Policja przygotowuje się do protestów

Przez redakcję
Opublikowany w Wieści z Tajlandii, Reflektor
tagi: , ,
4 sierpnia 2013

Jedenaście kompanii policji zajęło pozycje w różnych lokalizacjach w Dusit, Phra Nakhon i Pomprap Sattruphai (Bangkok).

Obsługują punkty kontrolne, strzegą budynków rządowych i chronią „ważne osoby” – powiedział rzecznik policji Piya Uthay. W trzech okręgach obowiązuje ustawa o bezpieczeństwie wewnętrznym, która daje policji dodatkowe uprawnienia. Pierwsi demonstranci zebrali się już pod pomnikiem króla Ramy VI przed parkiem Lumpini.

Policja spodziewa się dziś od czterech do pięciu tysięcy demonstrantów. Sprzeciwiają się propozycji amnestii złożonej przez posła z Pheu Thai Worachai Hemy, która zostanie omówiona przez parlament 7 sierpnia. We wniosku przewidziano amnestię dla wszystkich osób oskarżonych lub uwięzionych za przestępstwa polityczne od czasu wojskowego zamachu stanu w 2006 r. Zdaniem przeciwników, czerpie z tego korzyści zdecydowanie zbyt wiele osób.

Środki bezpieczeństwa obejmują także dom premier Yingluck. Mówi się, że planuje się porwanie jej, marszałka parlamentu i jego dwóch wicemarszałków. Twierdzenie to wysunął poseł z Pheu Thai Weng Tojirakarn. Mówi się, że planuje to zrobić nowo utworzona Armia Peple'a przeciwko reżimowi Thaksina. Armia Thaksina to zbiór już istniejących ugrupowań antyrządowych.

Ludowy Sojusz na rzecz Demokracji (PAD, żółte koszulki) nie wychodzi na ulice. Kierownictwo zdecydowało się tego nie robić, ponieważ została zwolniona za poręczeniem majątkowym, a wezwanie stanowiłoby naruszenie warunków zwolnienia za kaucją. Przywódcom i innym żołnierzom w żółtych koszulkach postawiono zarzuty terroryzmu w związku z okupacją lotnisk Suvarnabhumi i Don Mueang pod koniec 2008 roku.

Rzecznik Pheu Thai, Anusorn Iamsa-ard, nie uważa, że ​​protesty doprowadzą do zmian politycznych. „Myślę, że zakończą się tak szybko, jak się zaczęły”.

Tajskie Stowarzyszenie Dziennikarzy Radiowych i Tajskie Stowarzyszenie Dziennikarzy skonsultowały się z policją w sprawie ochrony reporterów. Dziennikarzom przysługuje pełna ochrona. Można ich rozpoznać po bransoletce i legitymacji prasowej, które noszą w widoczny sposób.

(Źródło: Bangkok post, 4 sierpnia 2013)

Zdjęcie: Podobnie jak w ostatnią niedzielę, wczoraj policja przeprowadziła ćwiczenia, tym razem w pobliżu gmachu parlamentu.

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową