Plan umożliwienia turystom z „bezpiecznych” krajów ponownego wjazdu do Tajlandii w drodze „bańki podróżnej” (porozumień dwustronnych) na razie nie jest brany pod uwagę. Powodem jest to, że kraje, które miała na myśli Tajlandia, ponownie zgłaszają zakażenia koronawirusem.

Dyrektor generalny Urzędu Lotnictwa Cywilnego Tajlandii (CAAT), Chula, twierdzi, że plan jest wstrzymany, ale rozmowy z niektórymi krajami, takimi jak Chiny, Japonia i Korea Południowa, są kontynuowane. Początkowo planowano przyjąć w sierpniu pierwszą grupę turystów zagranicznych z bezpiecznych krajów.

Na razie tajska branża turystyczna będzie musiała zadowolić się turystami krajowymi. Popyt na podróże krajowe rośnie od czasu wznowienia lotów przez linie lotnicze i rozpoczęcia kampanii promocyjnych zachęcających do podróży.

Minister transportu Saksayam powiedział wczoraj, że bezpieczeństwo publiczne jest najwyższym priorytetem rządu. I że od tego zależy decyzja, czy i kiedy Tajlandia otworzy się na podróżujących za granicę.

Saksayam nie chciał potwierdzić, że linie lotnicze będą mogły ponownie obsługiwać loty międzynarodowe we wrześniu: „Linie lotnicze będą musiały poczekać na decyzję rządu i CAAT”.

Źródło: Bangkok Post 

17 odpowiedzi na „Plan dotyczący baniek podróżnych wstrzymany: „Na razie żadnych turystów zagranicznych do Tajlandii””

  1. Diederick mówi

    W jakim stopniu Tajlandia ma rację w tej decyzji, jest tak samo przedmiotem dyskusji, jak decyzja Belgii o zignorowaniu listy Komisji Europejskiej, która wymienia 12 krajów, w tym Tajlandię, gdzie podróżowanie jest „bezpieczne”. Belg, który będzie chciał wyjechać do Tajlandii, po powrocie napotka wiele przeszkód. Belgia szuka nawet możliwości prawnych wprowadzenia zakazu.

    • Geert mówi

      Brama,

      Są też Belgowie, którzy obecnie przebywają w Tajlandii i ze względu na okoliczności chcą lub muszą wrócić do Belgii. Jestem jednym z nich.

      Do widzenia,

      • Harry mówi

        Nie sądzę, żeby Belgowie, którzy wjeżdżają do Europy przez Holandię, Francję, Luksemburg czy Niemcy, nie mieli żadnego problemu.

      • Wim mówi

        Możesz chcieć wrócić, nawet jeśli po prostu wrócisz, będzie to trudne w tym roku.

        • Geert mówi

          Rzeczywiście Wim, dlatego na razie pozostanę w Tajlandii, dopóki nie będę miał większej pewności, czy będę mógł wrócić do Tajlandii.

      • Urzędnik mówi

        Spodnie z tego samego materiału! i nie mogę też wrócić do rodziny w Tajlandii.

  2. Pierre mówi

    Otrzymałem dzisiaj wiadomość od Thai Airways, że mój lot z Brukseli do Bangkoku w dniu 16 sierpnia został odwołany.

  3. Klepnięcie mówi

    Myślałam, że lista UE ma dopuszczać podróżnych z tych bezpiecznych krajów, do których B nie dołączył. A jako Belg zawsze będziesz przyjmowany do klasy B, o ile to praktycznie możliwe.

    • Geert mówi

      Jako Belg jesteś przyjęty do Belgii, ale jeśli pochodzisz z obszaru ryzyka, jesteś również zobowiązany do poddania się kwarantannie i poddania się obowiązkowemu testowi koronowemu.
      Tak postanowiono dzisiaj na radzie.

      Do widzenia,

  4. Mike mówi

    W przeciwieństwie do wielu innych krajów Tajlandia radzi sobie bardzo dobrze w walce z koronawirusem.Może się to wydawać przesadzone, ale po co teraz wpuszczać wielu zagranicznych turystów z Europy, a później znowu mieć problemy?

    • Renée Martin mówi

      Jeśli bezpieczeństwo jest kryterium, zastanawiasz się, kiedy coś zostanie zrobione w sprawie liczby wypadków drogowych. Dzienna liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w Tajlandii jest w przybliżeniu taka sama, jak całkowita liczba zgonów spowodowanych koroną.

    • Geert mówi

      To kompromis.
      Niewpuszczanie turystów mocno obciąża gospodarkę, a Tajlandia jest zależna od turystów.

  5. Joosta A. mówi

    Żeby było jasne: Belgowie, którzy w tym przypadku wracają do naszego kraju z Tajlandii, i tak zostaną przyjęci. Sama Tajlandia nie wpuszcza Belgów, co oznacza, że ​​Belgia również nie chce otwierać swoich granic dla swoich mieszkańców (zasada wzajemności). Jeśli kraje sąsiadujące z Belgią zaczną zezwalać podróżnym z Tajlandii, wprowadzone zostaną niezapowiedziane kontrole graniczne, aby mieszkańcy Tajlandii nie podróżowali do Belgii.
    Jeśli chodzi o „bańki podróżne”, o których myślała Tajlandia, utopią jest sądzić, że w danym kraju nie będzie żadnego skażenia w tej chwili, a w najgorszym przypadku być może przez wiele miesięcy, a nawet lat. Koronawirus nie zna granic. Jednak Tajlandia od jakiegoś czasu twierdzi, że nie ma żadnych infekcji, co można doskonale wytłumaczyć, jeśli pominąć Tajlandczyków, którzy wracają z zagranicy i uzyskują pozytywny wynik testów oraz przeprowadzają zerowe lub prawie zerowe testy na populacji Tajlandii. Lepszym wyjaśnieniem może być „nie wiedzieć” niż „wiedzieć”.

  6. YvanBrugge mówi

    Spotkanie rodzinne.
    16 grudnia 2019 r. moja żona (w 2017 r. wzięliśmy legalny ślub w Tajlandii) udała się do VFS/Bangkok, aby ubiegać się o wizę D/łączenie rodzin. Niezbędne dokumenty były w porządku. Zamiarem było, aby przyjechała do Belgii 11 lutego 2020 r.
    Początkowo odmówiono wydania wizy (ze względu na pewne gwarancje/dochody), ale po niezbędnych korektach została ona zatwierdzona przez belgijskie Diest Aliens Affairs (DVZ) 30 kwietnia.
    W międzyczasie Corona podbiła świat, a paszport/wiza nadal unosi się gdzieś w próżni, w Bangkoku, a odkąd się widzieliśmy, minęło 14 czerwca 2019 roku.
    Szczególnie wkurza mnie fakt, że chociaż Belgia za radą UE umieściła Tajlandię na liście „bezpiecznych”, to ten sam mały (w każdym znaczeniu tego słowa) kraj w dalszym ciągu nie pozwala osobom, nawet osobom z niepełnosprawnymi Wiza D., pozwala. Pozornie ze względu na „wzajemność” – aha, Tajlandia nikogo nie wpuszcza, więc my też nie! Jak dziecinnie można zareagować? Nie wspominając o cierpieniu moralnym, które również tutaj powstaje (moja żona bardzo chciała rozpocząć proces Integracji i mogła już zacząć tu pracować), a ja... po prostu wpadam w depresję.
    Kiedy w tym małym domku nad Morzem Północnym, z trzema językami i 9 (dziewięcioma) ministrami zdrowia, w końcu zapanuje zdrowy rozsądek?
    Yvan

    • Mike mówi

      Rozumiem Twój punkt widzenia, ale pamiętaj, że Tajlandia uniemożliwia przyjazd do Tajlandii prawie każdemu. Sposobem na przyspieszenie otwierania granic jest posiadanie systemu jednego rozmiaru dla wszystkich. Jeśli UE pozwala Tajom, Tajlandia musi pozwolić także obywatelom UE, to takie proste.

      Tysiące obywateli UE czeka na powrót do Tajlandii do swojego partnera/domu/pracy lub sytuacji życiowej i nie mają dokąd się udać. Belgia i, miejmy nadzieję, inne kraje UE dobrze zrobią, trzymając Tajów z daleka, dopóki sprawa nie zostanie ostatecznie rozwiązana.

      Wuhanflu to nie żart, ale też nie do końca czarna śmierć. Przynajmniej moim zdaniem możemy znowu normalnie podróżować. Tajlandia zdecydowanie przesadza.

  7. Piotr mówi

    Dziś dostałem wiadomość, że moja tajska żona może w przyszłym tygodniu wrócić do Tajlandii, jest w 6 miesiącu ciąży.
    Musi przez 2 tygodnie przebywać na KWARANTANNIE, sama w pokoju?
    Ja osobiście muszę poczekać aż dostanę pozwolenie na lot do Tajlandii.
    Oznacza to, że mogę jej już nie zobaczyć przez 4 tygodnie i jeśli tak się stanie, nie będę w stanie jej wspierać
    czy są jakieś problemy?
    Poślubiłem ją zgodnie z prawem tajskim w Bangkoku w 2016 roku.
    A potem powiedz, że małżonkowie mogą razem wrócić do Tajlandii.
    Mam już naprawdę dość tego, że za chwilę będzie sama w pokoju.

  8. Giani mówi

    Wpuszczać tylko osoby z krajów, które już od 30 dni są wolne od wirusów? cóż, w takim razie Tajlandia zostanie zamknięta na wiele lat we wszystkich krajach świata….
    Wszyscy w sektorze turystycznym są bez dochodów,
    dlatego nie mogą wydawać pieniędzy w innych sektorach,
    powodując, że wszystko wkręca się w negatywną spiralę.
    wielu nie mogło zobaczyć swojej tajskiej rodziny od miesięcy…
    Lepiej byłoby, gdyby ludzie dokonali zamachu stanu na obecnych administratorów, którzy nie interesują się ludźmi.
    i być może bezpośrednio osobę, która jest wszędzie na zdjęciach, ale rzadko ją pokazuje i która też nie interesuje się swoimi ludźmi.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową