Lider akcji Suthep Thaugsuban rzuca ręcznik, gdy nie udaje mu się wysłać rządu do domu w nadchodzącym tygodniu. Nawet jeśli mu się uda, 27 maja zgłosi się na policję.

Suthep ogłosił to w sobotę, po siedmiu miesiącach kampanii, na spotkaniu ze zwolennikami w Government House (na zdjęciu). Decyzja Senatu o niewyznaczeniu konkretnego terminu powołania tymczasowego premiera doprowadziła go do tej decyzji.

„W przeciwieństwie do Senatu, ludzie od dawna walczą; zasługują na to, aby wiedzieć, kiedy odnoszą sukces. Konieczne jest zatem ustalenie przez PDRC jasnego harmonogramu. Ostatnia misja zaczyna się w niedzielę i kończy 26 maja.

Gazeta zauważa, że ​​Suthep już dziesięć razy zapowiadał „ostateczną bitwę” od rozpoczęcia działań pod koniec października ubiegłego roku.

W niedzielę PDRC spotka się z przedstawicielami związków rządowych, aby podzielić się zadaniami. Po południu to samo dzieje się z emerytowanymi urzędnikami państwowymi i gubernatorami, którzy sympatyzują z tą sprawą. Plany te zostaną zrealizowane w poniedziałek, ale Suthep nie ujawnił szczegółów.

W międzyczasie zwolennicy PDRC będą „odwiedzać” ministrów; żądają dymisji, ponieważ hamują rozwój kraju. Urzędnicy służby cywilnej zostaną poproszeni o zaprzestanie wykonywania poleceń swojego ministra.

Na czwartek zaplanowano spotkanie z szefami departamentów rządowych, stałymi sekretarzami (najwyższym rangą urzędnikiem ministerstwa) i Prokuratorem Generalnym.

Od piątku do niedzieli zarezerwowane jest na „wielkie powstanie ludowe w całym kraju”.

Wtorek, 27 maja to D-Day. Kiedy miliony ludzi się nie pojawiają, Suthep zgłasza się. — Szliśmy tą ścieżką wystarczająco długo. Ten film jest emitowany od dłuższego czasu.

UDD

Przewodniczący UDD, Jatuporn Prompan, wezwał swoich zwolenników na wielki wiec od wtorku do 27 maja. Data ta zbiega się z „ostateczną bitwą” ruchu antyrządowego.

Sekretarz generalny UDD Nattawut Saikuar obiecuje, że wiec zakończy się, gdy sytuacja polityczna wróci do normy 27 maja. Grozi jednak nową kampanią, jeśli Senat powoła tymczasowego premiera i rząd w miejsce obecnego ustępującego gabinetu.

Pierwotnie UDD miał zorganizować w ten weekend duży wiec na Utthayan Road w zachodnim Bangkoku i przerwać go w poniedziałek.

Senat

Senat zdecydował w piątek o rozpoczęciu negocjacji ze wszystkimi stronami debaty politycznej. Suthep zażądał, aby Senat mianował tymczasowego premiera nie później niż tego dnia.

Obecnie krajem rządzi gabinet dozorczy składający się z 25 ministrów z pełniącym obowiązki premiera, który zajmuje się sprawami bieżącymi. Premier Yingluck i dziewięciu ministrów zostało wcześniej postawionych w stan oskarżenia przez Trybunał Konstytucyjny.

(Źródło: strona internetowa Bangkok post, 17 maja 2014)

7 odpowiedzi na „Kolejna ostateczna bitwa przeciwko rządowi; Suthep się poddaje”

  1. ja mówi

    Ładny! Zaznaczmy wszyscy to miejsce na kolejny tydzień, nie mówmy i nie róbmy szalonych rzeczy, trzymajmy w ryzach prowodyrów i pasjonatów, 27 maja wróćmy razem do domu, zróbmy wybory, uzgodnijmy reformy i spotkajmy się ponownie ze świeżą odwagą w włosy... przepraszam, przeciw!

  2. Pan Bojangles mówi

    „Jeszcze jedna ostateczna bitwa przeciwko rządowi; Suthep się poddaje”
    Przypomina mi się ta reklama Unoxa. możesz nie wiedzieć w Tajlandii.

    Więc: Widzieliśmy już różne reklamy unox. Przychodzi ten: Tata wraca z pracy i pyta:
    "I? Co dziś jemy?”
    Na co dzieci odpowiadają: „Co myślisz, tato?”

    Albo do tego:
    Profesor uniwersytetu wyjaśnia:
    mnożenie liczby dodatniej i ujemnej daje w obie strony wynik ujemny.
    jednak mnożenie wartości ujemnych i ujemnych daje wynik dodatni.
    ale nie ma możliwości, aby użycie dwóch pozytywów dało negatywną odpowiedź.
    Na co uczeń odpowiada: „Tak, zgadza się”.

  3. Sudranoel mówi

    Czas zamknąć tego demagoga Sutthepa albo wysłać ich z kraju.
    Odwróć Tajlandię do góry nogami, bo chce być ważna.
    Jego intencje są sprzeczne z jego wypowiedziami.
    Korupcji nie da się wyeliminować w kilka tygodni czy miesięcy. To będzie stopniowy proces
    to trwa latami.
    Wiele stron jest gotowych do dyskusji na ten temat. Pan Sutthep nie chce iść własną drogą, powołując niewybrany rząd.
    Na szczęście jego zwolenników maleje.
    Nie zapominaj, że pan Sutthep zrobił już kilka bardzo złych rzeczy, które spowodowały śmierć wielu osób.
    Konfliktów politycznych nie walczy się na ulicy, ale przy stole.

  4. chris mówi

    Od początku działań Suthepa ja – podobnie jak wielu innych Tajów oraz wiele tajskich firm i ich organizacji – wspierałem te działania: dymisja rządu Yingluck i reformy w wielu punktach. Od początku nie miałem żadnych problemów z pokojowymi działaniami Suthepa. Od początku nie ukrywałem, że Suthep ze swoją przeszłością nie jest najlepszym i najbardziej wiarygodnym przywódcą ruchu pragnącego reform. Uważam, że naród ma obowiązek zbuntować się, jeśli rząd jest skorumpowany i nadużywa mandatu udzielonego mu w wyborach. Dlatego nie jestem wrażliwy na argumenty czerwonych koszul, że rząd nie jest winien i że powinien pozostać na swoim stanowisku, ponieważ doszedł do władzy w drodze wyborów. W przeszłości występowałem także w Holandii przeciwko ustawie De Brauwa o kwocie 1000 guldenów, systemowi finansowania studentów za pomocą pożyczek udzielanych przez Sekretarza Stanu Kleina oraz stacjonowaniu broni nuklearnej w bazie lotniczej Volkel. Wszystkie decyzje podejmowane przez demokratycznie wybrane rządy.
    Nauczyłem się kilku rzeczy z tych wszystkich działań:
    a. musisz jasno sformułować swoje cele, prosić o jak najwięcej i nie zmieniać celów w trakcie działań;
    B. musisz dokładnie przeanalizować sytuację, której jesteś przeciwny: co się dzieje i jakie są przyczyny? Analizy muszą być omawiane na papierze i publicznie, zwłaszcza z (domniemanym) przeciwnikiem;
    C. Musicie zdać sobie sprawę, że żądania obu stron muszą być negocjowane;
    D. Na końcu tej historii partia faworyzowana przez OPINIĘ PUBLICZNĄ zarabia więcej niż druga strona.

    Oto powody, dla których Suthep przegrał już finałową bitwę 11 razy i dlaczego nie wygra też ostatniej. Lepiej, żeby jutro zgłosił się na policję, żeby prawdziwe reformy, których potrzebuje ten kraj, nie były utożsamiane z Suthepem i PDRC.

  5. Mitch mówi

    Im szybciej ten człowiek się zgłosi, tym lepiej dla kraju, bo inwestycje już nie są realizowane, a turyści trzymają się z daleka. Piwny magnat przegrał bezpowrotnie.Skorumpowany pokazał też w telewizji.Przyjmując zawsze dużo pieniędzy.Dobry przykład walki z korupcją.Więc nie. To niezrozumiałe, że tajska populacja tego nie widzi.

  6. buntownik mówi

    Ten klaun Suthep tak często mówił o ostatecznym działaniu i o tym, że chce się oddać, że stało się to po prostu śmieszne. Mówi jednak dużo więcej o jakości Tajów i jego rozumieniu demokracji, które nie osiągnęło jeszcze etapu dojrzewania. Ten outsider-klaun Suthep od miesięcy trzymał kraj w uścisku, co oznacza jedynie przyspieszony upadek. Mam nadzieję, że tajski wymiar sprawiedliwości będzie później pamiętał nazwiska, które każdego dnia sprowadzają ten kraj na skraj przepaści.

  7. David H. mówi

    Ach co do tego nieskończonego doniesienia na policję Suthepa, wszyscy wiemy, że 3 godziny później (lub mniej) jest z powrotem na ulicy pod poręczeniem i że procesy prominentnych bogaczy są prowadzone dopiero po latach i na pewno wtedy, że w przypadku nowy król, zwykle udziela się amnestii…..!
    Tylko za pomocą legalnych zamachów stanu można tu szybko zaprowadzić sprawiedliwość. To śmieszne widzieć, jak agencje rządowe prześladują się nawzajem… jak, u licha, można rządzić takim krajem… ale tak, „Jednowierszowa Niesamowita Tajlandia” z pewnością?


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową