Mniej zabitych, więcej rannych. To bilans dotychczasowych „siedmiu niebezpiecznych dni”. Wciąż brakuje wczorajszych danych, ale trend jest wyraźny. Dwa wypadki z autobusem i jeden z taksówką sprawiły, że czwartek był czarnym dniem.

Trzech seniorów zginęło, a 39 zostało rannych wczoraj rano, kiedy autobus jadący z Thon Buri w Bangkoku do świątyni w Kanchanaburi w tej prowincji przewrócił się z niewyjaśnionych przyczyn. Autobus zjechał na pobocze, blokując oba pasy ruchu.

Policja podejrzewa, że ​​kierowca mógł zasnąć, nie znał drogi i jechał za szybko. W autobusie znajdowali się głównie sprzedawcy z rynków Wongwian Yai, Ban Khaek i Khlong San, którzy wynajęli autobus.

W drugim wypadku autobusu zginęły cztery osoby, a około pięćdziesięciu zostało rannych. W dzielnicy Hot w Chiang Mai autobus wypadł z drogi, gdy kierowca próbował ominąć motocykl. Manewr zakończył się uderzeniem w drzewo, co spowodowało przewrócenie się autobusu (zdjęcie powyżej).

Ze wstępnych ustaleń wynika, że ​​kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Motocyklista nadjechał z naprzeciwka. Do wypadku doszło na krętej górskiej drodze.

Na skrzyżowaniu Thiam Ruam Mit w Huai Khwang (Bangkok) taksówka wjechała w posterunek policji (zdjęcia ze strony domowej). Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne; strona internetowa wymienia jedną ofiarę śmiertelną i czterech rannych.

Gazeta i strona internetowa różnią się również co do okoliczności. Według gazety taksówka wjechała w grupę motocyklistów; według serwisu, do motocyklisty taksówkarza czekającego przed skrzyżowaniem. Jednym z rannych był policjant.

Według strony internetowej taksówkarz próbowałby uciekać, ale mógł zostać zatrzymany. Mężczyzna wyglądał na śpiącego, ale nic nie wskazywało na to, by brał narkotyki lub alkohol.

Liczba ofiar śmiertelnych na drogach podczas „siedmiu niebezpiecznych dni” wzrosła po sześciu dniach do 277, a liczba rannych do 2.926. W środę w 29 wypadkach drogowych zginęło 283 osób, a 273 zostało rannych.

Liczba ofiar śmiertelnych na drogach jest o dziewięć mniej niż w ubiegłym roku, liczba rannych i wypadków jest większa, odpowiednio 143 i 173. W Nakhon Ratchasima najwięcej ofiar śmiertelnych pochłonął ruch uliczny: 13. Chiang Mai miało największą liczbę wypadków: 107.

Patrz dalszy załączony przegląd.

(Źródło: Poczta w Bangkoku, 18 kwietnia 2014)

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową