Jeśli przywódca puczu, Prayuth Chan-ocha, chce parlamentu składającego się z potakujących, wczoraj obsłużono go na każde zawołanie. Po czterogodzinnej debacie, w której nie zabrał głosu żaden wojskowy członek NLA, nadzwyczajny parlament (NLA, Narodowe Zgromadzenie Ustawodawcze) jednogłośnie zatwierdził budżet na 2015 rok (1 października 2014 – 30 września 2015) w pierwszym czytaniu.

To sam Prayuth przedstawił parlamentowi budżet i półgodzinne wyjaśnienie planów. Nie takiego, jakiego znamy w mundurze wojskowym, ale w garniturze ze starannie zawiązanym krawatem. Usiadł na krześle, na którym zwykle zasiada premier. W debacie wzięło udział siedemnastu posłów, wszyscy obywatele.

Budżet na rok 2015 przewiduje wydatki w wysokości 2,57 bln bahtów, dochody w wysokości 2,32 bln bahtów i deficyt w wysokości 250 mld bahtów, czyli 9,7 proc. Wydatki powinny pobudzić gospodarkę o 6,3 proc. przy szacowanej inflacji na poziomie 2,3 proc.

Prayuth powiedział, że podjęto wysiłki, aby uniknąć nadmiernego zadłużenia, które mogłoby zaszkodzić gospodarce. Naczelną zasadą była zasada zrównoważonej gospodarki, hobby króla. Podjęto również próbę rozwiązania problemów nierównego podziału środków finansowych.

Najwięcej pieniędzy trafia do Ministerstwa Edukacji: 498 miliardów bahtów, a następnie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 341 miliardami bahtów. Obrona może wydać 193 miliardy bahtów, o 5,3 procent więcej niż w tym roku, a finanse otrzymają 186 miliardów bahtów. Planowane inwestycje koncentrują się na projektach, które mogą zostać wystawione do przetargu w pierwszym kwartale roku budżetowego.

Prayuth powiedział dalej, że NCPO (junta) jest zaangażowana w bardziej sprawiedliwy podział ziemi, ponieważ duże obszary kraju nie są jeszcze zagospodarowane. Powstanie ustawodawstwo mające na celu zachęcenie dużych właścicieli ziemskich do dzierżawienia gruntów rolnikom.

Budżet jest obecnie analizowany przez komisję parlamentarną i wróci do parlamentu w dwóch czytaniach (i głosowaniach). Następnie trafia do Senatu, by ostatecznie zostać ratyfikowany królewskim podpisem i opublikowany w Dziennik Królewski.

(Źródło: Bangkok post, 19 sierpnia 2014 r

5 odpowiedzi na „Parlament Nadzwyczajny jednogłośnie zatwierdza budżet”

  1. Tino Kuisa mówi

    Deficyt budżetowy w wysokości 10 (dziesięciu) procent? I nikt nie podnosi głosu? Czy to nie przeciwnicy demokratycznie wybranego rządu sprzeciwiali się nadmiernym wydatkom rządowym? — Niewielki deficyt — powiedział Prayuth.
    Budżet obronny wzrośnie o 5.3 proc. Następnie generał Prayuth odpowiedział na pytanie w tej sprawie: „Jeśli nie zwiększymy budżetu (obronnego) i nie kupimy nowej broni, to nikt nie będzie się nas bał”. (strona internetowa Bankok Pundit i BP on-line)

  2. David H. mówi

    Gdyby na przykład zacząć nakładać podatek od pustostanów na nieruchomości (czytaj mieszkania), które pozostają puste i niesprzedane przez długi czas (czasami przez lata), pobudziłoby to sprzedaż, a tym samym ponownie wygenerowałoby podatek, ale teraz martwy kapitał pozostaje raz zbudowany i ze względu na zbyt wysoką prognozę cenową ze strony… promotorów, a nie „odmiany pośredniej”).... W przeciwnym razie powinien zajrzeć do naszych niskich krajów...; mogą go poprowadzić przez wszystkie inne wersje podatkowe...!!

  3. John52 mówi

    Właśnie przeczytałem artykuł zatytułowany „Rolnicy to biedne dziecko” lub coś w tym stylu.

    Moja żona ma kilka rai (80) z trzciną cukrową i według niej rząd interweniuje jakimś rodzajem dotacji (też tego nie rozumiem), aby stymulować to w Isaan.

    Czy ktoś się orientuje, czy to też ucierpi, bo nie mam wrażenia, że ​​już jej dużo z tego zostało?
    Powiedziałem jej już, żeby sprzedała całość, ale nie chce o tym słyszeć.
    Na pewno mam wrażenie, że już roczne wydatki sprawiają, że plon jest bardzo mały.

    Również ktoś, kto ma doświadczenie z trzciną cukrową, z pewnością może odpowiedzieć; Chciałbym poznać kogoś, kto ma tam doświadczenie lub znać kogoś, kto ma.

    Dziękuję

    • Dicka van der Lugta mówi

      @ John52 Według Bangkok Post dzisiaj polityka junty polega na zaprzestaniu subsydiowania produktów rolnych.

    • Jerry Q8 mówi

      @John52; też moja dziewczyna ma rai z trzciną cukrową. (nie 80, ale sporo wynajmuje) Ale jak mówisz, jeśli policzę, nic ci nie zostanie. Ale tak, status hej „mam ziemię” Jeśli weźmiesz dzierżawę, sadzisz co trzy lata, co roku nawozisz, wynajmujesz ludzi do ścinki, każesz ich transportować do cukrowni i odliczasz to od wpływów, to nie zostaje ci nic . Zasugerowałem również „Ograniczenie tego handlu”. Nieważne, nie interweniuj. Ale nie dawaj pieniędzy, bo mówią, że się opłaca, prawda?


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową