczyć się od nich. Wyobraź sobie… kretynie…

  11. ubon tajski mówi

    Cóż, dopóki żołnierz jest ministrem zdrowia, niczego innego nie trzeba się spodziewać. Ani słowa złego o Chinach i nazywaniu wszystkich Europejczyków draniami.

    • Gerard mówi

      Właśnie usłyszałem od żony, że nie jest wojskowym i ma firmę budowlaną. Krótko mówiąc, porównywalny z typem Trumpa.

    • Leonthai mówi

      FARANG i EUROPEAN często używa tych określeń, ale nie są to jedyni biali na świecie. Ten człowiek musi stanąć przed sądem.

  12. wibart mówi

    Oczywiście po Trumpie Tajlandia nie mogła pozostać w tyle. Europa jest głównym winowajcą według tych 2 idiotów. Mam nadzieję, że w tajskiej polityce są też normalni ludzie o rozsądniejszych poglądach. Mądrze byłoby całkowicie usunąć tego człowieka z tego stanowiska. Nie należy oczekiwać od niego żadnego znaczącego wkładu. Wyraźnie też nie uczy się na swoich głupich zachowaniach z przeszłości. Szkoda, że ​​taki kretyn utrzymuje się na takim stanowisku w oparciu o przyjazną politykę (w końcu nie można wybrać na fachowość).

  13. Teo Molee mówi

    Rzeczywiście, w QAir Chiang Mai po raz kolejny było numerem XNUMX NA ŚWIECIE pod względem zanieczyszczenia powietrza.

    z fr.gr.,
    Theo

  14. Yvonne mówi

    Minister zdrowia jest bezradny. Powinien się cieszyć, że Europejczycy nadal chcą przyjeżdżać do Tajlandii. Gdyby tak nie było, ludzie nie musieliby jeść, ponieważ wtedy nie byłoby więcej dochodów.

  15. Tiswat mówi

    Krzyczmy, ten człowiek. Nie zwracaj na to uwagi ani wysiłku. Bangkok Post donosi dzisiaj: „pięć nowych lokalnych przypadków choroby koronawirusowej, wszystkie powiązane z osobami przybywającymi z Hongkongu i Korei Południowej”. A wczoraj można było przeczytać o „pijących kumplach, 11 kolejnych pacjentach zakażonych koronawirusem, wszystkich przyjaciołach, którzy wyszli razem na picie, mimo że niektórzy byli chorzy – podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia Publicznego”. Typowa Tajka, ta obojętność i brak poczucia odpowiedzialności: „mimo że niektórzy są chorzy!”. I nadal cieszcie się okularami i papierosami. Tę obojętność i brak odpowiedzialności pokazuje także Anutin. Jako minister zajmujący wysoką pozycję w tajskiej hierarchii powinien zwracać większą uwagę na swoje wypowiedzi. Osoba najwyżej postawiona w swoim kraju lubi przebywać w Faranglandzie. Tajowie wolą farang od Chińczyków: farang darzy ich większą sympatią, wchodzi w interakcje z Tajami oraz ma oko i wyczucie ich potrzeb. Dlatego często osiedlają się w Tajlandii. Z drugiej strony Chińczycy robią więcej interesów. Chodzi o pieniądze. Anutin będzie na to bardziej wyczulony. Stąd. Głupi!

  16. Fernanda Van Trichta mówi

    To co widzę tu w Pattaya od dłuższego czasu… pracownicy kuchni w Central chodzą do toalety i nie myją rąk… farangowie też tam wycierają stopy… dochodzą do wniosku, że 3 na 10 osób nie myje rąk. chusteczki papierowe... ani farangi, ale są wyjątki.
    Wszędzie ludzie kichają…chleb jest tu wyeksponowany…i wielu czuje czy jest świeży.
    Jest tu również wielu zboczeńców, dla których trochę chodzę.

  17. Harry'ego Romana mówi

    Jak to możliwe, że ten człowiek może pozostać na swoim stanowisku? Żaden premier, jego partia polityczna, parlament, opinia publiczna (o ile w TH się w ogóle liczą) nie gwarantuje, że ten człowiek będzie kontynuował karierę gdzie indziej.
    Ten człowiek jest nawet zbyt głupi, żeby zrozumieć, że tylko maska ​​na usta nie chroni przed wirusami, chyba że jest stosowana z wiedzą i umiejętnościami i bardzo regularnie odświeżana, w przeciwnym razie ta szmata to nic innego jak siedlisko bakterii, mniej niż cm dla własnych ust i nos.

    A wy – brudne farangi – naprawdę myślicie, że możecie repatriować swoje 400-800 tys. THB lub wartość swojego domu – na czyjejś ziemi – swój samochód itp. bez przeszkód, jeśli tacy politycy naprawdę mają coś do powiedzenia?

  18. Jos mówi

    Skandaliczny i „brudny” facet! ! ! ! ! !

    • Kees mówi

      Kawałek złomu z najwyższej półki.

  19. Dicka 41 mówi

    W USA mają na to dobre rozwiązanie: zamknąć go.
    Będąc w Chiang Mai podobno widział tylko brudny farang, ale nie to, że zanieczyszczenie powietrza jest większe niż kiedykolwiek, nie widać gór, nad miastem leży brudny koc i od około 8 wieczorem można czuć zapach otwartego ognia, ale to nie pasuje do jego politycznej linii.
    Vies najwyraźniej ma polityczne ksenofobiczne wyjaśnienie w chorym umyśle ministra zdrowia Anutina. Zamknij go.

  20. rene23 mówi

    Chiang Mai było/jest najbrudniejszym miastem na tej planecie!!
    Nie słyszysz go o tym.

  21. wzgląd mówi

    Jestem zbyt nisko do podłogi, aby marnować na to słowa.

  22. młody mówi

    Przede wszystkim zastanawiam się na (braku) jakich zdolności (??) ta postać została ministrem zdrowia.
    Jeśli według niego te nieumyte i nędznie ubrane farangi z rejonu korony najwyraźniej po przybyciu do BKK bez problemu przeszły kontrole lekarskie, to naprawdę musi odbyć twardą rozmowę z odpowiedzialnym za to kolegą ministrem. Cóż, to oczywiście on. Dobrze!!!

    A potem trochę więcej. Mieszkam w Chiangmai i jestem zdziwiony, że tylko niewielki procent Tajów nosi taką maskę. Szacuję, że jest to mniej niż 10%, a 90% jest rażąco oderwane od rzeczywistości.
    Ale te puste łaty (maski na twarz, przepraszam panie ministrze) z dziurami, przez które przechodzą 4 wirusy w tym samym czasie, ponieważ one też nie zamykają się prawidłowo. Ponadto wirusy dostają się również przez oczy. Tak więc kawałek materiału bez gogli przeciwbryzgowych nie zapewnia żadnej ochrony. Dlatego Tajowie nie noszą tych rzeczy lub prawie ich nie noszą.

    Co więcej: w Tajlandii od kilku tygodni było około 50 infekcji koronowych, prawda? Więc co obchodzi tego wyniosłego sierżanta? Na zdjęciu zwraca się do kilku dziennikarzy, trzymając w dłoni tylko nieużywaną maskę. Dobry przykład, powiedzmy.

    • Rob W. mówi

      Tak, kask integralny z zamkniętą przyłbicą jest skuteczniejszy niż kawałek materiału z elastyczną opaską.

  23. Robert mówi

    Tak, zgadzam się z wieloma, że ​​te wypowiedzi są bardzo dyskryminujące i że jego kraj też zarabia dużo pieniędzy na tych Farangach, ale z drugiej strony też się z nim zgadzam.
    My (3 Farangi) mieszkamy w Tajlandii od 10 lat i ostatnio zaskoczyło nas, że jako obcokrajowcy prawie jako jedyni nosimy maseczki. Dziś także w Paragonie. wszyscy Tajowie noszą jeden, ale ani jeden obcokrajowiec. Właśnie wróciłem z Chiang Man i Rai i tam ta sama historia. .
    Co wieczór autobus do centrum z hotelu i jako jedyni byliśmy w maseczce. Raz nawet poszliśmy na kolację i że zachowywaliśmy się, że to jest tak samo złe jak grypa i że nie powinniśmy się tak zachowywać. Teraz miejmy nadzieję, że będą wydawać sygnał dźwiękowy inaczej, ponieważ w ciągu tygodnia w Holandii było tak wiele przypadków i nadal nie ma maski na twarz. Więc jeśli but pasuje….
    Ale nie mogę znieść tego komentarza ministra. i tak, ten smog w Chiang Mai/Rai był straszny.
    Więc najpierw wywieźcie te wszystkie stare autobusy z Bangkoku i zastąpcie te miejskie łodzie
    Po prostu jutro ponownie załóż maskę na twarz
    Dobry wieczór

    • Rob W. mówi

      Najwyraźniej tak jak ten minister wierzysz w środki symboliczne? Maski są w większości przypadków bezużyteczne, a ludzie często noszą niewłaściwe typy lub w niewłaściwy sposób. Jeśli maska ​​nie przylega szczelnie do twarzy, jest bezużyteczna. Wszyscy ci ludzie w autobusach noszący maski lekarskie i tym podobne oszukują samych siebie. Podobnie jak opryskiwanie cystern wodą nie pomaga w walce z cząstkami stałymi. Ale wygląda to ładnie, jakbyśmy „coś” robili…

      WHO pisze:

       jesteś zdrowy, musisz nosić maskę tylko wtedy, gdy opiekujesz się osobą z podejrzeniem zakażenia 2019-nCoV. Noś maskę, jeśli kaszlesz lub kichasz. Maski są skuteczne tylko w połączeniu z częstym myciem rąk środek do odkażania rąk na bazie alkoholu lub mydło i woda. Jeśli nosisz maskę, musisz wiedzieć, jak jej używać i odpowiednio ją usuwać.

      https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/advice-for-public/when-and-how-to-use-masks

      W skrócie: tylko w szczególnych przypadkach maseczka ma ale i wtedy trzeba ją odpowiednio nosić. Siedzenie w autobusie z jednorazowymi chusteczkami do ust nie ma sensu.

    • Renée Martin mówi

      Pytanie, czy maski noszone w Tajlandii naprawdę pomagają, a te, które widziałem, na pewno były jakości, która byłaby stratą pieniędzy. Może ta strona ma charakter informacyjny: https://www.rtlnieuws.nl/nieuws/buitenland/artikel/4996151/mondkapje-helpt-dat-virus-coronavirus-masker-kapje

  24. Patrick mówi

    Myślę, że drużba ma aspiracje, by zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych.

  25. Johna Chiang Rai mówi

    Podczas swojej podróży do Chiang Mai ten minister zdrowia powinien był zauważyć, oprócz farangów bez masek, wielki smog, który od lat jest coraz sprytniejszy.
    Smog, który uczynił Chiang Mai, Chiang Rai i inne miasta w Tajlandii, przy niewystarczających środkach podjętych przez jego rząd, najbrudniejszymi i najbardziej niebezpiecznymi miastami na świecie.
    Instalacja oczyszczania powietrza w takiej postaci, w jakiej jest teraz zainstalowana przed Bramą Tha Phae w Chiang Mai, choć sama instalacja jest już wyśmiewana, nadaje się tylko dla tych, których ten rząd wciąż sprzedaje za głupotę.
    Nie tylko koronawirus zmusza ludzi do ukrywania twarzy za maską, ale także złe powietrze, które przy niewystarczających środkach tego rządu zatruwa co roku duże części kraju.
    A może to zanieczyszczenie powietrza, za które sami są odpowiedzialni, również zostało przywiezione do kraju z farangów. 555

  26. Geert P mówi

    Zanim pojawi się bardzo długa lista oburzonych reakcji na tego ministra zdrowia i powstanie atmosfera Tajlandczyków przeciwko Farangowi, możemy po prostu zignorować te stwierdzenia.
    To samo dzieje się na zachodzie, politycy w Europie i USA obwiniają „cudzoziemców” za prawie wszystko, co idzie nie tak.

    Żyjemy w czasach, w których populiści mają ogromne wpływy, aw niektórych przypadkach nawet dyktują warunki, spójrz na Stany Zjednoczone, gdzie myślą, że chronią własną populację murem i zakazem wjazdu do Europy.

    Tylko współpraca może rozwiązać problemy, wskazywanie kozła ofiarnego tylko pogarsza sprawę, jak pokazała historia wiele razy.

    • Tiswat mówi

      To, co robi Trump, jest zupełnie innego porządku. Trumpowi zależy na zyskach politycznych. Trump ogłasza, że ​​Europa przenosi wirusa do Stanów Zjednoczonych i obwinia tam zanieczyszczenie USA. Dla wygody „zapomina” o infekcjach między różnymi stanami. Trump nie mówi, że Europejczycy śmierdzą, nie biorą prysznica ani nie są brudni. Jutro znowu powie coś przeciwnego: jeśli zawieje wiatr, powieje jego kurtka!

      Z drugiej strony Anutin obraża tylko z powodu osobistej niechęci do farangów. W tym celu posługuje się innym rodzajem języka, z inną konotacją i intencją. Bardzo źle!

  27. Christiaan mówi

    Pan Anutin zapomina, że ​​niedawno 80 tajlandzkich pracowników gościnnych przybyło do Tajlandii bez kontroli z Korei Południowej. Sprawdzili 60 i zapomnieli o pozostałych 80.

  28. Gertg mówi

    Zawsze lubiłem czytać tajlandzki blog i uważałem zawarte w nim informacje za przydatne. Ostatnio jednak denerwują mnie te wszystkie negatywne reakcje na to, co dzieje się w Tajlandii. Niezależnie od tego, czy chodzi o system cen, imigrację, przepisy wizowe czy oświadczenia rządowe. Reakcja na to jest zawsze negatywna. I tak, wiem, że nie wszystko tutaj jest idealne i dobrze zorganizowane. A ludzie tutaj nie wszyscy doskonale mówią naszym językiem. Jeśli nie możemy sobie z tym poradzić, jest tylko jedno rozwiązanie! Wracaj do swojej ojczyzny.

    Ponownie z wypowiedzią tego ministra, który zgodnie z odpowiedzią tutaj, kupiłby swój dyplom na Khao San Road. Wręcz obrzydliwe.

    Jeśli zobaczę jakiegoś faranga spacerującego po okolicy, zobaczę, jak się zachowuje, jak się ubiera, a także poczuję zapach, który roznoszą, to ten pastor ma rację! Po prostu brudny farang!
    Również odmowa noszenia masek w zatłoczonych miejscach, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się tego wirusa, jest tutaj po prostu podważaniem autorytetu. Wciąż jest takie powiedzenie: „ktokolwiek jest szefem, piecze ciasta, nawet jeśli są niejadalne”. To, co robisz w domu, zależy od ciebie.

    • Drogi Geercie, myślisz, że odrobina rasizmu ze wszystkich rzeczy, które pastor powinien mieć? Mówi o tobie więcej niż większość komentujących tutaj.

    • Jacques mówi

      Drogi Geercie, ten człowiek generalizuje i stawia każdego obcokrajowca w cholernym kącie. Także obcokrajowcy, którzy biorą prysznic co najmniej dwa razy dziennie, przebierają się i ewentualnie noszą maseczkę, bo ten człowiek uważa, że ​​to takie ważne. Więc współczucie tej osobie jest nie na miejscu. Jeśli tak się profilujesz, to nie jesteś we właściwym miejscu, a to stanowisko jest zbyt ambitne. Czy i jakie ma dyplomy, kto wie. W tym kraju jest dużo oszustwa. Korupcja na każdym poziomie, więc nie powinno mnie dziwić, że dzieje się coś więcej niż widać na pierwszy rzut oka. W każdym razie z tych wypowiedzi można wyczytać, że jakaś mądrość w tej dziedzinie nie przeszkadza mu w głoszeniu bzdur. W każdym razie trzymam się opinii ekspertów.

    • Rabować mówi

      Cześć Geert, starasz się o posadę specjalnego sekretarza tego idioty?

    • Ruud mówi

      O ile mi wiadomo, nie uchwalono żadnego prawa, które nakładałoby obowiązek noszenia maseczek na twarz.
      Nie może więc być mowy o podważaniu autorytetu.

      W wiosce nikt nie nosi maseczki, z wyjątkiem ludzi, którzy ją nosili.

      Śmierdzące farangi?
      Być może dlatego, że nie ma dobrego zaopatrzenia w wodę.

    • Johna Chiang Rai mówi

      Tak, macie Faranga, który w swojej niezmierzonej fantazji posuwa się tak daleko, że czuje się niemal bardziej Tajlandczykiem niż sami Tajowie, a przez to już nie rozumie, że uogólniająca zniewaga nie dotyczy niektórych osób, ale także ich.
      Oczywiście należy zachowywać się jak gość, ale nie jest to dokładnie to samo dla gospodarza.
      A potem zawsze banalne żądanie, jeśli ktoś zajmie się czymś, co jest nie tak, że lepiej wykopać do swojego kraju.
      Bronienie tego wszystkiego i wychwalanie rzeczy w niebie, które tak naprawdę tam nie są, jest tak niepokojące, że czyta się o czymś realistycznie myślącym.

    • hk77 mówi

      Drogi Geercie, istnieje coś takiego jak opinia. Częścią tego jest to, że opinie są różne i mogą się różnić. Zwłaszcza, gdy czytasz tematy na forum lub sam publikujesz komentarz. Denerwują Cię pewne reakcje. Czytam teraz to, co sam piszesz, obawiam się, że tylko uczestniczysz. Nieważne, bo jeśli takie jest Twoje zdanie, to mi to odpowiada. Mam jednak wrażenie, że nie rozumiesz, o co chodzi. Ten człowiek generalizuje i to mnie denerwuje. Znacznie bardziej niż gdybym kiedykolwiek spotkał śmierdzącego turystę (celowo pomijam słowo farang) w Tajlandii. Jeśli dojdę do tego poziomu, równie dobrze mogę powiedzieć, ilu śmierdzących tajskich taksówkarzy kiedykolwiek wyczułem przez te wszystkie lata, które spędziłem w Tajlandii. Czy się z tego budzę? Nie, absolutnie nie. Lub wspomnij obciążony termin, taki jak podważanie autorytetu. Jak słusznie napisał inny autor: nigdzie w Tajlandii nie ma obowiązku noszenia maski na usta. Co pozostawia mnie na chwilę w środku, czy taka przeciętna maska ​​​​na ulicy jest do czegoś przydatna.

      Brakuje mi tego, że ten minister po prostu ignoruje prawdziwe problemy (zanieczyszczenie powietrza, nieodpowiednie kontrole korony), ponieważ kosztuje to jego i jego „gangu” pieniądze. W Brazylii jest właśnie taki lojalny autorytet, który niedawno odwiedził najwyższego populistę w Białym Domu. Po co zawracać sobie głowę takimi bzdurami. A może farangi są w Tajlandii postrzegane wyłącznie jako dojne krowy? W takim razie radzę ci wrócić do ojczyzny. Ale nie wykrzykujcie tego typu sloganów, bo ludzie wyrażają odmienne zdanie i podważa to „autorytet”. Gra nie jest warta świeczki

    • Tiswat mówi

      Drogi Geertgu: pamiętaj, że nie oczekuję od szefa pieczenia ciast, których nie da się zjeść. Jeśli szef chce upiec ciasta, mogę oczekiwać, że będą jadalne. Ma tę odpowiedzialność. Albo powinien mieć odwagę, by naprawdę powiedzieć, co myśli o farangach i ich obecności w Tajlandii.
      Nawiasem mówiąc, noszenie masek na usta jest bardzo dyskusyjne. Mówi wielu ekspertów, w tym WHO. W Azji noszenie go jest tylko mniej lub bardziej powszechne ze względu na ogromne i ogromne zanieczyszczenie powietrza. Polityka sprytnie wykorzystała to przyzwyczajenie, aby wysłać ludzi do lasu ze spokojnym uczuciem. Po prostu załóż maskę na twarz, zamknij za nią usta. Tymczasem zarabiaj na tym.

  29. Rob W. mówi

    Nigdy tak naprawdę nie przeprosił za poprzedni incydent:

    W końcu minister zdrowia przeprosił za swoje wybuchy złości, ale nie w stosunku do cudzoziemców. Na swoim Facebooku napisał:

    Obraz podpis Więcej informacji '

    Krótkie tłumaczenie: Przepraszam za to, jak ujawniłem się w mediach, ale nigdy nie przeproszę cudzoziemców, którzy nie szanują i nie stosują się do środków przeciwko chorobie”

    Pan jest przekonany, że te jednorazowe chusteczki do ust pomagają… każdy, kto ich nie nosi, jest k*ss, który musi się odpieprzyć. Taka jest jego opinia.

    https://www.facebook.com/100001536522818/posts/3036373556423832

    A tym razem:

    „W Europie jest teraz zima, więc ci ludzie uciekają przed zimnem w Tajlandii. Wielu jest ubranych brudno i nigdy nie bierze prysznica. Jako gospodarze musimy być ostrożni. Nawet oni nie chcą się mieszać, zamykając swoje granice” – czytamy w poście.

    „Dzisiaj jestem w Chiang Mai. Nie ma już chińskich turystów, tylko farangowie. Ponad 90% Tajów nosi maski, ale nie ma ich ani jeden farang. Właśnie dlatego w ich krajach jest tak wiele infekcji” – czytamy w innym tweecie anutin_c. „Musimy bardziej uważać na mieszkańców Zachodu niż na Azjatów”.

    https://www.khaosodenglish.com/news/2020/03/13/health-minister-dirty-europeans-pose-virus-risks-to-thailand/

  30. Yuundai mówi

    Cudowny, prawda, taki błazeński pastor, który już chybia celu po raz trzeci. Czy takiego idiotę traktować poważnie jako poręczyciela, ale też jako Tajlandczyka? Nie sądzę. Czy jedzenie zarobi na tym swobodniej dzięki takiemu zachowaniu?

  31. Loes huijsoon mówi

    Cóż, w takim razie dobrze. Im wyższy IQ mówiąc. Musi mieć coś wspólnego z pieniędzmi, o których Chiny są zapomniane. Błąd, jeśli chodzi o turystów. Chińczycy robią zdjęcia, a biały nos wydaje pieniądze.

  32. peter mówi

    Mówi to, bo wie, że przeciętny Taj całkowicie się z tym zgadza.
    Brudny falang jest przyczyną wszystkich naszych nieszczęść.
    To odwraca uwagę od prawdziwego problemu.
    Zapewnij wroga, który powoduje całe nieszczęście.
    Wtedy twoja porażka jest niewidoczna.

    • Ruud mówi

      Nie wiem jaki jest adres tego przeciętnego Tajlandczyka, ale na pewno nie mieszka w mojej wiosce.

  33. ojciec chrzestny mówi

    za kogo ten pan się uważa, tzw. ministrem zdrowia???
    powinni natychmiast zwolnić tego faceta, ponieważ ten facet przede wszystkim postradał zmysły
    po drugie, jest to niebezpieczna osoba, która nie interesuje się Tajlandią.

  34. Laender mówi

    Wiemy już, że szkolenie w Tajlandii pozostawia wiele do życzenia, ale od ministra zdrowia można by oczekiwać czegoś więcej.
    Ale to jest wojsko i rzeczywiście nie można oczekiwać od niego więcej, szkoda Tajlandii, że jako kraj dają się ośmieszyć takiemu debilowi.

  35. chris mówi

    Peter (wcześniej Khun) umieścił niewłaściwe zdjęcie w tym artykule. Ci, którzy śledzą tajskie wiadomości w ciągu ostatnich dwóch tygodni, bez wątpienia widzieli, że na każdym spotkaniu pan Anutin jest (jedynym) ministrem, który nosi białą koszulę z krótkimi rękawami i sygnalizatorem w kieszonce na piersi. Sprawia wrażenie lekarza (który nieustannie ratuje ludzkie życie). Nawiasem mówiąc, nikt nie nosi maseczki na spotkaniu ministerialnym. Myślę, że podszywanie się pod lekarza w Tajlandii jest karalne, ale nie dotyczy to ministrów. Nie muszą też przechodzić kwarantanny po powrocie z Korei czy Chin.

    • hans mówi

      Całkowicie zgadzam się z tym ministrem. Przyczyną rozprzestrzeniania się są „brudne” farangi. Nie Chińczycy, którzy jedzą nietoperze i robią z nich zupę. Stąd wziął się wirus, wszyscy o tym wiedzą oprócz ministra zdrowia w Tajlandii, bo to żałosny medialny napalony facet z ilorazem inteligencji, który prawdopodobnie nie przekroczy 80. A jeśli nadal uważasz, że farangi są mile widziane w Tajlandii, ten post jest dla ciebie ostrzeżeniem przed tym, co Tajowie naprawdę myślą o farangach. Jesteśmy tolerowani, ale w głębi duszy nas nienawidzą, ale my przynosimy pieniądze do kraju, aby gospodarka tam funkcjonowała lepiej, a większość Tajów zazdrości farangom, bo mają więcej pieniędzy i traktują tamtejsze kobiety z większym szacunkiem niż większość Tajów. A jeśli chcesz po prostu wieść spokojne i niedrogie życie w Tajlandii, jest to nadal możliwe. Nie wyróżniaj się zbytnio w Tajlandii i po prostu rób tam swoje. Nie próbujcie zmieniać tajlandzkiej mentalności, nie odniesiecie sukcesu. Tak jak Tajowie, spróbuj wyczarować uśmiech, czy tego chcesz, czy nie, oni sami to robią. Nie walcz z tym, bo przegrasz. Wyprodukuj uśmiech, a wtedy inny świat otworzy się przed tobą w Tajlandii.Ps Biorę prysznic tylko wtedy, gdy dostaję komentarz, że zaczynam śmierdzieć, więc raz w miesiącu wydaje mi się wystarczający, haha

      • Ruud mówi

        Cytat: Jesteśmy tolerowani, ale w głębi duszy nas nienawidzą

        Jakie masz dowody na to, że Tajowie nas nienawidzą?
        Bez wątpienia będą tacy, ale są nawet biali ludzie, którzy nienawidzą (innych) białych ludzi.

        W wiosce, w której mieszkam, wszyscy są dla mnie jednakowo uprzejmi i życzliwi.
        Kiedy idę do miasta, wszędzie jestem miło i uprzejmie traktowana.

        Jeśli przyjedziesz do znanych dzielnic rozrywkowych, takich jak Pattaya, sytuacja może wyglądać inaczej.
        Turyści przyjeżdżający i wyjeżdżający postrzegani są przede wszystkim jako źródło dochodów.
        Po drugie, obszary rozrywki, zwłaszcza gdzie alkohol, narkotyki i prostytucja odgrywają główną rolę, na ogół przyciągają złych ludzi.
        Szansa na złe doświadczenia jest więc znacznie większa tam, gdzie indziej.

  36. Freek mówi

    Mieszkałem i pracowałem w Bangkoku przez 8 lat i dobrze się bawiłem. Chaos i zachowanie w ruchu drogowym, niedotrzymywanie umów itp. Nauczyłem się z tym wszystkim żyć i nigdy tak naprawdę nie narzekałem. Ale wczoraj widziałem premiera w tajskiej telewizji w maseczce z tkaniny (która nie powstrzymuje wirusów) i która też ciągle spadała mu pod nos. Co więc robisz? Następnie zawsze pociągasz maskę do góry, chwytając ją na zewnątrz. Większość wirusów znajduje się na zewnątrz! Za premierem stał mężczyzna bez maski na twarz. Co teraz; Cudzoziemcy znów nie są dobrzy! Coraz bardziej myślę, że mogę być szczęśliwy, że opuściłem Tajlandię. Staje się coraz bardziej przeciwko tobie. Wstyd!

  37. marc mówi

    A potem nie wspomnę o Tajlandczyku, który wyciąga maski na usta ze śmietnika i odsprzedaje je z powrotem

  38. Yan mówi

    Ta idiotyczna wypowiedź równorzędnego „ministra” z pewnością pomoże farangom uświadomić sobie, że nie są już mile widziani… i szczęśliwie wydać swoje pieniądze i emeryturę gdzie indziej… Niesamowita Tajlandia… Do widzenia!

  39. Jozef mówi

    Ten mniej utalentowany „minister” należy do starszego pokolenia Tajów, którzy nie wiedzą, co to jest myślenie. widać, że wpada w trans, kiedy może wyrazić swoją nienawiść do faranga. Dobrze, że jest TYLKO ministrem zdrowia, w przeciwnym razie żaden farang nie spacerowałby swobodnie. Umieść je w Bangkoku Hilton.

  40. Mark mówi

    Oprócz tego, że jest ministrem zdrowia publicznego, ten człowiek jest także wicepremierem. Siedzi w głównej szafce. On i jego partia są jednym z głównych filarów tego rządu. Bez tego ten rząd nie ma większości. Człowiek jest zatem quasi „nietykalny” w obecnej konstelacji władzy.

    Myli się ten, kto myśli, że to idiota, który wygaduje jakieś bzdury.

  41. Peter23 mówi

    Ten człowiek głównie robi z siebie głupka i dokładnie nie jest tym, czego sektor turystyczny potrzebuje w przyszłości.
    Tak łatwo obwiniać obcokrajowców za te problemy, gdy kraj ma problemy, w których jest znacznie więcej ofiar, takich jak 65 ofiar śmiertelnych na drogach każdego dnia. Ale tak, nie mogą winić za to farangów.

  42. Sztylet mówi

    Kiedy widzę, jak niektórzy Farang chodzą i widzę ich postawę, mogę się z nim zgodzić!

  43. Gerard mówi

    Nieładnie ze strony tego pana!
    Nawiasem mówiąc, nigdy nie widziałem tak wielu biegających szczurów, zarówno o zmierzchu, jak iw ciągu dnia, jak w Tajlandii!
    Ale Tajowie są bardzo czyści na swoich ciałach, z wyjątkami.
    Myślę, że również dla przeciętnego faranga, orzeźwiający prysznic to impreza, prawda?

  44. Jacek mówi

    Jeśli chodzi o te maseczki na usta, nie mogę go winić...

    A Tajowie są zazwyczaj bardzo higieniczni jeśli chodzi o swoje ciała… nie zawsze można to powiedzieć o obcokrajowcach…

    • Może też zapytać, czy wszyscy chcą założyć czapkę imprezową, która równie dobrze (nie) chroni przed zarażeniem.

  45. Erik mówi

    Czy można było wyszeptać temu ministrowi, co dziś postanowiły Chiny?

    Chiny nie udzielają już żadnych informacji o przypadkach Covid-19, Z WYJĄTKIEM przypadków, gdy są one znalezione wśród podróżnych z innych krajów. A te przypadki są następnie szeroko relacjonowane w mediach, aby pokazać, że chińskie podejście działa, a nasze nie. Aby chronić swoje granice, Chiny zakazały teraz również wspinania się na Mount Everest (chociaż Nepal nadal pozwala na to po swojej stronie…), a także wysłały samolot pełen ekspertów i tradycyjnych chińskich leków do Włoch.

    Tuszowanie jest gotowe do wypełnienia i możesz założyć, że inne kraje wkrótce to zrobią. Trump już jest na tym tropie…

  46. Pokój mówi

    Tutaj, w Pattaya, widzę bardzo niewiele osób z maską na twarz… a wśród nielicznych, którzy ją noszą, jest prawie więcej farangów niż Tajów.

  47. Pokój mówi

    Nadal zdumiewa mnie, jak tacy głupi, na wpół szaleni idioci lądują na tak ważnych stanowiskach? Jeśli wziąć pod uwagę wymagania, jakie musi spełniać przeciętny człowiek, aby móc zajmować proste stanowisko, wydaje mi się to naprawdę niezrozumiałe.

  48. Jo Argus mówi

    Brawo! Wreszcie urzędnik tajskiego rządu, który wyraźnie wie, o czym mówi i dokładnie mówi, jak należy postrzegać tych brudnych ludzi z Zachodu w Tajlandii – a teraz zdecydowanie nie jest to dobre!

  49. Alexander mówi

    Z jednej strony go rozumiem. Koronawirus staje się obecnie straszną plagą.
    Ale czy ludzie Zachodu nie rozumieją, że nie chcą założyć maski z dobrej przyzwoitości.
    Za kilka dni lecę też do Bangkoku i mogę Wam zdradzić, że będę nosił maseczkę.

    W końcu ja też jestem tam tylko gościem tego kraju.
    W naszym kraju też mamy rzeczy, z którymi emigranci mają problem, ale myślę, że jeśli wjeżdżasz do kraju, to też zachowujesz się zgodnie z ich standardami i wartościami.

    Dajcie więc dobry przykład, kiedy wjeżdżacie do Tajlandii, a my również szanujemy ich normy i wartości.

    • Rob W. mówi

      Jestem w pełnym autobusie z Khon Kaen do BKK, wszyscy Tajowie na pokładzie. Nikt z bezużyteczną maską na twarz. Zaraz wstanę i powiem im, że wszyscy są nieprzyzwoici i nie szanują tajskich wartości. Haniebne… Może kierowca powinien jechać dalej i deportować nas wszystkich.

      • Rob W. mówi

        Och, z tyłu siedziały 2 osoby z jedną z tych jednorazowych masek, pod brodą. Po przybyciu do samego Bangkoku kilku również założyło taką cienką jednorazową maskę. Bezcelowy.

  50. Tony M mówi

    Takie stwierdzenia robią turystykę w NIESAMOWITEJ TAJLANDII …… naprawdę nie dobrze.
    Czy Min.Prezes nie może wezwać tego człowieka do porządku, ponieważ wielu FARANGS, a zwłaszcza ja, uważa, że ​​​​takie wypowiedzi są naprawdę niemożliwe w tym czasie z mediami społecznościowymi......
    Pracuj dla ambasadorów, aby protestowali.
    Gr.
    Tony M

  51. PEER mówi

    Sobota 14-3, 8 rano
    Zanieczyszczenie powietrza. Chiang Mai: 255! Słońce jest ledwo widoczne! Jesteśmy na lotnisku CNX, żeby lecieć do Ubon, a tam zanieczyszczenie wynosi 155, więc też niezdrowo!
    Pekin: 95
    Nowe Delhi: 87
    Bangkok: 127.
    Maseczki na twarz, panie ministrze zdrowia

    • Cornelis mówi

      Chiang Rai idzie o krok dalej – cóż, o krok dalej – Peer: 388 o 13.00:14 w tę sobotę, 3/XNUMX. Prawie można przeciąć powietrze, jest takie gęste. Zastanawiam się, czy to coroczne – i coraz dłuższe – występujące „zjawisko” nie jest co najmniej tak samo niebezpieczne dla zdrowia jak koronawirus.
      Kiedy dziś rano wsiadłem na rower o wpół do siódmej, pozycja wynosiła 185. Właśnie spojrzałem na moje mieszkanie w Holandii: 22……… Czasami naprawdę zastanawiam się, co ja tutaj robię przez te miesiące!

  52. Mark mówi

    O tym bogatym tajskim politycznym wiatrowskazie:

    https://en.m.wikipedia.org/wiki/Anutin_Charnvirakul

    https://www.thaipbsworld.com/anutin-charnvirakul-from-low-profile-businessman-to-pm-aspirant/

    https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-03-11/potential-thai-premier-touts-regulated-marijuana-to-win-votes

    Wielu rolników i młodzieży głosowało na jego partię Bhumjaithai z powodu problemu z marihuaną. To osłabiło wyborczo Phuea Thai i FFB. Prayut, jest dłużnikiem tego człowieka tylko z tego powodu. Wie oczywiście, że „ma wolne pole”, by zarobić na polityce i nie tylko. Cycek

    Trzymanie się z dala od jego kurortu Rancho Charnvee w Khao Yai jest wyraźną reakcją na to, że farrang można dać mężczyźnie, jeśli nie doceniają jego populistycznej stygmatyzującej przemowy.

    • TeoB mówi

      Rzeczywiście Marku,
      Chciałem odpowiedzieć na Twój komentarz z 13-03 15:32, ale mnie uprzedziłeś.
      Z jego ostatnich wypowiedzi wywnioskowałem, że czas spędzony na Uniwersytecie Hofstra w Nowym Jorku nie był dla niego przyjemny.
      Nie wyobrażam sobie, żeby Prayut (i realne siły, które kierują Prayut) były zadowolone z tego rodzaju wypowiedzi, ale jest liderem partii Bhumjaithai z 60 (?) mandatami (51 mandatów w wyborach + 9 uciekinierów z rozwiązanego FFP). Jego partia jest zatem niezbędna, by koalicja rządząca mogła utrzymać większość w parlamencie.
      Podejrzewam, że „władza” czeka na dogodny moment, by się go pozbyć bez utraty poparcia jego partii.

      • Mark mówi

        Swoimi obietnicami wyborczymi, głównie dotyczącymi marihuany, ten Pied Piper z Hamelin doprowadził wielu młodych ludzi do takiego szaleństwa, że ​​ich usta są pełne propagandy Bhumjaithai.

        Mój tajski wnuk też. Został wciągnięty w wprowadzającą w błąd propagandę niektórych lokalnych postaci Bhumjaithai.

        Moja żona i ja zapłaciliśmy za jego studia uniwersyteckie w tamtym roku. Cóż, studia? Nie zdawał żadnego egzaminu. Nawet jego egzamin na prawo jazdy. Kupił go nielegalnie od policji. Sprzedają go tam za 1500 tys. W seryjnym kłamstwie na temat swoich studiów otrzymał najwyższe odznaczenia.

        Ten mały człowiek miał wtedy wspaniały rok. Teraz jest w wojsku. Miejmy nadzieję, że zaszczepi tam jakąś strukturę. Jego ojciec, a nawet babcia byli w końcu zmęczeni niekończącym się graniem na skrzypcach i ciągłymi problemami. Wywarli na nim dużą presję, żeby się zaciągnął.

        Dzięki mojemu tajskiemu wnukowi znam urok tego ministerialnego władcy i jego politycznego wehikułu dłużej niż dzisiaj.

  53. kombinezon na kolanach mówi

    Ten człowiek zbiera krew spod moich paznokci. Poważna zniewaga. Jest praca do wykonania dla naszego ambasadora i na szczeblu UE. Jak ktoś na takim stanowisku może być tak zdyskwalifikowany?

  54. Jacobus mówi

    Jedno jest niezaprzeczalnie prawdziwe, co twierdzi ten minister. Ale bez znaczenia.
    „Wielu farangów jest nędznie ubranych”. Bije.

  55. młody mówi

    Ze wszystkich komentarzy i informacji o tym kaznodziei stało się dla mnie jasne kilka rzeczy:
    1. Mężczyzna nie ma doświadczenia, które konkretnie czyniłoby go odpowiednim na stanowisko Ministra Zdrowia.
    2. Najwyraźniej ma laserowe oczy, które pozwalają mu zobaczyć, kto bierze prysznic, a kto nie
    3. Do jego ministerstwa należy natychmiastowa kwarantanna tych absolutnych zboczeńców z europejskiego obszaru Corona po wejściu do BKK. I nie tylko paplanie o workowatych ubraniach, ubraniach itp.
    4. Nędznie ubrany to aspekt, który stosuje wybiórczo. Nie chcę wiele mówić o miejscowej ludności, ale o tym też można porozmawiać.
    5. Mówienie, że w Chiangmai 90% populacji nosi workowate naszywki to kompletna bzdura. Nawet teraz, gdy można tu ponownie wycinać plastry zanieczyszczonego powietrza, na pewno tak się nie stanie. A ten pan nie robi absolutnie nic z zanieczyszczeniem powietrza.
    6. Wreszcie. Informacja o liczbie zakażeń (on jest za to odpowiedzialny) od 2 tygodni krąży w okolicach 50!? Jeśli to prawda (co poważnie mnie zastanawia), to korona – biorąc pod uwagę całkowitą populację Tajlandii wynoszącą około 67 milionów – jest problemem znikomym. Nie jest więc całkowicie jasne, dlaczego ta postać tak przeklina faranga.
    Myślę też, że problem liczby zakażeń jest wielokrotnie większy niż zgłaszano. Z jakiego innego powodu kładzie się taki nacisk między innymi na nieświętowanie Songkran.

    Do następnej kanonady przekleństw.

  56. Henk mówi

    Może Anutin ma rację, https://www.rtlnieuws.nl/columns/column/5054521/nederlanders-vies-hygiene-handen-wassen-coronavirus


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową