Rząd Tajlandii podejmuje obecnie gorączkowe wysiłki w celu ożywienia gospodarki kraju, w które zainwestowano już ponad 316 miliardów bahtów. Jednak rosnąca wartość bahtów utrudnia prace nad tajskim curry.

Wartość bahta wzrosła o ponad 2019% w stosunku do dolara w 6 roku. A to czyni ją jedną z najsilniejszych walut w Azji w ciągu ostatnich pięciu lat, według danych Bloomberga.

Silny baht zaszkodził turystyce i eksportowi, przyczyniając się do najsłabszego wzrostu gospodarczego od 2014 roku. Ponadto wojna handlowa między USA a Chinami ma również wpływ na gospodarkę Tajlandii.

Tajlandzki rząd i urzędnicy niechętnie ingerują w kurs bahta, ponieważ Stany Zjednoczone ściśle monitorują politykę walutową krajów, według Australia & New Zealand Banking Group Ltd.

Według Komsorn Prakobphol, starszego stratega inwestycyjnego w Tisco Financial Group Plc w Bangkoku, turystyka jest jednym z kluczy do ożywienia gospodarki Tajlandii. Jest to trudne, ponieważ inne kraje Azji Południowo-Wschodniej również przyjmują turystów i mają słabszą walutę.

Gubernator Veerathai Santiprabhob z Banku Tajlandii powiedział we wtorek, że wysoka aprecjacja bahta jest szczególnie niepokojąca dla tajlandzkich eksporterów. Bank centralny najprawdopodobniej będzie musiał skorygować w dół prognozowany na 3,3 rok wzrost gospodarczy na poziomie 2019%.

Źródło: Bangkok Post

15 odpowiedzi na „Silny baht tajski utrudnia ożywienie gospodarcze”

  1. Sztylet mówi

    Gorączkowe próby przywrócenia gospodarki?
    Proszę o jakieś przykłady. Nie licząc oczywiście chińskich inwestycji w transport publiczny (i wiele innych).
    Nie widzę żadnych zmian w tym sensie.
    Raczej odwrócone przez politykę, o której wszyscy powinniśmy milczeć.
    Kambodża, a zwłaszcza Wietnam, kuszą nas…. z normalną gospodarką i bez polityki, której emigranci i turyści woleliby się pozbyć niż wzbogacić.

  2. Driekesa mówi

    Baht jest obecnie tak samo wysoki, jak wtedy, gdy został wprowadzony w 2001 r., więc wszystko, co baht był wyższy, zostało zabrane ze sobą w ciągu 18 lat, chociaż wolę widzieć to inaczej.

    • KhunKoen mówi

      Masz na myśli euro, jak sądzę?
      Obawiam się, że będzie jeszcze gorzej, bo właśnie przeczytałem, że Draghi z EBC obniżył stopy procentowe jeszcze bardziej do -0.4% i wznowiono także program skupu długów, co, jak podejrzewam, jest prezentem powitalnym dla jego następcy.

      Mam zamiar wyciągnąć moją czarną flagę z kulek na mole, tak myślę.......

      • Geert mówi

        Co gorsza, nie -0.4%, ale -0.5%

        Wcześniej było to -0.4%

    • KhunKarel mówi

      W 1999 r. gulden wynosił 18.85 bahta w przeliczeniu na euro 2.2 guldenów x 18.85 bahta = 41.47 bahta

    • Jacek S mówi

      Nie rozumiem tego wkładu. Dlaczego baht został wprowadzony w 2001 roku? To trwa już znacznie dłużej, prawda? Płaciłem bahtem już od 1980 roku…

  3. Paweł mówi

    Duże kraje, takie jak Stany Zjednoczone, Chiny i UE, robią ze swoimi walutami, co chcą. Tajlandia też to potrafi.

  4. Hansa van Mourika mówi

    Kiedy wprowadzono euro, kurs Bath wynosił 37.
    Kąpiel dolara 1 na 42
    Hans

  5. George mówi

    Teraz jest silny, a jeśli sprawy naprawdę pójdą źle, baht ponownie spadnie. Teraz każdy chce inwestować w bahta, ponieważ rośnie, a Tajlandia pozostaje krajem, w którym warto inwestować pomimo drogiego bahta, ponieważ zyski są również w bahtach i uczestniczy w nim rząd w tym niektórych sektorach o krok dalej. Jeśli wojna handlowa, która na jakiś czas ucichła, ponownie wybuchnie, firmy przeniosą część swojej produkcji do Tajlandii, np. w przemyśle samochodowym.Turystyka nie jest jedyną podpórką napędzającą gospodarkę. Drogi baht sprawia, że ​​import jest tańszy. Żaden zwykły kraj nie jest w stanie konkurować z wielkimi spekulantami na rynku walutowym. Grają prawie wszystkimi walutami, w tym dolarami i funtami.

  6. Geert mówi

    Nie ma wiele pozytywnego do powiedzenia na ten temat, a na pewno nie dla emigrantów.
    Oczekuje się, że w najbliższym czasie baht tajski będzie jeszcze silniejszy w stosunku do euro.

    Od listopada EBC będzie skupował obligacje za 20 mld euro miesięcznie, aby dać gospodarce tlen.
    Bardzo zła wiadomość dla nas jako emigrantów. To prawdopodobnie będzie mniej niż 30 bahtów za 1 euro.

  7. Diederick mówi

    Hoppa, po ogłoszeniu, że EBC ponownie obniży stopy procentowe i kran z pieniędzmi zostanie otwarty dalej, baht osiągnął już poziom 33,2.

    Łaźnia jest silna, euro tak słabe. Nóż ten tnie bardzo mocno i obustronnie.

  8. Erik mówi

    Działania podejmowane przez EBC są korzystne dla mieszkańców UE, niestety nie dla ekspatów/pensjonatów w Tajlandii. Wybieram się ponownie do Tajlandii na 6 tygodni w grudniu/styczniu i pomimo tego, że dostajemy mniej bahtów za nasze euro, zamierzam sprawić, by były to miłe wakacje. Dlaczego? Ze względu na wszystkie środki podjęte tutaj w Europie zostało mi po prostu więcej pieniędzy, więc ……….

    • KhunKarel mówi

      @Z powodu wszystkich środków tutaj w Europie zostało mi po prostu więcej pieniędzy, więc ……….

      Nie liczyłbym na to Erik, czyż wiadomości nie są pełne komunikatów typu: spodziewane ożywienie gospodarcze bla bla…. % wcale się nie spełniło! gabinet mówi: bla bla…..

      Czy nie dość nas okłamywano?
      Ale miło jest widzieć, że wciąż są optymiści i w twoim przypadku może tak być.

  9. KhunKarel mówi

    Od listopada EBC będzie skupował obligacje za 20 mld euro miesięcznie za monopolistyczne pieniądze.Czy może warto byłoby wymienić teraz dużą kwotę we wrześniu i październiku, a przynajmniej tyle, ile uważasz za potrzebne?

    Nie widzę jeszcze żadnych wyraźnych różnic, wiem, że już kiedyś puszczali ten żart, widzieliście, jak euro spada z dnia na dzień.
    Często mówi się, że cierpią na to tylko ekspaci, ale uwierz mi, jeśli Ty, jako Jan Modaal, po długim oszczędzaniu możesz w końcu pojechać do Tajlandii z żoną i dziećmi i codziennie widzisz, jak Twoje euro paruje, to stracić pożądanie.

    • James mówi

      Tak, jestem teraz na wakacjach w Tajlandii i ceny tutaj są prawie południowoeuropejskie, ale jedzenie i tak jest tańsze, jeśli je się z miejscowymi. Restauracje są drogie, podobnie jak wycieczki (wszystko organizujecie na miejscu).To piękny kraj, na który najeżdżają chińscy inwestorzy, a oni napędzają handel, powodując wzrost cen, ale infrastruktura też się poprawia. A średnia Idd Jan musi oszczędzać mocniej


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową