Tajlandia zajmuje trzecie miejsce w pierwszej trójce krajów (region Azji i Pacyfiku) o najwyższym zadłużeniu gospodarstw domowych. Stosunek długu do PKB w Tajlandii wyniósł 71,2 proc. W Australii jest to 123 proc., aw Korei Południowej 91,6 proc.

Chociaż poziom zadłużenia dorównuje krajom rozwiniętym, zdolność Tajów do obsługi zadłużenia jest znacznie mniejsza.

Według danych National Credit Bureau, 9,8 pożyczkodawców ma łącznie zaległe pożyczki w wysokości 87 biliona bahtów (XNUMX procent wszystkich pożyczek).

Sommarat Chantarat z Puey Ungphakorn Institute for Economic Research (PIER) mówi, że tylko 4 procent populacji Tajlandii ma kredyt hipoteczny, co jest bardzo niskim wynikiem w porównaniu z 40 procentami w USA. Tylko 9 proc. ma zadłużenie na kartach kredytowych, także znacznie mniej niż w USA, gdzie zadłużonych jest 63 proc. populacji.

Według niego dla rozwoju gospodarczego Tajlandii ważne jest, aby więcej osób miało dostęp do kredytów na inwestycje czy mieszkania. Jednak ta polityka powinna być skierowana do Tajów, którzy mogą spłacić swój dług.

Tajowie mają lepszy dostęp do pożyczek osobistych, mówi Atchana Lamsam z PIER, ale płacą słabo, zwłaszcza młodzi ludzie. Na przykład 17 procent populacji Tajlandii zaciąga pożyczkę osobistą. Spośród nich 30 procent to osoby w wieku od 25 do 35 lat, ta grupa po raz pierwszy będzie miała płatną pracę. W tej grupie 20 proc. nie spłaca rat, czyli więcej niż 15 proc. wszystkich pożyczkobiorców. Osoby niewypłacalne mieszkają głównie na północnym wschodzie, północy i południu.

Źródło: Bangkok Post

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową