Po raz drugi wybuchł pożar na składowisku odpadów w Phraeksa (Samut Prakan), ale tym razem mogło dojść do jego podpalenia. To już drugi raz w ciągu miesiąca, kiedy nielegalne wysypisko zostało podpalone.

Podejrzenie podpalenia opiera się na obserwacji personelu, że najpierw nie widziano dymu, co miałoby miejsce w przypadku samozapłonu. Podpalenie jest proste, ponieważ wysypisko znajduje się blisko drogi publicznej. Zarząd Phraeksa zamierza zainstalować kamery, aby odstraszyć przyszłych złoczyńców.

Pożar wybuchł o godzinie 1 w nocy. Ponieważ było ciemno, trudno było opanować ogień. We wczesnych godzinach porannych siedemdziesięciu strażaków z dziesięcioma ciężarówkami było zajętych gaszeniem pożaru. O wpół do dwunastej można było opanować ogień sygnałowy.

Pierwszy pożar nie był tak łatwy do opanowania. Trwało to tydzień od 16 marca i rozprzestrzeniło toksyczne opary, zmuszając niezliczoną liczbę mieszkańców do ewakuacji.

Departament Kontroli Zanieczyszczeń (PCD) przeprowadził wczoraj pomiary, ale wyniki nie zostały jeszcze opublikowane. Szef PCD, Wichien Jungrungruang, nie spodziewa się przekroczenia poziomów bezpieczeństwa, ponieważ płonęła tylko niewielka część składowiska, a ogień był krótkotrwały. Jak dotąd kontrole wód gruntowych nie dały nic niepokojącego. PCD będzie nadal monitorować wody podziemne przez miesiąc.

PCD poradziła radzie, aby postawiła strażników na wysypisku i przygotowała sprzęt przeciwpożarowy na tydzień na wypadek ponownego wybuchu pożaru.

– Tankowiec z 60.000 6,5 litrów zużytego oleju wywrócił się i zatonął wczoraj u wybrzeży Muang (Samut Sakhon). Departament Morski rozpylał chemikalia na wyciekającą plamę za pomocą łodzi patrolowych, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się. Inny tankowiec próbuje wyciągnąć statek z wody o głębokości XNUMX metra.

Tankowiec był w drodze na brzeg, aby wyładować swój ładunek, który był przeznaczony dla firm zajmujących się recyklingiem ropy, kiedy woda rzekomo dostała się do maszynowni. Pięcioosobowa załoga nie ma pojęcia, jak to się mogło stać.

Silny wiatr wieje plamę ropy na wybrzeże, gdzie znajduje się wiele wylęgarni krabów, małży i innych skorupiaków. Mimo to wojewoda nie spodziewa się poważnych konsekwencji. Z drugiej strony rybacy twierdzą, że kraby hodowlane są już pokryte olejem.

– Lider akcji Suthep Thaugsuban rozmawiał wczoraj przez pół godziny z szefem Ministerstwa Sprawiedliwości o krajowych reformach (zdjęcie ze strony domowej). Najwyższy urzędnik ministerstwa zgodził się, że reformy są konieczne, ale jako urzędnik neutralny nie potrafił powiedzieć, czy powinny one zostać wprowadzone przed wyborami, czy po nich.

Sprawiedliwość była czwartym ministerstwem, które odwiedził ruch protestacyjny. W ubiegłym tygodniu demonstranci udali się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Finansów, gdzie stanęli przed zamkniętymi drzwiami oraz Ministerstwa Edukacji, gdzie zostali przyjęci jak w sądzie.

Celem wizyt jest wezwanie urzędników do wspierania także reform. Kraj nie może być nadal nękany korupcją, oszustwami wyborczymi, bezprawnymi transferami urzędników i szkodliwą populistyczną polityką, mówi Suthep.

– Szef Departamentu Śledczego Specjalnego nie chce wracać do swojego gabinetu w kompleksie rządowym na Chaeng Watthanaweg, choć ruch antyrządowy w kompleksie nie ma nic przeciwko.

Tarit Pengdith nadal pracuje w Capo na Vibhavadi-Rangsit Road, centrum odpowiedzialnym za egzekwowanie specjalnej ustawy nadzwyczajnej (ustawy o bezpieczeństwie wewnętrznym). Pracownicy DSI pracują obecnie w budynku Software Park po drugiej stronie ulicy od centrum handlowego Central Chaeng Watthana. Do tej pory pozwalano im sporadycznie odbierać dokumenty z urzędu.

W komunikacie nie podano, dlaczego Tarit nie chce wrócić. O pracownikach DSI komunikat mówi, że mogą rozpocząć pracę w swoim biurze w budynku B kompleksu rządowego i budynku Poczty Tajlandzkiej. Od miesiąca kompleks jest częściowo wyzwalany przez oblegających. Obecnie ponownie działa pięć usług

– I znowu w Parku Narodowym Kui Buri (Prachuap Khiri Khan) znaleziono zwłoki dzikiego gaura. Uważa się, że zwierzę zmarło cztery miesiące temu. Nie znaleziono kul ani kawałków metalu, co sugeruje, że zwierzę nie zostało zabite przez kłusowników. Znaleziony okaz o numerze 25 to seria znalezisk od grudnia ubiegłego roku. Według najnowszych doniesień zwierzęta miały ulec zakażeniu wirusem powiązanym z wirusem pryszczycy.

– Aby uniemożliwić kierowcom przekształcenie jazdy w wyścig, firma transportu publicznego w Bangkoku (BMTA) chce ograniczyć liczbę operatorów do jednego na trasę. Środek ten powinien prowadzić do lepszej obsługi, mówi zastępca dyrektora BMTA, Chittra Srirungruang. Obecnie na trzech trasach działa kilku operatorów. Kiedy wygaśnie ich kontrakt, tylko jeden zostanie przedłużony. Najwięcej wypadków ma miejsce na linii autobusowej nr 8.

– Koleje i BMTA cieszą się, bo nie muszą zaliczkować kosztów darmowego transportu na wielu liniach. Rada Wyborcza zatwierdziła przyznany przez rząd budżet w wysokości 350 mln euro, wystarczający na przedłużenie programu do końca kwietnia.

– Absurdalne. Tak akademicy nazywają plan Suthepa dotyczący „niezależnej władzy ludu” i mianowania tymczasowego premiera, który ma być mianowany przez niego samego i zatwierdzony przez króla. Ostrzegają też, że groźby działań prorządowych grup po Songkranie zwiększają ryzyko rozlewu krwi (zob. Wymowa Suthep jest błędna; rząd chce, aby armia odpowiedziała).

Thamrongsak Petchlertanan, adiunkt historii na Uniwersytecie Rangsit, mówi, że propozycja Suthepa, by osobiście mianować tymczasowego premiera i przedstawić ją królowi do zatwierdzenia, jest bezprecedensowa.

„Można to uznać za zdradę. Wszyscy wiemy, że to balon próbny, aby zobaczyć, jak zareaguje społeczeństwo, ale może to spowodować szkody, jeśli Suthep faktycznie to zaproponuje i zostanie to zatwierdzone przez króla.

Suthep złożył kontrowersyjną propozycję przed wydaniem orzeczeń w dwóch sprawach toczących się przed Trybunałem Konstytucyjnym i Krajową Komisją Antykorupcyjną. W najbardziej niekorzystnym przypadku prowadzą do upadku gabinetu.

Thamrongsak uważa, że ​​tajska polityka upadła. „Z jednej strony mamy sojusz PDRC z wojskiem, sądownictwem i niezależnymi organizacjami oraz elitami; z drugiej strony mamy rząd Pheu Thai, masowo wspierany przez czerwone koszule z lekkim wsparciem międzynarodowym.

Ostrzega przed możliwością eskalacji konfliktu i doprowadzenia do rozlewu krwi, do czego może dojść, jeśli przekonani zwolennicy obu stron popadną w desperację lub pchną się w drugi kąt. Thamrongsak jest też zaniepokojony malejącym zaufaniem biurokratów i opinii publicznej do wymiaru sprawiedliwości. „To godne ubolewania, że ​​coraz więcej osób ignoruje wyroki”.

Michael Nelson, kierownik programu studiów magisterskich z Azji Południowo-Wschodniej na Uniwersytecie Walailak, uważa propozycję Suthepa za nonsensowną i porównywalną z bojkotem wyborów przez opozycyjną partię Demokratów. Jedynym sposobem na zdobycie suwerenności są wybory. Nie ma innego legalnego i wiarygodnego sposobu, ponieważ większość ludzi nie wychodzi na ulice”.

Nelson uważa, że ​​Demokraci powinni wziąć udział w wyborach i spróbować zdobyć poparcie społeczne swoimi propozycjami reform.

– Premier Yingluck nie rozumie, dlaczego Trybunał Konstytucyjny zajmuje się sprawą Thawila, podczas gdy sąd administracyjny już ją rozstrzygnął i nakazał przywrócenie Thawila na stanowisko sekretarza generalnego Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

„To pierwsza sprawa, w której Trybunał Konstytucyjny zgodził się na rewizję przeniesienia urzędnika. Ciekaw jestem werdyktu. To orzeczenie stanowi precedens.

Yingluck jest równie zaskoczona, że ​​dzieje się to po rozwiązaniu Izby Reprezentantów. W podobnych sprawach Sąd odmówił. Dlatego Yingluck zamierza poprosić swoich pracowników prawnych o zbadanie obu kwestii.

Sprawa została wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego przez grupę senatorów, którzy uważają, że przeniesienie Thawila było niezgodne z konstytucją, ponieważ pośrednio przyniosło korzyści krewnemu Yingluck.

– W liście do rządu Tajlandii USA wzywają do negocjacji w celu zakończenia obecnego konfliktu politycznego i zapobieżenia dalszej przemocy. Sekretarz stanu John Kerry (do spraw zagranicznych) pisze, że jest zaniepokojony możliwością przejęcia władzy lub wojskowego zamachu stanu. Jeśli tak się stanie, wpłynie to na całość Asean, mówi.

– Wybory nie mogą się odbyć w ciągu 45 do 60 dni, zdecydowała wczoraj Rada Wyborcza. Była partia rządowa Pheu Thai i 53 inne partie polityczne prosiły o to.

Wczoraj Rada Wyborcza chciała skonsultować się z dowództwem wojska i policji, ale przysłali tylko przedstawicieli. Mimo to spotkanie przyniosło konkluzję: obecna sytuacja może nadal utrudniać wybory; ogłaszanie nowych wyborów jest zatem bezcelowe.

Rada Wyborcza spotka się z partiami politycznymi 22 kwietnia. Może z komina wyjdzie biały dym.

– W Senacie może zasiąść 44 nowo wybranych senatorów, dziewiętnastu jeszcze wisi, bo łącznie wpłynęły na nich 58 skargi. Na XNUMX nie wpłynęły żadne skargi, więc wczoraj otrzymali zielone światło od Rady Wyborczej.

– Ministerstwo Zdrowia zintensyfikuje walkę z gorączką denga i malarią. Szczególnie nasila się denga. W ciągu ostatnich 50 lat choroba stała się 2013 razy bardziej powszechna na całym świecie. W 132 roku Tajlandię mocno dotknęła epidemia dengi. W tym czasie na tę chorobę zmarły 159 osoby. W ubiegłym roku na choroby przenoszone przez organizmy żywe zmarło 170.051 osób, a zakażonych zostało 4.175 XNUMX osób. W pierwszych trzech miesiącach tego roku trzy osoby zachorowały na dengę i zgłoszono XNUMX przypadków, znacznie mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Ministerstwo poleciło swoim urzędom wojewódzkim edukowanie mieszkańców, jak chronić środowisko przed lęgowiskami komarów. Stojąca woda jest idealnym miejscem do składania jaj przez komary. Ponadto zaleca się ludności stosowanie moskitier, repelentów i środków odstraszających owady pozbyć się granulek piasku [?] używać.

– Gmina Bangkok chce surowo egzekwować zakaz spożywania alkoholu w czterech miejscach podczas Songkran: Silom Road, Khao San Road, Chokechai 4 i Utthayan Road. Rozdawane są już ulotki wzywające imprezowiczów do właściwego zachowania i powstrzymania się od używania supermoczków.

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post


Uwaga redakcyjna

Zamknięcie Bangkoku i wybory w obrazach i dźwięku:
www.thailandblog.nl/nieuws/videos-bangkok-shutdown-en-de-keuzeen/


3 odpowiedzi na „Wiadomości z Tajlandii – 9 kwietnia 2014”

  1. chris mówi

    Wcześnie rano oglądałem wiadomości na jednym z tajskich kanałów i przedstawiciel rządu USA oznajmił, co następuje: Problemy polityczne Tajlandii to sprawa wewnętrzna. Rząd USA nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Tajlandii ani żadnego innego kraju na świecie.
    Cóż, myślałem, że tylko przedstawiciele rządu Tajlandii mogą kłamać, że jest drukowany…..

  2. wibar mówi

    Cóż, wiesz, że politycy mają inny rodzaj prawdy niż nie-politycy. Stare holenderskie przysłowie brzmi: Postaw na konsumpcję w handlu. Innymi słowy, prawda jest stosowna do okoliczności i chwili, a dokładniej, jeśli jej wyrażanie jest politycznie korzystne.
    Już dawno przestałem wierzyć jakiemukolwiek politykowi w jego wypowiedzi. Ale też jestem cynikiem 🙂

  3. Eugenio mówi

    Jeśli, jak wspomniano tutaj, chodzi o „problemy polityczne w Tajlandii”. W takim razie wierzę Amerykanom.

    Problemy polityczne w Tajlandii to dziecinna kłótnia między dwoma blokami władzy, w którą rząd USA słusznie będzie unikał. Zdaniem Amerykanów to, która partia zdobędzie przewagę, nie ma w tej chwili większego znaczenia. Tajlandia pozostaje krajem kapitalistycznym, z formą demokracji skopiowaną od Amerykanów (zwycięzca bierze wszystko, demokracja).

    Amerykanie mają w tej chwili inne sprawy na głowie. (Rosja, Iran, Korea Północna, Afganistan, Izrael itp.)


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową