Dzisiaj spodziewane są wyniki testu DNA syna wodza wioski na wakacyjnej wyspie Koh Tao. Dochodzenie musi położyć kres utrzymującym się w mediach społecznościowych plotkom, że to on, a nie dwaj aresztowani pracownicy migrujący z Birmy, zamordował dwóch Brytyjczyków.

Plotki opierają się na obrazach z kamer rozpowszechnionych na początku policyjnego śledztwa, które według ówczesnej policji przedstawiały mężczyznę „wyglądającego na Azjatę”. Niektórym wydaje się, że rozpoznają w tym syna.

Jednak według Somyota Pumpunmuanga, szefa krajowej policji, jest to niemożliwe, ponieważ syna nie było na Koh Tao w noc morderstwa. Tak wynika z obrazów z kamer dostarczonych przez prawnika wójta. Ze zdjęć wynika, że ​​następnego ranka był w swoim mieszkaniu w Bangkoku.

Wódz wioski jest także właścicielem baru AC, w którym Brytyjczycy spędzili wieczór przed śmiercią. Podobno pokłócili się, co mogło być przyczyną morderstwa.

Somyot ostrzega, że ​​jeśli w mediach społecznościowych będą pojawiać się dalsze plotki, ustawa o przestępstwach komputerowych zostanie uchylona. Prawo to przewiduje niezwykle wysokie kary za publikowanie i udostępnianie fałszywych informacji. Somyot potwierdza to, co dzień wcześniej stwierdził premier Prayut. Brytyjscy obserwatorzy badający policyjne śledztwo są z niego zadowoleni.

Prawnik z Rady Prawników Tajlandii, która reprezentuje podejrzanych, stwierdził, że coraz trudniej jest ustalić, gdzie podejrzani przebywali w noc morderstwa, w miarę jak dowody kryminalistyczne z biegiem czasu zanikają. Zwraca uwagę, że w momencie aresztowania jego klienci nie zostali poinformowani o przysługujących im prawach, a także odmówiono im dostępu do adwokata.

– Sześć organizacji zwraca się do rządu z petycją o zawieszenie prób polowych upraw genetycznie modyfikowanych (GM) do czasu wejścia w życie ustawy o bezpieczeństwie biologicznym. Wczoraj dostarczyli petycję do Government House. Jednocześnie przeciwnicy z dziesięciu prowincji złożyli podobną prośbę do Domów Prowincjalnych.

Kingkorn Narintarakul Na Ayutthaya, zastępca dyrektora Biothai, powiedziała, że ​​jej grupa nie jest przeciwna testom laboratoryjnym, ale należy unikać testów w terenie, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się nasion GMO w środowisku.

Miało to już miejsce wcześniej w 2004 r. w przypadku testów na papai. Jej zdaniem nikt nie został za to pociągnięty do odpowiedzialności, ale w rezultacie kraje Unii Europejskiej zakazały importu papai. Niedawno Naczelny Sąd Administracyjny uniewinnił Departament Rolnictwa z zaniedbań. Zdaniem sądu służba zrobiłaby wszystko, aby zapobiec zanieczyszczeniu.

– Od 22 grudnia stawka opłaty na płatnej drodze Don Muang pomiędzy Din Daeng a Narodowym Pomnikiem Pamięci wzrośnie o 15 bahtów. Ministerstwo Transportu dało wczoraj zielone światło na tę decyzję.

Kwota 15 bahtów obejmuje podwyżkę o 10 bahtów za odcinek drogi Din Daeng-Don Muang i 5 bahtów za pozostały odcinek drogi. Oznacza to, że stawka na pierwszym odcinku drogi wzrośnie z 60 do 70 bahtów za samochód osobowy i z 25 do 30 bahtów na drugim odcinku drogi.

– Taksówkarze żądający podwyżki o 20 zamiast 13 proc. nie idą po swojemu. Minister Prajin Juntong (transport) wyraził się jasno w tej sprawie wczoraj. 13-procentowa podwyżka zostanie podzielona na dwa etapy: początkowo 8 proc., a po sześciu miesiącach 5 proc., ale tylko pod warunkiem poprawy usług w sektorze.

– Policja w Nonthaburi aresztowała gang złodziei motocykli i skonfiskowała dziesięć skradzionych motocykli. Podejrzani, 15 osób w wieku od 13 do 32 lat, przyznali się do winy. Mówią, że sprzedali motocykle po 5.000–8.000 bahtów za sztukę.

– Po raz drugi zarzuty postawione właścicielce kliniki All IVF w Bangkoku zostały odroczone. Mężczyzna jest oskarżony o przeprowadzanie nielegalnych zabiegów in vitro u komercyjnych matek zastępczych. Zdaniem policji, która zwróciła się do sądu o odroczenie, potrzeba jeszcze miesiąca na przesłuchanie świadków.

– Program szkoleniowy Królewskich Tajskich Sił Powietrznych (RTAF) stanie się mniej wymagający pod względem fizycznym, aby zrobić miejsce na szkolenie w zakresie zwalczania uprowadzeń samolotów i brania zakładników. Dodatkową zaletą jest to, że zapobiega się kontuzjom uczestników. Program zostanie także poszerzony o lekcje na temat cyberwojny i innych form zagrożeń bezpieczeństwa w epoce cyfrowej.

W tym roku w 34-tygodniowym programie uczestniczy 22 lotników. Trzydziestu z nich wzięło w nim udział już w zeszłym roku, ale tylko połowa ukończyła szkolenie. Udział jest dobrowolny. Szkolenie powstało w 1981 roku po porwaniu samolotu Garuda na lotnisku Don Mueang. We współpracy ze swoimi indonezyjskimi odpowiednikami komandosi RTAF uratowali następnie wszystkich pasażerów.

Na stronie głównej zdjęcia obraz treningu siłowego.

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post

Więcej wiadomości w:

Cztery osoby zginęły w zderzeniu pociągu z ciężarówką

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową