Przywódca Junty, Prayuth Chan-o-cha, wykorzystał artykuł 44 tymczasowej konstytucji przeciwko pijanym kierowcom. Jednak nie ogranicza się to do „siedmiu niebezpiecznych dni”, nadal obowiązują środki mające na celu zwalczanie kierowców z alkoholem na twardsze.

Kierowcom motocykli i samochodów będących pod wpływem grozi konfiskata pojazdu na okres do siedmiu dni, zawieszenie prawa jazdy na okres do XNUMX dni, pijani kierowcy postawieni przed sądem i ewentualnie skierowani na program behawioralny.

Pomimo wzrostu ofiar w okresie świąt noworocznych, rząd kontynuuje działania, powiedział wczoraj rzecznik rządu Sansern. Widzi spadek liczby wypadków dzięki środkom.

Światowa Organizacja Zdrowia WHO dostrzega niewielką poprawę bezpieczeństwa na drogach w kraju. Niemniej jednak Tajlandia jest nadal drugim po Libii krajem o największej liczbie ofiar śmiertelnych na drogach (źródło: Global Status Report on Road Safety 2015).

Nima Asgari, przedstawiciel WHO w Tajlandii, chce, aby kraj wdrożył jeszcze więcej środków drogowych, takich jak obowiązkowe zapinanie pasów na tylnym siedzeniu i obniżenie ograniczenia prędkości w obszarach zabudowanych z 80 do 50 km.

WHO zaleca również obniżenie maksymalnej dopuszczalnej ilości alkoholu we krwi młodym i początkującym kierowcom. WHO wzywa również do ściślejszej kontroli i zmian w zachowaniu ludzi.

W Tajlandii wypadki śmiertelne powodują głównie motocykle (73 proc.). Dużo więcej niż gdziekolwiek indziej na świecie.

Źródło: Bangkok Post – http://goo.gl/w4BdKd

4 odpowiedzi na „Surowe przepisy dotyczące alkoholu w ruchu drogowym pozostają w mocy”

  1. Jacques mówi

    Moim zdaniem środki powinny obowiązywać w sposób ciągły i niezależnie od stosowania art. 44. Szczególnie w Tajlandii, gdzie drogi są złe, często słabe oświetlenie i jest wielu ludzi, którzy jeżdżą bez poczucia standardów, zwłaszcza na motocyklach. Należy również podjąć walkę z tym handlem i wprowadzić taki rodzaj zatwierdzonego kasku, który faktycznie pomaga, a nie fałszywe kaski, których obecnie używają wszyscy. Zmniejszenie prędkości jest również niezwykle potrzebne, ponieważ jadąc tutaj autostradą wydaje się, że jedzie się znacznie szybciej niż w Holandii, choć w rzeczywistości tak nie jest. Dla mnie jest to rodzaj oszustwa związanego z opcjami, które z pewnością może spowodować więcej wypadków i może również odgrywać pewną rolę. Powiedziałbym więc, że Prayuth utrzymuje środki bezpieczeństwa na drogach.

  2. Johna Chiang Rai mówi

    Wszystkie surowe zasady są nic nie warte, jeśli nie są ściśle egzekwowane przez system wolny od korupcji.
    Poza tym wiele musi się wydarzyć w głowie przeciętnego Tajlandczyka, żeby w końcu zrozumiał, że w ruchu ulicznym nie ma miejsca na alkohol. W przypadku nawrotu musi nastąpić tak zwany ścisły test psychologiczny, który w najgorszym przypadku musi prowadzić do dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów.
    Krótkie spotkanie przy kilku piwach, jak większość z nas zna z ojczyzny, dla większości Tajów nie jest możliwe.
    Wielu Tajów nie może przestać pić, kiedy zaczyna pić, a kiedy ledwo stoją na nogach, robi się naprawdę sanuk.
    Potem mało kto myślał o upiciu się za kierownicą i mało komu to przeszkadzało.
    Kiedy wychodzisz z grupą Tajów, często widzisz, że obsługa jest zajęta napełnianiem każdej pustej szklanki tak szybko, jak to możliwe, tak że po pierwszej godzinie normalna rozmowa jest prawie niemożliwa. Tajski i picie alkoholu to rozdział sam w sobie. Na wsi, w której mieszkam z żoną, picie alkoholu to niemal codzienna uroczystość, z której większość nawet nie myśli o żadnych miesięcznych wydatkach. Cóż, Nong Sau jest żonaty z farangiem, który ma dziurę w głowie i zwykle jest chętny do udzielenia pomocy finansowej pod koniec miesiąca, jeśli coś się nie uda. 5555

  3. Louvada mówi

    Moim zdaniem przede wszystkim sprawdzanie praw jazdy zaczynając od motorowerów, czasami dzieci z 2 a nawet 3 jeżdżą na tym samym motorowerze, co jeśli zdarzy się tam wypadek. Sprawdzając oświetlenie, zdziwiłbyś się, jak wiele motorowerów jeździ bez tylnych świateł, nawet po nieoświetlonych drogach, nie mają pojęcia, jak bardzo ryzykują. Potem samochody… po prostu widzisz jeżdżące tu wraki i nie rozumiesz, jak przechodzą przez przegląd techniczny? Wreszcie i w miarę potrzeb…. W Tajlandii jeździ się po lewej stronie, ale prawie wszyscy jeżdżą po prawej stronie, nawet na głównych drogach z 3 pasami ruchu i wtedy czasami o wiele za wolno. w rezultacie wyprzedzanie odbywa się z lewej strony, a nie z prawej, co również wiąże się z niezbędnym ryzykiem. A więc jeszcze dużo pracy przed nami….

  4. Teo pogoda mówi

    Dobrze, jeśli sprawdza się to również poza tymi dniami.
    Tyle tylko, że tak często czytam w ruchu drogowym, że odnosi się to głównie do Tajów.

    Chociaż wiem z doświadczenia, że ​​wielu naszych ludzi z Zachodu również pije w swoim samochodzie w Tajlandii lub jeździ na motocyklu bez kasku. Bez prawa jazdy na motocykl ja też.

    Wyprzedzanie z lewej i prawej strony jest dozwolone w większej liczbie krajów.

    Ilu Holendrów jeździ po Holandii z telefonem komórkowym w ręku, bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.

    Jazda motorowerem z podkręconym wąsem bez kasku.

    Ale pochodzę z czasów, kiedy wszyscy jeździliśmy bez kasku na podrasowanych Kreidlerach, Zundappach, Batavisach, Puchach (z wysoką kierownicą).

    Nie, tu również minie trochę czasu, zanim coś takiego zostanie ustanowione i będzie można to kontynuować jedynie poprzez kontrole.

    Ostrzeżona osoba liczy się dla dwóch osób, więc nie licz na to, że datki na policję zostaną rozwiązane.

    Widziałem nawet wczoraj w takim miejscu jak Kantharalak, że sprawdzali wszystkie motocykle i samochody, a tam prawie nie widać obcokrajowca (mam na myśli ranking fanów 😉 )


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową