Zgromadzenie Ustawodawcze (NLA), parlament nadzwyczajny utworzony przez juntę, może zabrać się do pracy. Książę koronny Maha Vajiralongkorn doradzał im podczas wczorajszej inauguracji „dla dobra kraju”. skrupulatny' w wykonywaniu swoich obowiązków.

Rada ta nie została głuchym, ponieważ po ceremonii członek NLA Klanarong Chantik, były członek Krajowej Komisji Antykorupcyjnej, oświadczył, że wierzy, że członkowie wzięli sobie do serca jego uwagi i będą działać na rzecz dobra kraju.

NLA liczy obecnie 197 członków; trzech kandydatów okazało się niespełniających wymagań. Do obsadzenia pozostało jeszcze dwadzieścia miejsc. Podobnie jak w przypadku „prawdziwego” parlamentu, posłowie mają obowiązek przedstawić zestawienie swoich aktywów i zobowiązań finansowych. Dziś zgromadzenie wybiera przewodniczącego i dwóch wiceprzewodniczących.

– Sąd Apelacyjny podtrzymał karę 20 lat więzienia, którą Sondhi Limthongkul otrzymał od sądu niższej instancji. Po ogłoszeniu wyroku on i dwóch współoskarżonych złożyli wniosek o zwolnienie za kaucją, oferując kaucję w wysokości 10 milionów bahtów każdy.

Trzej trzej (właściwie czterej, ale czwarty nie złożył apelacji), którzy weszli w skład kierownictwa założonej przez Sondhiego Manager Media Group, dopuścili się oszustwa w 2000 roku. Fałszowali dokumenty, aby uzyskać pożyczkę w wysokości 1,08 miliarda bahtów od Krung Thai Bank. Grupa M później nie wywiązała się ze spłaty, powodując szkody w wysokości 259 milionów bahtów.

Sondhi została wczoraj zabrana do Aresztu Śledczego w Bangkoku, podobnie jak dwie współdyrektorki Centralnego Zakładu Karnego dla Kobiet. W zawiadomieniu nie podano, kiedy sąd podejmie decyzję w sprawie wniosku o zwolnienie za poręczeniem majątkowym.

– Spośród 172 departamentów rządowych, które do 30 lipca miały zgłosić przypadki nadużyć urzędników, tylko 67 przekazało w terminie wyniki swoich wewnętrznych dochodzeń Komisji Antykorupcyjnej Sektora Publicznego (PACC). Termin miał związek z wnioskiem junty do PACC o szybkie uporządkowanie czterech tysięcy spraw o korupcję, aby komisja mogła skupić się na nowych sprawach.

Sekretarz generalny PACC Prayong Preeyajit przesunął teraz termin na koniec sierpnia. Jak twierdzi, badane sprawy dotyczą głównie defraudacji, a także nadużyć władzy, fałszowania dokumentów, marnowania pieniędzy, łapówek i legalizacji podrobionych dokumentów. Większość sprawców pracuje w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, Ministerstwie Edukacji i Królewskiej Tajskiej Policji.

Prayong zauważa, że ​​liczba skarg kierowanych do PACC „znacznie” rośnie. Komisja otrzymuje zazwyczaj dziesięć skarg miesięcznie, w lipcu było ich 341. PACC, jak twierdzi, zobowiązało się do położenia kresu korupcji w ciągu trzech miesięcy.

W lipcu komisja skupiła się na nielegalnym użytkowaniu gruntów w rezerwatach leśnych. Podejmowane są próby odebrania [nielegalnej] własności 3.000 rai. W przyszłym miesiącu komisja skoncentruje się na marnowaniu pieniędzy w budżetach pomocy nadzwyczajnej. Daje to kwotę 100 miliardów bahtów rocznie. Prayong podejrzewa, że ​​80 procent skarg jest zasadnych.

- Obowiązek obywatelski Przedmiot ten w języku niderlandzkim nazywa się obywatelstwem, ale w kontekście tajskim oznacza naukę prawidłowego zachowania jako obywatel. Rada Wyborcza i Ministerstwo Edukacji wspólnie starają się zapewnić lepsze dostosowanie treści przedmiotowych do bieżących wydarzeń politycznych.

„W tej kwestii chcemy, aby dzieci rozumiały zasady demokracji i szanowały podstawowe prawa innych” – mówi przewodniczący Rady Wyborczej Supachai Somcharoen. Jako przykład podaje lekcję „Słuchaj, ja mówię”, podczas której uczniowie wcielają się w rolę mówcy i słuchacza. Słuchacz musi podsumować to, co powiedział mówca. W ten sposób uczą się słuchać innych i szanować ich prawa.

Kolejna lekcja nazywa się Por Pla Ta Klom (ryba z okrągłymi oczami). Jak to możliwe, że w jednym akwarium mogą żyć różne rodzaje ryb? [Rozumiesz?]

Temat Obowiązek obywatelski istnieje od 2007 roku. Jest realizowany zarówno w szkołach podstawowych, jak i średnich. Materiały dydaktyczne opracowują Rada Wyborcza i ministerstwo. Junta nalegała, aby zwrócić większą uwagę na demokrację i obowiązki obywatelskie.

– Szacuje się, że w Bangkoku jest 3 miliony osób zażywających narkotyki. Zastępca szefa armii Paiboon Khumchaya jest zaniepokojony powagą problemu narkotykowego w stolicy. Mówi, że do tej pory rozwiązano mniej niż 30 procent problemów narkotykowych. Handel i zażywanie narkotyków szerzy się w szkołach, placówkach oświatowych, klubach nocnych i akademikach. Wiele transakcji dokonują więźniowie zza krat. Paiboon poinstruował zaangażowane służby, aby dołożyły wszelkich starań.

-Dwa główne, anonimowe banki nie sprawdzają klientów, którzy otwierają konto, a później wykorzystują je do oszustwa. Sekretarz Generalny Biura ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (Amlo) Seehanart Prayoonrat twierdzi, że Amlo niemal codziennie musi upominać banki za zaniedbanie kontroli; te dwa banki są najgorsze. Kierownictwo zostaje wezwane do odpowiedzialności przez Amlo. Brak współpracy z Amlo doprowadził do 175 przypadków oszustw od początku ubiegłego roku, które kosztowały ofiary 100 milionów bahtów.

– Odtąd decyzję prokuratora o odmowie ścigania podejrzanego może uchylić nie wojewoda, ale komendant wojewódzki. Junta podjęła taką decyzję w zeszłym miesiącu; decyzja obowiązuje od 21 lipca.

Według Watcharapola Prasarnratchakita, pełniącego obowiązki szefa Królewskiej Policji Tajlandii, komendant policji na prowincji ma lepszy ogląd procesu, od dochodzenia do jego zakończenia, niż gubernator. Rozwiązanie to nie jest przez wszystkich przyjęte z zadowoleniem, ponieważ dałoby policji zbyt duże uprawnienia. Dotyczy to tylko prowincji, w Bangkoku władzę sprawuje prokurator generalny.

Były prokurator generalny Kanit na Nakhon, członek tajlandzkiej Komisji Prawdy na rzecz Pojednania, nazywa to rozwiązanie wyrządzeniem krzywdy zasadzie czeki i salda. Według niego ma to na celu „przejęcie większej władzy”.

– We wtorek wieczorem taksówkarz okradził amerykańskiego turystę z pistoletu-zabawki na muszce 3.000 bahtów. Wczoraj kierowca został zatrzymany. Można go było zidentyfikować na podstawie zdjęć z kamer.

– Drugi podejrzany został aresztowany w związku z kradzieżą 4,6 miliona bahtów z furgonetki do przewozu gotówki w Bang Pakong (Chachoengsao) w listopadzie ubiegłego roku. Wcześniej zatrzymano innego podejrzanego. Trzeciego mężczyzny nie udało się jeszcze odnaleźć.

– Czterech mężczyzn z Birmy zostało aresztowanych w Mae Sot (Tak) w ramach tajnej operacji. Są podejrzani o wykorzystywanie kobiet, w tym nieletnich, do prostytucji. Zespół urzędników imigracyjnych i żołnierzy uwięził ich w hotelu. Mężczyźni przybyli z dwiema kobietami z Birmy i 16-letnią dziewczyną.

– Fałszywe banknoty o nominałach 100, 500 i 1000 bahtów są w obiegu w prowincji Trang i innych prowincjach. Policja poszukuje fałszerzy, którzy za uzyskane pieniądze kupują głównie wieczorami lub w godzinach pracy sprzedawców.

– Pediatra niepokoi się, że rodzice zatrudniają opiekunkę z zagranicy. Zagrażają w ten sposób zdrowemu rozwojowi dziecka w wieku, który uważa za kluczowy. Rodzice powinni zdawać sobie sprawę z wpływu opiekunek do dzieci i pracowników domowych, którzy pochodzą z różnych kultur i środowisk społecznych – mówi.

Duangporn Asvarachan, oddział szpitala Phra Nakhon Si Ayutthaya w Ayutthaya, jest odpowiedzialny za badania lekarskie migrantów. Podnosi alarm w związku z dużą liczbą migrantów rejestrujących się jako opiekunki do dzieci lub pracownicy.

„Kiedy zatrudniamy imigrantów do codziennej opieki nad naszymi dziećmi, dzieci te przyjmują ich zachowanie. Zaczynają do nich przypominać pod względem zachowania, mentalności i umiejętności społecznych. To delikatna sprawa, w związku z którą należy podjąć środki ostrożności.

Duangporn uważa, że ​​NCPO powinna podjąć działania. Jeśli to możliwe, tylko Tajowie powinni mieć możliwość opieki nad dziećmi. Rodzice zatrudniają imigrantów, bo są tańsi. Tajowie mają niewielki apetyt na pracę, w przeciwieństwie do większości ludzi w przeszłości nianie nadeszło z północy i północnego wschodu.

– To długa lista planowanych prac – więc pominę ją – ale w skrócie sprowadza się to do poprawy infrastruktury (lądowej, kolejowej, wodnej, powietrznej) w pięciu tzw. strefach ekonomicznych w Tak, Aranyaprathet, Trat, Mukdahan i Songkhla. Ministerstwo Transportu ogłosiło plany w tym zakresie.

Oto niektóre z nich: remont i poszerzenie drogi na przejściu granicznym Mae Sot, nowa autostrada na przejściu granicznym Aranyaprathet oraz poszerzenie drogi na urzędzie celnym w Mukdahan. Czy masz jakiś pomysł?

– Działalność deweloperska na stacji Chumthang Jira w Nakhon Ratchasima znacznie wzrosła od czasu, gdy ogłoszono, że linia kolejowa prowadząca do stacji będzie dwutorowa. Junta dała zielone światło na podwojenie toru między tą stacją a Khon Kaen, a inwestorzy są zadowoleni.

Wzdłuż drogi prowadzącej do stacji trwa budowa pięćdziesięciu budynków, a w pobliżu trwają prace nad kolejnymi projektami komercyjnymi. Główni sprzedawcy detaliczni, tacy jak Central i Terminal 21, już z niecierpliwością patrzą na Nakhon Ratchasimę.

– Junta utworzy grupę roboczą do zbadania rzekomego torturowania działacza w czerwonych koszulach Kritsudy Khunasena. Międzynarodowe organizacje praw człowieka wyraziły w związku z tym ogromne zaniepokojenie. Zobacz dalej wpis Zegar chodzi do przodu, a nie do tyłu.

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post

Więcej wiadomości w:

Zakaz komercyjnego zastępstwa w pracach

3 odpowiedzi na „Wiadomości z Tajlandii – 8 sierpnia 2014”

  1. Tino Kuisa mówi

    Te 3 miliony osób zażywających narkotyki (zastępca szefa armii Paiboon) w Bangkoku muszą mieć rację, patrz tabela:

    Używanie narkotyków wśród młodych ludzi w Tajlandii, wszystkie narkotyki razem
    zawsze aktualne
    15-19 lat 10 proc. 3.5 proc
    20-24 lat 23 proc. 5.9 proc
    Źródło: Chai Podhista i inni, Picie, palenie i używanie narkotyków wśród tajskiej młodzieży, Centrum Wschód-Zachód, 2001

    Jednak nacisk położony jest na „zawsze”, co obejmuje również przypadkowe użycie: 1 tabletka lub sztyft i jesteś użytkownikiem narkotyków

    Od 2011 roku:
    Zażywanie narkotyków wśród młodych ludzi (12–24 lat) w Tajlandii w ciągu ostatnich 3 miesięcy
    konopie indyjskie 7 proc
    narkotyki twarde (amfetamina, kokaina i opiaty) 12 proc
    Ankieta ABAC wśród 12 milionów młodych ludzi, 2011

    Wszystkie te liczby nie są dużo wyższe niż te z Holandii, jedynie (przypadkowe) zażywanie yaa baa (amfetaminy) jest o wiele wyższe.

  2. pominięty mówi

    Najprawdopodobniej wśród 3 milionów osób zażywających narkotyki w samym Bangkoku znajdują się osoby nadużywające alkoholu! Alkohol jest również uważany za poważny narkotyk. Spośród 11 milionów mieszkańców Bangkoku, z których 40% to osoby starsze i małe dzieci, prawie 1 na 2 nie będzie używać narkotyków takich jak haszysz, jaba itp.! Zatem ta wiadomość z liczbami, jak zwykle w przypadku statystyk w Tajlandii, nie da prawidłowego obrazu. To samo, jeśli twierdzą, że w pierwszej połowie 2014 roku w Tajlandii było tylko 10% mniej turystów. Do nich (TAT) zaliczają się także wszystkie loty tranzytowe, które odbyły się w BKK, ale nie opuściły lotniska. Zatem nie mówi to zupełnie nic.

  3. GJKlaus mówi

    Trzeba się zastanowić, dlaczego sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej. Mówię o władzach, które nie wykonały należycie swoich obowiązków, co doprowadziło do korupcji i innych nieprawidłowości. W Tajlandii istnieje wiele przepisów, które nie są egzekwowane. Myślę, że lepiej byłoby pozwolić tym organom funkcjonować tak, jak powinny, zanim zostaną uchwalone nowe przepisy.
    NCPO już zdecydowanie aresztowała i ujawniła wiele spraw. Dla wygody odwołuję się tutaj do tego, co Chris (de Boer?) powiedział w artykule o „zegar biega do przodu itp.” podkreśla, korupcja i inne kwestie.
    Jednak widać też, że junta chce wypracować w tymczasowej konstytucji takie zasady na przyszłość, które powinny zapobiec ponownemu wpadnięciu Tajlandii w impas polityczny.
    Jest oczywiste, że armia jest ostatecznym decydentem. Określają, czy rząd dowolnego koloru podejmuje działania, które nie służą ludziom. To drugie jest kryterium dla junty. Aby móc spokojnie wykonywać swoją pracę, wszystkim możliwym wpływowym osobom krytycznym wobec junty nakazano milczeć lub powstrzymać się od krytyki, w przeciwnym razie zostanie wydany sąd wojenny aresztować tych ludzi, uciszyć ich i najwyraźniej nie da się uniknąć zastraszania. Ponieważ junta wie, że sama złamała prawo, przeprowadzając zamach stanu. Chcą tylko mieć ludzi o podobnych poglądach, a nawet uwarunkować dzieci w lemingi, bezkrytycznie posłuszne stworzenia. Uważam, że to wielka szkoda, bo to rzeczywiście cofa wskazówki zegara. To właśnie poprzez wolność słowa przyczyniacie się do pogłębiania wiedzy i rozwoju duchowego narodów. To, co się dzieje obecnie, powoduje statyczne spowolnienie rozwoju kraju. Mówiłem to już wcześniej i utrzymywałem, że rozwój sytuacji, jaki ma miejsce obecnie, prędzej czy później doprowadzi jedynie do rewolucji i szacuję, że nastąpi ona w ciągu 15-20 lat, jeśli nie wcześniej. Bardzo dziwne, że zacznie się to w armii, bo prędzej czy później dojdzie do walki o władzę. Po co armia, skoro ma najwyższą władzę i broń, a jedna z walczących stron będzie próbowała przeciągnąć za sobą ludzi poprzez obietnice większej wolności słowa i żądania, aby być traktowanym jak równi, a nie jak głupie gęsi.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową