Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma zalecenia dotyczące podróży na dziś Tajlandia dostosowane zgodnie z najnowszymi wydarzeniami. W poradach dotyczących podróży zmieniono sekcje „Aktualności” i „Strefy niebezpieczne”.
Aktualne porady dotyczące podróży to:
"Sprawy bieżące
21 stycznia 2014 r. władze Tajlandii ogłosiły stan wyjątkowy na okres 60 dni w Bangkoku i okolicznych prowincjach. Stan wyjątkowy wszedł w życie 22 stycznia 2014 r. i daje władzom szersze uprawnienia do interwencji, jeśli wymaga tego sytuacja w zakresie bezpieczeństwa. Na przykład rząd może zakazać zgromadzeń, wprowadzić godzinę policyjną, aresztować podejrzanych i ograniczyć udzielanie informacji.
W okresie poprzedzającym wybory ogłoszone 2 lutego 2014 r. ruch opozycyjny zablokował drogi w centrum Bangkoku i wokół niego. Chociaż nie jest skierowany do obcokrajowców, zbliżenie się może być niebezpieczne. Wokół blokad i demonstracji dochodziło do gwałtownych incydentów, w tym bombardowań i strzelanin, w wyniku których odnieśli obrażenia i zginęli.
W związku z tym zaleca się unikanie centrum Bangkoku w jak największym stopniu oraz trzymanie się z dala od blokad i demonstracji, zachować czujność i monitorować relacje w lokalnych mediach na temat miejsc, w których codziennie odbywają się demonstracje.
Władze i ruch opozycyjny wskazują, że międzynarodowe lotnisko Suvarnabhumi i Don Mueang nie zostaną zablokowane.
Więcej informacji na temat bieżących wydarzeń można również znaleźć na stronie internetowej ambasady holenderskiej w Bangkoku oraz na Twitterze (www.twitter.com/NLBangkok). Zalecamy zarejestrowanie się, aby ambasada mogła się z Tobą skontaktować w nagłych przypadkach.
Ambasada jest otwarta, ale znajduje się na obszarze poważnie dotkniętym blokadami.
W centrach turystycznych poza Bangkokiem sytuacja jest normalna. Jeśli podróżujesz przez Bangkok do miejsca docelowego w Tajlandii w nadchodzącym tygodniu, radzimy nie podróżować przez centrum Bangkoku, ale jeśli to możliwe.
Niebezpieczne obszary
Ze względu na obecne demonstracje i blokady podróżnym zaleca się unikanie centrum Bangkoku w jak największym stopniu, trzymanie się z dala od blokad i demonstracji, zachowanie czujności i codzienne śledzenie relacji lokalnych mediów na temat miejsc, w których odbywają się demonstracje (zob. 'Sprawy bieżące')."
Źródło: www.rijksoverheid.nl/onderwerpen/reisadvies/thailand
„Ambasada jest czynna, ale znajduje się na obszarze poważnie dotkniętym blokadami” – pisze o ambasadzie w Bangkoku MSZ. Zgadza się, ale ze stacji Chid Lom BRT do ambasady można dotrzeć bez przeszkód przez demonstracje, które mogłem obserwować w poniedziałek. Spacer około 10 minut.
Rzeczywiście, we wtorek nie ma żadnych problemów ze Skytrain lub BTS. Przyjechałem przez stację Ploenchit. Nie wszystkie autobusy jeździły z Moh Chit (północny dworzec autobusowy), ale ja wziąłem autobus 24 do stacji Ari BTS i stamtąd jechałem dalej do Ploen Chit. Poszło idealnie. Nawet nie tak zajęty (około 6:00 rano)
Duże centra handlowe, takie jak Siam Paragon, Central World, są zamykane o 18:00. Poszedłem dzisiaj do kina (kino SF) Central World, to jak spacer po mieście duchów, wszystko ciemne, wokół nie ma ludzi, cicho, na zewnątrz ludzie na ulicy sprzedają wszystko… policjanci, przemówienia w różnych miejscach… Ruch uliczny zakłócony. Nikt nie wie, co będzie dalej.
moje pytanie brzmi, czy coś się dzieje w okolicach Pattaya????
Nie, nic się nie stało.
Dla Belgów: porady dotyczące podróży FPS Foreign Affairs:
http://diplomatie.belgium.be/nl/Diensten/Op_reis_in_het_buitenland/reisadviezen/azie/thailand/ra_thailand.jsp
Wczoraj moja żona jechała własnym autem od strony Koratu tam iz powrotem do Chinatown i nie miała większych trudności. Wystarczy zrobić objazd na belgijskim moście.W Chinatown jest znacznie więcej ludzi niż zwykle, być może ze względu na zbliżający się chiński Nowy Rok.
I wreszcie był.
Kiedy dzisiaj otworzyłem pocztę Yahoo, w końcu zobaczyłem pocztę z ambasady holenderskiej.
Byłem totalnie zaskoczony, może dzięki naszemu blogowi Holland Belgium.
Musiałeś mieć więcej skarg od zarejestrowanych obywateli Holandii w ambasadzie na zwykłe informowanie ludzi za pomocą poczty elektronicznej o tym, co obecnie dzieje się w Tajlandii.
Z informacjami i ostrzeżeniami o tym, gdzie iść, a gdzie nie.
W niektórych innych krajach europejskich zostało to już zorganizowane dla ich obywateli w Tajlandii w burzliwych czasach.
Ale bez nienawiści, lepiej późno niż wcale, nie zapomnieli o mnie w holenderskiej ambasadzie.
Ok, ja też codziennie śledzę wiadomości we wszelkiego rodzaju mediach, nie jestem w tym głupi.
Ale jeśli opracujecie system, panowie, w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, to zróbcie coś z tym.
I nie tylko mówić o obserwowaniu nas na Twitterze i Facebooku itp.
Jana Beuta.
Który e-mail???
dostałem wiadomość, że wysłali jednego, ale nie wiem do kogo, przynajmniej nie do mnie.
Wstyd!!!!!!!!!
Brak e-maila? Może wpisałeś zły adres? Wiadomość e-mail nie jest w rzeczywistości konieczna, jeśli regularnie sprawdzasz ich witrynę. Mówi, że bez względu na to, co powiedzą w swoim e-mailu.
A jako czytelnik TL-Blog możesz codziennie przeczytać tutaj szczegółowo, co się dzieje